Przeczytaj
Czym jest idea, a czym idealizm
Zgodnie z zasadami platońskiego dualizmu cała rzeczywistość dzieli się na skrajnie odmienne światy. Pierwszym jest świat wiecznych, niematerialnych i niezmiennych idei, które są poza naszym zmysłowym doświadczeniem i do których możemy dotrzeć jedynie za pomocą intelektu, czyli czystej spekulacji rozumu. W tym znaczeniu jest to świat inteligibilny. Drugim jest zmysłowy świat materialny, złożony ze zmiennych, zniszczalnych rzeczy, dla których idee świata wiecznego stanowią pierwowzór. Idee dzielą się na różne rodzaje. Niektóre z nich stanowią wzorce rzeczy konkretnych, materialnych, inne – jedynie ich właściwości. Idea stołu jest ogólnym wzorcem, pierwowzorem wszystkich stołów istniejących na świecie, zaś każdy istniejący stół jest także realizacją pewnych odmiennych idei oznaczających jego swoiste właściwości. Obok idei określających materialne przedmioty i ich konkretne właściwości (które nazwać można ideami fizycznymi) istnieją też idee wyrażające liczby, proporcje i kształty (które nazwać możemy ideami matematycznymi).
Co ważne, istnieje jeszcze przynajmniej jeden rodzaj idei. Mowa o cnotach, rozumianych jako idee moralne, które powinny przejawiać się w naszym postępowaniu. Są nimi między innymi Sprawiedliwość, Prawość, Umiarkowanie, a najważniejszą ideą, przyświecającą zarówno całej rzeczywistości, jak i naukom moralnym, jest idea Dobra.
Zastanów się, pod jakimi z wyżej wymienionych względów dusza ludzka może być podobna do idei. Oceń czy takie przyrównanie w ogóle wydaje ci się sensowne.
Dusza a idea
Rozważmy pewną kwestię. Otóż jesteśmy w stanie wyobrazić sobie dwadzieścia, sto, a nawet tysiąc takich samych krzeseł czy parasolek, ale nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie nawet dwojga takich samych ludzi. Choćby byli bliźniętami, znajdziemy między nimi konkretne różnice. Dzieje się tak, gdyż o swoistości każdego człowieka decyduje to, co Grecy nazywali jego psychepsyche czy też duszą. Nie da się zagadnień dotyczących ludzkiej psychiki, samoświadomości czy jaźni rozpatrywać w ten sam sposób, jak przedmiotów przyrody ożywionej czy nieożywionej. Decyduje o tym właśnie posiadanie przez człowieka duszy.
Platon udowadniał twierdzenie o nieśmiertelności duszy na wiele sposobów; w dialogu Fedon znajdujemy trzy bodaj najważniejsze argumenty za tą tezą. Po pierwsze zwracał uwagę, że przejawiając zdolność poznawania rzeczy wiecznych i niezmiennych (a więc inteligibilnych), sama musi posiadać te cechy. Oznacza to, że tylko wieczna i niematerialna dusza jest w stanie pojmować wieczne i niematerialne idee. Po drugie dowodził, że dusza, będąc podobna ideom, musi posiadać też inne cechy dla nich typowe. Idee, stanowiące wzorce konkretnych właściwości, często ustępują sobie miejsca, a idee sobie przeciwstawne nigdy nie idą w parze. Idei ciepła i idei zimna nigdy nie uświadczymy w tej samej sytuacji, dlatego śnieg nigdy nas nie poparzy, a ogień nie ochłodzi. Jeśli z kolei ktoś jest niskiego wzrostu i ciągle rośnie, to możemy powiedzieć, że idea bycia niskim stopniowo ustępuje idei bycia wysokim. Dlatego też dusza, będąca przecież czyś żywym, nie może stać się czymś martwym. Z ciała umierającego człowieka uchodzi więc życie (dusza), czyniąc miejsce śmierci, jednak sama dusza umrzeć nie może. Trzeci argument, zawarty w tym samym dialogu, porównuje niematerialną duszę i materialne ciało do dźwięku i instrumentu muzycznego. Tak jak niematerialny dźwięk może być wykonywany przez materialny instrument, tak samo dusza może kolejno występować w następnych ciałach, chociaż opuszczając którekolwiek z nich, nie ginie bezpowrotnie.
Reinkarnacja
Mimowolnie przeszliśmy więc do zagadnienia reinkarnacji, a więc odradzania się dusz w nowych ciałach w ramach kolejnych wcieleń. Zapożyczona od pitagorejczyków, na poły mistyczna wizja reinkarnacji uzupełnia zatem platońskie rozważania na temat podobieństwa duszy do idei. Tak jak poszczególne idee matematyczne i fizyczne biorą udział w tworzeniu jednostkowych i zniszczalnych rzeczy, tak jak idee moralne przejawiają się w czynach wszystkich dobrych ludzi, tak też dusze przejawiają się w kolejnych swych wcieleniach.
