Scenariusz lekcji:

Kasandra w utworach Wisławy Szymborskiej i Jacka Kaczmarskiego

Cele lekcji

Wiadomości:

* Uczeń wie, kim była Kasandra oraz jak została ona ukazana w utworach Wisławy Szymborskiej i Jacka Karczmarskiego.

Umiejętności

* Uczeń umie zanalizować i zinterpretować utwory, umie odnaleźć w utworach konteksty historyczne, mitologiczne, literackie, malarskie.

Metoda i forma pracy

  • Bezpośrednie - zapisanie numeru i tematu lekcji na tablicy; powitanie uczniów.

  • Pogadanka - za pomocy pytań uczniowie sami poznają niektóre zagadnienia.

  • Metoda oglądowa - praca z ilustracją; na podstawie fotografii uczniowie opisują wygląd wieszczki oraz omawiają jej przepowiednię.

Środki dydaktyczne

http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/k/kasandra.php

Szymborska W., Poezje. Poems, wyd. Literackie, Kraków 1989

Przebieg lekcji

Faza przygotowawcza

  1. Czynności wstępne - Witam uczniów; zapisuję numer, temat lekcji na tablicy, sprawdzam listę obecności.

Mówię uczniom, iż dzisiaj zajmiemy się postacią Kasandry, wieszczki greckiej.

Pokazuję portret Kasandry. Proszę uczniów, aby omówili, jak wygląda wieszczka, w jaki sposób trzyma ręce, jakiego koloru są jej włosy, itp. Proszę o dokładne przyjrzenie się ilustracji, a następnie odgadnięcie, jakie miasto ukazane jest na drugim planie obrazu? Odpowiedź - Troja. Proszę uczniów o przypomnienie mitu trojańskiego. Pytam, czy Kasandra wróżyła miastu dobre wieści czy złe? Co przepowiadała Troi? Odpowiedź – zagładę; w tle obrazu (w lewym, dolnym rogu) widać konia trojańskiego.

http://commons.wikimedia.org/wiki/Image:Cassandra1.jpeg

R48uaBZEStSnj

Następnie mówię uczniom, iż na dzisiejszej lekcji będziemy omawiać postać Kasandry.

Rozdaję uczniom tekst Wisławy Szymborskiej:

Monolog dla Kasandry

To ja, Kasandra.

A to jest moje miasto pod popiołem.

A to jest moja laska i wstążki prorockie.

A to jest moja głowa pełna wątpliwości.

To prawda, tryumfuję.

Moja racja aż łuną uderzyła w niebo.

Tylko prorocy, którym się nie wierzy,

mają takie widoki.

Tyko ci, którzy źle zabrali się do rzeczy,

i wszystko mogło spełnić się tak szybko,

jakby nie było ich wcale.

Wyraźnie teraz przypominam sobie,

jak ludzie, widząc mnie, milkli w pół słowa.

Rwał się śmiech.

Rozplatały się ręce.

Dzieci biegły do matki.

Nawet nie znałam ich nietrwałych imion.

A ta piosenka o zielonym listku –

nikt jej nie kończył przy mnie.

Kochałam ich,

Ale kochałam z wysoka.

Sponad życia.

Z przyszłości. Gdzie zawsze jest pusto

i skąd cóż łatwiejszego jak zobaczyć śmierć.

Żałuję, że mój głos był twardy.

Spójrzcie na siebie z gwiazd – wołałam –

spójrzcie na siebie z gwiazd.

Słyszeli i spuszczali oczy.

Żyli w życiu.

Podszyci wielkim wiatrem.

Przesądzeni.

Od urodzenia w pożegnalnych ciałach.

Ale była w nich jakaś wilgotna nadzieja,

własną migotliwością sycący się płaszczyk.

Oni wiedzieli, co to takiego jest chwila,

och bodaj jedna jakakolwiek

zanim -

Wyszło na moje.

Tylko że z tego nie wynika nic.

A to jest moja szatka ogniem osmalona.

A to są moje prorockie rupiecie.

A to jest moja wykrzywiona twarz.

Twarz, która nie wiedziała, że mogła być piękna.

Następnie omawiamy wiersz. Pytam, jak została ukazana Kasandra, jak wygląda? Czy przypomina wieszczkę starożytną? Zadaję następujące pytania:

- W jakiej sytuacji znajduje się Kasandra?

- Jaka jest / była jej wróżba?

- Gdzie się znajduje?

- Jak reagują na nią ludzie?

- Dlaczego ich reakcja jest właśnie taka?

- Jak ludzie przeżywają tę chwilę?

- Jak swoją wróżbę przeżywa Kasandra?

Pytam uczniów, co symbolizuje imię Kasandra - złą wróżbę, nieszczęście.

Potem interpretujemy utwór „barda Solidarności” Jacka Kaczmarskiego – „Kasandra”.

Tekst utworu [na:]

http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/k/kasandra.php

„Kasandra”

Nic się nie kończy prostym tak lub nie

I nie na darmo giną wojownicy

Dlatego mówię To początek końca

A lud pijany wspina się na mury

Bo pustką zieją szańce barbarzyńców

Strzeżcie się tryumfu jest pułapką losu
I nic nie znaczą wrogów naszych hołdy
Jeden jest ogień którym płoną stosy
Miecz o dwóch ostrzach trzyma tępy żołdak

Ja wam nie bronię radości
Bo losu nie zmienią wam wróżby
Ale pomyślcie o własnej słabości
Zamiast o tryumfie nad ludźmi

O straszne święto co poprzedza zgon
Szczęśliwe miasto pod rządami Priama
Rynki świątynie freski poematy
Zbezcześci zabłocony but Achaja
Ślepota dzieci twych otwiera bramy

Już mrówcza fala toczy się po polu
Gdzie niewzruszenie tkwi Czerwony Koń
Ach jakbym chciała być jak oni być jak oni
Ach jak mi ciąży to co czuję to co wiem

Bawcie się pijcie dzieci
Jak się bawić i pić potraficie
Są ludy co dojrzały do śmierci
Z rąk ludów niedojrzałych do życia...

1977 / 1978

Pytam, kto jest Kasandrą w utworze poety?

  1. Kasandra starożytna - przepowiadająca upadek Troi;

  2. Poeta - przepowiadający Polsce datę 13 grudnia 1981 roku (stan wojenny). Utwór powstał w 1978 roku. Proroctwo nieuchronne.

Zadaję kolejne pytania:

Jaki wydźwięk ma ten utwór? Dlaczego koń trojański jest czerwony? Do czego posłużył poecie ten mit? Czy dla poety jednostka ma znaczenie?

Jak zatem wygląda Kasandra; czy również dzisiaj utwory „prorocze” mogą znaleźć wydźwięk?

  1. Utrwalenie wiadomości - Pytam uczniów, czy wszystko zrozumieli*.*

  2. Zadanie pracy domowej - Jako pracę domową zadaję przyswoić sobie informacje omawiane podczas lekcji.

Bibliografia

http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/k/kasandra.php

Szymborska W., Poezje. Poems, wyd. Literackie, Kraków 1989

RzZJIwkIdpsI6

Pobierz załącznik

Plik DOC o rozmiarze 407.50 KB w języku polskim