Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Co to jest absolut?

R2PRgZb194BkC1
Parmenides z Elei
(ok. 540–ok. 470 p.n.e.)

Przekonanie o istnieniu absolutu nie musi mieć zabarwień religijnych, zaś sam absolut nie musi być utożsamiany z Bogiem. Przykładem może tu być filozofia Parmenidesa. Twierdził on, że cała otaczająca nas rzeczywistość jest tyko złudzeniem. Zmysły mamią nas nieustannie, zaś rozum, jeśli wyzwoli się od nich, może dotrzeć do jedynej rzeczy istniejącej, czyli wiecznego, niezmiennego bytu. Byt takowy można śmiało nazwać absolutem.
Źródło: Sergio Spolti, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Pojęcie absolutuabsolutabsolutu pozostaje jednym z najważniejszych pojęć metafizykimetafizyka/ontologiametafizyki, które jednak trudno zwięźle zdefiniować. Zacznijmy od tego, że ta nazwa wywodzi się od przymiotnika „absolutny”, który powinniśmy rozumieć jako „niczym nieuwarunkowany”. Jeśli mówimy, że coś jest absolutnie wykluczone, to mamy na myśli, że nie ma żadnych warunków, aby zaistniało. „Jest absolutnie wykluczone, żebym od nowego roku dalej palił!” oznacza tyle, co „Nie zaistnieje żaden warunek, przez który znów zapalę”. Tak samo tłumaczymy pojęcie absolut – jako coś niczym nieuwarunkowane (czy prościej: niezależne od niczego). Każdy człowiek jest istotą uwarunkowaną, nawet na wiele sposobów. Warunkują nas nasze zachowania, które same są uwarunkowane naszymi przekonaniami, poglądami, wychowaniem, doświadczeniami itd. Nasz wygląd uwarunkowany jest genetyką, przejściami, środowiskiem, trybem życia itd. To, jacy jesteśmy zależy więc od wielu czynników. I jest tak z każdą rzeczą. Jeśli jednak pomyślimy przedmiot, który jest całkowicie nieuwarunkowany i niezależny, to mamy na myśli absolut. Absolut jest całkowicie niezależny i nieuwarunkowany, acz od niego zależne i przez niego uwarunkowane jest wszystko. Jeśli rozpatrujemy absolut na płaszczyźnie teologicznej czy religijnej, to jest on Bogiem – Stwórcą wszechrzeczy, który jest w pełni wolny i niezależny od czegokolwiek, acz stworzył świat w pełni uzależniony od jego woli i postanowień.

Jak udowodnić absolut?

RziKQhuCxnvc01
Św. Augustyn z Hippony (354–430)
Chrześcijański teolog i filozof, autor dowodu ontologicznego, wynikającego z gradacyjnej hierarchii bytów. Zgodnie z jego argumentami tylko głupiec może powiedzieć, że Boga nie ma, gdyż każdy z nas jest w stanie hierarchicznie układać byty aż do bytu, ponad który nic doskonalszego pomyśleć się nie da.
Źródło: domena publiczna.

Koniecznością dla każdej filozofii, światopoglądu czy ideologii jest udowodnienie własnych założeń. Dotyczy to również religii, która nade wszystko musi udowodnić istnienie Boga. Najczęstszym świadectwem Jego istnienia są proroctwa, boskie objawienia,  iluminacje i cuda, których nauka nie jest w stanie wyjaśnić. Są to jednak drogi pozanaukowe i mało filozoficzne. Pozostaje bowiem kwestią wiary, czy uznajemy ich prawdziwość. Dlatego też namysł filozoficzno‑teologiczny często starał się wchodzić na płaszczyznę racjonalizmu, by wykazać na niej istnienie i przymioty Boga. Licząca wiele setek lat tradycja filozoficzna pełna jest przeróżnych dowodów, które zajmują się tą wyjściową kwestią, a je wszystkie można podzielić na cztery grupy. Są to kolejno:

1
Argument ontologiczny

Opiera się na prostym spostrzeżeniu, że wszystkie istniejące byty możemy układać w skali od najmniej doskonałego do najbardziej doskonałego. Logicznie jest więc, że istnieje jakiś byt najdoskonalszy. Jest nim Bóg.

Argument kosmologiczny

We wszechświecie wszystko powstało z pewnej przyczyny. Ogół rzeczy możemy więc układać w ciągu przyczynowo‑skutkowym, zaś cofając w tym łańcuchu natrafimy na tzw. pierwszą przyczynę wszystkiego. Jest nią Bóg.

