Konserwatyzm i liberalizm – przedstawiciele oraz ich założenia.
Konserwatyzm
Łacińskie słowo conservate oznacza „zachować”. Zachowawczość i niechęć do zmian były podstawą ideologii konserwatywnej. Wśród jej zwolenników byli zarówno przedstawiciele arystokracji jak i politycy oraz filozofowie. Obawiali się oni utraty dotychczasowej pozycji i przywilejów nie akceptowanych przez nowe rewolucyjne ruchy. Bali się też radykalnych i brutalnych metod wprowadzania zmian przez dopuszczone ewentualnie do władzy środowiska anarchistyczne, liberalne lub socjalistyczne. Ważnym elementem konserwatyzmu był też tradycyjny system wartości, który tak nadwyrężyła Rewolucja Francuska. Głównymi ideologami konserwatyzmu był Brytyjczyk, Edmund Burke oraz Francuz François‑René de Cheteaubriand. Byli oni zwolennikami powolnych, ewolucyjnych zmian zachodzących w społeczeństwie a za największą katastrofę i zagrożenie uważali rewolucję. W zapewnieniu stabilności i ciągłości procesów społeczno‑politycznych pomóc miała według nich nienaruszalność własności prywatnej, przywiązanie do tradycji, zachowanie dotychczasowej roli religii i Kościoła oraz przede wszystkim – silne scentralizowane państwo, którego władza przestrzega powyższych zasad. Za najlepszą formę rządów konserwatyści uważali monarchię, w której ludzie nie są równi. Twierdzili, że powinna istnieć elita, która ma wyłączność na sprawowanie władzy i decydowania o całej społeczności. O wczesnych źródłach myśli konserwatywnej, kojarzonej ze środowiskami kościelnymi, monarchistycznymi i zwolennikami silnej władzy, mówi nam na przykład XVII – wieczny Testament polityczny Armanda de Richelieu – kardynała i pierwszego premiera Francji:
„Powołany na najpocześniejszy urząd, postawiłem sobie za pierwszy cel uczynić mego władcę najpierwszym na świecie. Chciałem, by był Arcychrześcijańskim i najpotężniejszym: chciałem, by został synem pierworodnym Kościoła i Europy […]. Dwie były choroby, toczące Francję: herezje i swawola. Obydwie uleczył [król] swoim orężem a moją radą. Pierwsza choroba tak się wyodrębniła, że w granicach jednego królestwa liczono wiele państewek. Religia tolerowana przez władców, ledwo raczyła tolerować prawowitego króla. […].
Do starej gwardii zwolenników tradycyjnego ładu i przeciwników wszelkich ruchów rewolucyjnych zaliczyć też możemy kanclerza i ministra spraw zagranicznych Austrii, Klemensa Metternicha, premiera Prus i kanclerza II Rzeszy Niemieckiej Ottona von Bismarcka czy też brytyjskiego premiera Benjamina Disraeli. Wszyscy oni reprezentowali ludzi, którzy najchętniej wymazaliby Rewolucję Francuską z kart historii.
Ogromną rolę w dziejach myśli politycznej XIX wieku – nie tylko konserwatywnej - odegrał Irlandczyk, Edmund Burke. Był on jednym z najważniejszych teoretyków idei konserwatywnej w Europie. Burke obawiał się, że rewolucja we Francji stanie się początkiem kryzysu na świecie, więc zdecydowanie ją skrytykował, tworząc w 1790 roku dzieło Uwagi nad rewolucją, mające formę listu do przyjaciela. W pracy tej Burke zaznaczał, że państwo to tworzony przez historię organizm, który nie może być reformowany przez dekrety i ustawy. Przeszłości nie można wymazać i przekreślić ustawą. Trzonem państwa jest tron, religia i Kościół a rządzić może rozumna mniejszość. W jego Uwagach nad rewolucją przeczytać możemy między innymi: „Ludzie, którzy nigdy nie oglądali się na przodków, nie będą myśleć o potomnych.”
O roli państwa zaś, Burke pisał tak:
„Gdybym miał nakreślić kredą linię wyznaczającą jakąś granicę, to najwyraźniejszą z nich byłaby ta: państwo powinno ograniczać się do tego, co dotyczy państwa oraz tworów państwa, a mianowicie zewnętrznych instytucji swojej religii, sądownictwa, skarbu, sił wojskowych morskich i lądowych, korporacji, których istnienie uzależnione jest od gwarancji państwa, słowem do tego wszystkiego, co jest prawdziwie i słusznie publiczne, na potrzeby spokoju publicznego, bezpieczeństwa publicznego, porządku publicznego, dobrobytu publicznego.”
Jeśli chodzi o kwestie posiadania i własności Burke uważał że: „Wyróżniającą cechą własności, wynikającą ze splotu zasad jej nabywania i zachowywania, stanowi to, że nigdy nie jest rozdzielona równo.”
