Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Na co kredyt?

Spotykamy się z różnymi rodzajami kredytówkredytkredytów, zależnie od celu, na jaki mamy przeznaczyć pieniądze, i warunków, na jakich mamy się rozliczyć z pożyczonej kwoty.

RImt9NTJBn7NL1
Mapa myśli. Lista elementów: Nazwa kategorii: [bold]kredyty[/]Elementy należące do kategorii [bold]kredyty[/]Nazwa kategorii: walutaElementy należące do kategorii walutaNazwa kategorii: w walucie krajowej (np. złoty polski)Nazwa kategorii: w walucie obcej (np. frank szwajcarski)Koniec elementów należących do kategorii walutaNazwa kategorii: dla kogoElementy należące do kategorii dla kogoNazwa kategorii: dla osób fizycznychElementy należące do kategorii dla osób fizycznychNazwa kategorii: konsumpcyjne (np. na bieżące wydatki, zakup sprzętu AGD, wakacje)Nazwa kategorii: hipoteczneKoniec elementów należących do kategorii dla osób fizycznychNazwa kategorii: dla firmElementy należące do kategorii dla firmNazwa kategorii: inwestycyjne (na rozwój)Nazwa kategorii: obrotowe (na bieżącą działalność)Koniec elementów należących do kategorii dla firmKoniec elementów należących do kategorii dla kogoNazwa kategorii: zabezpieczenieElementy należące do kategorii zabezpieczenieNazwa kategorii: osobowe (żyrant)Nazwa kategorii: rzeczowe Elementy należące do kategorii rzeczowe Nazwa kategorii: hipoteczne (zabezpieczeniem jest nieruchomość)Nazwa kategorii: lombardowe (zabezpieczeniem jest przedmiot)Koniec elementów należących do kategorii rzeczowe Koniec elementów należących do kategorii zabezpieczenieNazwa kategorii: na jaki czasElementy należące do kategorii na jaki czasNazwa kategorii: krótkoterminowe (do roku)Nazwa kategorii: średnioterminowe (1-3 lata)Nazwa kategorii: długoterminowe (powyżej 3 lat)Koniec elementów należących do kategorii na jaki czasKoniec elementów należących do kategorii [bold]kredyty[/]
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

Kiedy człowiek zaczął pożyczać? Starożytne początki kredytu

R1PsOhi1bm90n1
Marinus van Reymerswaele, Lichwiarze, 1548–1551 r. Opisz, w jaki sposób przedstawiono tu lichwiarzy. Wyjaśnij, z czego to mogło wynikać.
Źródło: domena publiczna.

Kredytów udzielano już w starożytności. W średniowieczu często udzielano pożyczek pod zastawpożyczka pod zastawpożyczek pod zastaw kosztowności.  Wkrótce nastąpił rozwój banków, które zajmowały się pośredniczeniem w transakcjach finansowych i udzielaniem pożyczek. Te osoby, które nie miały „wiarygodności kredytowej” lub dość cennych przedmiotów pod zastaw, pożyczały na bardzo wysoki procent od lichwiarzylichwiarzlichwiarzy. Przeciwko lichwielichwalichwie występował Kościół, krytykując ludzi żyjących z pożyczania na procent.

Pożyczano już co najmniej w neolicie, jeśli nie wcześniej: narzędzia, odzież i żywność. Zwracano je zwykle po jakimś czasie – niekiedy w innej formie (np. żywność za narzędzia). Prawdopodobnie najczęściej nie wymagano odsetekodsetki (oprocentowanie kredytu)odsetek – do dziś zresztą pożycza się szklankę mąki od sąsiadów, a zwraca im ją bez żadnej opłaty. Takie pożyczki nie były więc kredytem w dosłownym znaczeniu. Są to jednak tylko przypuszczenia, ponieważ z tych czasów nie mamy wystarczających informacji ze źródeł archeologicznych.

