Nawiązania antyczne w "Trenach" Jana Kochanowskiego
Nawiązania antyczne w „Trenach” Jana Kochanowskiego
* uczeń wie, z jakich elementów kompozycyjnych składa się tren; wie, co to jest consolatio oraz jakiego rodzaju odwołania antyczne znajdują się w poezji Jana z Czarnolasu.
Umiejętności
* uczeń umie samodzielnie zanalizować i zinterpretować tren; umie wskazać w utworze nawiązania do antyku; potrafi podać wiadomości dotyczące starożytnej filozofii, literatury.
Metoda i forma pracy
Bezpośrednie - zapisanie numeru i tematu lekcji na tablicy; powitanie uczniów.
Pośrednie - czytanie trenów.
Pogadanka – za pomocą pytań uczniowie sami poznają niektóre wiadomości.
Praca z grupą - dzielę uczniów na grupy, dzięki czemu uczą się, jak ważna jest współpraca koleżeńska, dobre zorganizowanie w zespole.
Środki dydaktyczne
Adamczyk M., Chrząstowska B., Pokrzywniak J.T., Starożytność - Oświecenie, WSiP, Warszawa 1996
Przebieg lekcji
Faza przygotowawcza
Czynności wstępne - Witam uczniów; zapisuję numer, temat lekcji na tablicy, sprawdzam listę obecności.
Wprowadzenie nowego materiału oraz sprawdzenie i utrwalenie wiadomości z poprzednich zajęć:
Krok I:
Mówię uczniom, że dzisiaj zajmiemy się poezją Jana Kochanowskiego i nawiązaniami do antyku, które możemy odnaleźć w jego Trenach.
Podaję następnie, iż Treny poeta dedykował swojej 2,5‑letniej córce Urszuli. Wydane zostały w roku 1580 (dwa lata lub rok po jej śmierci). Bohaterem Trenów jest sam Jan Kochanowski - ojciec oraz Urszula Kochanowska – córka.
Następnie podaję wiadomości:
Gatunek- tren- wywodzi się z antyku (epicedium). Taki wiersz miał wewnętrzny układ:
1] pochwała cnót i zalet zmarłego
2] ujawnienie wielkości poniesionej straty
3] demonstracja żalu
4] pocieszenie (łac. consolatio)
5] napomnienie, tj. miarkowanie się w boleści.
Krok II:
Mówię, iż poeta ukazując swój ból po stracie córki, odwoływał się do antycznych systemów filozoficznych. Dzielę klasę na grupy; każda z grup dostaje jeden tren do zinterpretowania, tj. udzielenia odpowiedzi na temat odwołań antycznych, występujących w utworze.
Grupa I
„Tren I”
„Wszytki płacze, wszytki łzy Heraklitowe
I lamenty, i skargi Symonidowe,
Wszytki troski na świecie, wszytki wzdychania
I żale, i frasunki, i rąk łamania,
Wszytki a wszytki zaraz w dom sie mój noście,
A mnie płakać mej wdzięcznej dziewki pomoście,
Z którą mię niepobożna śmierć rozdzieliła
I wszytkich moich pociech nagle zbawiła.
Tak więc smok, upatrzywszy gniazdo kryjome,
Słowiczki liche zbiera, a swe łakome
Gardło pasie; tym czasem matka szczebiece
Uboga, a na zbójcę co raz sie miece.
Prózno, bo i na samę okrutnik zmierza,
A ta nieboga ledwe umyka pierza.
„Prózno płakać” - podobno drudzy rzeczecie.
Cóż, prze Bóg żywy, nie jest prózno na świecie?
Wszystko prózno; macamy, gdzie miękcej w rzeczy,
A ono wszędy ciśnie: błąd wiek człowieczy.
Nie wiem, co lżej: czy w smutku jawnie żałować,
Czyli sie z przyrodzeniem gwałtem mocować”.
- Heraklit z Efezu - pialfanuthetaalfa rhoepsiloniota – „wszystko płynie”, ulotność życia ludzkiego.
- Symonides z Kos - poeta grecki; pisał utwory lamentacyjne.
Grupa II
„Tren VI“
„Ucieszna moja śpiewaczko, Safo słowieńska,
Na którą nie tylko moja cząstka ziemieńska,
Ale i lutnia dziedzicznym prawem spaść miała;
Tęś nadzieję już po sobie okazowała,
Nowe piosnki sobie tworząc, nie zamykając
Ustek nigdy, ale cały dzień prześpiewając,
Jako więc lichy słowiczek w krzaku zielonym
Całą noc prześpiewa gardłkiem swym ucieszonym.
