Film
Zapoznaj się z filmem dotyczącym filozofii Artura Schopenhauera. Streść stanowisko filozofa wobec rzeczywistości i możliwości jej poznania i odpowiedz na pytanie: dlaczego Schopenhauer nie ufał filozofii Hegla?
Film dostępny pod adresem https://zpe.gov.pl/a/DO18jDwpM
Nagranie filmowe lekcji pod tytułem Filozofia po Heglu: Artur Schopenhauer.
Na podstawie filmu i załączonych tekstów żródłowych wyjaśnij, co filozof ma na myśli, pisząc, że „całe ciało jest niczym innym niż uprzedmiotowioną wolą, tj. wolą, która stała się przedstawieniem”.
Świat jako wola i przedstawienie[…] należy pouczyć zwolenników obu stanowisk realistycznego [dogmatyzmurealistycznego [dogmatyzmu i sceptycyzmusceptycyzmu], że, po pierwsze, przedmiot i przedstawienie są tym samym; następnie, że bytem przedmiotów naoczności jest właśnie ich oddziaływanie, że na nim polega rzeczywistość rzeczy, a postulat istnienia przedmiotu poza przedstawieniem podmiotu, a także bytu rzeczywistej rzeczy innego niż jej działanie w ogóle nie ma sensu i jest sprzecznością; że wobec tego poznanie sposobu oddziaływania jakiegoś naocznie oglądanego przedmiotu wyczerpuje też sam ten przedmiot, o ile jest on przedmiotem, tj. przedstawieniem, albowiem poza tym nie pozostaje w nim nic do poznania. O tyle więc świat oglądany w przestrzeni i czasie, który daje znać o sobie tylko jako przyczynowość, jest w pełni realny i jest na wskroś tym, co się ukazuje, a ukazuje się w pełni i bez zastrzeżeń jako przedstawienie, powiązane zgodnie z prawem przyczynowości. Na tym polega jego empiryczna realność. Z drugiej jednak strony wszelka przyczynowość jest tylko w intelekcie i dla intelektu, ów cały rzeczywisty, tj. oddziałujący, świat jest więc jako taki zawsze uwarunkowany przez intelekt i bez niego jest niczym. Ale nie dlatego tylko, lecz także z tego już powodu, że żaden w ogóle przedmiot nie daje się bez sprzeczności pomyśleć bez podmiotu, musimy zakwestionować po prostu realność świata u dogmatyka, który realność świata zewnętrznego ogłasza jako jego niezależność od podmiotu. Cały świat przedmiotów jest i będzie zawsze przedstawieniem i właśnie dlatego jest on na wskroś i na wieczne czasy uwarunkowany przez podmiot, tj. ma transcendentalnątranscendentalną idealność.
Źródło: Arthur Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie, t. 1, tłum. J. Garewicz.
Świat jako wola i przedstawienieLecz teraz bodźcem do dalszego badania jest właśnie to, iż nie wystarcza nam wiedzieć, że mamy przedstawienia, że są one takie a takie i że związek ich przebiega wedle takich to a takich praw, których ogólnym wyrazem jest zawsze reguła podstawy dostatecznej. Chcemy znać znaczenie tych przedstawień: pytamy, czy świat ten nie jest niczym więcej niż przedstawieniem, bo w tym wypadku musiałyby one przebiegać koło nas jak nieistotny sen lub jak upiorny majak, niewarte naszej uwagi; czy też jest czymś innym jeszcze, czymś ponad to, i czym w takim razie jest. Tyle od razu jest pewne, że to, o co pytamy, musi być czymś od przedstawienia w pełni i z całej swej istoty całkowicie odmiennym i dlatego obce muszą mu być także formy i prawa przedstawienia […] Widzimy tu już, że od zewnątrz nigdy nie zdołamy dotrzeć do istoty rzeczy: jakkolwiek by badać, nie uzyska się niczego prócz obrazów i nazw. […] Nie można by rzeczywiście znaleźć nigdy poszukiwanego znaczenia świata, który stoi przede mną i znany mi jest tylko jako przedstawienie, ani przejścia od niego jako zwykłego przedstawienia poznającego podmiotu do tego, czym mógłby być jeszcze poza tym, gdyby sam badacz nie był niczym więcej niż tylko poznającym podmiotem (uskrzydloną głową bezcielesnego aniołka). On