Przeczytaj
Trzy wymiary egzystencjalizmu
Filozofia egzystencjalnaFilozofia egzystencjalna, której zapowiedzi możemy odnaleźć wprawdzie już w starożytności, w sensie ścisłym – jako ruch umysłowy – powstała dopiero w XX w. Nie można uznać jej za szkołę ani system filozoficzny, ponieważ jej twórcy nie opracowali metody w znaczeniu akademickim ani nie stworzyli żadnego ośrodka akademickiego, w którym by ją uprawiano, mimo że jej główni przedstawiciele: Martin Heidegger czy Karl Jaspers byli profesorami uniwersyteckimi. Stało się tak dlatego, że egzystencjalizm był ściśle związany z indywidualnym doświadczeniem życiowym myślicieli, którzy go współtworzyli. Łączyła ich przede wszystkim podejmowana problematyka egzystencjalnaproblematyka egzystencjalna, a nie metoda lub przekonania filozoficzne. Z założenia także myśl ta była bliska twórczości literackiej, miała wyrażać ludzkie przeżycia. Odrzucała ona także filozofię systemową, ponieważ uznawała, że ludzka egzystencjaegzystencja wymyka się uprzedmiotawiającej i systematycznej refleksji filozoficznej.
W egzystencjalizmie (filozofii egzystencjalnej) można wskazać trzy główne wymiary:
Twórcy egzystencjalizmu
Jednym z najważniejszych filozofów XX w., któremu przypisuje się ufundowanie nowoczesnego egzystencjalizmu (choć on sam nigdy nie uznawał się za jego przedstawiciela), był filozof niemiecki, Martin Heidegger (1889‑1976). Cieniem na jego biografii kładzie się jego członkostwo w NSDAP i sympatia dla narodowego socjalizmu, zwłaszcza w pierwszej fazie jego istnienia. Heidegger w swej najważniejszej książce Bycie i czas podkreśla konieczność reorientacji filozofii z problemu bytu (tego, co istnieje) na problem bycia (istnienia). Bycie dla Heideggera jest świadome – bycie jest obecnością i doświadczeniem, jest zawsze byciem‑w-świecie. Najważniejszą cechą ludzkiej egzystencji staje się wedle tego myśliciela jej uwikłanie w czas i nieuchronny kres, stąd człowiek jest bytem‑ku‑śmierci. To z kolei wywołuje trwogę – uznanie niepewności i nicości wszystkiego, co nas otacza oraz wymaga troski – rozpoznania przypadkowości swej egzystencji i zaangażowania w otaczająca rzeczywistość, dzięki czemu człowiek ocala godność i wolność.
Właściwym twórcą egzystencjalizmu był francuski filozof i pisarz, Jean‑Paul Sartre (1905‑1980). To on jest autorem słynnej formuły ujmującej skrótowo główną ideę egzystencjalizmu: Egzystencja poprzedza esencjęesencję
. Oznacza to, że od tego, czym jest byt (zwłaszcza człowiek), ważniejsze jest to, jak ten byt (człowiek) żyje (istnieje), co ujawnia się w jego doświadczeniu. To bowiem, w jaki sposób istnieje, określa to, czym jest. Najważniejsze filozoficzne dzieło Sartre’a to Byt i nicość. Autor rozróżnia tam pojęcie człowieka jako przedmiotu: byt‑w-sobie, i świadomego podmiotu: byt‑dla‑siebie. Sartre akcentuje kwestię ludzkiej wolności i związanej z tym odpowiedzialności.
Filozofem, który nawiązywał do myśli zarówno Heideggera, jak i Sartre’a, był Karl Jaspers (1883‑1969). Jego wkład w rozwój myśli egzystencjalistycznej polegał przede wszystkim na próbie uzgodnienia jej z myślą chrześcijańską oraz na sformułowaniu koncepcji sytuacji granicznych. Jaspers podkreślał indywidualność i konkretność ludzkiego doświadczenia własnego istnienia i niemożliwość wykroczenia poza to indywidualne doświadczenie. Akcentował również konieczność dokonywania wyborów przez człowieka w doświadczanych przez niego sytuacjach oraz nieuchronność samych tych sytuacji – człowiek wedle Jaspersa jest zawsze w jakiejś sytuacji.
Wymiary egzystencjalizmu w tekstach filozoficznych
Humanizm:
List o humanizmieJeżeli człowiek ma się teraz raz jeszcze znaleźć w pobliżu bycia, musi najpierw nauczyć się egzystować w tym, co bezimienne. W równym stopniu musi umieć rozpoznawać zwodniczość tego, co publiczne, jak niemoc tego, co prywatne. Człowiek zanim zacznie mówić, musi na nowo dać się ugodzić wezwaniu bycia, narażając się na niebezpieczeństwo, że wtedy będzie rzadko miał coś do powiedzenia. W ten tylko sposób zostanie przywrócona słowu drogocenność jego istoty, a człowiekowi domostwo do zamieszkania w prawdzie bytu.
