Przeczytaj
Warto przeczytać
Ceres
Zgodnie z teorią Titiusa‑Bodego, która była powszechna w XVIII w., w pasie pomiędzy Marsem i Jowiszem powinna znajdować się jeszcze jedna planeta. Pod koniec XVIII wieku astronomowie prowadzili regularne obserwacje tych rejonów ekliptyki w poszukiwaniu brakującej planety. W 1801 roku Giuseppe Piazzi odkrył Ceres, uznając ją za brakującą planetę. Był to najjaśniejszy i najmasywniejszy obiekt w tym rejonie. Skrupulatne obserwacje pozwoliły wyznaczyć parametry orbity. Ponieważ wielu astronomów obserwowało cały czas ten sam rejon nieba, w bardzo krótkim czasie po odkryciu Ceres odkryto kolejne obiekty: Pallas i Westę. Na początku XIX wieku uznano, że nie są to planety, ponieważ odkryto zbyt wiele podobnych obiektów w tym samym rejonie. Naukowcy uważali, że powinna znajdować się tam jedna masywna planeta, a nie kilka podobnych. Powszechnie zaczęto nazywać te obiekty asteroidami lub planetoidami.
Ceres, jak każdą inną planetę górnąplanetę górną, najlepiej obserwować, gdy znajduje się w opozycjiopozycji. Z Ziemi jest wtedy widoczna przy użyciu najprostszych urządzeń optycznych np. lornetki. Ceres ma rozmiary 976 km x 909 km oraz masę 10²¹ kg (to prawie 100 razy mniej niż masa ziemskiego Księżyca). Rok na Ceres trwa 4,6 roku ziemskiego, a dzień na Ceres (czyli pełny obrót wokół własnej osi) trwa 9 h. Prawdopodobnie ta najbliższa Ziemi planeta karłowata składa się z pierwotnej materii, z której powstał Układ Słoneczny. Astronomowie czasami nazywają ją embrionem planetarnym, dlatego, że jest utworzona z najbardziej pierwotnej materii, z której powstawał Układ Słoneczny. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w e‑materiale „Jak powstał Układ Słoneczny?”
Ceres na początku formowania się Układu Słonecznego nie miała stałej orbity - przemieszczała się. Mniej więcej 4 mld lat temu znalazła się na orbicie, na której obserwujemy ją do dziś.
Ceres jest pierwszą planetą karłowatą, do której dotarła sonda kosmiczna w celu zbadania struktury jej powierzchni. Była to sonda Dawn, która doleciała do Ceres w marcu 2015 roku. Sonda znajdowała się na orbicie wokół Ceres przez wiele miesięcy, dzięki czemu wykonała wiele zdjęć i pomiarów z każdej strony tej planety karłowatej. Dzięki badaniom tej sondy znamy dokładnie struktury powierzchni oraz budowę Ceres.
Pierwsze co widać na zdjęciach Ceres to ogromna liczba kraterówkraterów różnych wielkości. Każda planeta, która nie ma gęstej atmosfery była, jest i zawsze będzie narażona na bombardowanie drobniejszymi ciałami niebieskimi. Każdy kraterkrater jest pozostałością po jakiejś kolizji. Dokładne badanie krateru, zmian w jego kształcie, dostarcza informacji o tym, jak dawno doszło do zdarzenia. Czasami silne uderzenie sprawia, że w środku krateru powstaje stożek zawierający materiał z wewnętrznych warstw planety.
Na zdjęciu (Rys. 3a.) widać skutki ruchu masy na krawędzi kraterukrateru (zdjęcie wykonane z odległości około 210 km). Charakterystyczne dla stromych ścian kraterów jest osuwanie się części materii. Poniżej osuwiska widać zacieki, które spowodowane są prawdopodobnie przesuwaniem się pyłów i uwodnionych minerałów z powierzchni.
Rys. 3b. pokazuje skarpę znajdującą się w środku krateru Occator (zdjęcie z odległości około 42 km). Niektóre kratery, w szczególności Occator, charakteryzują się jasnymi rejonami (ang. bright spots). Ich pochodzenie jest nieznane, ale podejrzewa się, że są to różne materiały znajdujące się na powierzchni. Wyróżniają się dużym odbiciem światła, dlatego są tak widoczne. Dokładne badania spektroskopowe pokazują duże ilości węglanu potasu oraz mniejsze ilości chlorku amonu i wodorowęglanu amonu. Prawdopodobnie materiał ten wskutek wewnętrznych zmian pod plastyczną skorupą po uderzeniu został wypiętrzony na powierzchnię.
W środku niektórych kraterówkraterów widać również mniejsze struktury przypominające wydmy, fale pyłów. Układają się one w równoległe pasy różnych długości. Tego typu wydmy w kraterze Occator prezentuje zdjęcie na Rys. 3c.
