Nasze myślenie rządzi się pewnymi prawami. Jeśli, na przykład, przyjmę fałszywą przesłankę wyjściową, całe rozumowanie, które na niej oprę, będzie fałszywe.

R1X3nGSSVvVCG1
Prezentacja multimedialna.
Oba zdjęcia przedstawiają żurawie na tle nieba
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

Zarówno stwierdzenie: „Żuraw to gatunek ptaka”, jak i: „Żuraw to urządzenie służące do przemieszczania ciężarów na ograniczonej przestrzeni” są prawdziwe. Jednak jeśli wyciągniemy z nich wniosek: „Ptaki służą do przemieszczania ciężarów na ograniczonej przestrzeni”, popełnimy oczywisty błąd logiczny. Wynika on z faktu użycia wyrazu „żuraw” w dwu różnych znaczeniach.

Nasze myślenie opiera się na regułach - to właśnie nimi zajmuje się logikalogikalogika. Przyjrzyjmy się dwóm sposobom rozumowania: wnioskowaniu oraz dowodzeniu.

Wnioskowanie polega na wyprowadzeniu zdania, będącego wnioskiem – konkluzją rozumowania, z innego zdania (przesłanki).

R12nhxpj5yIkq
Schemat. Wnioskowane
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

Dowodzenie polega z kolei na sformułowaniu dowodu, czyli uzasadnieniu pewnego zdania.

RbUCfw03NwMv5
Schemat. Dowodzenie
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

To przykłady poprawnego rozumowania. Przebiega ono od zdania do zdania – od przesłanki do wniosku i od twierdzenia do dowodu. Co by się stało, gdybyśmy próbowali udowodnić wniosek naszego rozumowania za pomocą przesłanki, z której go wyciągnęliśmy? Byłby to błąd, który logicy nazywają błędnym kołem.

RArNsEe1fctan
Schemat. Błędne koło w logice
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.

W tym rozumowaniu zdanie „Wszystkie komary są śmiertelne” jest zarówno przesłanką wnioskowania, jak i dowodem. Kolistość myślenia jest uznawana za błąd.

Koło hermeneutyczne w interpretacji

Zastanówmy się, czy prawidła sformułowane przez logikę mają zastosowanie w interpretacji utworu literackiego. Załóżmy, że ktoś zadaje ci pytanie o powieść Miguela de Cervantesa Przemyślny szlachcic Don Kichote z Manczy – czy jej bohater, który zaatakował wiatraki, wziąwszy je za potwory, jest komiczny? A może scena walki z wiatrakami przedstawia smutny los człowieka, który nie odróżnia fikcji od rzeczywistości?

RJDDm0SbBFyvV1
Bohater XVII-wiecznej powieści Miguela de Cervantesa, Don Kichote z Manczy, wyobraził sobie, że jest błędnym rycerzem, i ruszył w świat, gdzie co rusz spotykały go komiczne przygody. Cała powieść jest satyrą na romanse rycerskie.
Źródło: Gustave Doré, Ilustracja do wydania „Don Kichota z Manczy” 1863, Wikimedia Commons, domena publiczna.

Załóżmy, że decydujemy się na pierwszą możliwość – twierdzimy, że bohater Cervantesa jest komiczny. Jak dochodzimy do tego wniosku? Wywodzimy go z przesłanki, że Don Kichot rzucił się z kopią na wiatraki, nazywając je przy tym strasznymi olbrzymami. Dlaczego jednak ta scena śmieszy? Ponieważ Don Kichot jest w ogóle bohaterem komicznym – w powieści przechodzi wiele podobnych, zabawnych perypetii.

Jak widzisz, nasze rozumowanie przybiera formę koła – przesłanki służą nam zarazem za dowód. Jednakże to, co według logików jest błędem, dla hermeneutyki jest właściwym sposobem interpretacji dzieła literackiego. Friedrich Schleiermacher (1768‑1834) stwierdził mianowicie, że interpretacja tekstu ma zawsze kolisty charakter. By zrozumieć sens pewnego fragmentu (w naszym przykładzie – przygody z wiatrakami), musimy odnieść go do całości (wymowy całej powieści). Całość zaś rozumiemy dzięki zrozumieniu poszczególnych fragmentów. Interpretacja przybiera więc postać koła hermeneutycznego.