Pierwsze materialne dowody na udzielanie pożyczki pochodzą ze starożytnego Sumeru, z miasta Ur, z około 3500 lat p.n.e. Są to żetony w kształcie zwierząt i przedmiotów powszechnego użytku, które w ramach potwierdzenia zamykano w glinianym naczyniu, żeby zaświadczyć, co stało się przedmiotem transakcji. Zapewne naczynie to było rozbijane, kiedy przychodziło do zwrotu pożyczki. Na zewnątrz zapisywano kreseczkami, ile jakich żetonów znajduje się w środku, nie zaznaczano natomiast terminu rozliczenia. Istnieje teoria, że właśnie z takich zapisów narodziło się pismo klinowe.

A skąd pomysł na odsetki (oprocentowanie)? Jeśli pożyczasz komuś ziarno na siew, to on po zasianiu i zebraniu plonów będzie miał więcej ziarna, niż pożyczył. Gdybyś ty je posiał, zamiast pożyczać – też miałbyś więcej. Logiczne więc jest, że pożyczkobiorca powinien podzielić się choć częścią zysku, bo udzielający pożyczki swój zysk (potencjalny) stracił. Podobnie będzie ze zwierzęciem – pożyczasz komuś krowę, która może mieć cielęta. Ten, kto ją hoduje, ma z niej mleko, ale powinien ci ją zwrócić wraz z cielęciem. Potwierdzenie takiego sposobu myślenia można znaleźć w starożytnych językach – w sumeryjskim, egipskim i greckim termin „odsetki” pochodzi od tych samych słów, co „krowa” lub „rodzenie”. Majątek, jak bydło, musi się mnożyć. Tak myśleli starożytni kupcy. Od momentu upowszechnienia pisma możemy nawet dość dokładnie prześledzić wiele pożyczek na „procent”, a więc – w naszym rozumieniu – transakcji kredytowych.

W starożytności na Bliskim Wschodzie kredytowano wyprawy kupieckie, pożyczano na podatki i drobną działalność gospodarczą, a także na życie. Wystawiano weksle, handlowano nimi, dokonywano przelewów. Istniała już wtedy właściwie większość operacji finansowych znanych dzisiejszej bankowości.

Ciekawostka
R1OPKLQMcmUy81
Niewolnicy w łańcuchach, płaskorzeźba znaleziona w Smyrnie, ok. III w. p.n.e. Niewola za długi była w starożytności zjawiskiem dość częstym. Niewolnika pozbawiano wszelkich praw, nie tylko politycznych. Nie mógł on posiadać majątku i stawał się całkowitą własnością swojego pana. Szczególnie dotkliwe było to dla osób, które urodziły się wolne, a swoje prawa straciły, ponieważ popadły w tarapaty finansowe.
Źródło: Jun, licencja: CC BY-SA 2.0.

Kredyty są jednym z mechanizmów gospodarki rynkowej, wpływają na jej ożywienie i rozwój, raz na jakiś czas dochodzi jednak do kryzysów na tle zadłużenia – do „przekredytowania”. W takich sytuacjach znaczna część pożyczkobiorców nie była w stanie spłacać swoich zobowiązań, traciła więc majątki, domy, a wręcz wolność osobistą.

Wtedy zdarzały się interwencje władców. Na przełomie VII i VI w. p.n.e. ateński archont Solon przeprowadził „strząśnięcie długów” i wykupienie wszystkich ateńskich obywateli sprzedanych za długi do niewoli.

Ciekawie problem „przekredytowania” rozwiązali Żydzi. Co 7 lat ogłaszano „rok szabatowy”, w którym likwidowano niespłacone długi. Dotyczyło to tylko Izraelitów, sumy pożyczone obcym nie były anulowane – mówi o tym Tora, Księga Powtórzonego Prawa (Pwt 15, 1–10). Prawo żydowskie zabraniało także przyjmowania w zastaw rzeczy niezbędnych do życia (kamieni z żaren, okrycia nocnego, ubrania wdowy – Pwt 24) oraz pobierania odsetek od Izraelitów. Oczywiście wówczas straty ponosili wierzycielewierzycielwierzyciele. Król perski Dariusz II (panujący w latach 424–404 p.n.e.) anulował własne długi z czasów walki o władzę, ale ponieważ pożyczki te były udzielone pod zastaw ziemi jego zwolenników, ci stracili swe dobra.

