Galeria zdjęć interaktywnych
Polecenie 1
Zapoznaj się galerią interaktywną i wynotuj przykłady paradoksów istnienia, na jakie w swojej twórczości zwraca uwagę Wisława Szymborska. Wyjaśnij, na czym one polegają.
Zapoznaj się galerią interaktywną i wynotuj przykłady paradoksów istnienia, na jakie w swojej twórczości zwraca uwagę Wisława Szymborska. Wyjaśnij, na czym one polegają.
Obejrzyj galerię interaktywną i wynotuj przykłady paradoksów istnienia, na jakie w swojej twórczości zwraca uwagę Wisława Szymborska. Wyjaśnij, na czym one polegają.
Obraz przedstawia dwie niewielkie małpy siedzące w wykuszu okiennym. Zwierzęta są skute za nogi łańcuchem. Są osowiałe. Wokół nich widać łupiny po orzechach. Za oknem widać morze i pływające statki.
Opis: Punkt 1. Ilustracja przedstawia starszego mężczyznę z pędzlem i stojącego za nim drugiego mężczyznę, który przygląda się malowanemu obrazowi. Pieter Bruegel Starszy, Malarz i kupiec (domniemany autoportret artysty), ok. 1565, domena publiczna. Tekst: Dwie małpy to obraz olejny niderlandzkiego malarza starszego z 1562 roku, który przedstawia panoramę Antwerpii od strony morza. W tym czasie w mieście dochodziło do konfliktów politycznych, które przyczyniły się do sprzeniewierzenia wartości moralnych.
Punkt 2. Obraz przedstawia ciemną kuchnię, w której pali się ogień w kominku. Widać w niej kilka małp. Niektóre z nich siedzą na klepisku, inne na stołkach. Część zwierząt ma na głowach czapki z piórami. Kilka zwierząt zajada owoce. David Teniers młodszy, Małpy w kuchni, ok. 1645, domena publiczna. Tekst: Na pierwszym planie widać dwie skute łańcuchami małpy, które siedzą na oknie. W ikonografii chrześcijańskiej zwierzęta te symbolizują głupotę, próżność, skąpstwo i arogancję.
Punkt 3. Fragment obrazu przedstawiający łańcuch, którym skuta jest jedna z małp. Tekst: Wokół małp można dostrzec porozrzucane łupiny orzechów, które według interpretatorów obrazu nawiązują do niderlandzkiego przysłowia „sądzić się o orzech laskowy”, co sugeruje, że mogły utracić wolność z bardzo błahego powodu.
Punkt 4. Wisława Szymborska w wierszu Dwie małpy Bruegla (tom Wołanie do Yeti, 1957) zawarła zwięzły, ale bardzo dokładny opis tła obrazu oraz tytułowych małp: Tak wygląda mój wielki maturalny sen: siedzą w oknie dwie małpy przykute łańcuchem, za oknem fruwa nie boi kąpie się morze. Zdaję z historii ludzi. Jąkam się i brnę. Małpa wpatrzona we mnie, ironicznie słucha, druga niby to drzemie –a kiedy po pytaniu nastaje milczenie, podpowiada mi cichym brząkaniem łańcucha. Źródło: Wisława Szymborska, Dwie małpy Bruegla, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, strona 60.
Obraz przedstawia dwie niewielkie małpy siedzące w wykuszu okiennym. Zwierzęta są skute za nogi łańcuchem. Są osowiałe. Wokół nich widać łupiny po orzechach. Za oknem widać morze i pływające statki.
Opis: Punkt 1. Ilustracja przedstawia starszego mężczyznę z pędzlem i stojącego za nim drugiego mężczyznę, który przygląda się malowanemu obrazowi. Pieter Bruegel Starszy, Malarz i kupiec (domniemany autoportret artysty), ok. 1565, domena publiczna. Tekst: Dwie małpy to obraz olejny niderlandzkiego malarza starszego z 1562 roku, który przedstawia panoramę Antwerpii od strony morza. W tym czasie w mieście dochodziło do konfliktów politycznych, które przyczyniły się do sprzeniewierzenia wartości moralnych.
Punkt 2. Obraz przedstawia ciemną kuchnię, w której pali się ogień w kominku. Widać w niej kilka małp. Niektóre z nich siedzą na klepisku, inne na stołkach. Część zwierząt ma na głowach czapki z piórami. Kilka zwierząt zajada owoce. David Teniers młodszy, Małpy w kuchni, ok. 1645, domena publiczna. Tekst: Na pierwszym planie widać dwie skute łańcuchami małpy, które siedzą na oknie. W ikonografii chrześcijańskiej zwierzęta te symbolizują głupotę, próżność, skąpstwo i arogancję.
