Przeczytaj
O autorze
Stanisław Lem urodził się w 1921 roku we Lwowie jako syn Samuela, lekarza laryngologa, i Sabiny z Wollnerów. Jego rodzice byli pochodzenia żydowskiego, ale nie praktykowali wiary przodków ani nie podtrzymywali żadnych wywodzących się z judaizmu tradycji. O swoich żydowskich korzeniach Lem dowiedział się późno, bo dopiero podczas wojny.
Jako dziecko był zawsze ciekawy świata, trochę rozkapryszony, raczej stroniący od towarzystwa kolegów. Najbardziej na świecie lubił słodycze. Był bardzo zdolnym dzieckiem, już w wieku czterech lat nauczył się czytać i pisać. Jego pierwsze lektury to atlasy anatomii człowieka należące do ojca. Po latach Lem dowiedział się, że w badaniu ilorazu inteligencji u młodzieży w południowej Polsce uzyskał 180 punktów – najlepszy wynik w całym badaniu. Rodzina Lemów była zamożna i chłopcu niczego nie brakowało, miał francuską guwernantkę. Później uczył się w II Państwowym Gimnazjum im. Karola Szajnochy we Lwowie. Maturę zdał w 1939 roku. W tym samym roku nadeszła radziecka okupacja. Lem próbował dostać się na politechnikę, zdał egzamin, ale ze względu na burżuazyjneburżuazyjne pochodzenie nie przyjęto go na uczelnię. Jego ojciec dzięki znajomościom umieścił Stanisława we lwowskim Instytucie Medycznym. Naukę przerwała kolejna - tym razem niemiecka - okupacja. Podczas wojny Lem pracował jako pomocnik mechanika i spawacz w niemieckiej firmie odzyskującej surowce; swoim pracodawcom kradł amunicję i przekazywał ją ruchowi oporu. Całą okupację przyszły pisarz spędził we Lwowie. Dzięki fałszywym papierom rodzina Lemów nie została przesiedlona do getta. Porzucone studia medyczne Stanisław podjął na nowo po wejściu do Lwowa wojsk radzieckich, a od 1946 roku, po przesiedleniu, kontynuował je na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lemowie, którzy po wojnie osiedlili się w Krakowie, stracili cały majątek. Pomimo zaawansowanego wieku ojciec został zmuszony do pracy w szpitalu, nie mógł bowiem otworzyć prywatnego gabinetu.
Debiut pisarski i praca naukowa
W 1946 roku Stanisław Lem zadebiutował drukowaną w odcinkach w „Nowym Świecie Przygód” powieścią science fictionscience fiction Człowiek z Marsa. Wkrótce zaczął współpracować z „Tygodnikiem Powszechnym”, „Żołnierzem Polskim” i „Kuźnicą”. W czasopismach tych publikował najczęściej opowiadania, ale zdarzało mu się pisać żartobliwe wierszyki do „Kocyndra Śląskiego”, zresztą za namową Wisławy Szymborskiej. Pisanie traktował jeszcze wtedy tylko jako sposób na zarobienie pieniędzy. Tak naprawdę interesowała go praca naukowa. Pisał naukowe artykuły medyczne, współpracował z „Życiem Nauki”, dla którego przygotowywał m.in. przeglądy prasy naukowej pod kątem metodologicznym.
W 1948 roku ukończył studia, ale nie podszedł do ostatnich egzaminów, bał się bowiem podzielić los swoich kolegów, którzy po studiach zostawali lekarzami wojskowymi. Udało mu się znaleźć pracę na uczelni - został młodszym asystentem w Konwersatorium Naukoznawczym. Jego opiekunem naukowym był dr Mieczysław Choynowski. To dzięki niemu młody naukowiec miał dostęp do światowej literatury z zakresu cybernetykicybernetyki i teorii informacji. Jednocześnie Lem poświęcał się literaturze. W 1948 roku napisał powieść Szpital Przemienienia, która nie mogła zostać opublikowana aż do 1955 roku, gdyż nie mieściła się w obowiązującej konwencji socrealizmu. W 1951 roku ukazała się pierwsza powieść w wydaniu książkowym w karierze pisarskiej Lema, Astronauci, która zyskała ogromną popularność w Polsce, a także w Niemczech. Sukces tej książki wskazywał na ogromne zapotrzebowanie wśród czytelników na utwory fantastycznonaukowe.