sam tkwi jednak korzeniami w tym świecie, mianowicie odnajduje się w nim jako jednostka, tj. jego poznanie, które jest nośnikiem warunkującym cały świat jako przedstawienie, jest mimo to na wskroś zapośredniczone przez jego ciało, którego pobudzenia, jak pokazano, są dla intelektu punktem wyjścia dla oglądu tego świata. […] podmiotowi poznania, który pojawia się jako jednostka, dany jest klucz do zagadki, a klucz ten zwie się: wola. I tylko to słowo daje mu klucz do jego własnego pojawienia się, objawia mu znaczenie, pokazuje mu wewnętrzny mechanizm jego istoty, jego czynów, jego ruchów. Podmiotowi poznania, który występuje jako jednostka wskutek swej identyczności z ciałem, ciało to dane jest na dwa zupełnie odmienne sposoby: raz w naoczności intelektu jako przedstawienie, jako przedmiot wśród przedmiotów i podległy ich prawom; następnie jednak równocześnie w inny zupełnie sposób, mianowicie jako coś każdemu bezpośrednio znanego, co oznacza słowo wola. Każdy prawdziwy akt jego woli jest natychmiast i niechybnie również ruchem jego ciała: nie może on naprawdę chcieć tego aktu, nie uświadamiając sobie zarazem, że pojawia się on jako ruch ciała. Akt woli i czynność ciała nie są dwoma obiektywnie poznanymi rozmaitymi stanami, które łączy więź przyczynowości, nie pozostają w stosunku przyczyny i skutku, lecz są jednym i tym samym, tylko danym na dwa zupełnie odmienne sposoby: raz całkiem bezpośrednio, drugi raz w naoczności intelektu. Czynność ciała jest niczym innym niż uprzedmiotowionym, tj. wstępującym w naoczność, aktem woli. Dalej zobaczymy, że dotyczy to wszelkiego ruchu ciała, nie tylko odpowiadającego na motywy, lecz także takiego, który następuje w sposób niezamierzony pod wpływem zwykłych bodźców, co więcej, że całe ciało jest niczym innym niż uprzedmiotowioną wolą, tj. wolą, która stała się przedstawieniem.
Źródło: Arthur Schopenhauer, Świat jako wola i przedstawienie, t. 1, tłum. J. Garewicz.
W poszukiwaniu mądrości życia. Parerga und ParalipomenaTak jak nie czujemy zdrowia naszego ciała, lecz tylko maleńkie miejsce, gdzie uciska nas but, tak nie myślimy o wszystkich sprawach, które idą, jak należy, lecz o jakiejś drobnostce, która nas drażni. Na tym polega owa często przeze mnie podkreślana negatywność dobrostanu i szczęścia w przeciwieństwie do pozytywności cierpienia. Nie znam większego absurdu niż zawarty w większości systemów metafizycznych, które uznają zło za coś negatywnego, gdy tymczasem jest właśnie pozytywne, czymś, co samo daje się odczuć, natomiast dobro, tj. wszelkie szczęście i wszelkie zadowolenie, jest negatywne, mianowicie jest tylko likwidacją pragnienia i końcem jakiejś męki. Zgadza się z tym również to, że z reguły stwierdzamy, iż radości są znacznie poniżej, boleści znacznie powyżej naszych oczekiwań. Kto zechce pokrótce sprawdzić twierdzenie, że na świecie przyjemność przeważa nad boleścią lub że się przynajmniej równoważą, niech porówna doznania zwierzęcia pożeranego przez inne z doznaniami pożerającego.
Źródło: Artur Schopenhauer, W poszukiwaniu mądrości życia. Parerga und Paralipomena, t. 2, tłum. J. Garewicz.
Zdaniem Schopenhauera wola...
- jest dla podmiotu kluczem do poznania rzeczywistości.
- jest darem od Boga, który sam aktem woli stworzył świat.
- jest nieodłączną cechą istnienia.
- jest cierpieniem.
- musi być wspólnotowa.
- pozwala człowiekowi zachować tożsamość.
- prowadzi do walki o dominację.
- odróżnia człowieka od zwierząt.
- jest wiecznym brakiem.
- buduje lepszy świat.
- prowadzi do eudajmonii.
Wyjaśnij w kilku zdaniach, na czym polegało „zepsucie umysłów” w obszarze filozofii, zdiagnozowane i skrytykowane przez Schopenhauera.