Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Rw1NCmC1WzFVP1
Fotografia przedstawia ciemną, błyszczącą wskazówkę zegara pokazaną z bliska. Wskazówka ustawiona jest na cyfrze dwa.
Cofamy się w czasie
Źródło: a. nn., fotografia barwna, domena publiczna.

Wakacje to zwykle czas pełen przygód, niesamowitych podróży i nowych znajomości. Zapewne chcesz o wszystkim opowiedzieć swoim koleżankom i kolegom. Każdy chętnie wysłucha twoich opowieści i obejrzy twoje zdjęcia, jeśli uda ci się go zaciekawić.

Pierwsze wrażenie

1
Polecenie 1

Zamknij na chwilę oczy i przypomnij sobie jakąś fascynującą wakacyjną przygodę. Wyobraź sobie, że chcesz o niej opowiedzieć innym. Czy wiesz już, jak to zrobić? Uśmiechnij się i... spisz jej początek poniżej lub w zeszycie.

uzupełnij treść
Polecenie 2

Przeczytaj koleżance lub koledze początek swojej opowieści. Wspólnie zastanówcie się, co powinien zawierać dobry wstęp

R1HidBLm10p4Z
Miejsce na notatki ucznia
Polecenie 3

Przeczytaj opowiadanie Henryka Sienkiewicza pt. Przygoda w górach.

Przygoda w górachHenryk Sienkiewicz
Henryk Sienkiewicz Przygoda w górach

Zwiedzałem raz z przyjacielem moim, Świąteckim, góry wysokie. Zabłądziliśmy, nie znając drogi. Tymczasem robi się ciemno jak w piwnicy.
Puszczamy się przełęcząj0000008FVB5v22_000tp001przełęczą. Z początku jest dość szeroko, później nieco węziej. O ile możemy wymiarkowaćj0000008FVB5v22_000tp002wymiarkować, w prawo i lewo są przepaście prawie bezdenne. Grzbiet staje się węższy, a co więcej – okruchy zwietrzałychj0000008FVB5v22_000tp003zwietrzałych skał usuwają się nam spod nóg...
– Idę na czworakach, bo nie można inaczej – mówi Świątecki.
Rzeczywiście nie można było inaczej, więc opuszczamy się na czworaki i idziemy dalej jak dwa szympansy. Ale wkrótce pokazuje się, że i to na nic. Grzbiet skalny robi się nie szerszy od końskiego. Świątecki siada na oklepj0000008FVB5v22_000tp004na oklep, ja za nim i opierając się rękoma przed sobą, posuwamy się naprzód z nadzwyczajną szkodą naszych szat. Po niejakim czasie słyszę głos Świąteckiego:
– Władek!
– Co takiego?
– Grzbiet się skończył.
– A co dalej?
– Pusto... musi być przepaść.
– Weźże jaki kamień i ciśnij... posłuchamy, czy długo leci.
W ciemności słyszę, jak Świątecki maca rękoma, by wynaleźć jaki okruch zwietrzałej skały, a następnie mówi:
– Ciskam..., słuchaj.
Nadstawiamy obaj uszu... Cisza!
– Nie słyszałeś nic?
– Nie.
– Ładnieśmy się wybrali! Musi być ze sto sążnij0000008FVB5v22_000tp005sążni.
– Ciśnij jeszcze raz.
Świątecki wynajduje większy okruch, ciska. Ani odgłosu.
– Cóż tam, dna nie ma, czy co? – mówi Świątecki.
– Trudna rada, będziemy siedzieli do rana.
I siedzimy. Świątecki puszcza jeszcze parę kamieni, wszystko na próżno. Upływa godzina, druga […].
Rozpacz. Godzina może być pierwsza w nocy albo nawet i nie tyle. Zaczyna padać drobniuchny deszcz. Naokoło ciemność nieprzebita. Dochodzę do przekonania, że żyjąc między ludźmi, czy w miastach, czy na wsi, nie mamy pojęcia, co to jest cisza. Ta, która nas otacza, aż w uszach dzwoni. Słyszę nieomal, jak krew krąży mi w żyłach, a bicie własnego serca słyszę doskonale.
Z początku położenie nasze zajmuje mnie: siedzieć jak na koniu tuż nad niezgłębioną przepaścią, to się przecież byle komu w stolicy nie trafi. Ale wkrótce robi się zimno coraz dotkliwsze.
Świątecki rzucił jeszcze parę kamieni, powtórzył jeszcze parę razy:
– Ani słychu! – i odtąd milczeliśmy ze trzy godziny.
Zdawało mi się, że niedługo powinien się zacząć brzask. Nagle usłyszeliśmy nad głowami krakanie i szum skrzydeł. Było jeszcze ciemno i nie mogłem nic dojrzeć, ale byłem pewien, że to orły zaczynają krążyć nad przepaścią. Kra! kra! rozlegało się coraz silniej w górze i w ciemności. Dziwiło mnie tylko, że słychać tak dużo tych głosów, jakby przelatywały całe legiony orłów. Ale, bądź co bądź, zwiastowały one dzień.
Jakoż po niedługim czasie dojrzałem swoje ręce oparte o brzeg skalisty, potem zarysowały się przede mną plecy Świąteckiego zupełnie jak czarna sylwetka na cokolwiek mniej czarnym tle. Tło owo bladło z każdą chwilą. Następnie pyszny bladosrebrny ton począł przeświecać na skale, na plecach Świąteckiego i nasycał coraz bardziej ciemność, zupełnie jakby kto dolewał do niej srebrnego płynu, który wsiąkał w nią, mieszał się z nią, czynił ją z czarnej szarą, z szarej – perłową.
Co chwila robiło się świetliściej. Patrzę, staram się zapamiętać te zmiany tonu i po trosze w duszy maluję, gdy nagle przerywa mi okrzyk Świąteckiego:
– Tfu, idioci!
I plecy jego giną mi z oczu.
– Świątecki! – krzyczę. – Co robisz?
– Nie wrzeszcz, patrz!
Pochylam się, spoglądam. Cóż się pokazuje? Oto siedzę na skalistym zrębiej0000008FVB5v22_000tp006zrębie, zapuszczającym się w łąkę, która leży może o półtora łokciaj0000008FVB5v22_000tp007łokcia poniżej. Mchy głuszyły odgłos kamieni, bo zresztą łąka jest równiutka; w oddali widać drogę, na niej wrony, które poczytałem za orły. Potrzebowaliśmy tylko nogi spuścić ze zrębu, żeby pójść najspokojniej do domu.
Tymczasem przesiedzieliśmy na zrębie, szczękając zębami, całą noc.