Greckie kredyty wysokiego ryzyka

Starożytni Grecy, którzy swą potęgę zbudowali na handlu, przejęli rozwiązania kredytowe, podobnie jak alfabet, od Fenicjan. Dopiero w Grecji pojawiły się jednak kredyty wysokiego ryzyka udzielane na wyprawy morskie. Morze było najlepszą drogą komunikacji między greckimi państwami‑miastami. To wodą transportowano ludzi i przewożono towary. Sfinansowanie wyprawy nie było tanie – należało przygotować statek, zatrudnić załogę i zakupić produkty. Wielu kupców nie mogło samodzielnie zebrać takiego kapitałukapitałkapitału, dlatego pożyczki stawały się coraz popularniejsze. Oprocentowanie sięgało nawet 25% w skali miesiąca. Koszt takiego kredytu był więc znaczny, ale zyski z udanej morskiej wyprawy handlowej – jeszcze większe. W razie katastrofy i zatonięcia statku lub napadu piratów bankierzy nie domagali się zwrotu pożyczki – wysokie oprocentowanie było czymś w rodzaju ubezpieczenia.

Siedziby najważniejszych banków kredytowych w Grecji to Milet (na początku V w. p.n.e. zniszczony przez Persów, szybko upadł) i przede wszystkim wyspa Delos, gdzie znajdowała się świątynia Apolla, która świetnie nadawała się do przechowywania kosztowności i przez dłuższy czas gościła skarbiec Związku Morskiego (V w. p.n.e.). A pieniądz przyciąga pieniądz. Greccy bankierzy z Delos i Koryntu stosowali weksle i obligacje, kredyty pod zastaw, hipoteczne i inne. O ile Korynt, po rzymskim podboju zburzony w 146 r. p.n.e., przestał się liczyć, podobnie jak inna potęga kredytowa – fenicka Kartagina, o tyle Delos pozostało centrum kredytowym i bankowym aż do kryzysu w III w. n.e.

Kryzys w Imperium Rzymskim

W III w. cesarstwo rozciągało się na terytorium, którego żaden władca nie był w stanie kontrolować. Coraz większym zagrożeniem stawały się wędrujące ludy barbarzyńskie, które pustoszyły jego ziemie. Władza stała się niestabilna. Na cesarskim tronie zasiadali wojskowi, dochodziło do przewrotów. Sytuacja ta nie sprzyjała gospodarce. Podróże kupców niosły ze sobą większe ryzyko, życie codzienne było kosztowniejsze. Zwiększono wydatki na armię, podniesiono więc podatki. Do złotych i srebrnych monet dodawano coraz więcej miedzi, obniżając tym samym jakość kruszcu. W rolnictwie znaczenia nabrały większe gospodarstwa zwane latyfundiami. Zwykli chłopi tracili swoje ziemie, zmuszeni byli do dzierżawienia roli od innych, popadali przy tym w jeszcze większe długi i byli na stałe przywiązywani do ziemi swoich wierzycieli. W handlu powracano do skali lokalnej i ograniczano się do kupna najpotrzebniejszych towarów. Powrót do gospodarki naturalnej, a więc produkcji na własny użytek, w zachodniej części imperium w IV w. spowodował upadek kredytów. Nieliczne potrzeby w tym względzie zaspokajali głównie Żydzi. Upowszechnienie się chrześcijaństwa dodatkowo skomplikowało podejście do kredytu – pierwsi chrześcijanie odrzucali w ogóle pożyczanie na procent.

Pieniądz krzyżowców

R1AfgOAyh9xlX1
Petrus Cristus, Św. Eligiusz w warsztacie, ok. 1449 r.
Źródło: domena publiczna.

