Ludzie i miejsca – z dziejów miejscowości i regionu w XX wieku. Rudki k. Szamotuł
wyjaśniać rolę małych dworków ziemiańskich na ziemiach polskich;
rozpoznawać cechy charakterystyczne dla obyczajowości i życia codziennego polskiego ziemiaństwa;
wskazywać walory kulturowe polskich regionów w XX wieku.
Na skutek dwóch wojen światowych i uwłaszczeń przez komunistów w Polsce praktycznie zaniknął stan ziemiański. Jego wartość poznajemy za sprawą świadectw kultury zachowanych w polskich dworkach, takich jak w Rudkach k. Szamotuł.
Rudki w XX wieku
Rudki koło Szamotuł to wieś szlachecka wzmiankowana już w 1391 roku. Właścicielem Rudek aż do końca XVI wieku była rodzina Rudzkich. Do połowy XV wieku wieś należała do parafii Piaskowo, a następnie do parafii Ostroróg. Po 1587 roku Rudki zostały podzielone między Młodowskich i Bobrownickich. Spadkobierca Młodowskich, Melchior Gorzyński w 1611 roku zbył swoją część Rudek na rzecz brata Łukasza, który z kolei sprzedał ją w 1624 roku Janowi Mieszkowskiemu, cześnikowi poznańskiemu.
Natomiast Bobrowniccy sprzedali swoją część wsi w 1623 roku Stanisławowi Wierzchaczewskiemu, który zbył ją w 1644 roku Zygmuntowi Żelendzkiemu. Od połowy XVIII wieku właścicielami obu majątków w Rudkach stali się Mańkowscy, potem na przełomie stuleci wieś przeszła na Cieleckich. Kolejnymi właścicielami byli Mielżyńscy, Węgierscy i prawdopodobnie od 1855 roku znowu Mańkowscy. W ich ręku majątek znajdował się aż do II wojny światowej. W 1926 roku liczył on 1016 hektarów. W 1930 roku w Rudkach zamieszkał malarz Tadeusz Piotr Potworowski, który w 1929 roku ożenił się z Magdaleną Mańkowską z Rudek. Stworzył on w tym miejscu kolonię artystyczną, gdzie podobnie jak w pobliskim Oporowie spotykali się na plenery malarskie czołowi polscy artyści awangardowi: Jan Cybis i jego żona Hanna Rudzka‑Cybisowa, Tytus Czyżewski, Janusz Strzelecki, Wacław Taranczewski i inni. Po podziale dóbr Mańkowskich w 1935 roku Potworowscy wyprowadzili się do Grębanin, a majątek w Rudkach dostał brat Magdaleny Mańkowskiej Henryk, który był jego ostatnim właścicielem. Po wojnie majątek upaństwowiono.
Wieś do końca XIX wieku była zasiedlana w 60% przez ludność niemieckojęzyczną, co uległo zatarciu dopiero po II wojnie światowej.


Wyjaśnij powody, dla których wieś Rudki była do połowy XX wieku w większości niemieckojęzyczna.
Poniżej znajduje się ilustracja interaktywna. Przełączaj warstwy za pomocą kolorowych kafelek, aby poznać szczegóły.
ZESPÓŁ DWORSKO‑FOLWARCZNY
BOLESŁAW II ŁYSY ROGATKA: Rogatka.
Jerzy WILHELM: Dynastia.
Ilustracja interaktywna: Zespół dworsko‑folwarczny
Multimaedium składa się z ilustracji całego zespołu dworsko‑folwarcznego oraz trzew warstw na których zostały wyszczególnione:
Warstwa 1
BUDYNKI DWORSKIE czyli dwór i oficyny,
Warstwa 2
ZBIORNIKI WODNE czyli staw i basen przeciwpożarowy ( w skrócie zapis na ilustracji ppoż),
Warstwa 3
BUDYNKI POMOCNICZE DWORU czyli stajnia, powozownia i obora.
Na podstawie ilustracji lub opisu ilustracji napisz, czy zabudowa pałacu gwarantowała samowystarczalność jego mieszkańcom. Uargumentuj, wykorzystując informacje o budynkach gospodarczych.
Wypisz, na podstawie ilustracji lub opisu ilustracji, jak zmieniono przeznaczenie części budynków mieszkalnych przy pałacu w Rudkach.
Wyjaśnij, na podstawie ilustracji lub opisu ilustracji, formę zabezpieczenia kompleksu pałacu w razie pożaru.