Koło hermeneutyczne w poznaniu świata

Wilhelm Dilthey rozszerzył pojęcie koła hermeneutycznego w ten sposób, że nie dotyczyło ono już tylko interpretacji tekstu literackiego, lecz w ogóle – rozumienia rzeczywistości. Dilthey wyróżniał w swojej epistemologii dwa rodzaje poznania – wyjaśnianie, właściwe naukom empirycznym, oraz rozumienie, właściwe naukom humanistycznym. Przedmiotem rozumienia był według Diltheya sens przejawów duchowego życia człowieka.

R6vDNohIbnC42
Czym innym jest wyjaśnienie mechanizmów rządzących ludzkim organizmem, a czym innym – zrozumienie sensu istnienia człowieka w świecie
Źródło: Pixabay, domena publiczna.

Jednakże rozumienie, które wyraża się w życiu duchowym człowieka, jest zarazem warunkiem możliwości wszelkiego poznania. Aby móc poznać rzeczywistość (np. za pomocą metod empirycznych, którymi posługuje się nauka), musimy ją uprzednio rozumieć. To właściwe człowiekowi rozumienie rzeczywistości ma dwa aspekty – język oraz dziejowośćdziejowośćdziejowość. Po pierwsze, Dilthey twierdzi, że nasze rozumienie rzeczywistości ma zawsze charakter językowy – to język warunkuje sposób, w jaki ujmujemy rzeczywistość. Po drugie, nasze rozumienie nie ma żadnego punktu początkowego – stanu idealnej niewiedzy – lecz zawsze stanowi moment tradycji, której jesteśmy częścią (dziejowość rozumienia).

Inaczej mówiąc, wszelkie – nawet naukowe – poznanie rzeczywistości zawsze uwarunkowane jest przez język, którym się posługujemy, oraz kontekst kulturowy, z którego wyrastamy. Zdobywana przez nas w poznaniu wiedza przekształca nasze wyjściowe rozumienie rzeczywistości. Wszelkie poznanie ma zatem u Diltheya postać koła hermeneutycznego - wyrasta z pewnego pierwotnego rozumienia rzeczywistości, które z kolei jest kształtowane przez samo poznanie. Kolistość nie jest zatem według hermeneutyki błędem rozumienia, lecz jego rzeczywistą postacią.

Koło hermeneutyczne jako sposób bycia

R1DMn9Wp0wctL1
Egzystującą w świecie jednostkę Heidegger określał mianem Dasein. Charakteryzuje ją rozumienie świata, w którym istnieje oraz problematyczność bycia – Desein nieustannie pyta o sens istnienia
Źródło: Pixabay, domena publiczna.

Istotnej zmiany w znaczeniu kategorii rozumienia dokonał Martin Heidegger w swojej filozofii hermeneutycznej. Podczas gdy Dilthey ujmował ją jako pewien sposób poznania rzeczywistości, według Heideggera rozumienie jest sposobem bycia szczególnego rodzaju bytu, jakim jest człowiek. Z pierwotnie epistemologicznego problemu rozumienia Heidegger uczynił więc problem egzystencjalny – nie sposób oddzielić istnienia jednostki w świecie od rozumienia przez nią świata, w którym żyje.

Rozumienie nie ma więc dla Heideggera charakteru teoretycznego ani naukowego, lecz praktyczny i codzienny. Człowiek rozumie swoją codzienność, świat, który go otacza, w podobny sposób, w jaki rzemieślnik zna się na swoim fachu. Rozumiemy świat dlatego, że jest to nasz świat – jesteśmy w nim zadomowieni. Heidegger nazywa z tego powodu egzystencję człowieka byciem‑w-świecie. Rozumienie nie jest ani warunkiem poznania świata, ani też jego rezultatem. To sposób bycia człowieka polegający na tym, że człowiek jest w tym świecie zakorzeniony. Nie poznaje więc przedmiotów, lecz, jak mówi Heidegger, napotyka je.

