Być człowiekiem
dokonasz analizy zachowania Pinokia,
poprawnie nazwiesz wady i zalety pajaca,
wskażesz zachowania pozytywne i negatywne pajaca,
ocenisz postępowanie i postawę Pinokia,
wyciągniesz wnioski dotyczące postawy Pinokia,
wzbogacisz słownictwo o nowe związki frazeologiczne.
Na człowieczeństwo składa się zbiór cech, są to między innymi: posługiwanie się językiem, formułowanie myśli, wrażliwość, zdolność do wyrażania uczuć.
Drewniany pajacyk Pinokio pragnął stać się człowiekiem, ale żeby spełnić te marzenia, musiał przejść daleką drogę, doświadczyć wielu przykrości, przeżyć wiele niebezpiecznych przygód. Na swej drodze spotykał takich, którzy go krzywdzili, ale i takich, którzy pomagali. Przeszedł złożoną przemianę: z drewna w marionetkę, z marionetki w osła, z osła w marionetkę i dopiero na koniec stał się człowiekiem. Kiedy wreszcie udało mu się pokonać własne wady, w nagrodę za dobre serce został zmieniony w chłopca.
Zapoznaj się z animacją, a następnie wykonaj polecenia.

Film dostępny pod adresem /preview/resource/RThDX4ku6TYWC
Animacja opowiada o przemianie drewnianego pajaca w żywego chłopca. Na animacji widać warsztat stolarski, narzędzia (młotki, obcęgi, piły, taśmy), starszego mężczyznę chodzącego po warsztacie, a także drewnianego pajacyka.
Podaj trzy przykłady niewłaściwego zachowania Pinokia.
Na podstawie animacji wypisz rzeczowniki określające cechy charakteru Pinokia, przez które ciągle wpadał w tarapaty.
Pinokio wyraźnie określił cele swojego życia, były nimi: jedzenie, picie, spanie, zabawa, włóczenie się od świtu do nocy. Czy Pinokio mógł zostać człowiekiem, realizując tylko te cele? Uzasadnij swoją odpowiedź.
Zapoznaj się z fragmentem „Pinokia” i wykonaj ćwiczenia.
Pinokio- Och, męczy mnie to, że jestem pajacykiem! – zawołał Pinokio z niezadowoleniem. – Już czas, żebym stał się człowiekiem tak jak wszyscy inni.
- I staniesz się, jeśli na to zasłużysz.
- Naprawdę? A co mam zrobić, żeby zasłużyć?
- To bardzo proste. Postaraj się zachowywać jak dobrze wychowane dziecko.
- A czy nie sądzisz, że tak robię?
- Daleko ci do tego! Grzeczni chłopcy są posłuszni, a ty…
- Ja nigdy nie jestem.
- Grzeczni chłopcy chętnie uczą się i pracują, a ty…
- A ja na odwrót – leniuchuję przez cały czas.
- Grzeczni chłopcy zawsze mówią prawdę.
- A ja zawsze kłamię.
- Grzeczni chłopcy lubią chodzić do szkoły.
- A mnie się robi niedobrze, kiedy mam iść do szkoły. Od tej pory będę inny.
- Czy obiecujesz?
- Obiecuję. Chcę stać się grzecznym chłopcem i być pociechą dla ojca. Gdzie teraz jest mój biedny ojciec?
- Nie wiem.
- Czy uda mi się go odnaleźć i jeszcze raz uścisnąć?
- Myślę, że tak. A nawet jestem tego pewna.
Po tej odpowiedzi szczęście Pinokia było ogromne. Chwycił dłonie Wróżki i całował je tak mocno, jakby całkiem stracił głowę. Potem uniósł twarz, spojrzał na nią z miłością i zapytał:
- Powiedz, mateczko, ty nie umarłaś, prawda?
- Wygląda na to, że nie – odparła Wróżka z uśmiechem.
- Gdybyś tylko wiedziała, jak cierpiałem i płakałem, kiedy przeczytałem: „Tu leży…”
- Wiem i dlatego ci wybaczyłam. Twój smutek pokazał mi, że masz czułe serce. Dla chłopców o takich sercach zawsze jest nadzieja, chociaż często bywają bardzo psotnipsotni.
Źródło: Carlo Collodi [czyt. Karlo Kolodi], Pinokio, tłum. Patrycja Jabłońska, Kraków 2014, s. 93–94.
Zaznacz, które zdania są prawdziwe, a które fałszywe.
Na podstawie fragmentu „Pinokia”, w którym pajac rozmawia z Wróżką, napisz, jakie wady u siebie dostrzegł.
Zaznacz właściwe dokończenie zdania.
Wyrażenie „czułe serce” oznacza, że Pinokio
Zapoznaj się z tekstem „Pinokia” i wykonaj ćwiczenia.