Argument teleologiczny

Zgodnie z pojęciem teleologiiteleologiateleologii wszystko istnieje nie tyle z jakiejś przyczyny, lecz przede wszystkim w jakimś celu. Oglądając porządek panujący we wszechświecie, jasno widzimy, że musiał on być przez kogoś racjonalnie zaprojektowany. Tym kimś jest Bóg.

Argument moralny

Obowiązujące nas normy etyczne, które wyznaczają sposoby moralnego zachowywania się i realizacji idei dobra, są obiektywne, racjonalne i obowiązujące nas wszystkich w równym stopniu i bez wyjątku. Musi zatem istnieć ich twórca, a także ten, który je egzekwuje. Tą osobą jest Bóg.

Rk5otoVg0lBAS
Arystoteles ze Stagiry (384–322 p.n.e.)
Uważany jest za protoplastę dowodu kosmologicznego. W swych rozważaniach z zakresu metafizyki udowadnia, że skoro wszystko jest wprawiane w ruch, to musi istnieć praprzyczyna wszelkiego ruchu (stworzenia), określona przez niego mianem Nieruchomego Poruszyciela. W oparciu o jego rozważania św. Tomasz z Akwinu (ok. 1225–1274) wyprowadził kosmologiczny argument na istnienie Boga.
Źródło: Marco Almbauer, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 3.0.
R1L1unLOzUgqT
Immanuel Kant (1724–1804)
Niemiecki filozof, który wykazywał niewystarczalność trzech znanych dowodów na istnienie Boga. Twierdził jednak, że chociaż nie jesteśmy w stanie udowodnić Jego istnienia, musimy postulować Jego istnienie (tzn. nie możemy Go racjonalnie udowodnić, ale trzeba w Niego wierzyć), aby normy moralne, dzięki którym w ogóle funkcjonuje społeczeństwo, miały uzasadnienie. Paradoksalnie właśnie to założenie stało się z czasem tzw. moralnym argumentem na istnienie Boga, choć sam Kant wszelkie argumenty racjonalnie obalał.
Źródło: domena publiczna.

Główne postawy krytyczne względem pojęcia absolutu (Boga)

R1JQtNzr6Tsk41
Agnostycyzm można kojarzyć z antycznym ruchem sceptyków. Agnostycy, podobnie jak sceptycy, gromadzą informacje na temat dowodów za i przeciw istnieniu Boga, zaś w wyniku wykluczającej się wzajemnie argumentacji (lub jej niedostateczności) zawieszają osąd.
Źródło: domena publiczna.

Oczywiście nie każdy musi wierzyć proroctwom i czyimś prywatnym objawieniom, zaś dowody na istnienie Boga mogą być bardzo sprawnie podważane. Złożoną kwestią pozostaje to, jakie postawy można przybrać względem naukowych i pozanaukowych argumentów na rzecz istnienia jakiegokolwiek absolutu. Najbardziej znane są oczywiście trzy spośród nich. A są to:
Ateizm (gr. thetaepsilonomicronς, atheos – bezbożność, od -, oznaczającego zaprzeczenie i thetaepsilonός, theos – bóg), a więc pogląd głoszący niewiarę w Boga, siły nadprzyrodzone lub nauce niepojęte. Często wysuwa argument nienaukowości, logicznej sprzeczności i bezzasadności twierdzeń religijnych. Ateizm jest więc przeciwieństwem teizmu, czyli wiary w Boga lub bogów.
Deizm, a więc przekonanie, że Bóg co prawda stworzył świat, lecz nie ingeruje w jego losy. Deiści podzielają normy moralne głoszone przez religię, uznają dogmaty dla niej niezbędne, jednak wątpią w to, że Bóg przejawia zainteresowanie naszym ziemskim losem. Częstą przyczyną przyjęcia postawy deistycznej jest niemożliwość pogodzenia istnienia ogromu zła moralnego na świecie z przekonaniem o dobrym Bogu, który ma nas w opiece i nad nami czuwa.
Agnostycyzm (gr. gammanuomegasigmatauomicronς, agnostos – niepoznawalność, od -, oznaczającego zaprzeczenie i gammanuώsigmaiotaς, gnosis – wiedza, mniemanie). Postawa agnostyczna wynika z przekonania, że w obliczu niemożliwości udowodnienia istnienia Boga, jak i niemożliwości zaprzeczenia Jego istnieniu, należy powstrzymać się od osądu w tej sprawie.

Skąd zło moralne i pozamoralne?

RsRxR5unlgd7P1
Wolter (wł. François‑Marie Arouet) (1694–1778)
Wielki przedstawiciel francuskiego oświecenia
i zadeklarowany deista. Wpływ na jego poglądy religijne mogło mieć trzęsienie ziemi w Lizbonie w 1755 roku, w wyniku którego zawaliła się katedra, grzebiąc w gruzach uczestników nabożeństwa.
Źródło: domena publiczna.