Od upadku zachodniej części Imperium Rzymskiego w V w. aż do XII w. kredyty na większą skalę funkcjonowały tylko w Bizancjum – cesarstwie wschodniorzymskim. Udzielali ich Syryjczycy i Grecy. Na Zachodzie mechanizm kredytowania odrodził się dopiero wraz z krucjatami. Krzyżowcy musieli sami finansować wyprawy, a o gotówkę, zwłaszcza na kosztowny transport, było trudno. Dlatego papież hojną ręką udzielał włoskim kupcom dyspensdyspensadyspens od kar kościelnych za udzielanie kredytów „w szczytnym celu”.

Tak rosły potęgi Genui, Wenecji i Pizy. W północnych Włoszech (Lombardia) karierę robili złotnicy z rodzin Bardich, Acciauolich i innych, pożyczający na procent pod zastaw kosztowności (stąd nazwa lombardlombardlombard). Wkrótce wyrosła im konkurencja, mająca wsparcie Kościoła – Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona (templariusze). Ze względu na rzeszę najemników templariusze musieli dysponować ogromnymi sumami pieniędzy.

Skarby templariuszy

Zakon został założony w 1118 r. w Ziemi ŚwiętejZiemia ŚwiętaZiemi Świętej, ale dość szybko zaczął działać w wielu innych państwach. W całej Europie powstała sieć zamków, więc rycerze bez problemu zapewniali bezpieczny transport gotówki także na dużych odległościach. Wkrótce nie warto było nawet wozić pieniędzy. Wystarczyło dostarczyć je do dowolnej siedziby templariuszy, by po okazaniu właściwego dokumentu odebrać je w innej. Ale po co odbierać pieniądze? List depozytowy templariuszy okazał się lepszy niż gotówka, bo był bezpieczniejszy (wykorzystać mógł go tylko właściciel dokumentu) i lżejszy. Z czasem templariusze zaczęli wystawiać otwarte akredytywy (dowody, że ktoś może korzystać z kredytu do pewnej kwoty), weksle itp.

R1IF14Ezad3Xi1
Średniowieczny floren (awers i rewers), część tzw. skarbu średzkiego.
Źródło: Classical Numismatic Group, licencja: CC BY-SA 3.0.

Skuszony bogactwem templariuszy i zadłużony u nich, nieustannie potrzebujący gotówki francuski król Filip IV Piękny (panujący w latach 1285–1314) w 1307 r. oskarżył zakonników m.in. o herezję, świętokradztwo, czary, rozpustę, odstępstwo od wiary i spiskowanie z Saracenami (muzułmanami). W 1312 r. wymusił na papieżu Klemensie V kasatę zakonu. Zajął jego zamki i skarby, ale okazało się, że gotówki było bardzo mało. Stąd do dziś wielu szuka legendarnych skarbów, których najpewniej po prostu nie było.

R1AriQ65SJyBn
Spalenie templariuszy, miniatura z Wielkich Kronik FrancjiSaint Denis, koniec XIV w.
W 1307 r. Filip IV Piękny wystąpił z oskarżeniami wobec zakonu, wtrącił do więzienia templariuszy z Francji i rozpoczął przeciwko nim proces. W 1312 r. sobór w Vienne wydał decyzję o likwidacji zakonu. W 1314 r. wielkiego mistrza templariuszy Jakuba de Molay wraz z kilkudziesięcioma innymi zakonnikami spalono na stosie.
Źródło: domena publiczna.

Zadłużeni monarchowie

Banki włoskie pożyczały zwłaszcza władcom – w tym Fryderykowi II Hohenstaufowi (cesarzowi w latach 1220–1250) na walkę z… miastami lombardzkimi. Po kasacie zakonu templariuszy pozbyły się konkurencji i na niewiarygodną skalę rozwinęły akcję kredytową.

