Przeczytaj
Trzy po trzy jako wspomnienia z czasów napoleońskich
Aleksander Fredro (1793–1876) w wieku zaledwie szesnastu lat wstąpił do Armii Księstwa Warszawskiego, której dowódcą był Adam PotockiAdam Potocki. Następnie został kapitanem 5. Pułku Jazdy i brał udział w wojnie napoleońskiej w 1812 roku. Na skutek zawieruchy wojennej dostał się do niewoli rosyjskiej, z której udało mu się uciec. Odznaczono go wówczas Złotym Krzyżem Virtuti MilitariVirtuti Militari. W latach 1813‒1814 pełnił funkcję adiutanta sztabowego i wziął udział w zakończonych klęską kampaniach napoleońskich – saskiej i francuskiej. W 1814 roku otrzymał krzyż Legii Honorowej.
Po latachPo latach Fredro zapisał swoje wspomnienia z okresu napoleońskiego w „pamiętniku‑niepamiątniku, studium pamięci i niepamięci ludzkiej o wiele mówiącym tytule Trzy po trzy”Indeks górny 11 Indeks górny koniec11.
To właśnie problem pamięci jest tym, który we wspomnieniach Fredry dominuje. Pisarz wraca bowiem myślą do dawnych czasów, utraconych miejsc, snuje refleksje dotyczące przemijania. Uderza w nich poważna postawa twórcy, zwykle kojarzonego z satyrą, żartem, dowcipem.
Trzy po trzyR1GFdKOzoDybV1 Kiedy po skończonych wojnach wróciłem w domowe zacisze, wielu razami uderzone serce, serce zakrwawione, zbolałe, nie dozwalało pamięci rozpowiadać zdarzeń z onego czasu, w którym morze nadziei, a sławy kropelka czyniły życie istotnym życiem duszy – czyniły nas ogniwem, aczkolwiek drobniejszym, niż myśl sobie wystawić może, ale jednak ogniwem łańcucha, który wzruszał zardzewiałe zapory świata. Nieraz w rodzinnym kole stokrotne zapytania zbywałem krótką odpowiedzią. Chciałem jakby zamknąć już zapisaną pierwszą księgę mojej przeszłości, a zwracać tylko całą moją uwagę na tę drugą, co mi jeszcze błyszczała stronicami. Przeciwnie dzieje się po wielu upłynnionych latach. Białych stronic niedużo, a zapisane ciągną ku sobie.
Istotną rolę w jego zapiskach odgrywa postać Napoleona, do którego jednak Fredro ma szczególny na tle swoich współczesnych stosunek:
FredroWielu Polaków bardzo długo wierzyło, że pod gwiazdą Napoleona nastąpi odrodzenie Polski. Fredro patrzył trzeźwo na cesarza już wówczas, gdy był jego żołnierzem, szczególnie krytycznie oceniał jego politykę – także na kartach pamiętnika. Daleki więc był od ulegania zbiorowej napoleońskiej mitologii – ułudzie części swoich współczesnych.
Język i styl pamiętnika
Zróżnicowany stylistycznie pamiętnik Aleksandra Fredry cechują między innymi brak ścisłej chronologii, dygresyjnośćdygresyjność, a także humor i ironiaironia podkreślające zindywidualizowany tok opowiadania.
Choć Fredro w Trzy po trzy ujawnia swoje inne niż komediopisarskie, melancholijne oblicze, to nie rezygnuje całkowicie z postawy dystansu wobec otaczającego świata. Nie ulega mitowi romantyzmu tudzież heroizmu:
Napoleon tyłem odwrócony[Fredro] rozbija romantyczną konstrukcję heroicznego bohatera i oparty na niej sposób opowiadania historii. A czyni to z pozycji człowieka, który widział, choć sam był niewidoczny, który stał gdzieś blisko Napoleona, choć przez Wielką Historię nie został uwzględniony – on, świadek, demaskator romantycznej wizji dziejów.
Problematyka pamięci i motyw utraconej przeszłości wybrzmiewają z wielu fragmentów, przyjmując czasem formę uogólnienia skierowanego do całego społeczeństwa.
Trzy po trzyGdzież jesteście zwycięskie roty? Wodzowie? Gdzie jesteś potęgo, dla której strumienie krwi lały się lat tyle? Zwycięzcy i zwyciężeni, upokorzeni i tryumfatory znikli jak słońce, co zaszło przed chwilą, jak zniknie świeca, co stoi przede mną. – Cóżeście po sobie zostawili światu? – Niewiele, niewiele. – A mnie? – Co? – trochę wspomnień, dwa krzyżyki i pedogrępedogrę. Ale acz z pedogrą, galopuję niepomału z Lipska do Moskwy, z Moskwy do Montereau – trzydzieści lat w tył, trzydzieści naprzód – ze śmiechu do płaczu... bo na tym, niestety, Polak musi zawsze swoje wspomnienia zakończyć. Hola! Więc, ty myślo! i ty łzo!.
Słownik
(łac. digressio – rozejście, rozjechanie się) – uwaga lub wypowiedź odbiegająca od głównego tematu utworu literackiego, celowo zaburzająca zasadniczy tok narracji
(gr. eironeía – przestawianie, pozorowanie) – drwina, złośliwość lub szyderstwo ukryte w wypowiedzi pozornie aprobującej, nadanie wypowiedzi odwrotnego sensu w stosunku do tego, co wynika ze znaczenia użytych słów, na przykład w celu ośmieszenia poglądów czy cech rozmówcy lub pokazania dystansu wobec osób czy zjawisk; wypowiedź zawierająca ironię najczęściej jest krytyką lub naganą, która przyjmuje formę pozornej pochwały; ironia jest narzędziem literackim, w którym wybrane słowa są celowo używane do wskazania znaczenia innego niż dosłowne, można wyróżnić ironię słowną i sytuacyjną
(współcz. podagra) – dna moczanowa; choroba cechująca się nawracającymi epizodami ostrego zapalenia stawów; jej objawem jest pogrubienie stawu dużego palca u nogi oraz ograniczenie jego ruchów
(z języka łacińskiego – Męstwu Wojskowemu; dzielności żołnierskiej) – nazwa orderu wojennego, który jest najwyższym odznaczeniem wojennym, nadawanym za zasługi bojowe