Przeczytaj
Wczesny światopogląd Jana Kochanowskiego
Zrozumienie wymowy TrenówTrenów Jana Kochanowskiego nie jest możliwe bez poznania światopoglądu, który widoczny jest w jego wcześniejszej twórczości. Kochanowski, zainspirowany antycznym stoicyzmem, przyjął postawę cechującą się dystansem wobec otaczającego świata oraz łagodną życzliwością, często zabarwioną humorem. Bliska była mu horacjańska zasada aequa mensaequa mens, nawołująca do zachowania wewnętrznej harmonii oraz spokoju ducha zarówno w szczęściu, jak i nieszczęściu. Spośród darów życia najwyżej cenił wiarę w Boga, miłość, zdrowie i pogodę ducha, a także przyjaźń, czyste sumienie, patriotyzm i tolerancję.
Kochanowskiemu udało się połączyć chrześcijańską pokorę z postawą stoika. Z jego tekstów wyłania się humanistyczna koncepcja Boga i świata‑teatru, w którym ludzie występują niczym ,,łątki”,,łątki”. Bóg widziany oczyma Kochanowskiego to Stwórca wybaczający i dobry, a człowiek nieustannie odczuwa pozytywne skutki jego działania. Wiara w nadprzyrodzoną opiekę nad każdym ze stworzeń była źródłem spokoju, radości, zaufania do Boskich wyroków.
Humanistyczna koncepcja człowieka
Choć sam termin „humanizmhumanizm” powstał dopiero w XIX wieku, to ruch filozoficzny i kulturowy, który zrodził się na przełomie XIV i XV wieku we Włoszech, określamy mianem „humanizmu renesansowego”. Był to najważniejszy i najbardziej charakterystyczny prąd epoki, który zadecydował o cezurze wobec myśli średniowiecznej. Charakteryzował się zainteresowaniem kulturą starożytnej Grecji i Rzymu oraz antropocentryzmemantropocentryzmem. W centrum renesansowej myśli humanistycznej pozostawał człowiek, jego życie materialne, ale też wartości duchowe, jak wolność, moralność czy godność.
To w obrębie tej koncepcji powstał wzorzec „człowieka renesansu” – myśliciela, osoby o rozległej wiedzy, a równocześnie artysty.
Kryzys poglądów
Na lata 70. i 80. XVI wieku przypadł schyłek myśli humanistycznej, w tym także renesansowych koncepcji życia ludzkiego. Kontrreformacja i rozbicie jedności wyznaniowej Europy spowodowały kryzys świadomości religijnej. Powstałe wówczas treny Kochanowskiego z jednej strony są lirycznym dokumentem ogromnej osobistej straty poety, z drugiej – świadectwem ogólnego kryzysu kultury renesansowej.
Jak zauważa badacz twórczości czarnoleskiego poety, Wiktor Weintraub:
Manifest renesansowy Jana KochanowskiegoTo, co przedtem było ładem i harmonią, ukazywało się teraz jego oczom jako pozbawione sensu widowisko, kierowane przez jakiegoś „nieznanego wroga”. Poeta przezwyciężył na koniec rozpacz i powrócił do swej religijnej wiary, ale Bóg z Trenów różni się bardzo od dobrotliwego Stwórcy pięknego i harmonijnego świata jego młodzieńczego poematu.
Treny są świadectwem załamania zasad, których wcześniej Kochanowski był entuzjastą i zwolennikiem. Porzucił inspiracje epikurejskie, stoickie i horacjańskie, a w ich miejsce pojawił się bunt, polegający na rozrachunku poety z Bogiem. Poeta poszukiwał swojego dziecka w zaświatach należących do różnych obszarów kulturowych. Wspominał Elizjum, mitologiczną siedzibę dusz ludzi prawych, szukał w Hadesie, wreszcie zwrócił się w stronę chrześcijańskiego raju i czyśćca. Jego pytania pozostały jednak bez odpowiedzi:
Tren XIKogo kiedy pobożność jego ratowała?
Kogo dobroć przypadku złego uchowała?
Nieznajomy wróg jakiś miesza ludzkie rzeczy,
Nie mając ani dobrych, ani złych na pieczy.
Zachwianiu uległa wiara Kochanowskiego w boską dobroć, miłość i ludzką pobożność. Poeta zaczął podawać w wątpliwość wartości uznane i cenione - ład świata, stałość i logikę praw przyrody i praw moralnych, Boską opatrzność. Szczytowym punktem przedstawionego w Trenach kryzysu światopoglądu renesansowego humanisty stało się zanegowanie wartości stoickiej cnotycnoty. Janusz Pelc zauważa:
Treny Jana KochanowskiegoDawny mędrzec ujrzał wyraźnie ruinę pieczołowicie wznoszonego skarbca wartości. Poeta, który sądził i pouczał innych, znalazł się nagle w szarym tłumie maluczkich:
Nieszczęśliwy ja człowiek, którym lata swoje
Na tym strawił, żebych był ujźrzał progi twoje!
