Na krajobraz składa się zespół charakterystycznych elementów środowiska przyrodniczego – ukształtowanie terenu, wody czy roślinność. Związane są one w sposób naturalny z danym miejscem w przestrzeni. Oprócz nich, w tak zwanym krajobrazie kulturowym, występują także obiekty antropogeniczne, takie jak zabudowa i infrastruktura. Wszystkie te elementy decydują o wyglądzie, czyli fizjonomii krajobrazu.
Jednak krajobraz posiada nie tylko formę wizualną, którą możemy oceniać w kategoriach estetycznych bądź użytkowych, ale także treść. Na treść składają się procesy przyrodnicze oraz wydarzenia dziejowe kształtujące krajobraz danego miejsca. Z tymi procesami związana jest kultura i tradycja. To właśnie zakodowane w krajobrazie „znaki tradycji i historii” odgrywają zasadniczą rolę w tworzeniu więzi mieszkańców z taką, a nie inną okolicą.
Kształtowany przez wieki przestrzenny układ wsi, przebieg dróg i miedz, układ pól czy typ zabudowy – wszystko to stanowi o tożsamości miejsca i jest odbiciem społecznych więzi łączących mieszkańców. Niegdyś ich życie toczyło się w pełnej harmonii z przyrodą, odmierzane było rytmem pór roku, wylewów rzeki, czasem siewu i zbiorów. Krajobraz był jednym z najważniejszych, choć rzadko uświadomionych, elementów kształtujących jakość życia. Jego fizjonomia niosła skondensowaną, wizualną informację o środowisku i procesach w nim zachodzących, o ludziach, którzy w nim gospodarują oraz o łączących ich relacjach. Dzięki temu krajobrazy kulturowe przez wieki zachowywały swoją odrębność regionalną, zgodną z lokalnym zróżnicowaniem cech środowiska, zaś elementy antropogeniczne były harmonijnie włączane do otoczenia.
Być może dlatego, gdy myślimy o wiejskim krajobrazie, wyobrażamy sobie rozległe obszary pokryte mozaiką pól uprawnych, łąk i lasów, drzewa rosnące wzdłuż gruntowych dróg i strumieni, przydrożne krzyże oraz kapliczki, domy okolone zmurszałymi płotami z ogrodami pełnymi kwiatów. Ten sielski obraz niewiele ma jednak wspólnego ze stanem rzeczywistym, bowiem współczesny krajobraz wiejski w wielu przypadkach bezpowrotnie zatracił rodzimość i tradycyjny, spójny układ. Stał się zwierciadłem „postępu”, wskaźnikiem zamożności mieszkańców, ich często osobliwych gustów estetycznych, a przede wszystkim – podejścia do otaczającej przestrzeni.
Transformację krajobrazu wiejskiego, zwłaszcza w sąsiedztwie dużych ośrodków miejsko-przemysłowych, zapoczątkowały, a dziś wzmagają, procesy urbanizacji wsi. Napływ nowych, opuszczających miasta i osiedlających się na wsi mieszkańców skutkuje przenoszeniem na wiejski grunt miejskich wzorców społecznych i estetycznych. Stanowi to znaczące zagrożenie dla tradycyjnego krajobrazu wiejskiego, powoduje bowiem powstanie przestrzeni o zaburzonej harmonii, powtarzalnej, pozbawionej elementów decydujących o jej unikatowości i rodzimości.
Niemal wszędzie miejsce malowniczych, drewnianych płotów zajęły betonowe lub metalowe ogrodzenia, eternit lub falista blacha zastąpiły strzechy, gonty i dachówki, a w miejscu tradycyjnych drewnianych domów wyrosły jednakowe, betonowo-pustakowe budowle pokryte sidingiem lub kolorowym tynkiem.
Zmianom nie oparły się ani barwne kwiaty malowniczych przedogródków, których miejsce zajęły strzyżone tuje i żywopłoty, ani śródpolne kępy zadrzewień stanowiące przeszkodę dla zmechanizowanej uprawy. Kapliczki i krzyże przydrożne ustąpiły miejsca słupom wysokiego napięcia, znakom drogowym i reklamowym tablicom, a polne drogi pokryła warstwa asfaltu lub betonu. Krajobraz polskiej wsi, podobnie jak krajobraz miejski, zatracił charakter i indywidualność.
Czy można uratować nieliczne już enklawy tradycyjnego krajobrazu kulturowego? Jest to uwarunkowane z jednej strony rozwiązaniami prawnymi pozwalającymi na ochronę krajobrazu, z drugiej zaś – świadomością i potrzebami mieszkańców. Ten pierwszy warunek częściowo jest już spełniony. Od kilku lat istnieje ustawa krajobrazowa regulująca zasady ochrony i kształtowania krajobrazu, coraz częściej odpowiednie wskazania są też uwzględniane w planach przestrzennego zagospodarowania, a kolejne miasta i gminy podejmują podobne uchwały. Przygotowywany jest także powszechny audyt krajobrazowy mający na celu zinwentaryzowanie polskich krajobrazów.
Natomiast koniecznym zadaniem jest edukacja krajobrazowa kształtująca przekonanie, że warto kultywować ideę „małych ojczyzn” i dbać o zachowanie tożsamości krajobrazu. Wyniki długoletnich badań ankietowych wyraźnie wskazują, że krajobraz terenu wykraczającego poza obejścia ciągle nie ma istotnego znaczenia dla mieszkańców wsi. Z reguły nie dostrzegają oni problemów związanych ze zmianami tradycyjnych form krajobrazu kulturowego i nie czują potrzeby jego ochrony. Akceptują zachodzące, często niekorzystne zmiany. Jedną z przyczyn tego stanu może być dążenie do „nowoczesności”, której zunifikowane wzorce czerpane są kultury masowej. Tradycyjny krajobraz wiejski staje się synonimem zacofania nielicującego z charakterystycznym dla współczesności dynamicznym rozwojem. Tylko zmiana tego przekonania zadecyduje o spowolnieniu procesów degradacji krajobrazu.