Punkt 3. Fragment obrazu przedstawiający łańcuch, którym skuta jest jedna z małp. Tekst: Wokół małp można dostrzec porozrzucane łupiny orzechów, które według interpretatorów obrazu nawiązują do niderlandzkiego przysłowia „sądzić się o orzech laskowy”, co sugeruje, że mogły utracić wolność z bardzo błahego powodu.
Punkt 4. Wisława Szymborska w wierszu Dwie małpy Bruegla (tom Wołanie do Yeti, 1957) zawarła zwięzły, ale bardzo dokładny opis tła obrazu oraz tytułowych małp: Tak wygląda mój wielki maturalny sen: siedzą w oknie dwie małpy przykute łańcuchem, za oknem fruwa nie boi kąpie się morze. Zdaję z historii ludzi. Jąkam się i brnę. Małpa wpatrzona we mnie, ironicznie słucha, druga niby to drzemie –a kiedy po pytaniu nastaje milczenie, podpowiada mi cichym brząkaniem łańcucha. Źródło: Wisława Szymborska, Dwie małpy Bruegla, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, strona 60.Pieter Bruegel starszy, Dwie małpy, 1562
Źródło: domena publiczna.
Obraz przedstawia drewniany, wysoki most prowadzący przez rzekę. Mostem idą Japończycy, osłaniając się od gęstego deszczu parasolami, kapeluszami. Rzeką płynie tratwa.
Opis: Punkt 1. Obraz przedstawia starszego Japończyka w kimonie, klęczącego na macie. Obok postaci mężczyzny widoczne są liczne zapiski w języku japońskim. Tekst: Wisława Szymborska była miłośniczką sztuki Hiroshige Andō (1797–1858) – japońskiego malarza i grafika znanego również jako Hiroshige Utagawa.
Punkt 2. Obraz przedstawia pejzaż Japonii. Na pierwszym planie widać wzburzone fale morza, na drugim płynącą żaglówkę i ogromną górę. Tekst: Hiroshige Andō uznaje się za jednego z twórców ukiyo-e, czyli japońskiej sztuki drzeworytniczej, ukazującej obrazy „przepływającego”, przemijającego świata.
Punkt 3. W wierszu Ludzie na moście (tom Ludzie na moście, 1986) poetka w zwięzły, ale szczegółowy sposób opisała obraz Hiroshige Andō (Utagawa): Dziwna planeta i dziwni na niej ci ludzie. Ulegają czasowi, ale nie chcą go uznać. Mają sposoby, żeby swój sprzeciw wyrazić. Robią obrazki jak na przykład ten: Nic szczególnego na pierwszy rzut oka. Widać wodę. Widać jeden z jej brzegów. Widać czółno mozolnie płynące pod prąd.2 Widać nad wodą most i widać ludzi na moście. Ludzie wyraźnie przyspieszają kroku, bo właśnie z ciemnej chmury zaczął deszcz ostro zacinać. Cała rzecz w tym, że nic nie dzieje się dalej. Chmura nie zmienia barwy ani kształtu. Deszcz ani się nie wzmaga, ani nie ustaje. Czółno płynie bez ruchu. Ludzie na moście biegną ściśle tam, co przed chwilą. Trudno tu obejść się bez komentarza: To nie jest wcale obrazek niewinny. Zatrzymano tu czas. Przestano liczyć się z prawami jego. Pozbawiono go wpływu na rozwój wypadków, Zlekceważono go i znieważono. Za sprawą buntownika, jakiegoś Hiroshige Utagawy, (istoty, która zresztą dawno i jak należy minęła), czas potknął się i upadł. Może to tylko psota bez znaczenia, wybryk na skalę paru zaledwie galaktyk, na wszelki jednak wypadek dodajmy, co następuje: Bywa tu w dobrym tonie wysoko sobie cenić ten obrazek, zachwycać się nim i wzruszać od pokoleń. Są tacy, którym i to nie wystarcza. Słyszą nawet szum deszczu, czują chłód kropel na karkach i plecach, patrzą na most i ludzi, jakby widzieli tam siebie, w tym samym biegu nigdy nie dobiegającym drogą bez końca, wiecznie do odbycia i wierzą w swoim zuchwalstwie, że tak jest rzeczywiście. Źródło: Wisława Szymborska, Ludzie na moście, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 311–313.
Obraz przedstawia drewniany, wysoki most prowadzący przez rzekę. Mostem idą Japończycy, osłaniając się od gęstego deszczu parasolami, kapeluszami. Rzeką płynie tratwa.
Opis: Punkt 1. Obraz przedstawia starszego Japończyka w kimonie, klęczącego na macie. Obok postaci mężczyzny widoczne są liczne zapiski w języku japońskim. Tekst: Wisława Szymborska była miłośniczką sztuki Hiroshige Andō (1797–1858) – japońskiego malarza i grafika znanego również jako Hiroshige Utagawa.