Ze złem moralnym mamy do czynienia, gdy naruszane są jakiekolwiek normy moralne. Gdy na przykład czyjaś godność ulega pogwałceniu, gdy nieprzestrzegane są elementarne zasady współżycia społecznego. Ale istnieje także zło pozamoralne. Gdy w sposób niezawiniony przez nikogo ktoś traci życie, ulega wypadkowi, doznaje krzywd, jest to uważane za zło, choć czasem trudno znaleźć jego moralne przyczyny.

W wyniku obydwu powyższych znaczeń rozumienia zła wielu ludzi przyjmuje postawę ateistyczną, deistyczną lub agnostyczną. Muszą oni wtedy szukać uzasadnienia norm moralnych (powodów, dla których muszą one istnieć i trzeba ich przestrzegać) poza religią. Jak Kotarbiński, który uważał, że etyka musi być niezależna (od religii), a ludzkie postępowanie należy rozpatrywać nie jako cnotliwe lub grzeszne, lecz jako czcigodne lub haniebne. Z kolei dla osób wierzących prawdziwym intelektualnym wyzwaniem bywa pogodzenie wizji dobrego, opiekuńczego Boga z całym złem na świecie, jakiego doświadczamy. Mogą wtedy przyjąć założenie św. Tomasza i św. Augustyna, według których zło jest brakiem dobra. Dlatego też, realizując boskie przykazania, musimy stale pomnażać dobro, tym samym sukcesywnie zmniejszając ilość zła. Mogą także przyjąć inne popularne rozwiązania. W myśl jednego z nich całościowa konstrukcja świata, który jest dobrem, potrzebuje w swej architekturze drobnych elementów zła, aby poprawnie funkcjonować. Jeszcze inne zakłada, że to, co dla skończonego umysłu ludzkiego jawi się jako zło (na przykład śmierć najbliższej osoby), nie jest złem dla nieskończonego umysłu bożego (gdyż dla Boga śmierć jest powołaniem do wieczności, a więc dobrem). Przy takiej interpretacji zło tak naprawdę nie istnieje.

RnqwYK5xHRyvi
Bardzo wielu filozofów było błędnie uważanych za ateistów, jak chociażby Fryderyk Nietzsche (1844–1900), twórca hasła Gott ist Tot („Bóg jest martwy”). Nietzschemu chodziło o to, że wyczerpało się oddziaływanie na naszą kulturę moralności chrześcijańskiej.
Źródło: domena publiczna.

Słownik

absolut
absolut

(łac. absolutus – bezwarunkowy, nieuwarunkowany, niezwiązany) jedno z podstawowych pojęć metafizyki, określające byt niczym nieuwarunkowany, pierwszą przyczynę i podstawę istnienia świata, bez której nie mógłby powstać i istnieć; w znaczeniu teologicznym i religijnym absolut utożsamiany jest z Bogiem

metafizyka/ontologia
metafizyka/ontologia

(od gr. taumuepsilontautauphiupsilonsigmaiotakappaά, ta meta ta fisika – nauka o tym, co „ponad” zagadnieniami fizyki; od gr. nutauomicronς, ontos – to, co istnieje, to, co jest, oraz lambdaόgammaomicronς, logos – tu: nauka) jedna z sześciu klasycznych dyscyplin filozoficznych, a więc tych dziedzin filozofii, które pozostały jej integralną częścią, nie usamodzielniając się jako niezależne nauki; rozważa możliwość i sposób istnienia każdego bytu (przedmiotu, rzeczy); rozważa kategorie bytu, przedmiotu, istnienia, czasu przestrzeni. Metafizyka i ontologia formalnie występują jako osobne dziedziny wiedzy, pierwsza bada całą rzeczywistość jako ogół istniejących przedmiotów, zaś druga - analizuje sposoby ich istnienia. Jednak jako że ich zagadnienia i terminologia przenikają się wzajemnie, obie nazwy bywają często synonimizowane

teleologia
teleologia

(od gr. tauέlambdaomicronς, telos – cel, kres, spełnienie) metoda celowego wyjaśniania zjawisk zachodzących w rzeczywistości. W ujęciu teleologicznym tłumaczymy zjawiska nie w sposób przyczynowy czy przyczynowo‑skutkowy, lecz celowy; oznacza to, że każde zjawisko analizujemy nie z perspektywy przyczyn jego zaistnienia, lecz skutku, jaki wywołało; jej inicjatorem był Arystoteles, który za jej pomocą tłumaczył zjawiska fizyczne