Zachodzi tu jednak subtelna różnica, którą łatwo przeoczyć. Idea stołu przejawia się bowiem w każdym stole istniejącym na świecie, podobnie idea właściwości bycia białym jest widoczna w każdym białym przedmiocie, natomiast ideę liczby dwa widzimy chociażby w narodzinach wszystkich bliźniąt, czy nawet w ilości przegród nosowych u każdego człowieka. Dusza jednak w tym różni się od idei, że każdej z nich podporządkowane jest w danym żywocie tylko jedno ciało. Zgodnie z wizją pitagorejską Platon uważał, że dobre życie, a więc życie rozumne i cnotliwe, służy doskonaleniu duszy, dzięki czemu może ona niejako „awansować”, odradzać się w ciałach ludzi coraz doskonalszych. Podobnie za grzeszne i występne życie dusza sama na siebie sprowadza karę, odradzając się pod postacią ludzi chromych, słabych, a nawet wracając pod postacią zwierząt. Filozof uważał, że dusze w pełni potępione powracają na ziemię jako rośliny lub nawet zostają na wieczność strącone do Hadesu. Te zaś, które poprzez cykl wcieleń osiągnęły pełną doskonałość – w pełni wyswobadzają się z cielesności i wiodą swój dalszy los w podniebnych przestworzach pomiędzy bogami.
Na czym jednak polegają losy duszy, która właśnie opuściła ciało, a także jak wygląda proces doboru kolejnego wcielenia – tego już wiedzieć nie możemy. Dlatego też filozof, poruszając te zagadnienia, odwołuje się do starych mitów i wierzeń ludowych.
Anamneza, czyli kwestia pamięci poprzednich wcieleń
Platon był zupełnie świadomy tego, że jego koncepcja może spotkać się z zarzutem, który da się wyrazić w pytaniu: skoro dusza przechodzi przez kolejne wcielenia, to co z jej pamięcią o żywotach minionych? W przekonaniu Platona pomiędzy konkretnymi życiami dusza musi tracić pamięć o swych przeszłych losach, czy to na skutek picia z mitycznego źródła zapomnienia, czy też w inny sposób nam nieznany. Jednak wiedza, którą zdobyła dotąd, nie może ulec całkowitemu zniszczeniu, byłoby to bowiem sprzeczne z założeniem o doskonałości duszy i jej progresywnym rozwoju. Stąd bierze się teoria anamnezyanamnezy. Zdaniem filozofa żadna dusza nie uczy się niczego na nowo, lecz przez kontakt z daną rzeczą zyskuje dostęp do wiedzy, którą posiada, a która była przed nią utajona. Innymi słowy: tak naprawdę niczego się nie uczymy, lecz jedynie przypominamy sobie to, co już wiemy.
Słownik
(gr. anamnesis – przypominanie) teoria religijna i filozoficzna oznaczająca przypominanie sobie dawnych przeżyć, a nawet wcieleń własnej duszy (tzn. jej poprzednich żywotów); w filozofii antycznej łączona była z teorią palingenetycznej wędrówki dusz (reinkarnacji); filozoficzny namysł nad tym zagadnieniem rozpoczęli pitagorejczycy, a pod ich wpływem teorię anamnezy i palingenezy rozwijał Platon
(od gr. 'wygląd') wiecznotrwały, niematerialny byt, który nie jest możliwy do poznania w sposób bezpośredni
stanowisko filozoficzne wyrażające przekonanie o rzeczywistym istnieniu niematerialnych, abstrakcyjnych, inteligibilnych idei; może występować w różnych formach i być różnicowany na rozmaite sposoby, możemy np. rozróżnić idealizm umiarkowany, który zakłada, że poza ideami istnieje lub może istnieć materia, oraz idealizm rygorystyczny, w myśl którego żadna materia nie istnieje; czasem idealizm bywa przeciwstawiany materializmowi, a więc przekonaniu, że istnieje tylko materia i nie ma żadnych bytów abstrakcyjnych
(łac. intelligibilitas entis – ujmowany intelektualnie, rozumem) określenie właściwości polegającej na tym, że coś jest poznawalne rozumowo, za pomocą naszego intelektu; od tego pojęcia pochodzi pojęcie poznania inteligibilnego, a zatem poznania poprzez badanie intelektualne, rozważanie czegoś
(od gr. dusza, umysł); w myśli greckiej oznaczało tyle, co dusza czy umysł, lub też (jak określilibyśmy to dzisiaj) jaźń; najbardziej wewnętrzna sfera naszego „ja”, odpowiedzialna za myślenie, odczuwanie, doznawanie świata, namysł nad nim i samym sobą; jej posiadanie miało wyróżniać nas w świecie zwierząt; od tego terminu wzięły się współczesne pojęcia psychiki i psychologii (gr. psyche i logos – nauka o psychice)