PinokioWstawał dzień. Pinokio podał ramię Dżeppettowi, który był taki słaby, że ledwo mógł stać, i powiedział:
- Oprzyj się na moim ramieniu, kochany ojcze, i chodźmy. Będziemy szli bardzo, bardzo powoli, a jeśli się zmęczymy, odpoczniemy przy drodze.
- A dokąd idziemy? – zapytał Dżeppetto.
- Poszukać domu, w którym ktoś będzie na tyle dobry, żeby dać nam kawałek chleba i trochę siana, na którym będzie można się przespać.
Nie uszli nawet stu kroków, kiedy zobaczyli dwóch biedaków, którzy siedzieli na kamieniu i żebrali. Byli to Kot i Lis, ale wyglądali tak nędznie, że ledwo można ich było rozpoznać. Kot, który przez tyle lat udawał ślepotę, w końcu rzeczywiście stracił wzrok. Lis był stary, chudy, niemal zupełnie wyleniały i nawet nie miał ogona. Ten sprytny złodziej popadł w taką nędzę, że pewnego dnia był zmuszony sprzedać swój piękny ogon, żeby mieć za co przeżyć.
- Och Pinokio! – zawołał płaczliwym głosem. – Błagamy cię, wspomóż nas! Jesteśmy starzy, zmęczeni i chorzy.
- I chorzy! – powtórzył Kot.
- Żegnajcie, fałszywi przyjaciele! – odparł pajacyk. – Oszukaliście mnie już raz, ale nigdy więcej nie dam się przechytrzyć.
- Uwierz nam! Dzisiaj naprawdę jesteśmy ubodzyubodzy i głodni.
- Głodni! – powtórzył Kot.
- Jeżeli jesteście biedni, to zasłużyliście na to! Stare przysłowie mówi: „Kradzione nie tuczy”. Żegnajcie, fałszywi przyjaciele. […] Machając na pożegnanie Lisowi i Kotu, Pinokio i Dżeppetto spokojnie poszli dalej. Po kilku krokach zobaczyli stojącą na końcu długiej drogi, w pobliżu kępy drzew, małą chatkę zbudowaną ze słomy. […] Pinokio przekręcił klucz i drzwi otworzyły się. Gdy tylko weszli, rozejrzeli się, ale nikogo nie zobaczyli.
- Hej, hej, gdzie jest gospodarz? – zawołał Pinokio, bardzo zdziwiony.
- Tutaj na górze!
Ojciec i syn spojrzeli na sufit, a tam na belce siedział Gadający Świerszcz.
– Och, witaj, mój kochany Świerszczu – rzekł Pinokio, kłaniając się grzecznie.
- Teraz nazywasz mnie kochanym Świerszczem, ale czy pamiętasz, jak rzuciłeś we mnie młotkiem, żeby mnie zabić?
- Masz rację, kochany Świerszczu. Teraz ty rzuć we mnie młotkiem. Zasłużyłem na to! Ale oszczędź mojego biednego ojca. - Oszczędzę i ojca, i syna. Chciałem ci tylko przypomnieć, jak kiedyś wobec mnie się zachowałeś, żebyś nauczył się, że musimy być grzeczni i uprzejmi dla innych, jeśli chcemy, aby i oni okazywali nam grzeczność i uprzejmość, kiedy znajdziemy się w kłopotach.
- Masz rację, Świerszczyku, masz całkowitą rację, i zapamiętam, czego mnie nauczyłeś. […]
Począwszy od tego dnia przez ponad pięć miesięcy Pinokio codziennie wstawał o świcie i szedł do Jana ciągnąć wodę ze studni. Codziennie dostawał szklankę ciepłego mleka dla ojca, który z każdym dniem stawał się zdrowszy i silniejszy. Ale to nie wystarczyło Pinokiowi. Nauczył się wyplatać koszyki z trzciny i sprzedawał je. Dzięki temu on i Dżeppetto mieli co jeść, a Pinokio mógł kupić różne rzeczy, między innymi fotel na kółkach, wytrzymały i wygodny, w którym woził ojca na spacer w pogodne, ciepłe dni.
Wieczorem pajacyk uczył się przy świetle lampy. Za pieniądze, które zarobił, kupił książkę, w której brakowało kilku stron i w krótkim czasie nauczył się czytać. Do pisania używał długiego kijka, zaostrzonego na końcu. Nie miał atramentu, więc zastępował go sokiem z czarnych jagód albo wiśni.