Uwikłani w wojny monarchowie potrzebowali wiele pieniędzy i często mieli kłopoty ze spłatą zobowiązań. Zadłużony u włoskiej rodziny Bardich Edward III, król Anglii (panujący w latach 1327–1377), zwycięzca spod Crécy, ogłosił niewypłacalność. W podobnej sytuacji bywały też i banki. Spektakularne bankructwa banków lombardzkich przyczyniły się do powstania chaosu finansowego w ówczesnej Europie. Ich miejsce zajęły inne banki włoskie, a także inwestująca w górnictwo niemiecka kompania Fuggerów.

Nowożytne kredyty

Ogromny wpływ na gospodarkę w XVI w. miał napływ kruszcu z kolonii. Skorzystała na tym zwłaszcza Hiszpania, jej władcy nie inwestowali jednak zysków, lecz wydawali je na konsumpcję. Ostatecznie pieniądz trafiał więc do banków na ziemiach niderlandzkich, niemieckich i włoskich. Zasoby pieniądza na rynku wzrosły, a w konsekwencji dokonywano o wiele więcej transakcji. Dalszy rozwój gospodarki towarowo‑pieniężnej i początki kapitalizmu wpływały na rozwój mechanizmów kredytowania. W pewnym momencie doszło jednak do rewolucji cen i obniżenia wartości pieniądza. Nie bez znaczenia dla kredytów był także dualizm gospodarczydualizm gospodarczydualizm gospodarczy w Europie, który stymulował kontakty handlowe między rejonami po obu stronach Łaby.

RpXrmhY6MPb5B1
Okręty brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, obraz pędzla Dominica Serresa, XVIII w., olej na płótnie. Potężna Kompania Wschodnioindyjska powstała w 1600 r. (przy dużym finansowym udziale Elżbiety I, królowej Anglii) i była spółką nie tylko handlową, lecz także bankową. Miała monopol na handel z Indiami, zyskała też wiele uprawnień politycznych i administracyjnych w koloniach brytyjskich. Podobne kompanie handlowe zakładali również Francuzi, Niderlandczycy, a nawet Duńczycy i Szwedzi, żadna z nich nie była jednak taką potęgą finansową, jak brytyjska.
Źródło: domena publiczna.

W XVI i XVII w. filie banków włoskich i niemieckich w Republice Siedmiu Zjednoczonych Prowincji Niderlandzkich, a także banki niderlandzkie kredytowały całe państwa. Bez ich pieniędzy nie działałyby aparaty urzędnicze, nie toczyłyby się wojny, angażujące nieraz prawie całą Europę, nie mogłyby nawet funkcjonować dwory władców, które na swoje utrzymanie wydawały ogromne sumy.

W XVII w. koszty wojen i obligacje państwowe okazały się nie do udźwignięcia dla niderlandzkich bankierów. Ich rolę przejęli Anglicy, kredytujący głównie handel, hodowlę owiec, górnictwo, a w XVIII w. także nowe maszyny parowe, stosowane w rozwijającym się przemyśle. W Niderlandach i we Włoszech przedsiębiorstwa bankowe oddzieliły się od złotnictwa i handlu. W Anglii połączenie tych sfer było cały czas silne. Wiele banków angażowało się w spółki przemysłowe. Dlatego dysponująca potężnym kapitałem kredytowym Wielka Brytania już w XVIII w. stała się centrum bankowym i przemysłowym świata, a londyńskie City do lat dwudziestych XX w. – symbolem kapitalizmu i bankowości.

Rothschild, przemysł i spółdzielnie, czyli wiek XIX

W okresie wojen napoleońskich, których ciężar finansowy niosła na swoich barkach Wielka Brytania, obserwujemy niebywały rozkwit działalności kredytowej. Na potentata finansowego wyrosła rodzina niemieckich Żydów, Rothschildów, mająca filie swojego banku w Wiedniu i Londynie (a więc w głównych siedzibach koalicji antynapoleońskiej) i kredytująca obie strony konfliktu. Rozwój bankowości był tak szybki, że bank Rothschilda tylko w latach 1818–1832 wydał obligacje na większą sumę niż całe obroty giełdy w Republice Siedmiu Zjednoczonych Prowincji Niderlandzkich w XVII w.