Henryk Sienkiewicz19161846
R141QdA0wAMpU1
Źródło: a. nn., zdjęcie czarno-białe, domena publiczna.

Henryk Sienkiewicz

Polski pisarz i publicysta, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, którą otrzymał w 1905 r. Jeden z najpopularniejszych polskich autorów przełomu XIX i XX w. Napisał m.in.: 'W pustyni i w puszczy', 'Potop', 'Ogniem i mieczem', 'Quo vadis'.

RP7ESHXBUuGLD1
Fotografia przedstawia fragment ściany, na której znajdują się kolorowe plamy z namalowanymi sprayem oczami i uśmiechami.
Uśmiechnięte graffiti
Źródło: a. nn., fotografia barwna, domena publiczna.
Ćwiczenie 1

Za pomocą popularnych emotikonów określ emocje, które towarzyszyły ci podczas lektury opowiadania Henryka Sienkiewicza. Narysuj odpowiednie symbole, a następnie nazwij emocje, które one symbolizują. Czy twoje uczucia zmieniały się wraz z rozwojem akcji? Wyjaśnij, dlaczego?

RJAtQrNMepzNd
Miejsce na notatkę
Ćwiczenie 1

Określ, jakie emocje towarzyszyły ci podczas lektury opowiadania. Nazwij je. Czy twoje uczucia zmieniały się w trakcie czytania? Dlaczego?

R16TpLpS85Awm
Miejsce na notatkę
j0000008FVB5v22_000tp001
j0000008FVB5v22_000tp002
j0000008FVB5v22_000tp003
j0000008FVB5v22_000tp004
j0000008FVB5v22_000tp005
j0000008FVB5v22_000tp007
j0000008FVB5v22_000tp006

Czas akcji i czas narracji

Ćwiczenie 2
RWy8qaJxKQa8r1
Zadanie interaktywne. Należy oznaczyć kolorem zielonym wszystkie wyrazy określające czas, np. tymczasem, później, następnie, po południu.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 2

Ułóż po jednym zdaniu z następującymi określeniami czasu: tymczasem, później, następnie, po południu.

RMm8vpdyibWpc
Miejsce na notatkę
Ćwiczenie 3
R1lTX8Z3lTcmN1
Zadanie interaktywne. Należy ustalić osobę, liczbę i czas, w którym występują podane czasowniki pochodzące z opowiadania.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 4

Odpowiedz, jak myślisz, dlaczego czas w opowiadaniu zmienił się z przeszłego na teraźniejszy, a następnie znów na przeszły?

RCkflNHCuM0Lw
Miejsce na notatkę
R5mBYlNZYWomN11
Źródło: a. nn., grafika komputerowa, domena publiczna.
Ćwiczenie 5
R7lJVpjRzEbbs1
Zadanie interaktywne polega na zweryfikowaniu prawdziwości podanych stwierdzeń dotyczących narratora w opowiadaniu i przypisaniu ich do pól: prawda lub fałsz.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.

Bogate słownictwo

Ćwiczenie 6
R15Z7D1vMeFpw1
Zadanie interaktywne. Należy synonimy do słowa "przygoda" użyć w zdaniach, zastępując ten wyraz.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 7
R1RdpXWn4RlnO1
Zadanie interaktywne. Należy dopasować podane wyrazy do zdań stanowiących polskie przysłowia.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 8

Jedną z największych trudności podczas opowiadania o przygodach jest unikanie powtarzania słów określających następstwo czasu. Co zrobić, żeby nie powtarzać wciąż słowa potem? Narysuj w zeszycie na środku kartki tarczę zegara. Dookoła rysunku wpisz określenia następstwa czasu.

R1UhlrtnMdEkL
Zegar
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
R1GuBHyvTUVBA
Miejsce na notatkę
Ćwiczenie 8

Jedną z największych trudności podczas opowiadania o przygodach jest unikanie powtarzania słów określających następstwo czasu. Co zrobić, żeby nie powtarzać wciąż słowa potem? Znajdź wyrazy określające następstwo czasu i wypisz je.

RuULQRD6xUC1d
Miejsce na notatkę
1
Polecenie 4

Nadaj tytuł opowieści, którą zaczęłaś/zacząłeś pisać na początku lekcji. Zapisz swoją propozycję poniżej lub w zeszycie. Teraz możesz już opowiedzieć swoją historię innym.

uzupełnij treść

Opowiedz, jak to było

Polecenie 5

Nadszedł czas na opowiadanie przygód. Przekaż wymyśloną przez siebie historię koleżance lub koledze. Wykorzystaj słownictwo określające następstwo czasu. Rozpocznij opowiadanie od wstępu przygotowanego na początku lekcji.

Rafv0OnaJOUVl
Miejsce na notatki ucznia