Punkt 2. Obraz przedstawia pejzaż Japonii. Na pierwszym planie widać wzburzone fale morza, na drugim płynącą żaglówkę i ogromną górę. Tekst: Hiroshige Andō uznaje się za jednego z twórców ukiyo-e, czyli japońskiej sztuki drzeworytniczej, ukazującej obrazy „przepływającego”, przemijającego świata.
Punkt 3. W wierszu Ludzie na moście (tom Ludzie na moście, 1986) poetka w zwięzły, ale szczegółowy sposób opisała obraz Hiroshige Andō (Utagawa): Dziwna planeta i dziwni na niej ci ludzie. Ulegają czasowi, ale nie chcą go uznać. Mają sposoby, żeby swój sprzeciw wyrazić. Robią obrazki jak na przykład ten: Nic szczególnego na pierwszy rzut oka. Widać wodę. Widać jeden z jej brzegów. Widać czółno mozolnie płynące pod prąd.2 Widać nad wodą most i widać ludzi na moście. Ludzie wyraźnie przyspieszają kroku, bo właśnie z ciemnej chmury zaczął deszcz ostro zacinać. Cała rzecz w tym, że nic nie dzieje się dalej. Chmura nie zmienia barwy ani kształtu. Deszcz ani się nie wzmaga, ani nie ustaje. Czółno płynie bez ruchu. Ludzie na moście biegną ściśle tam, co przed chwilą. Trudno tu obejść się bez komentarza: To nie jest wcale obrazek niewinny. Zatrzymano tu czas. Przestano liczyć się z prawami jego. Pozbawiono go wpływu na rozwój wypadków, Zlekceważono go i znieważono. Za sprawą buntownika, jakiegoś Hiroshige Utagawy, (istoty, która zresztą dawno i jak należy minęła), czas potknął się i upadł. Może to tylko psota bez znaczenia, wybryk na skalę paru zaledwie galaktyk, na wszelki jednak wypadek dodajmy, co następuje: Bywa tu w dobrym tonie wysoko sobie cenić ten obrazek, zachwycać się nim i wzruszać od pokoleń. Są tacy, którym i to nie wystarcza. Słyszą nawet szum deszczu, czują chłód kropel na karkach i plecach, patrzą na most i ludzi, jakby widzieli tam siebie, w tym samym biegu nigdy nie dobiegającym drogą bez końca, wiecznie do odbycia i wierzą w swoim zuchwalstwie, że tak jest rzeczywiście. Źródło: Wisława Szymborska, Ludzie na moście, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 311–313.Hiroshige Andō, Wieczorna ulewa nad Wielkim Mostem i Atake, 1857
Źródło: domena publiczna.
Obraz przedstawia pejzaż. Na pierwszym planie widać drogę otoczoną szpalerem wysokich drzew o niewielkich koronach. Wzdłuż drogi płynie niewielkim rowem rzeczka. Widać pola uprawne, a w oddali majaczy się niewielkie miasteczko, widać także kościelną wieżę. Drogą idzie mężczyzna z psem, daleko za nim kolejne osoby. Opis: Punkt 1. Wiersz Pejzaż (tom Sto pociech, 1967) jest przykładem utworu, w którym świat realny spotyka się ze światem alternatywnym., Punkt 2. Pejzaż jest ekfrazą, czyli poetyckim opisem obrazu Droga w Middelharnis holenderskiego malarza Meinderta Hobbemy z 1689 roku., Punkt 3. Ilustracja przedstawia zestawienie trzech fragmentów obrazu Pejzaż. Na każdym z nich widoczne są ludzkie postacie. Są one mocno wtopione w elementy kompozycji, niekiedy niemal niezauważalne. Na obrazie widać wiejski krajobraz z tzw. sztafażem – w tym przypadku postaciami ludzkimi, które są dodatkowo wkomponowane w pejzaż, ale nie odciągają uwagi odbiorcy od głównego tematu dzieła., Punkt 4. Ilustracja przedstawia cztery fragmenty obrazu Pejzaż. Dominują w nich elementy przyrody: drzewa, niebo, pola. Widać niebo przesłonięte kłębiastymi chmurami, wiejską zabudowę z kościołem, pole uprawne, drzewa oraz drogę prowadzącą do gospodarstwa, przed którym rozmawiają osoby. Drogą spaceruje mężczyzna z psem., Punkt 5. Wisława Szymborska Pejzaż. W pejzażu starego mistrza drzewa mają korzenie pod olejną farbą, ścieżka na pewno prowadzi do celu, sygnaturę z powagą zastępuje źdźbło, jest wiarygodna piąta po południu, maj delikatnie ale stanowczo wstrzymany, więc i ja przystanęłam – ależ tak, drogi mój, to ja jestem ta niewiasta pod jesionem. Przyjrzyj się, jak daleko odeszłam od ciebie, jaki mam biały czepek i żółtą spódnicę, jak mocno trzymam koszyk, żeby nie wypaść z obrazu, jak paraduję sobie w cudzym losie i odpoczywam od żywych tajemnic. Choćbyś zawołał, nie usłyszę, a choćbym usłyszała, nie odwrócę się, a choćbym i zrobiła