W XIX w. podaż kredytów rosła, spadały też ich ceny, choć nie obyło się bez zawirowań, a nawet bankructw. Większość banków posługiwała się pieniędzmi na wzór templariuszy – wkłady klientów były wypuszczane na rynek, a odsetki od wkładów bankowych wypłacano z zysków pochodzących z kredytów (tak dzieje się do dziś). Szybszy obieg informacji powodował, że pogłoska o kłopotach jakiegoś banku natychmiast wzbudzała panikę – od razu ustawiały się przed nim kolejki depozytariuszy. Jeśli swoje wkłady wycofali wszyscy klienci lub nawet ich znacząca część – bank upadał.

R1aoN3SZyICuE1
Franciszek Stefczyk (1861–1924) – polski ekonomista, działacz społeczny, pochodził z rodziny chłopskiej; był twórcą systemu rolniczych kas zapomogowo-pożyczkowych w Galicji według systemu Raiffeisena; doprowadził w skrajnie ubogiej, rolniczej Galicji do znacznego ograniczenia lichwy i rozwoju rolnictwa.
Źródło: domena publiczna.

Nie wszyscy jednak mieli szansę na tanie pożyczki. Wielki właściciel ziemski mógł bez problemu otrzymać kredyt na zakup nasion czy maszyn, podobnie fabrykant mógł zainwestować pożyczone pieniądze. A drobny rolnik? Prosty rzemieślnik? Lokalny kupiec? Kredyty dla uboższych były bardzo drogie, gdyż uznawano je za ryzykowne.

Wtedy pojawiła się idea spółdzielczości kredytowej. W XIX w. modna była dobroczynność, nie rozwiązywała jednak problemu ubóstwa. Uznano, że zamiast ratować biednych zapomogami, należy stworzyć warunki, by sami sobie pomagali. Zasada była prosta – wstępujesz do spółdzielni, wpłacasz regularne składki, a kiedy spółdzielnia uzbiera odpowiednią kwotę, może udzielić ci kredytu z niewysokim oprocentowaniem. Spółdzielnia nie mieszała się do skomplikowanych rozliczeń bankowych, nie prowadziła ryzykownych operacji finansowych, by pomnożyć zysk. Działała na zasadzie non profit, nie zarabiała i nie pożyczała środków, których nie ma. Najsłynniejsze tego typu spółdzielnie założyli Hermann Schulze‑Delitzsch, Friedrich Raiffeisen, a w Polsce – ks. Piotr Wawrzyniak, Franciszek Stefczyk i Marcelina Dąbrowska.

Współczesność – kryzysy „złych kredytów”

RxR9uaJlVjXEC1
Budynek Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych.
Źródło: CGP Grey, licencja: CC BY 2.0.

Wojny światowe kształtowały wiek XX także pod względem polityki finansowej i kredytów. Po 1918 r. centrum finansowe przeniosło się z wyczerpanej wojną Wielkiej Brytanii na Wall Street w Nowym Jorku. Nowojorska giełda, działająca w rzekomo bezkryzysowym kraju, święciła triumfy. Masowo kredytowano więc zakup akcji, których ceny rosły tak szybko, że udzielano pożyczek pod ich zastaw. Jednak w 1929 r. nadmuchana kredytami bańka pękła. Gwałtowne spadki wartości akcji spowodowały, że kredyty brane pod ich zastaw stały się całkowicie niespłacalne. Banki zostały więc bez środków, a ich bankructwa pociągnęły za sobą upadek wielu jeszcze dobrze funkcjonujących przedsiębiorstw. Nastąpił wielki kryzys.