Terazem nagle z stopniów ostatnich zrzucony
I między insze, jeden z wiela, policzony.
[IX, 17—20]
Wobec ogromu nieszczęścia zawiodła nie tylko Mądrość, lecz także i inne ideały. [...]
Ostateczne ukojenie
W końcu Kochanowski ojciec i filozof pogodził się z cierpieniem i życiem. Słuszna okazała się zasada, że człowiek w każdej sytuacji powinien zachować mądrość oraz godność. Słowa skierowane przeciwko Bogu zaczęły pobrzmiewać tonem modlitwy, w której poeta korzy się przed Bogiem i błaga:
Tren XVIIIUżyj dziś Panie, nade mną litości.
Ostateczne ukojenie nie nadeszło jednak z biblijnych psalmów czy myśli starożytnych filozofów. Dała je powracająca wiara, którą zaszczepiła w poecie matka. Kobieta objawiła mu się we śnie z Urszulką na ręku, przypominając wizerunek Madonny z Dzieciątkiem. To właśnie ona upewniła Kochanowskiego, że Urszulka żyje w innym, wyższym świecie, a człowiek powinien przyjmować życie takim, jakie jest. W świetle wiary mądrość czerpana z ksiąg również zaczęła odzyskiwać swoją wartość. Jak stwierdza Janusz Pelc:
Treny Jana KochanowskiegoMyśl ta [...] stanowiąca niejako fundament ideologii dzieła, głosi, że „człowiek z baczeniem” w każdej sytuacji postępuje inaczej, raduje się szczęściem, rozpacza w nieszczęściu, ale ugodzony choćby najcięższym ciosem powinien zachować się godnie i rozumnie. Powinien nawet i wtedy w rzeczywistości ziemskiej, a nie tylko gdzieś poza nią, odnaleźć zachowane wartości, ocalić je od zagłady. I w tym głównie tkwi element trudnego optymizmu, który decyduje o humanistycznym, renesansowym, charakterze ostatecznej wymowy ideowej Trenów.
Jan Kochanowski dokonał w Trenach syntezy wyznawanych przez siebie ideałów. Ostateczna konkluzja otrzymała postać zgodną z ideałami humanistycznej ,,miary we wszystkim”, renesansowej pasji wytrwania oraz chrześcijańskiej zasady poddawania się Bożym wyrokom.
Słownik
(łac.) - spokój ducha, wyznawana przez Horacego zasada umiaru, pozwalająca na osiągnięcie poczucia niezależności, bycia panem siebie
(gr. anthropos – człowiek, kentron – środek koła) – pogląd filozoficzny, według którego człowiek stanowi centrum Wszechświata
(łac. virtus) - kluczowe dla etyki stoickiej pojęcie rozumiane jako zbiór wartości moralnych, taki jak: mądrość, rozwaga, sprawiedliwość, moralność, męstwo, skromność
(łac. humanus – ludzki; gr. ismos – wiedza, nauka) – nurt filozoficzny, światopogląd stawiający w centrum rozważań człowieka, jego potrzeby, szczęście, godność
(łac. contestari - powoływać świadków, świadczyć, protestować) - kwestionowanie czegoś, podawanie w wątpliwość, demonstrowanie, manifestowanie sprzeciwu, protestu
(łac. „poeta uczony”, „poeta mędrzec”) - renesansowy ideał twórcy, humanisty, człowieka wszechstronnie wykształconego w zakresie języków i kultury starożytnej, odbywającego podróże zagraniczne
(gr. he stoa he poikile) – postawa życiowa i intelektualna rozpowszechniona przez szkołę stoików, którą założył Zenon z Kition; celem postawy stoickiej jest życie zgodne z cnotą, pojmowaną jako harmonia rozumnych działań człowieka, opartych na porządku racjonalnej natury; cechuje ją stała samoświadomość i odczuwanie siebie jako cząstki kosmosu, spokój wewnętrzny, opanowanie emocji, kierowanie się rozumem; nazwa nurtu pochodzi od greckiego określenia „brama malowana”
gatunek literacki wywodzący się z poezji starogreckiej, pierwotnie stanowił rodzaj obrzędowej pieśni związanej z pogrzebem (łac. epicedium) i wyrażającej żal z powodu śmierci wybitnej osobowości. Utwory tego typu były tworzone na zamówienie bliskich zmarłego
(łac. „gdzie są”) - skrócona wersja łacińskiego pytania: Ubi sunt qui ante nos fuerunt? („Gdzie są ci, którzy byli przed nami?”); motyw pozwalający wyrazić tęsknotę za czasami minionymi, poczucie marności świata, przemijania