ten niemożliwy ruch, twoja twarz wyda mi się obca. Znam świat w promieniu sześciu mil. Znam zioła i zaklęcia na wszystkie boleści. Bóg jeszcze patrzy w czubek mojej głowy. Modlę się jeszcze o nienagłą śmierć. Wojna jest karą a pokój nagrodą. Zawstydzające sny pochodzą od szatana. Mam oczywistą duszę jak śliwka ma pestkę. Nie znam zabawy w serce. Nie znam nagości ojca moich dzieci. Nie podejrzewam Pieśni nad Pieśniami o pokreślony zawiły brudnopis. To, co pragnę powiedzieć, jest w gotowych zdaniach. Nie używam rozpaczy, bo to rzecz nie moja, a tylko powierzona mi na przechowanie. Choćbyś zabiegł mi drogę, choćbyś zajrzał w oczy, minę cię samym skrajem przepaści cieńszej niż włos. Na prawo jest mój dom, który znam dookoła razem z jego schodkami i wejściem do środka, gdzie dzieją się historie nie namalowane: kot skacze na ławę, słońce pada na cynowy dzban, za stołem siedzi kościsty mężczyzna i reperuje zegar. Źródło: Wisława Szymborska, Pejzaż, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 133–135.
Obraz przedstawia pejzaż. Na pierwszym planie widać drogę otoczoną szpalerem wysokich drzew o niewielkich koronach. Wzdłuż drogi płynie niewielkim rowem rzeczka. Widać pola uprawne, a w oddali majaczy się niewielkie miasteczko, widać także kościelną wieżę. Drogą idzie mężczyzna z psem, daleko za nim kolejne osoby. Opis: Punkt 1. Wiersz Pejzaż (tom Sto pociech, 1967) jest przykładem utworu, w którym świat realny spotyka się ze światem alternatywnym., Punkt 2. Pejzaż jest ekfrazą, czyli poetyckim opisem obrazu Droga w Middelharnis holenderskiego malarza Meinderta Hobbemy z 1689 roku., Punkt 3. Ilustracja przedstawia zestawienie trzech fragmentów obrazu Pejzaż. Na każdym z nich widoczne są ludzkie postacie. Są one mocno wtopione w elementy kompozycji, niekiedy niemal niezauważalne. Na obrazie widać wiejski krajobraz z tzw. sztafażem – w tym przypadku postaciami ludzkimi, które są dodatkowo wkomponowane w pejzaż, ale nie odciągają uwagi odbiorcy od głównego tematu dzieła., Punkt 4. Ilustracja przedstawia cztery fragmenty obrazu Pejzaż. Dominują w nich elementy przyrody: drzewa, niebo, pola. Widać niebo przesłonięte kłębiastymi chmurami, wiejską zabudowę z kościołem, pole uprawne, drzewa oraz drogę prowadzącą do gospodarstwa, przed którym rozmawiają osoby. Drogą spaceruje mężczyzna z psem., Punkt 5. Wisława Szymborska Pejzaż. W pejzażu starego mistrza drzewa mają korzenie pod olejną farbą, ścieżka na pewno prowadzi do celu, sygnaturę z powagą zastępuje źdźbło, jest wiarygodna piąta po południu, maj delikatnie ale stanowczo wstrzymany, więc i ja przystanęłam – ależ tak, drogi mój, to ja jestem ta niewiasta pod jesionem. Przyjrzyj się, jak daleko odeszłam od ciebie, jaki mam biały czepek i żółtą spódnicę, jak mocno trzymam koszyk, żeby nie wypaść z obrazu, jak paraduję sobie w cudzym losie i odpoczywam od żywych tajemnic. Choćbyś zawołał, nie usłyszę, a choćbym usłyszała, nie odwrócę się, a choćbym i zrobiła ten niemożliwy ruch, twoja twarz wyda mi się obca. Znam świat w promieniu sześciu mil. Znam zioła i zaklęcia na wszystkie boleści. Bóg jeszcze patrzy w czubek mojej głowy. Modlę się jeszcze o nienagłą śmierć. Wojna jest karą a pokój nagrodą. Zawstydzające sny pochodzą od szatana. Mam oczywistą duszę jak śliwka ma pestkę. Nie znam zabawy w serce. Nie znam nagości ojca moich dzieci. Nie podejrzewam Pieśni nad Pieśniami o pokreślony zawiły brudnopis. To, co pragnę powiedzieć, jest w gotowych zdaniach. Nie używam rozpaczy, bo to rzecz nie moja, a tylko powierzona mi na przechowanie. Choćbyś zabiegł mi drogę, choćbyś zajrzał w oczy, minę cię samym skrajem przepaści cieńszej niż włos. Na prawo jest mój dom, który znam dookoła razem z jego schodkami i wejściem do środka, gdzie dzieją się historie nie namalowane: kot skacze na ławę, słońce pada na cynowy dzban, za stołem siedzi kościsty mężczyzna i reperuje zegar. Źródło: Wisława Szymborska, Pejzaż, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 133–135.Meindert Hobbema, Droga w Middelharnis, 1689
Źródło: domena publiczna.