Czyż w tym ugodzeniu człowieka przez wezwanie bycia, w tym usiłowaniu przysposobienia człowieka od tego wezwania nie kryje się staranie o człowieka? O cóż innego chodzi w „trosce”, jeśli nie o to, by człowieka przywrócić jego istocie? A cóż to innego znaczy jak nie to, by człowiek (homo) stał się ludzki (humanus)? […] Jeżeli jednak przez pojęcie humanizmu rozumie się ogólne staranie o to, by człowiek stawał się wolny ku swemu człowieczeństwu i by w stawaniu tym odnajdywał swoją godność, to w zależności od koncepcji „wolności” i „natury” człowieka różne będą też humanizmy.
Indywidualizm:
Wprowadzenie do filozofiiUpewnijmy się teraz co do naszego położenia jako ludzi. Istniejemy zawsze w sytuacjach. Sytuacje się zmieniają, pojawiają się różne okazje.
Stracona okazja nigdy więcej nie wraca. Ja sam mogę się przyczynić do zmiany sytuacji. Ale są sytuacje niezmieniające swej istoty, nawet gdy zmieniają się ich chwilowe przejawy, a ich przemożną siłę spowijają różne zasłony: muszę umrzeć, muszę cierpieć, muszę walczyć, podlegam władzy przypadku, nieuchronnie wikłam się w winę. Te podstawowe sytuacje naszego istnienia nazywam sytuacjami granicznymi. To znaczy: nie możemy wyjść poza te sytuacje, nie możemy ich zmienić. Uświadomienie sobie tych sytuacji jest, po zdumieniu i wątpieniu, kolejnym, głębszym źródłem filozofii. W istnieniu potocznym często staramy się od nich uchylać, przymykamy oczy i żyjemy tak, jakby ich nie było. Zapominamy o tym, że musimy umrzeć, zapominamy o naszej winie i naszym uzależnieniu od przypadku. Mamy wówczas do czynienia wyłącznie z konkretnymi sytuacjami, które usiłujemy rozstrzygać na naszą korzyść, na które reagujemy planowym działaniem w świecie, pobudzani przez nasze życiowe interesy.
Natomiast nasza reakcja na sytuacje graniczne sprowadza się bądź do ich maskowania, bądź też, jeśli pojęliśmy je naprawdę, do rozpaczy i odrodzenia: stajemy się sobą dzięki przemianie naszej świadomości bytu
Etyzm:
Egzystencjalizm jest humanizmemIstnieje przynajmniej jeden byt, którego egzystencja poprzedza esencję, jeden byt, który istnieje przed możliwością zdefiniowania go przez czyjś umysł, [...] tym bytem jest człowiek lub – jak mówi Heidegger – realność ludzka. Co to znaczy w tym wypadku, że egzystencja poprzedza esencję? To znaczy, że człowiek najpierw istnieje, zdarza się, powstaje w świecie, a dopiero później się definiuje. Człowieka w pojęciu egzystencjalisty nie można zdefiniować dlatego, że jest on pierwotnie niczym. Będzie on czymś dopiero później, i to takim, jakim się sam uczyni. [...] Człowiek jest tylko tym, czym siebie uczyni. Taka jest pierwsza zasada egzystencjalizmu. [...] Człowiek jest przede wszystkim projektem, przeżywanym subiektywnie, miast być pianą, pleśnią czy kalafiorem. […] Ale jeżeli rzeczywiście egzystencja poprzedza esencję, to człowiek jest odpowiedzialny za to, czym jest. Tak więc pierwszym krokiem egzystencjalizmu będzie uświadomienie człowiekowi, czym jest on sam, i złożenie na niego całkowitej odpowiedzialności za siebie. Chcemy powiedzieć, że jest on odpowiedzialny nie tylko za swą indywidualność, ale również za wszystkich ludzi.
Słownik
(z łac. ex – poza, sistere – znajdować się) ludzkie istnienie, życie, rozumiane jako indywidualna realność, doświadczana przez każdego świadomego człowieka, sytuacje przeżywane przez poszczególnych ludzi
(z łac. essentia - istota) istota (natura) rzeczy; zbiór cech, które sprawiają, że określony byt jest tym, czym jest, przesądzają o jego tożsamości
ruch filozoficzny powstały w latach 30. XX w. w Europie, który w centrum zainteresowania stawiał problematykę ludzkiego istnienia w świecie, zwłaszcza jego sensu i konsekwencji etycznych
problematyka obejmująca najważniejsze pytania dotyczące ludzkiego losu, ludzkiej kondycji w świecie, wyborów etycznych dokonywanych przez człowieka