Pałac w Rudkach
Pierwszy dwór modrzewiowy powstał staraniem Rudzkich w 1522 roku i pod koniec XVI wieku przeszedł we władanie Melchiora Gorzyńskiego. W 1555 roku Mikołaj Rudzki postawił drugi drewniany dwór, który w 1595 roku przejął Łukasz Bobrownicki. Pod koniec XVIII wieku, gdy szambelan Teodor Cielecki stał się właścicielem Rudek, powstał kolejny dwór. Okazały pałac w typie Rogalina w 1800 roku zaprojektował Hilary Szpilkowski. Składał się z piętrowego klasycystycznego dworu połączonego palladiańskimipalladiańskimi, ćwierćkolistymi galeriami z dwoma parterowymi oficynamioficynami. Od frontu pałac zdobił portykportyk z czterema kolumnami. Dziedziniec zajazdowy zamykało ogrodzenie z bramą. Od niej odchodziła dojazdowa aleja drzew, prowadząca w kierunku drogi na Szamotuły. W pałacu w XIX wieku mieszkał m.in. bohater powstania listopadowego, generał Emilian Węgierski z żoną Teodorą z Cieleckich. Po jego śmierci dwór przejęła rodzina Mańkowskich, którzy byli twórcami domów handlowych i kolekcjonerami numizmatów. Ostatni z Mańkowskich, Henryk, opuścił Rudki podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku. Podczas ucieczki z pałacu zginęła jego żona Anna, gdy w most, którym się przeprawiali, trafił pocisk.
Zburzony pałac w 1940 roku Niemcy rozebrali na cegłę. Zachowała się jedynie oficyna i charakterystyczna brama wjazdowa. Siedmioosiowa oficyna jest murowana, parterowa, zbudowana na planie prostokąta. Ma dach kryty dachówką. Nad drzwiami na osi znajdują się trójkątne frontoniki. Brama wjazdowa ma wysokość około 5 metrów i ma doryckie kolumny, schodkowe attyki oraz rzeźby lwów w zwieńczeniu. Ogrodzenie z żelaznej kraty zdobią kamienne klasycystyczne wazony. Pałac otacza park o powierzchni prawie 7 ha założony w pierwszej połowie XIX wieku, a następnie przekształcony. W parku znajduje się wiele drzew o wymiarach pomnikowych. Są to jesiony, lipy, platany, graby, klony o obwodach 250‑300 cm. W pobliżu parku przy drodze polnej do Jastrowa zlokalizowana jest topola czarna o obwodzie ponad 450 cm. Na terenie zespołu dworskiego znajduje się też dziewiętnastowieczny parterowy magazyn ze strychem.
Obecnie pozostałości zespołu dworskiego stanowią własność prywatną.

W okresie międzywojennym w pałacu w Rudkach przez cztery lata działała kolonia artystyczna pod przewodnictwem ożenionego z Magdaleną Mańkowską Tadeusza Piotra Potworowskiego. Organizował on dla swoich kolegów na wzór francuskiego Barbizonu, miejsca malarskich spotkań francuskich realistów w latach trzydziestych XIX wieku, letnie plenery malarskie. Na tarasie i przed domem stały reprodukcje obrazów, głównie Cézanne’a [czyt. sezana], Gauguina [czyt. gogena], Goyi [czyt. goji], Matisse’a [czyt. matisa] i Picassa [czyt. pikassa], oraz rzeźby renesansowych twórców, których wielbił Potworowski. Sam na podeście wewnętrznych schodów pałacu wykonywał malowidło ścienne pod wrażeniem dzieł Tintoretta. Wraz z Wacławem Taranczewskim ozdabiał też freskami ściany w galeriach łączących pałac z oficynami. Obok swojej pracowni, w dawnej kaplicy, w której rzekomo coś straszyło, umieścił Tytusa Czyżewskiego. Dla niego bowiem ten pokój był miejscem inspiracji i w niej zapewne powstały portrety żony Piotra, Magdaleny Potworowskiej i jej siostry Ireny. Czyżewski zmusił też Piotra, gdy chciał namalować Araba na koniu, aby ten założył turban i jeździł wokół klombu przed pałacem na koniu przykrytym błękitną kołdrą. Łamaniem konwenansów było również picie mleka z karafek na wino i wina z baniaków na mleko.
Obszerny pałac i piękny park dawał możliwość swobodnej pracy kilku artystom, którzy tam przebywali. Malowano głównie pejzaże i martwe natury. Bujna roślinność parkowa grała za afrykańską dżunglę. Stuletnie klony i platany prezentowano w mrokach lub rozświetleniach. Częstymi tematami były kwiaty: bzy, irysy oraz warzywa: cebula i ziemniaki. Ponieważ po pokojach latały jaskółki, chętnie malowano ptaki, w tym mieszkające w narożach pałacu sowy.
