Nie jestem żaden święty
Kim był Józef Longin Sowiński? Sięgnijcie do różnych źródeł i dowiedzcie się, kiedy żył, w jakich walkach uczestniczył (gdzie stracił nogę) i jakie odznaczenia otrzymał za swe męstwo. Zbierzcie w zespołach informacje na jego temat i zaprezentujcie postać generała. Możecie to zrobić np. w formie interaktywnej osi czasu.
Przeczytaj poemat Juliusza Słowackiego. Zwróć uwagę na sposób przedstawienia postaci generała Sowińskiego.
Sowiński w okopach WoliW starym kościołku na WoliWoli
Został jenerał Sowińskijenerał Sowiński,
Starzec o drewnianej nodze,
I wrogom się broni szpadąwrogom się broni szpadą;
A wokoło leżą wodze
Batalionów i żołnierze,
I potrzaskane harmaty,
I gwerygwery; wszystko stracone!Jenerał się poddać nie chce,
Ale się staruszek broni,
Oparłszy się na ołtarzu,
Na białym bożym obrusie,
I tam łokieć położywszy,
Kędy zwykle mszałymszały kładą,
Na lewej ołtarza stronie,
Gdzie ksiądz Ewangelią czyta.I wpadają adiutanty,
Adiutanty PaszkiewiczaPaszkiewicza,
I proszą go: „Jenerale,
Poddaj się... nie giń tak marnie”.
Na kolana przed nim padli,
Jak ojca własnego proszą:
”Oddaj szpadę, Jenerale,
Marszałek sam przyjdzie po nią...”„Nie poddam się wam, panowie –
Rzecze spokojnie staruszek –
Ani wam, ni marszałkowi
Szpady tej nie oddam w ręce,
Choćby sam car przyszedł po nią,
To stary – nie oddam szpady,
Lecz się szpadą bronić będę,
Póki serce we mnie bije.Choćby nie było na świecie
Jednego już nawet Polaka,
To ja jeszcze zginąć muszę
Za miłą moją ojczyznę,
I za ojców moich duszę
Muszę zginąć... na okopach,
Broniąc się do śmierci szpadą
Przeciwko wrogom ojczyzny.Aby miasto pamiętało
I mówiły polskie dziatki,
Które dziś w kołyskach leżą
I bomby grające słyszą,
Aby, mówię, owe dziatki,
Wyrósłszy, wspomniały sobie,
Że w tym dniu poległ na wałach
Jenerał – z nogą drewnianą.Kiedym chodził po ulicach,
To śmiała się często młodzież,
Żem szedł na drewnianej szczudle
I często, stary, utykał.
Niechże teraz mię obaczy,
Czy mi dobrze noga służy,
Czy prosto do Boga wiedzie
I prędko tam zaprowadzi.Adiutanty me, fircykifircyki,
Że byli na zdrowych nogach,
Toteż usłużyli sobie
W potrzebie – tymi nogami,
Tak że muszę na ołtarzu
Oprzeć się, człowiek kulawy,
Więc śmierci szukać nie mogę,
Ale jej tu dobrze czekam.Nie klękajcie wy przede mną,
Bo nie jestem żaden święty.
Ale Polak jestem prawy,
Broniący mego żywota;
Nie jestem żaden męczennik,
Ale się do śmierci bronię
I kogo mogę, zabiję,
I krew dam – a nie dam szpady...”To rzekł: jenerał Sowiński,
Starzec o drewnianej nodze...
I szpadą się jako fechmistrzfechmistrz
Opędzał przed bagnetami;
Aż go jeden żołnierz stary
Uderzył w piersi i przebił...
Opartego na ołtarzu
I na tej nodze... drewnianej...
Kto wypowiada się w wierszu Słowackiego?
Przedstaw okoliczności (miejsce, sytuację) śmierci generała Sowińskiego opisane w wierszu.
Jakie cechy charakteru „starca o drewnianej nodze” ujawniły się w ostatnich chwilach jego życia? Poprzyj swoją odpowiedź odpowiednimi cytatami.
Jak młodzież reagowała na kalectwo starego żołnierza?
Co generał chce pokazać młodym ludziom?
Opisz, jak traktują polskiego generała rosyjscy żołnierze. Wyjaśnij, z czego wynika ich szacunek.
Przeczytaj wypowiedzi jenerała Sowińskiego. Które słowa wywarły na tobie największe wrażenie? Dlaczego? Przepisz wybrany przez ciebie fragment do zeszytu.
Przygotuj kilka pytań do wywiadu z generałem Sowińskim. Pomyśl, co generał mógłby na nie odpowiedzieć i zapisz fragment wymyślonego wywiadu tutaj lub w zeszycie.