Obraz przedstawia portret młodej kobiety. Kobieta siedzi, odwrócona do widza lewym bokiem. Ubrana jest w długą, powłóczystą suknię, Na ramionach ma przeźroczysty szal. Ręce kobiety spoczywają splecione na jej kolanach. Twarz kobiety jest owalna, rysy regularne. Kobieta ma przedziałek na środku głowy i gładko zaczesane włosy w kok, podtrzymywany jasną przepaską.
Opis: Punkt 1.: Obraz przedstawia portret młodej kobiety. Jej twarz jest owalna, brwi wyraziste. Kobieta ubrana jest w suknię z odsłoniętymi ramionami. Portret Isadory Duncan, ok. 1906–1912 Licencja: domena publiczna Wisława Szymborska pisała również wiersze inspirowane fotografiami., Punkt 2.: Zdjęcie przedstawia stojącą na łące nagą, młodą kobietę. Jest ona pochylona w swoją lewą stronę, trzyma ręce ponad głową. Fotografia Isadory Duncan autorstwa Edwarda Steichena, 1921. Licencja: domena publiczna. Wiersz Znieruchomienie (tom Wszelki wypadek, 1972) jest poetyckim opisem fotografii amerykańskiej tancerki Isadory Duncan (1878–1927)., Punkt 3.: Obraz przedstawia młodą kobietę. Kobieta tańczy, ma rozwianą długą suknię, uniesione ręce. Jej piersi są nagie. Fotografia Isadory Duncan autorstwa Arnolda Genthe. Licencja: domena publiczna. Tekst: Isadora Duncan wykonywała taniec wyzwolony, przeciwstawiający się regułom klasycznego baletu. Odniosła światowy sukces. Zginęła tragicznie w Nicei: podczas przejażdżki szal tancerki zaplątał się w szprychy koła automobilu., Punkt 4.: Obraz przedstawia młodą, ciemnowłosą kobietę. Kobieta siedzi na fotelu, po obu jej stronach są przytulone do niej dzieci – dwie małe dziewczynki. Dziewczynka po jej lewej stronie jest naga, siedzi skulona na kolanach kobiety. Dziewczynka po jej prawej stronie stoi przytulona do ramienia kobiety. Isadora Duncan z dziećmi, 1913. Licencja: domena publiczna W 1930 roku ukazał się słynny pamiętnik tancerki pt. Moje życie, który zainspirował Szymborską do napisania wiersza Znieruchomienie., Punkt 5. Wisława Szymborska Znieruchomienie. Miss Duncan, tancerka jaki tam obłok, zefirek, bachantka, blask księżyca na fali, kołysanie, tchnienie. Kiedy tak stoi w atelier fotograficznym, z ruchu, z muzyki – ciężko, cieleśnie wyjęta, na pastwę pozy porzucona, na fałszywe świadectwo. Grube ramiona wzniesione nad głową, węzeł kolana spod krótkiej tuniki, lewa noga do przodu, naga stopa, palce, 5 (słownie pięć) paznokci. Jeden krok z wiecznej sztuki w sztuczną wieczność – z trudem przyznaję, że lepszy niż nic i słuszniejszy niż wcale. Za parawanem różowy gorset, torebka, w torebce bilet na statek parowy, odjazd nazajutrz, czyli sześćdziesiąt lat temu; już nigdy, ale za to punkt dziewiąta rano. Źródło: Wisława Szymborska, Znieruchomienie, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 215–216.
Obraz przedstawia portret młodej kobiety. Kobieta siedzi, odwrócona do widza lewym bokiem. Ubrana jest w długą, powłóczystą suknię, Na ramionach ma przeźroczysty szal. Ręce kobiety spoczywają splecione na jej kolanach. Twarz kobiety jest owalna, rysy regularne. Kobieta ma przedziałek na środku głowy i gładko zaczesane włosy w kok, podtrzymywany jasną przepaską.