Eseje o cybernetyce
W 1954 roku pisarz poślubił Barbarę Leśniak, która była wówczas studentką medycyny, a później została lekarzem radiologiem. W 1968 roku urodził im się syn Tomasz. W połowie lat 50. Stanisław Lem rozpoczął współpracę z „Nową Kulturą” i „Przekrojem”, nieco później także z „Twórczością” i ponownie z „Tygodnikiem Powszechnym”. Był już wtedy znanym i bardzo płodnym literacko pisarzem. Niemal każdego roku ukazywała się jego powieść, zbiór opowiadań lub eseje z zakresu cybernetyki. Przykładem tych ostatnich były opublikowane w 1957 roku Dialogi, które po 30 latach okazały się prorocze, a także Summa technologiae z 1964 roku. Pod koniec lat 60. Lem współpracował m.in. z „Miesięcznikiem Literackim”, „Nurtem” i „Studiami Filozoficznymi”, a także z zagranicznymi czasopismami naukowymi.
W 1971 roku pisarz został członkiem Science Fiction Research Association, natomiast rok później - futurologicznejfuturologicznej komisji Polskiej Akademii Nauk. Należał również do organizacji Science Fiction Writers of America, z której został usunięty po krytyce, jakiej poddał amerykańską literaturę fantastycznonaukową. Na początku lat 70. Lem wymyślił dla siebie nowe formy wyrazu. Tworzył recenzje z nieistniejących książek (Doskonała próżnia z 1971 roku) oraz wstępy do utworów, które kiedyś rzekomo zostaną opublikowane lub dawno już powinny się były ukazać (Wielkość urojona, 1973, Biblioteka XXI wieku, 1986). Od tego czasu coraz rzadziej uprawiał gatunki beletrystycznebeletrystyczne, skupiając się raczej na esejach poświęconych cybernetyce.
Na początku lat 80. był na rocznym stypendium w Berlinie Zachodnim, następnie przez pięć lat (w latach 1983‑1988) mieszkał w Wiedniu. Pisał wtedy artykuły m.in. do paryskiej „Kultury”. Po powrocie do Polski nadal uprawiał eseistykę, publikował m.in. w „Tekstach Drugich” i „Dekadzie Literackiej”. Od 1992 roku prowadził stałe felietony: Świat według Lema w „Tygodniku Powszechnym” oraz Rozważania sylwiczne w „Odrze”. W „PC Magazine” drukował znakomite eseje, które później zostały wydane jako zbiory Tajemnica chińskiego pokoju i Bomba megabitowa.
Wielokrotnie nagradzany
Został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi (1955) i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1959), był laureatem wielu państwowych i międzynarodowych nagród literackich. W 1995 roku otrzymał medal międzynarodowego Stowarzyszenia Uczestników Lotów Kosmicznych. Został wyróżniony doktoratem honoris causa m.in. przez takie uczelnie, jak Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Opolski, Lwowski Państwowy Uniwersytet Medyczny i Uniwersytet Jagielloński. Międzynarodowa Unia Astronomiczna planetoidę nr 3836 nazwała imieniem Stanisława Lema.
Książki wydane w 41 językach
Jego książki doczekały się przekładów na 41 języków i osiągnęły łączny nakład ponad 27 milionów egzemplarzy. Pod względem formalnym utwory fantastycznonaukowe Stanisława Lema można podzielić na dwie kategorie. Pierwsza, do której należą np. Eden, Solaris, tworzy nurt „poważny”; książki te realizują klasyczny wzór gatunku i podejmują tematykę filozoficzną. Do drugiej kategorii zaliczymy takie utwory, jak Pamiętnik znaleziony w wannie, Dzienniki gwiazdowe, Bajki robotów czy Cyberiada, które charakteryzują się elementami groteskowymi i dużą dowolnością formalną; często są stylizowane na bajki, eposy czy powiastki i koncentrują się na tematyce społecznej oraz psychologicznej.
Słownik
(ang. science - nauka, fiction - fikcja) - gatunek literacki i filmowy odwołujący się do przyszłych osiągnięć nauki i techniki oraz miejsca człowieka w świecie przyszłości; w przeciwieństwie do gatunku fantasy nie wykorzystuje elementów magicznych, ważny jest element prawdopodobieństwa
(niem. Futurologie, od łac. futurus - przyszły) - 1. konwencja społeczna i artystyczna prezentująca przewidywania rozwoju cywilizacyjnego i technicznego, oparta na przesłankach naukowych; 2. dziedzina nauki zajmująca się przewidywaniami przyszłości.
(fr. bourgeoisie) - warstwa społeczna składająca się z właścicieli przedsiębiorstw handlowych lub produkcyjnych; pojawienie się tej grupy było możliwe wraz z rozwojem rzemiosła, handlu, manufaktur i chałupnictwa, a jej znaczenie wzrosło w związku z postępem rewolucji przemysłowej
(gr. kybernḗtes - sternik, zarządca < kybernáō - steruję) – nauka badająca systemy sterujące oraz przekazywanie i przetwarzanie informacji w ich ramach
(fr. belles lettres - literatura piękna) - początkowo były to wszyskie utwory zaliczane do literatury pięknej: liryczne i prozatorskie, obecnie mianem beletrystyki określa się głównie prozę o charakterze rozrywkowym, popularnym.