Z czasem jego pilność została nagrodzona. Powodziło mu się nie tylko w nauce, ale również i w pracy, i nadszedł dzień, kiedy zarabiał tyle, żeby zapewnić ojcu wygodne, szczęśliwe życie. Dla siebie zaoszczędził olbrzymią sumę pięćdziesięciu groszy, za które zamierzał kupić nowe ubranie. Pewnego dnia powiedział do ojca:
- Idę na targ, żeby kupić sobie surdutsurdut, czapkę i buty. Kiedy wrócę, będę takie wystrojony, że weźmiesz mnie za bogacza.
Pobiegł do wsi, śmiejąc się i śpiewając. Nagle usłyszał, że ktoś woła go po imieniu, i rozglądając się, skąd dochodzi głos, ujrzał wielkiego ślimaka wychodzącego z krzaków.
- Poznajesz mnie? – zapytał ślimak. […] Mój kochany Pinokio, Wróżka leży chora w szpitalu.
- W szpitalu?
- Tak. Zachorowała, a w dodatku nie ma ani grosza, żeby kupić sobie kawałek chleba.
- Naprawdę? O, jakże mi przykro! Moja biedna, kochana Wróżka! Gdybym miał milion, zaraz bym z nim do niej pobiegł. Ale mam tylko pięćdziesiąt groszy. Proszę. Chciałem kupić sobie ubranie. Zabierz pieniądze, ślimaczku, i daj je mojej Wróżce.
- A co z nowym ubraniem?
- A jakie to ma znaczenie? Sprzedałbym te łachmany, które mam na sobie, gdybym mógł jej tym pomóc. Idź, szybko. Wróć tu za parę dni, a wtedy – mam nadzieję – będę miał dla ciebie więcej pieniędzy. Do tej pory pracowałem dla ojca. Od tej pory będę pracował też dla matki. Do widzenia, wracaj prędko.
Ślimak, wbrew swoim zwyczajom, pobiegł prędko jak jaszczurka w letnim słońcu. Kiedy Pinokio wrócił do domu, ojciec zapytał go: - A gdzie twoje nowe ubranie?
- Nie znalazłem takiego, które pasowałoby na mnie. Poszukam innego dnia. Tego wieczoru, zamiast iść spać o dziesiątej, Pinokio pracował aż do północy i zamiast ośmiu koszyków uplótł szesnaście. Potem położył się spać. Przyśniła mu się Wróżka, piękna, uśmiechnięta i szczęśliwa, która pochyliła się nad nim, pocałowała go i powiedziała:
- Brawo Pinokio! W nagrodę za twoje dobre serce wybaczam ci wszystkie twoje wybryki. Chłopcy, którzy kochają swoich rodziców i opiekują się nimi, kiedy są starzy i chorzy, zasługują na pochwałę nawet wtedy, kiedy nie są wzorami posłuszeństwa i dobrego zachowania. Postępuj nadal tak jak do tej pory, a będziesz szczęśliwy.
W tym momencie Pinokio obudził się i szeroko otworzył oczy. Jakież było jego zaskoczenie i radość, kiedy spojrzała na siebie i przekonał się, że nie jest już pajacykiem, ale żywym chłopcem! Rozejrzał się i zamiast ścian ze słomy zobaczył pięknie umeblowany pokoik, najładniejszy, jaki w życiu widział. W mgnieniu oka wyskoczył z łóżka. Na krześle, które stało obok, znalazł nowe ubranie, kapelusz i parę butów. Gdy tylko się ubrał, zanurzył ręce w kieszeniach i wyjął mały skórzany portfel, na którym widniał napis:
Wróżka o Błękitnych Włosach zwraca pięćdziesiąt groszy swojemu kochanemu Pinokiowi z podziękowaniem za dobre serce. Pinokio otworzył portfel i zobaczył… pięćdziesiąt złotych monet!
Źródło: Carlo Collodi [czyt. Karlo Kolodi], Pinokio, tłum. Patrycja Jabłońska, Kraków 2014, s. 158–166.
Ułóż wydarzenia w kolejności chronologicznej.
Jak Pinokio opiekował się ojcem? Zapisz w punktach działania pajaca.
Znajdź i przepisz cytat, który wyjaśnia, dlaczego Pinokio został zamieniony w chłopca.
Do opisów zachowania Pinokia dopasuj przymiotniki określające jego cechy.
Zaznacz w podanych zdaniach wyrazy wartościujące.
Spośród podanych wyrazów wybierz wyrazy wartościujące i je zaznacz.
Zaznacz prawidłowe dokończenia podanych zdań.
Czy Wróżka słusznie zmieniła drewnianego pajaca w chłopca? Uzasadnij odpowiedź przykładami zachowania Pinokia.
Słownik
taki, który jest skory do figli, psot, psikusów
biedny
długa marynarka
Notatki ucznia
Bibliografia
Collodi C., (2014), Pinokio, tłum. P. Jabłońska, Kraków: Greg.