Opis: Punkt 1.: Obraz przedstawia portret młodej kobiety. Jej twarz jest owalna, brwi wyraziste. Kobieta ubrana jest w suknię z odsłoniętymi ramionami. Portret Isadory Duncan, ok. 1906–1912 Licencja: domena publiczna Wisława Szymborska pisała również wiersze inspirowane fotografiami., Punkt 2.: Zdjęcie przedstawia stojącą na łące nagą, młodą kobietę. Jest ona pochylona w swoją lewą stronę, trzyma ręce ponad głową. Fotografia Isadory Duncan autorstwa Edwarda Steichena, 1921. Licencja: domena publiczna. Wiersz Znieruchomienie (tom Wszelki wypadek, 1972) jest poetyckim opisem fotografii amerykańskiej tancerki Isadory Duncan (1878–1927)., Punkt 3.: Obraz przedstawia młodą kobietę. Kobieta tańczy, ma rozwianą długą suknię, uniesione ręce. Jej piersi są nagie. Fotografia Isadory Duncan autorstwa Arnolda Genthe. Licencja: domena publiczna. Tekst: Isadora Duncan wykonywała taniec wyzwolony, przeciwstawiający się regułom klasycznego baletu. Odniosła światowy sukces. Zginęła tragicznie w Nicei: podczas przejażdżki szal tancerki zaplątał się w szprychy koła automobilu., Punkt 4.: Obraz przedstawia młodą, ciemnowłosą kobietę. Kobieta siedzi na fotelu, po obu jej stronach są przytulone do niej dzieci – dwie małe dziewczynki. Dziewczynka po jej lewej stronie jest naga, siedzi skulona na kolanach kobiety. Dziewczynka po jej prawej stronie stoi przytulona do ramienia kobiety. Isadora Duncan z dziećmi, 1913. Licencja: domena publiczna W 1930 roku ukazał się słynny pamiętnik tancerki pt. Moje życie, który zainspirował Szymborską do napisania wiersza Znieruchomienie., Punkt 5. Wisława Szymborska Znieruchomienie. Miss Duncan, tancerka jaki tam obłok, zefirek, bachantka, blask księżyca na fali, kołysanie, tchnienie. Kiedy tak stoi w atelier fotograficznym, z ruchu, z muzyki – ciężko, cieleśnie wyjęta, na pastwę pozy porzucona, na fałszywe świadectwo. Grube ramiona wzniesione nad głową, węzeł kolana spod krótkiej tuniki, lewa noga do przodu, naga stopa, palce, 5 (słownie pięć) paznokci. Jeden krok z wiecznej sztuki w sztuczną wieczność – z trudem przyznaję, że lepszy niż nic i słuszniejszy niż wcale. Za parawanem różowy gorset, torebka, w torebce bilet na statek parowy, odjazd nazajutrz, czyli sześćdziesiąt lat temu; już nigdy, ale za to punkt dziewiąta rano. Źródło: Wisława Szymborska, Znieruchomienie, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 215–216.Isadora Duncan w atelier fotograficznym
Źródło: domena publiczna.
Obraz przedstawia portret małego chłopca. Dziecko siedzi w dużym fotelu. Ma pulchną, owalną buzię i ciemne włosy. Ubrane jest w koszulkę i skarpety.
Opis: Punkt 1. Zdjęcie przedstawia Adolfa Hitlera w mundurze wojskowym. To dojrzały, szczupły mężczyzna z niewielkim wąsem. Adolf Hitler Autor nieznany, German Federal Archives, Wikimedia Commons CC BY-SA 3.0 DE Adolf Hitler (1889–1945) uznawany jest za jedną z najbardziej złowrogich postaci w historii świata, twórca nazizmu, dyktator III Rzeszy, urodził się w miasteczku span lang="de">Braunauam Inn w północno-zachodniej Austrii., Punkt 2. Zdjęcie prezentuje dużą grupę ludzi stojącą przed towarowym wagonem. W grupie tej znajdują się przede wszystkim kobiety i dzieci, są także starsze osoby. Część z osób trzyma w rękach niewielkie tobołki. Zdjęcie przedstawia Przyjazd Żydów z Węgier do obozu koncentracyjnego Auschwitz w maju 1944 roku Licencja: Ernst Hofmann lub Bernhard Walte, German Federal Archives, Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0 DE Tekst: „Europa, w której [Hitler] przyszedł na świat i którą miał później zniszczyć, robiła niezwykłe wrażenie ustabilizowanej na wieki”. Źródło: Alan Bullock, Hitler. Studium tyranii, tłum. T. Evert, Warszawa 1969, s. 25., Punkt 3. Tekst: Znana jest fotografia Hitlera z okresu jego dzieciństwa. Była ona wielokrotnie reprodukowana i udostępniana w internecie. Wisława Szymborska opisuje to zdjęcie w wierszu Pierwsza fotografia Hitlera (tom Ludzie na moście, 1986)., Punkt 4. Zdjęcie przedstawia młodą kobietę. Jej twarz jest owalna, oczy wyraziste, nos duży. Kobieta ma gładko zaczesane włosy i krótką grzywkę. Klara Hitler (1860–1907), matka Adolfa Licencja: domena publiczna Tekst: W wierszu Pierwsza fotografia Hitlera Wisława Szymborska pisze o „małym Adolfku, synu państwa Hitlerów”., Punkt 5. Wisława Szymborska wiersz pt. "Pierwsza fotografia Hitlera".