Prędkoś mi nazbyt umilkła, nagle cię sroga
Śmierć spłoszyła, moja wdzięczna szczebiotko droga.
Nie nasyciłaś mych uszu swymi piosnkami
I tę trochę teraz płacę sowicie łzami.
A tyś ani umierając śpiewać przestała,
Lecz matkę ucałowawszy, takeś żegnała:
Już ja tobie, moja matko, służyć nie będę
Ani za twym wdzięcznym stołem miejsca zasiędę;
Przyjdzie mi klucze położyć, samej precz jechać,
Domu rodziców swych miłych wiecznie zaniechać.
To, i czego żal ojcowski nie da serdeczny
Przypominać więcej, był jej głos ostateczny.
A matce, słysząc żegnanie tak żałościwe,
Dobre serce, że od żalu zostało żywe”.
- Przyrównanie Urszuli do Safony - wybitnej greckiej poetki.
Grupa III
„Tren IX”
„Kupić by cię, mądrości, za drogie pieniądze,
Która (jesli prawdziwie mienią) wszytki żądze,
Wszytki ludzkie frasunki umiesz wykorzenić,
A człowieka tylko nie w anioła odmienić,
Który nie wie, co boleść, frasunku nie czuje,
Złym przygodam nie podległ, strachom nie hołduje.
Ty wszytki rzeczy ludzkie masz za fraszkę sobie,
Jednaką myśl tak w szcześciu, jako i w żałobie
Zawżdy niesiesz; ty śmierci namniej sie nie boisz,
Bezpieczną, nieodmienną, niepożytą stoisz.
Ty bogactwa nie złotem, nie skarby wielkiemi,
Ale dosytem mierzysz i przyrodzonemi
Potrzebami; ty okiem swym nieuchronionym
Nędznika upatrujesz pod dachem złoconym,
A uboższym nie zajźrzysz szcześliwego mienia,
Kto by jedno chciał słuchać twego upomnienia.
Nieszcześliwy ja człowiek, którym lata swoje
Na tym strawił, żebych był ujźrzał progi twoje.
Terazem nagle z stopniów ostatnich zrzucony
I miedzy insze, jeden z wiela, policzony”.
- Nawiązania do filozofii stoickiej – mądrość.
Grupa IV
„Tren X”
„Orszulo moja wdzięczna, gdzieś mi sie podziała?
W którą stronę, w którąś sie krainę udała?
Czyś ty nad wszystki nieba wysoko wniesiona
I tam w liczbę aniołków małych policzona?
Czyliś do raju wzięta? Czyliś na szcześliwe
Wyspy zaprowadzona? Czy cię przez teskliwe
Charon jeziora wiezie i napawa zdrojem
Niepomnym, że ty nie wiesz nic o płaczu moim?
Czy człowieka zrzuciwszy i myśli dziewicze,
Wzięłaś na się postawę i piórka słowicze?
Czyli sie w czyścu czyścisz, jesli z strony ciała
Jakakolwiek zmazeczka na tobie została?
Czyś po śmierci tam poszła, kędyś pierwej była,
Niżeś sie na mą ciężką żałość urodziła?
Gdzieśkolwiek jest, jesliś jest, lituj mej żałości,
A nie możesz li w onej dawnej swej całości,
Pociesz mię, jako możesz, a staw sie przede mną
Lubo snem, lubo cieniem, lub marą nikczemną”.
.
Wyspy szczęśliwe - wyspy wiecznej radości (mitologia grecka)
Charon - przewoźnik dusz zmarłych
Lete - rzeka zapomnienia
Platoński motyw powrotu duszy do miejsc, w których przebywała przed wcieleniem i narodzinami.
Następnie wybieram po jednej osobie z każdej grupy, by zaprezentowała pozostałym uczniom wyniki pracy swojej grupy.
Następnie proszę wszystkich uczniów, aby wspólnie zastanowili się nad tym, jak została ukazana Urszula? Rezultaty zapisuję na tablicy:
Np. - sławna poetka
- mała dziewczynka
- kochana córka.
Faza podsumowująca
Zadanie pracy domowej – Proszę wybrany tren rozpatrzyć pod kątem gatunku (według pięciu punktów dotyczących budowy trenu; wskazać cechy charakterystyczne dla tego gatunku oraz występujące w nim nawiązania do antyku).
Bibliografia
Adamczyk M., Chrząstowska B., Pokrzywniak J.T., Starożytność - Oświecenie, WSiP, Warszawa 1996