Muzeum inne niż wszystkie
Wymień przykłady muzeów, które udało ci się kiedyś zwiedzić. Jeśli masz w domu materiały na ich temat, dodaj je poniżej lub przynieś na lekcję.
Czym się zajmuje przewodnik muzealny?
Jakie muzeum warto, twoim zdaniem, zwiedzić? Dlaczego?
Czy to jest muzeum?Marysia pomogła jej sprawdzić w internecie, jak dojechać do Muzeum Powstania Warszawskiego. Potem wydrukowały opis.
Dojazd był banalny. […]
Gdy tramwaj dowiózł ją do ronda Daszyńskiego, wysiadła. Wyciągnęła kartkę z planem i bez kłopotów trafiła.
Wstęp był bezpłatny.
Edyta weszła do pierwszej sali i od razu, od progu, podziałała na nią niezwykła atmosfera tego miejsca.
Każda sala była równie ciekawa, każdy eksponat chwytał za serce. Edyta zakładała słuchawki i słuchała wspomnień powstańców. Oglądała plakaty, broń, ubrania, czytała rozwieszone wszędzie kartki z opisami każdego dnia powstania. Nawet mapa Polski sprzed drugiej wojny światowej była jakaś inna – w szkole, gdy się o tym uczyli, nie wydawało się ciekawe, a tu… wszystko było przesiąknięte atmosferą patriotyzmu i podniosłości – ale tej, której się szuka, a nie tej nachalnej i propagandowej. Edyta miała wrażenie, jakby przeniosła się w czasie.
”Czy to jest muzeum? Nie. To coś innego. Muzea są nudne i duszne, a tu… czas zatoczył koło”.
Kiedy doszła do wysokich cembrowincembrowin i obejrzała wstrząsające filmy z okresu wojny, nie mogła powstrzymać łez. Nie czuła się z tym głupio, bo wiele osób miało chustki przy oczach.
Gdy trochę się uspokoiła, wjechała windą na piętro i tam rozkleiła się już zupełnie. Nie ukrywała łez, ale też nikt się jej nie przyglądał.
Kiedy weszła do kanału, nie mogła stamtąd wyjść, a sala, gdzie całą ścianę zajmowało rodzinne zdjęcie Hansa FrankaHansa Franka, kompletnie ją rozstroiła.
”Wygląda tak normalnie”.
Po sto razy widziała siebie, jak biegnie z opaską sanitariuszki, jak przenosi pocztę powstańczą...
Najdłużej stała w sali, gdzie jedynym wystrojem były dziesiątki czarno‑białych zdjęć młodych twarzy. Uśmiechnięci chłopcy, niektórzy bardzo przystojni, a dziewczyny – śliczne.
”Jestem prawie w ich wieku. Czy ja bym tak umiała?”
– Też myślisz, że ty byś tak nie umiała? – usłyszała głos koło siebie i automatycznie odpowiedziała:
– Tak.
– A może wcale tak nie jest?
– Jak?
– No, może my, to znaczy nasze pokolenie byłoby zdolne… gdyby było trzeba…
Edyta spuściła głowę i wyciągnęła z torebki chusteczkę. Otarła łzy.
– Ja jestem tchórzem.
– Oni na pewno też tak o sobie myśleli… Jesteś z Warszawy?
– Nie.
– Ja tak – zabrzmiało to bardzo dumnie. – Wiesz, głupio nie znać historii swojego miasta. Mój pradziadek był powstańcem. Jestem Alek – wyciągnął do niej rękę.
– Edyta.
– Najgorsze są te kanały, nie?
– Dla mnie najgorsze są te dokumenty z ekshumacjiekshumacji. Aż miałam ciarki.
– A widziałeś łóżko z Majdanka?
– Brr…
– Jesteś tu pierwszy raz?
– Tak. A ty?
– Siódmy.
Edyta nic nie powiedziała.
– Oglądałaś już filmy?
– Próbowałam…
– Rozumiem. Ja też za pierwszym razem ryczałem. Dziś najbardziej podobała mi się makieta warszawskiej ulicy. Za każdym razem widzę coś innego. Pokazać ci?
– Chętnie. Ja w ogóle nie zwróciłam na nią uwagi.
W zasadzie przeszli całe muzeum od początku. Alek sporo opowiadał. Pokazywał nawet na planie, gdzie jego pradziadek był ranny, a potem usiedli obok siebie i wysłuchali strasznych wspomnień kobiet, które po powstaniu były więzione.
Wyszli z muzeum w milczeniu.
Do jakiego muzeum wybrała się Edyta? Gdzie się ono znajduje? Co upamiętnia?
Wyjaśnij, dlaczego Alek czuł dumę z tego, że jest rodowitym warszawiakiem.
Wytłumacz, dlaczego Alek przyszedł kolejny raz (siódmy!) do Muzeum Powstania Warszawskiego. Jakie względy osobiste o tym zdecydowały?
Jaki obraz powstańców wyłania się z ekspozycji? Przywołaj odpowiednie fragmenty tekstu.
Odwiedź stronę Muzeum Powstania Warszawskiego. Obejrzyj eksponaty i opisz te z nich, które wywarły na tobie największe wrażenie. Wymień i znajdź na stronie eksponaty, które przykuły uwagę bohaterów utworu Ewy Nowak.
Skorzystaj z mapy i opisz, w jaki sposób dotrzeć z Dworca Głównego w Warszawie do Muzeum Powstania Warszawskiego.