A któż to jest ten dzidziuś w kaftaniku? Toż to mały Adolfek, syn państwa Hitlerów! Może wyrośnie na doktora praw? Albo będzie tenorem w operze wiedeńskiej? Czyja to rączka, czyja, uszko, oczko, nosek? Czyj brzuszek pełen mleka, nie wiadomo jeszcze: drukarza, konsyliarza, kupca, księdza? Dokąd te śmieszne nóżki zawędrują, dokąd? Do ogródka, do szkoły, do biura, na ślub może z córką burmistrza? Bobo, aniołek, kruszyna, promyczek, kiedy rok temu przychodził na świat, nie brakło znaków na niebie i ziemi: wiosenne słońce, w oknach pelargonie, muzyka katarynki na podwórku, pomyślna wróżba w bibułce różowej, tuż przed porodem proroczy sen matki: gołąbka we śnie widzieć – radosna nowina, tegoż schwytać – przybędzie gość długo czekany. Puk puk, kto tam, to stuka serduszko Adolfka. Smoczek, pieluszka, śliniaczek, grzechotka, chłopczyna, chwalić Boga i odpukać, zdrów, podobny do rodziców, do kotka w koszyku, do dzieci z wszystkich innych rodzinnych albumów. No, nie będziemy chyba teraz płakać, pan fotograf pod czarną płachtą zrobi pstryk. Atelier Klinger, Grabenstrasse Braunau, a Braunau to niewielkie, ale godne miasto, solidne firmy, poczciwi sąsiedzi, woń ciasta drożdżowego i szarego mydła. Nie słychać wycia psów i kroków przeznaczenia. Nauczyciel historii rozluźnia kołnierzyk i ziewa nad zeszytami. Źródło: Wisława Szymborska, Pierwsza fotografia Hitlera, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 287–289.
Obraz przedstawia portret małego chłopca. Dziecko siedzi w dużym fotelu. Ma pulchną, owalną buzię i ciemne włosy. Ubrane jest w koszulkę i skarpety.
Opis: Punkt 1. Zdjęcie przedstawia Adolfa Hitlera w mundurze wojskowym. To dojrzały, szczupły mężczyzna z niewielkim wąsem. Adolf Hitler Autor nieznany, German Federal Archives, Wikimedia Commons CC BY-SA 3.0 DE Adolf Hitler (1889–1945) uznawany jest za jedną z najbardziej złowrogich postaci w historii świata, twórca nazizmu, dyktator III Rzeszy, urodził się w miasteczku span lang="de">Braunauam Inn w północno-zachodniej Austrii., Punkt 2. Zdjęcie prezentuje dużą grupę ludzi stojącą przed towarowym wagonem. W grupie tej znajdują się przede wszystkim kobiety i dzieci, są także starsze osoby. Część z osób trzyma w rękach niewielkie tobołki. Zdjęcie przedstawia Przyjazd Żydów z Węgier do obozu koncentracyjnego Auschwitz w maju 1944 roku Licencja: Ernst Hofmann lub Bernhard Walte, German Federal Archives, Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0 DE Tekst: „Europa, w której [Hitler] przyszedł na świat i którą miał później zniszczyć, robiła niezwykłe wrażenie ustabilizowanej na wieki”. Źródło: Alan Bullock, Hitler. Studium tyranii, tłum. T. Evert, Warszawa 1969, s. 25., Punkt 3. Tekst: Znana jest fotografia Hitlera z okresu jego dzieciństwa. Była ona wielokrotnie reprodukowana i udostępniana w internecie. Wisława Szymborska opisuje to zdjęcie w wierszu Pierwsza fotografia Hitlera (tom Ludzie na moście, 1986)., Punkt 4. Zdjęcie przedstawia młodą kobietę. Jej twarz jest owalna, oczy wyraziste, nos duży. Kobieta ma gładko zaczesane włosy i krótką grzywkę. Klara Hitler (1860–1907), matka Adolfa Licencja: domena publiczna Tekst: W wierszu Pierwsza fotografia Hitlera Wisława Szymborska pisze o „małym Adolfku, synu państwa Hitlerów”., Punkt 5. Wisława Szymborska wiersz pt. "Pierwsza fotografia Hitlera".A któż to jest ten dzidziuś w kaftaniku? Toż to mały Adolfek, syn