Warunki życia w Rudkach były skromne. Nie działał piec, więc było bardzo zimno. Potworowscy zajmowali trzy pokoje, a pozostała część dworu była do dyspozycji całej rodziny, co stwarzało dodatkową atrakcję dla przyjezdnych gości. Dwór często odwiedzali też okoliczni ziemianie, zwłaszcza spokrewnieni z Mańkowskimi, Kwileccy z Oporowa i Dobrojewa. Z Oporowa przychodził przez pole rzeźbiarz Jacek Puget, który zapraszał sąsiedztwo na organizowane tam przez swojego ojca Ludwika Pugeta wieczory kabaretowe Różowej Kukułki. Towarzystwo chętnie uczestniczyło w polowaniach, w których była zakochana rodzina Mańkowskich. Jeżdżono konno lub puszczano stateczki na pobliskim stawie, co było ulubioną rozrywką Piotra Potworowskiego.
Plenery artystyczne przyniosły ze sobą owoc w postaci dzieł: Piotra Potworowskiego Rudki (1930) i Zielony pejzaż z bramą (1933) oraz m.in. namalowany w 1935 roku przez Tytusa Czyżewskiego Krajobraz z Rudek czy obraz Rudki Jana Cybisa. W 1933 roku namalował on też w pałacu portret siostry Magdaleny, Jadwigi Mańkowskiej, która w 1935 roku w Paryżu wyszła za mąż za malarza, bywalca Rudek, Janusza Strzeleckiego.
Poniżej znajduje się prezentacja multimedialna. Przełączaj slajdy przy użyciu kursora, aby poznać szczegóły.
Wymień kolebkę kapistów w kraju.
Napisz, w jakim środowisku wykształcił się nurt kapistów. Uzasadnij swoją odpowiedź.
Na podstawie prezentacji wyjaśnij, jakie cechy posiadały obrazy tworzone przez kapistów. Czym wyróżniał się styl tego nurtu?
Oaza młodej sztukiGdyby ktoś nagle i niespodziewanie przyjechał do Rudek i wstąpił w staroświeckie komnaty pałacu zostałby zaskoczony niezwykłością dekoracji […]. Obok starych mebli z czasów Ludwika XV, obok gdańskich szaf i starych francuskich foteli, w których tak lubił siadywać poczciwy Voltaire, drzemią w ciszy modernistyczne kanapy i francuskie sprężynowe łóżka. Na starych mozaikowych posadzkach obok perskich dywanów leżą chińskie i japońskie maty. […] Obok starych rodzinnych portretów starożytnego polskiego rodu Mańkowskich, między którymi (portretami) prym trzyma wspaniała głowa i postać generała Henryka Dąbrowskiego, obok sztychów Rembrandta, […] ni mniej ni więcej tylko polska i francuska „moderna”. […] Obok włoskich pejzażów Czyżewskiego wiszą tu […] obrazy Jaremy, portrety i krajobrazy Waliszewskiego, „kwiaty” Lama, tęczowe „martwe natury” Taranczewskiego, krajobrazy Jana Cybisa, Józefa Czapskiego, rysunki Lita Polańskiego, obrazy Boraczoka, Nachta, Rudzkiej‑Cybisowej […]. Obok wiszą także barwne dzieła artystycznego władcy tego zaklętego pałacu- Tadeusza Potworowskiego, który zresztą „na parterze” ma swą olbrzymią pracownię. […] W pałacu rudkowskim powstaje dziś jedna z największych w Polsce galeria sztuki współczesnej.
Źródło: T. Czyżewski, Oaza młodej sztuki, [w:] "ABC", t. 268, 1932, s. 7.
Na podstawie opisu wnętrza pałacu w Rudkach wyjaśnij, co było specyfiką tego dworu. Ustal, w czym przejawiała się awangarda wnętrza ziemiańskiej siedziby.
Obyczajowość ziemiańska w XIX i XX wieku

Zasadniczym rysem obyczajowości ziemiańskiejziemiańskiej w epoce pouwłaszczeniowejpouwłaszczeniowej, w której funkcjonowały Rudki, było przywiązanie do tradycyjnych zajęć: rolnictwa i hodowli, zwłaszcza koni oraz myślistwa. Ważna była rola rodziny i tradycji rodowych, wielopokoleniowość, objawiająca się wspólnym zamieszkiwaniem we dworze dziadków, rodziców i dzieci, obowiązek obrony Ojczyzny i zaangażowanie społeczne, w tym działania edukacyjne na rzecz chłopskich dzieci z majątku. Rozwijany był kult sąsiedztwa, związany z odwiedzinami okolicznych dworów, gdzie szukano odpowiedniej „partii”, zwłaszcza dla córek. W sąsiedztwo jeździło się po poradę w sprawach gospodarczych, na wesela, chrzciny i pogrzeby.