Liberalizm
Liberalizm (łacińskie libertas znaczy „wolność") powstał na podstawie wzorców typowo oświeceniowych. Czołowymi myślicielami liberalizmu byli pochodzący z Anglii John Stuart Mill i Francuz Alexis de Tocqueville, który twierdził, że państwo powinno zapewnić swobodny rozwój jednostki. W XVIII wieku teorie liberalizmu ekonomicznego głosił Adam Smith. Uważał, że społeczeństwo to związane luźno ze sobą jednostki, które powinny łączyć ze sobą stosunki ekonomiczne w oparciu o zasady wolnej konkurencji.
O początkach liberalizmu pisze profesor Żywczyński:
„Liberalizm dziewiętnastowieczny jest dzieckiem oświecenia. Liberalizm był ideologią, w której punktem wyjścia była autonomia człowieka w stosunku do otaczającego go ustroju politycznego, społecznego i gospodarczego. I jako ideologia, i jako działalność liberalizm wystąpił najpierw w dziedzinie politycznej. Najwyraźniej przejawiało się to na początku Rewolucji Francuskiej, która rozpoczęła się pod hasłem liberalizmu, choć nazwy tej jeszcze nie używano. Ideologię liberalną burżuazja stosowała jednak także w dziedzinie gospodarczej, a potem również w dziedzinie religijnej, kulturalnej, a nawet narodowej, stąd też można mówić o liberalizmie gospodarczym, religijnym, kulturalnym, narodowym itd. W każdym kraju wyglądało to, oczywiście w zależności od miejscowych warunków, inaczej, poza tym z biegiem czasu różne formy liberalizmu uległy ewolucji, ale zawsze wspólne dla nich wszystkich było dążenie do zagwarantowania nie skrępowanej swobody jednostki. Konsekwencją tego punktu wyjścia musiało być jednak także dążenie do oparcia stosunków publicznych na innej podstawie niż ta, która doprowadziła do nierówności i do skrępowania części społeczeństwa. Tą nową podstawą miało stać się prawo, które powinno obowiązywać zarówno panującego, jak i jego poddanych, a zarazem gwarantować stałość stosunków w państwie. Ale ponieważ w społeczności ludzkiej wszyscy powinni być wolni i równi (odrzucano przecież ustrój stanowy), przeto i prawa obowiązujące wszystkich mieli stanowić wszyscy. Dlatego też liberałowie polityczni starali się wszędzie wprowadzić ustrój konstytucyjny, wolność prasy, słowa, zebrań publicznych, zwalczali cenzurę i przywileje stanowe, z tego samego powodu domagali się także swobody religijnej i w ogóle wolności sumienia. Państwo – zdaniem liberałów – powinno się ograniczyć tylko do pilnowania porządku i mienia obywateli.”
Myśliciele tacy jak Thomas Hobbes czy John Locke sformułowali zasadę pochodzenia władzy od ludu, ale także przyjmowali koncepcję prawa naturalnego i umowy społecznej. Kiedy monarcha staje się tyranem, oznacza to zerwanie umowy społecznej, która chroni prawo do życia, wolność i własność jako prawa naturalne. Brytyjsko - amerykański liberalny publicysta Tomas Paine w latach 1791 i 1792 opublikował dwa tomy książki Prawa człowieka, w której opowiadał się za zasadą suwerenności ludu, domagał się zniesienia przywilejów rodowych i klasowych, wprowadzenia republiki demokratycznej i powszechnego prawa wyborczego. Dzieło, będące odpowiedzią na tezy Burke'a, stało się bardzo popularnym przewodnikiem życia społecznego dla rzemieślników i robotników a ich autor musiał uciekać z Anglii do Francji. Niebawem nowoczesny liberalizm miał się ściśle związać nie tylko z ideami oświecenia – ale i ze zdobyczami Rewolucji Francuskiej. Liberałowie twierdzili, że to lud powinien wybierać dla siebie system rządów i ustrój. Odrzucali oczywiście monarchię absolutną i wszelkie formy rządów, które tłumiłyby ludzką wolność i swobodę działania. Republika była dla teoretyków myśli liberalnym optymalnym ustrojem. Nie odrzucali oni jednak konstytucyjnej monarchii parlamentarnej, w której najważniejsza była wola większości. Liberałowie w dość naturalny ze względów ideologicznych sposób popadli w konflikt z Kościołem, który dążył do wpływania na światopogląd ludzi i nadzorował w wielu państwach system szkolny.
W XIX wieku wzorcowym państwem, w którym przyjęto szerokie spektrum liberalnych zasad były Stany Zjednoczone. Kraj ten gwarantował swobodny rozwój każdemu obywatelowi, co w 1776 roku zapisano w Deklaracji niepodległości oraz w Konstytucji USA.