państwa Hitlerów! Może wyrośnie na doktora praw? Albo będzie tenorem w operze wiedeńskiej? Czyja to rączka, czyja, uszko, oczko, nosek? Czyj brzuszek pełen mleka, nie wiadomo jeszcze: drukarza, konsyliarza, kupca, księdza? Dokąd te śmieszne nóżki zawędrują, dokąd? Do ogródka, do szkoły, do biura, na ślub może z córką burmistrza? Bobo, aniołek, kruszyna, promyczek, kiedy rok temu przychodził na świat, nie brakło znaków na niebie i ziemi: wiosenne słońce, w oknach pelargonie, muzyka katarynki na podwórku, pomyślna wróżba w bibułce różowej, tuż przed porodem proroczy sen matki: gołąbka we śnie widzieć – radosna nowina, tegoż schwytać – przybędzie gość długo czekany. Puk puk, kto tam, to stuka serduszko Adolfka. Smoczek, pieluszka, śliniaczek, grzechotka, chłopczyna, chwalić Boga i odpukać, zdrów, podobny do rodziców, do kotka w koszyku, do dzieci z wszystkich innych rodzinnych albumów. No, nie będziemy chyba teraz płakać, pan fotograf pod czarną płachtą zrobi pstryk. Atelier Klinger, Grabenstrasse Braunau, a Braunau to niewielkie, ale godne miasto, solidne firmy, poczciwi sąsiedzi, woń ciasta drożdżowego i szarego mydła. Nie słychać wycia psów i kroków przeznaczenia. Nauczyciel historii rozluźnia kołnierzyk i ziewa nad zeszytami. Źródło: Wisława Szymborska, Pierwsza fotografia Hitlera, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 287–289.
A któż to jest ten dzidziuś w kaftaniku? Toż to mały Adolfek, syn państwa Hitlerów! Może wyrośnie na doktora praw? Albo będzie tenorem w operze wiedeńskiej? Czyja to rączka, czyja, uszko, oczko, nosek? Czyj brzuszek pełen mleka, nie wiadomo jeszcze: drukarza, konsyliarza, kupca, księdza? Dokąd te śmieszne nóżki zawędrują, dokąd? Do ogródka, do szkoły, do biura, na ślub może z córką burmistrza? Bobo, aniołek, kruszyna, promyczek, kiedy rok temu przychodził na świat, nie brakło znaków na niebie i ziemi: wiosenne słońce, w oknach pelargonie, muzyka katarynki na podwórku, pomyślna wróżba w bibułce różowej, tuż przed porodem proroczy sen matki: gołąbka we śnie widzieć – radosna nowina, tegoż schwytać – przybędzie gość długo czekany. Puk puk, kto tam, to stuka serduszko Adolfka. Smoczek, pieluszka, śliniaczek, grzechotka, chłopczyna, chwalić Boga i odpukać, zdrów, podobny do rodziców, do kotka w koszyku, do dzieci z wszystkich innych rodzinnych albumów. No, nie będziemy chyba teraz płakać, pan fotograf pod czarną płachtą zrobi pstryk. Atelier Klinger, Grabenstrasse Braunau, a Braunau to niewielkie, ale godne miasto, solidne firmy, poczciwi sąsiedzi, woń ciasta drożdżowego i szarego mydła. Nie słychać wycia psów i kroków przeznaczenia. Nauczyciel historii rozluźnia kołnierzyk i ziewa nad zeszytami. Źródło: Wisława Szymborska, Pierwsza fotografia Hitlera, [w:] tejże, Wybór poezji, wstęp i oprac. W. Ligęza, Wrocław 2016, s. 287–289.
Adolf Hitler jako dziecko na fotografii
Źródło: domena publiczna.
Polecenie 2
Na podstawie galerii interaktywnej ułóż pytanie wielokrotnego wyboru dla kolegi lub koleżanki na temat dzieł sztuki, które inspirowały Wisławę Szymborską.
Na podstawie galerii interaktywnej ułóż pytanie wielokrotnego wyboru dla kolegi lub koleżanki na temat dzieł sztuki, które inspirowały Wisławę Szymborską. (Uzupełnij).
Na podstawie galerii interaktywnej ułóż pytanie wielokrotnego wyboru dla kolegi lub koleżanki na temat dzieł sztuki, które inspirowały Wisławę Szymborską. (Uzupełnij).