Ziemian cechowało silne przywiązanie do wiary i Kościoła katolickiego, co objawiało się w kultywowaniu religijnych zwyczajów w cykliczne święta. Tzw. „rok polski” rozpoczynał Adwent i roraty, potem było Boże Narodzenie i kolędy oraz obowiązkowy karp z własnego stawu na święta. Po Nowym Roku następowało Trzech Króli, Matka Boska Gromniczna, Zapusty, Popielec i Post. Wiosnę rozpoczynała święconka przed dworem na Wielkanoc. Lato objawiało się święceniem wody na św. Jana i żniwami. Jesień szła w obrzędy dożynkowe aż do Dnia Zadusznego, które nieuchronnie prowadziło do wróżb andrzejkowych i kolejnego Adwentu.

Następowanie po sobie tego cyklu stabilizowało życie we dworze i stanowiło trzon postawy życiowej, do której należało kontynuowanie tej spuścizny. Odbijało się to również na estetyce wnętrza dworu ziemiańskiego w tym czasie. Nie było w nim pałacowego przepychu, gdyż kolidowało to z przekonaniem o służbie społecznej i dla kraju. Nie należało afiszować się z bogactwem, gdyż przeczyłoby to postawie całkowitego oddania. Wystrój wnętrza stanowiły meble z różnych epok, zbierane pokoleniami. Przeważnie nie pozbywano się starych mebli, stąd w dziewiętnastowiecznych dworach wiele było renesansowych stołków, skrzyń „posagowych”. Na ścianach wisiały portrety przodków, grafiki, gobelinygobeliny.
Ważne miejsce we dworze zajmowała biblioteka, gdzie umieszczano zarówno poradniki rolnicze (kalendarze), jak i dzieła klasyków polskich oraz francuskich. Stałym elementem biblioteki w XX wieku stał się kącik prasowy, gdzie przy stoliku z gazetami był fotel dla lektury oraz popielnica na papierosy bądź cygara.
Dwory zawierały gabloty na rodowe srebra i porcelanę z wytwórni w Miśni, Korcu, Baranówki lub Wiednia. Charakterystycznym elementem wystroju salonu było panoplium. Był to rodzaj rodowego miejsca tradycji, gdyż na perskim dywaniku wieszano szable lub miecze i elementy zbroi po przodkach, ryngraf i krzyżyk powstańczy. W niejednym dworze stał fortepian z uwagi na kanon wychowania dzieci, w którym zwracano uwagę na umiejętność gry na tym instrumencie oraz naukę rysunków.
Po I wojnie światowej w salonach umieszczano gramofony z zestawem płyt w tzw. kąciku tanecznym przed wejściem na werandę lub taras do ogrodu. Kultywowano surowe wychowanie oraz naukę do 10. roku życia przez guwernerów. Potem dopiero posyłano dzieci do szkół z internatem. Chłopców przygotowywano do obowiązków zarządzania majątkiem, uczono jazdy konnej i myślistwa. Dziewczynki musiały umieć prowadzić gospodarstwo domowe, znać savoir‑vivresavoir‑vivre [czyt. sawłar wiwr] i grać na fortepianie. Przywiązywano wagę do patriotycznego wychowania, które odegrało olbrzymią rolę w zachowaniu polskości zarówno w XIX wieku, jak i potem w walce o wolną Polskę w czasie II wojny światowej.

Podsumowanie
Słownik pojęć
bogato zdobiona tkanina, służąca do dekoracji ścian
określenie budynku sąsiadującego z dworem lub pałacem, pełniącego wobec niego funkcję służebną
styl w architekturze, inspirowany budowlami Adrea Palladio, których dominującą cechą było zachowanie tzw. „wielkiego porządku”, symetrii budynku z czasów antycznych oraz umiarkowania w dekoracji
element architektoniczny z czasów rzymskich; okazałe wejście do budynku, umiejscowione przed jego fasadą, z jednym rzędem lub kilkoma rzędami kolumn, pokrytych dachem; inaczej także ganek frontowy z kolumnadą
zbiór zachowań i cech, określających kulturalne zachowanie się człowieka wobec innych osób w sytuacjach towarzyskich i oficjalnych
proces prawny, polegający na nieodpłatnym zbyciu lub częściowej odsprzedaży majątku skarbu państwa osobie prawnej lub fizycznej; przeciwieństwo nacjonalizacji
stan społeczny w Polsce, który przed II wojną światową skupiał wykształconych i bogatych właścicieli ziemskich
Bibliografia
Teresa Ruszczyńska, Katalog zabytków sztuki w Polsce, t. 5, z. 23, Powiat szamotulski, Warszawa 1966;
Leonard Durczykiewicz, Dwory polskie w Wielkim Księstwie Poznańskiem, Poznań 1912;
Andrzej Kwilecki, Ziemiaństwo wielkopolskie, Poznań 1998.