R1QDJ4dJoNKho
Abym mógł użyć pióra, muszę je najpierw rozumieć. Musi być ono dla mnie narzędziem, czyli czymś, czego mogę użyć.
Źródło: Pixabay, domena publiczna.

Radykalnie zmienia to znaczenie tradycyjnych kategorii epistemologicznych, czyli podmiotu i przedmiotu poznania. Rozumienie – pojmowane jako bycie‑w-świecie – nie czyni pióra przedmiotem poznania, lecz narzędziem, którego używam. Nasza relacja nie polega na tym, że wytwarzam na jego temat wiedzę, lecz że istniejemy i działamy w jednym świecie. Rozumienie i używanie pióra na gruncie filozofii Heideggera nie różni się od siebie – rozumienie długopisu polega na tym, że się go używa.

Omawiając hermeneutykę Diltheya, powiedzieliśmy, że kolistość myśli nie jest błędem logicznym, lecz rzeczywistą postacią rozumienia. U Heideggera koło hermeneutyczne staje się natomiast sposobem bycia. Rozumienie świata jest warunkiem istnienia w świecie – egzystencji. Egzystencja polega zaś na rozumieniu, a zatem jej prawdziwą strukturą jest koło hermeneutyczne.

Mówiąc inaczej, Heidegger przeciwstawia się obrazowi ludzkiej egzystencji, w której poznanie świata byłoby czymś innym niż samo życie. Gdyby tak było, moglibyśmy przyjąć, że istnieje pewien moment, w którym człowiek rozpoczyna poznanie (wychodzi ze stanu niewiedzy) i moment, w którym osiąga zrozumienie (uznaje poznanie rzeczywistości za zakończone). Tymczasem, według Heideggera, człowiek zawsze już coś rozumie i zawsze dąży do zrozumienia. Na tym polega dziejowość i kolistość jego egzystencji.

Stwierdzenie, że człowiek rozumie świat, nie oznacza, że nie jest on dla niego czymś problematycznym. Wręcz przeciwnie – oprócz rozumienia, Dasein charakteryzuje się tym, że bycie jest dla niego problemem. Egzystencja człowieka polega więc na tym, że nieustannie zadaje on pytania: czym jest świat, czym jestem ja sam, czym jest samo bycie. Samo zadanie tych pytań wychodzi od pewnego rozumienia świata, własnego bycia oraz bycia w ogóle (Heidegger nazywa te wstępne założenia przesądamiprzesądprzesądami).

Nie istnieje natomiast coś takiego jak pełna, wyczerpująca odpowiedź na tego rodzaju pytania. Nie istnieje również jedna odpowiedź, której można by udzielić. Trzeba by raczej powiedzieć, że sens, którego docieka człowiek, przejawia się w jego egzystencji. Nie jest ani twierdzeniem, ani teorią, lecz sposobem życia człowieka. Innymi słowy, wszelka odpowiedź na pytanie o sens jest możliwa tylko z punktu widzenia tego, kto zadał pytanie (perspektywizmperspektywizmperspektywizm).

Słownik

dziejowość
dziejowość

charakter rozumienia oraz sposób istnienia człowieka, polegający na ich zanurzeniu w tradycji oraz historii; warunkują one zarówno sposób, w jaki człowiek rozumie świat, jak i jego samopoznanie

logika
logika

(gr. logikos – zgodny z rozumowaniem) – dyscyplina naukowa zajmująca się regułami poprawnego myślenia i wnioskowania

perspektywizm
perspektywizm

(łac. perspectivus – naoczny, odnoszący się do widzenia) stanowisko w teorii poznania, które głosi, że poznanie możliwe jest tylko z określonego punktu widzenia, uwarunkowane jest zatem przez kontekst (społeczny, historyczny, kulturowy); perspektywizm przeciwstawia się obiektywizmowi, lecz nie jest tożsamy z subiektywizmem; wywodzi się z filozofii Friedricha Nietzschego

przesąd
przesąd

głęboko zakorzenione przeświadczenia, którymi kieruje się podmiot w procesie poznania; w hermeneutyce przesądy uznaje się za warunek rozumienia