Redaktor [R]: Witamy państwa po krótkiej przerwie. Przypominam, że dzisiejszym gościem naszego programu „Społeczeństwo współcześnie” jest pan profesor Nowak, socjolog i psycholog społeczny, a tematem dzisiejszego odcinka jest alienacja. Panie profesorze, to co z tą alienacją społeczną Melville’a Seemana?
Profesor [P]: Melville Seeman podjął próbę połączenia różnych teorii alienacji, która doprowadziła do wyróżnienia pięciu wymiarów tego zjawiska: poczucia bezsilności, bezsensu, anomii, izolacji i wyobcowania.
R: Zapewne można to przełożyć też na przyczyny alienacji?
P: Zdecydowanie tak. Poczucie bezsilności związane jest z przekonaniem, że nie ma się większego wpływu na to, co się dzieje, a poczucie bezsensu sprowadza się do niemożności przewidywania tego, co przyniesie przyszłość i w co wierzyć. Często oddajemy się jakiejś czynności, bo tak trzeba, bo tego się od nas oczekuje, ale nie mamy z tego większych korzyści.
R: A co z poczuciem anomii? Muszę przyznać, że nic mi to nie mówi.
P: Anomia pokrótce oznacza brak, osłabienie lub zanik ogólnie przyjętych norm społecznych. Poczucie anomii w kontekście alienacji związane jest z przekonaniem, że aby osiągnąć określony cel, trzeba podjąć działania, które we współczesnym świecie straciły na wartości lub które nie są aprobowane.
R: Podsumowując to, co pan profesor przed chwilą powiedział, alienacja to wycofanie się, odcięcie się od jakichś aspektów życia. Robimy to, ponieważ czujemy się bezsilni. Nie widzimy sensu w tym, co robimy i dokąd zmierza świat. Nie zgadzamy się z tym, co widzimy i słyszymy. Przestajemy czy też gubimy się w tym, co tak naprawdę jest dla nas jako człowieka ważne. Zarówno osobiście, jak i jako jednostka w społeczeństwie.
P: Właśnie tak. Często też rzeczywistość i siebie samych przestajemy rozumieć. Nie chcemy nawiązywać kontaktów ze światem, gdyż mamy inne priorytety i uznajemy inne wartości lub żyjemy w przekonaniu, często mylnym, że z jakiegoś powodu nie jesteśmy w stanie nawiązać tego kontaktu. Uważamy, że nasze priorytety i to, co uznajemy za słuszne, uniemożliwiają nam aktywne życie w społeczeństwie i realizację naszych celów.
R: To ostatnie wymiary alienacji wskazane przez Seemana?
P: Tak, poczucie izolacji i wyobcowania.
R: Wiemy już, czym ogólnie jest alienacja i jakie są przyczyny tego zjawiska. A co z jego skutkami?
P: Skutki alienacji mogą być takie same jak jej przyczyny. Bezsilność, która zmusza do alienacji, niekoniecznie zniknie, jeśli postanowimy odciąć się od jakiegoś aspektu rzeczywistości. Podobnie jest z pozostałymi przyczynami.
R: Czyli świat alienacji to w jakimś stopniu błędne koło.
P: Zdecydowanie tak. Ale są też oczywiście inne skutki wyobcowania i wycofania. Są to na przykład zaburzenia emocjonalne i psychiczne, takie jak depresja, różne fobie, wpadanie w nałogi, zaburzenia odżywiania. Alienacja może powodować zachwianie równowagi w wielu aspektach życia, burzy balans w relacjach między światem wewnętrznym i zewnętrznym.
R: Ale czy te wymienione przed chwilą skutki nie mogą być również przyczynami alienacji?
P: Oczywiście że mogą. Właśnie dlatego zagadnienie alienacji nie jest proste. Skupiłem się jedynie na jej najbardziej ogólnych aspektach, które moim zdaniem, niestety, dotyczą każdego z nas w większym lub mniejszym stopniu. Żyjemy w świecie zdominowanym przez technologię i konsumpcjonizm. Ciągle zatraca się granice między tym, co możliwe i niemożliwe, między tym, co naprawdę ważne, a co ważne jedynie z pozoru. Wobec współczesnej rzeczywistości alienacja dla wielu z nas jest mechanizmem obronnym, ale też niebezpieczną pułapką.