Z tego załamania gospodarczego wyciągnięto wnioski. W opanowanie rozchwianych procesów ekonomicznych musiało zaingerować państwo, mimo że interwencjonizm państwowyinterwencjonizm państwowyinterwencjonizm państwowy w Stanach Zjednoczonych był zaprzeczeniem obowiązujących w tym kraju zasad liberalnej gospodarki wolnorynkowej. Powstały przedsiębiorstwa z udziałem funduszy rządowych, jak Federal National Mortgage Association, zajmujące się kredytami hipotecznymi na rynku wtórnym, by umożliwić Amerykanom nabywanie domów. Powstały regulacje prawne, które ograniczały bankowe działania giełdowe oraz rozdzielały kredyty wysokiego, średniego i niskiego ryzyka pomiędzy banki różnych kategorii. Organizowano masowo roboty publiczne, by dać pracę rzeszom bezrobotnych. Wprowadzono program opieki socjalnej dla robotników w postaci płacy minimalnej, emerytur oraz ubezpieczeń. Te reformy przeprowadzono w latach 1933–1939 w ramach programu New Deal, ogłoszonego przez prezydenta Franklina Delano Roosevelta.

RX4X809TcLy0B1
Zamknięcie giełdy nowojorskiej – 24.10.1929 r. Po zapaści giełdy nowojorskiej banki, oblegane przez klientów, zamykały swoje placówki. Wiele osób w trakcie wielkiego kryzysu straciło majątki, upadły liczne firmy, zapanowało ogromne bezrobocie, doszło do spadku produkcji przemysłowej o blisko 50%.
Źródło: domena publiczna.

II wojna światowa umocniła gospodarczą pozycję Stanów Zjednoczonych. W latach 70. nagłe podwyższenie cen kredytów (w związku z kryzysem naftowym) spowodowało wyhamowanie tempa rozwoju gospodarek na świecie. Od lat 80. rząd federalny prowadził politykę finansowania wydatków deficytem, czyli życie na kredyt. Gospodarka po 10 latach przyspieszonego rozwoju nagle osłabła – hamowało ją zadłużenie, którego obsługa generowała kolejne koszty.

W latach 90. XX w., by ożywić rynek, władze USA zaczęły likwidować zabezpieczenia prawne z okresu wielkiego kryzysu. Pożyczki były powszechniej dostępne, nawet jeśli kredytobiorcy mało zarabiali. Pojawiła się kolejna bańka kredytowa – nadmiar „złych kredytów” hipotecznych.

W 2007 r. zaczął się kolejny kryzys – gwałtowny spadek cen nieruchomości i niewypłacalność wielu dłużnikówdłużnikdłużników spowodowały załamanie systemu bankowego – zadłużona FNMA została przejęta przez państwo, upadł potężny bank Goldman Sachs. Wielu ludzi straciło swoje nieruchomości zakupione dzięki hojnie udzielanym przez banki kredytom. Zainwestowanie ogromnych funduszy państwowych w system bankowy (na koszt podatników) spowolniło kryzys, ale go nie zatrzymało – przenosił się on z kraju do kraju. Jak już stwierdzono w latach 30.: „Kiedy Ameryka kichnie, cały świat ma grypę”.

RRoesG2wk7nAg1
Wykres spadków na giełdzie nowojorskiej w latach 2006–2008.
Notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Nowym Jorku są oznaczane indeksem Dow Jones (Dow Jones Industrial Average – DJIA). Wprowadzono go już w 1896 r., a nazwano od nazwisk jego twórców – Charlesa DowaEdwarda Jonesa. Liczony jest w punktach, a składają się na niego punktowe wartości akcji 30 amerykańskich przedsiębiorstw notowanych na giełdzie (na początku było to 12 spółek). Jego drastyczny spadek świadczy o kryzysie na rynku papierów wartościowych.
Źródło: Grzegorz Szymanowski, Dziedzictwo epok. Gospodarka, Warszawa 2013, s. 45.

W wyniku tego kryzysu wiele państw oraz organizacji międzynarodowych zdecydowało się na prawne uregulowanie działalności kredytowej banków. Powołano m.in. przez grupę państw G20 Radę Stabilności Finansowej, która ma za zadanie wzmocnić systemy finansowe oraz zwiększyć stabilność międzynarodowych rynków finansowych, oraz Europejski System Nadzoru Finansowego zajmujący się zapewnianiem spójnego i skutecznego nadzoru finansowego w całej Unii Europejskiej. Zwiększono także wymogi kapitałowe dotyczące kredytowania, zmieniono sposoby raportowania wyników finansowych banków, wprowadzono systemy wczesnego ostrzegania czy zwiększenie ochrony klienta poprzez m.in. obowiązek zapewnienia informacji dotyczącej potencjalnego ryzyka.

Słownik

dłużnik
dłużnik

osoba pożyczająca od kogoś pieniądze

dualizm gospodarczy
dualizm gospodarczy

proces zapoczątkowany w XVI w. w Europie; polegał na powstaniu w krajach leżących na wschód od Łaby gospodarki folwarczno‑pańszczyźnianej, a na zachód – początków gospodarki kapitalistycznej

dyspensa
dyspensa

w Kościele rzymskokatolickim zwolnienie z przestrzegania przepisów prawa kanonicznego (także od kar kościelnych), udzielane przez papieża w wyjątkowych sytuacjach

interwencjonizm państwowy
interwencjonizm państwowy

polityka aktywnego oddziaływania państwa na przebieg procesów gospodarczych, mająca na celu ograniczenie bezrobocia, pobudzenie popytu oraz podniesienie tempa wzrostu gospodarczego; w tym celu państwo podejmuje przedsięwzięcia inwestycyjne pozwalające zwiększyć zatrudnienie bez wzrostu podaży dóbr i usług (np. roboty publiczne), stosuje dotacje dla nierentownych przedsiębiorstw lub ich nacjonalizację i protekcjonizm w zakresie handlu zagranicznego

inwestycje
inwestycje

nakłady dokonywane w celu stworzenia lub zwiększenia dóbr, które mogą być użyte do produkcji innych dóbr i usług

kapitał
kapitał

zgromadzone środki (finansowe lub w innej formie, najczęściej rzeczowej); w razie braku kapitału własnego można na dany cel uzyskać pożyczkę (pożyczyć kapitał od innej osoby lub instytucji)

kredyt
kredyt

(od łac. credo – wierzę) wedle prawa bankowego to pożyczenie pieniędzy przez wierzyciela dłużnikowi na określony w umowie czas i cel pod warunkiem zwrotu w terminie wraz z oprocentowaniem i innymi kosztami (np. prowizją banku itp.)

lichwa
lichwa

forma pożyczki na bardzo wysoki procent, znana już w starożytności

lichwiarz
lichwiarz

człowiek zajmujący się lichwą (pożyczający na wysoki procent)

lombard
lombard

instytucja zajmująca się pożyczaniem gotówki na procent pod zastaw kosztowności i innych wartościowych rzeczy

odsetki (oprocentowanie kredytu)
odsetki (oprocentowanie kredytu)

wedle prawa bankowego to kwota uzyskiwana przez wierzyciela za udostępnienie pieniędzy dłużnikowi, zwracana razem z pożyczoną sumą; wpływ na jej wysokość mają dziś różne czynniki: stopa procentowa, czas, na jaki pożyczane są pieniądze, wielkość udostępnionego kapitału; wysokość stopy procentowej zależy obecnie od władz państwowych i polityki banku

pożyczka pod zastaw
pożyczka pod zastaw

pożyczka, której zabezpieczeniem jest jakiś przedmiot lub nieruchomość; w razie niewywiązania się ze spłaty dłużnik traci zastawioną rzecz (jej właścicielem staje się wierzyciel)

wierzyciel
wierzyciel

osoba, której ktoś jest winny pieniądze

Ziemia Święta
Ziemia Święta

termin pochodzący z Biblii, oznaczający Palestynę i Izrael jako miejsca rozgrywania się wydarzeń Starego i Nowego Testamentu; nazwa powszechnie używana od średniowiecza