Powierzchnia Ceres jest bardzo zróżnicowana. Dzięki badaniom spektralnym wiadomo, że znajdują się tam uwodnione minerałyuwodnione minerały (glin, skały), co sugeruje obecność wody w wewnętrznych warstwach Ceres. W centralnej części krateru Oxo wykryto cząsteczki wody. Prawdopodobnie woda z wnętrza Ceres została podczas uderzenia wypiętrzona w stronę powierzchni. W niektórych kraterach wykryto również związki organiczne. Cała powierzchnia Ceres zawiera znacznie więcej węgla niż meteoryty badane na Ziemi, co może potwierdzać, że Ceres powstała z pierwotnej mgławicy – tej, z której powstał cały Układ Słoneczny. Skład pierwiastków i związków chemicznych wykrytych na powierzchni Ceres pokazuje, że jest ona jednym z tych ciał niebieskich, na których znajdują się podstawowe pierwiastki niezbędne do życia.
Wokół Słońca ze względu na warunki fizyczne można wyznaczyć granicę, poza którą nie może istnieć życie. Ceres, poza składem chemicznym, o którym mówiliśmy, znajduje się na „granicy strefy życia” – a więc jest obiektem dla nas bardzo interesującym.
Pluton
Ponad 192 lat po odkryciu Ceres odkryto kolejną planetę Układu Słonecznego – Plutona (1930 r.). Obserwacje Neptuna pomogły w odkryciu tej planety, ponieważ zakładano, że nieznany obiekt wpływał na ruch orbitalny Neptuna. Ze względu na bardzo dużą odległość od Ziemi (38 - 50 AU) oraz niewielkie rozmiary Plutona można obserwować tylko przy użyciu dużych teleskopów (oko ludzkie widzi jasności do 6 magmag, a Pluton w opozycji ma tylko 13,6 magmag).
Pluton ma masę 1,3 ⋅ 10²² kg oraz średnicę 2370 km. Od roku 1992, kiedy znanych było już więcej obiektów pasa Kuipera o podobnych rozmiarach, dyskutowano nad tym, czy Pluton powinien być klasyfikowany jako planeta. Ze względu na niewielkie rozmiary (jak się ostatecznie okazało, jest mniejszy od niektórych satelitów naturalnych, np. od Księżyca) oraz ekscentryczną orbitę, w 2006 roku przestał być planetą, a został zaklasyfikowany do grupy planet karłowatych. Pluton po orbicie porusza się w tym samym kierunku wokół Słońca co inne planety, ale obraca się wokół własnej osi przeciwnie niż większość planet (z wyjątkiem Wenus i Urana), a także podobnie do Urana, obraca się w pozycji poziomej (oś obrotu nachylona jest do płaszczyzny orbity pod kątem prawie 120 stopni). Prawdopodobnie we wczesnych etapach powstawania Układu Słonecznego wydarzyło się coś co zmieniło kierunek jego obrotu. Dzień na Plutonie trwa 6,39 ziemskich dni, natomiast plutoński rok trwa 248,23 lat ziemskich.
Przed wystrzeleniem w kierunku Plutona sondy kosmicznej New Horizons (2006 rok), nie było wiadomo jak wygląda ten odległy obiekt. Dopiero w 2015 roku do Ziemi dotarły pierwsze zdjęcia wykonane przez tę sondę. Świat obiegło pierwsze zdjęcie Plutona, na którym widać jego struktury i zróżnicowanie powierzchni. Najbardziej charakterystyczny region widoczny na zdjęciach nazywano sercem Plutona – oficjalna nazwa to Sputnik Planitia. Możesz to serce zobaczyć na fotografii umieszczonej w tym e‑materiale (Rys. 8.). Mimo krótkiego przelotu sondy udało się dokonać wielu ciekawych odkryć. Pluton, z racji swojej odległości od źródła ciepła (Słońca) oraz bardzo cienkiej atmosfery, składa się w dużej mierze z lodu. Temperatura, jaka panuje na jego powierzchni, waha się pomiędzy -240°C a -226°C.
Powierzchnia Plutona pokryta jest górami, dolinami, równinami i krateramikraterami. Jest znacznie bardziej zróżnicowana niż powierzchnia Ceres.
Największe góry na Plutonie sięgają 3 km (znacznie mniejsze niż na Ceres) i zbudowane są głównie z lodu pokrytego zestalonym metanem.
Kiedy Pluton zbliża się do peryhelium (jest blisko Słońca) temperatura jego powierzchni rośnie i prawdopodobnie lód z powierzchni sublimuje powiększając atmosferę. Gdy oddala się od Słońca, para z powrotem zamienia się w lód i śnieg opadający na powierzchnię. W wyniku tego procesu atmosfera staje się znacznie cieńsza i rzadsza.
Wnętrze tej planety karłowatej jest znacznie cieplejsze niż jego powierzchnia. Prawdopodobnie Pluton jest planetą o aktywności wewnętrznej. Zanik niektórych kraterów, ich zmniejszanie, może potwierdzać tę teorię. Podejrzewa się, że pod lodową skorupą Plutona może znajdować się ocean. Jeżeli Pluton jest aktywny wewnętrznie, to część lodu pod skorupą się topi tworząc właśnie ocean.
Pluton również posiada kriowulkany, czyli wulkany, które zamiast lawy wyrzucają lód. Są nimi Piccard Mons i Wright Mons (nazwy te zostały wymyślone przez zespół Dawn, ale nie zostały zatwierdzone przez Międzynarodową Unię Astronomiczną). Ich istnienie również tłumaczy się prawdopodobną aktywnością wewnętrzną Plutona. Misja kosmiczna New Horizons dostarczyła licznych fotografii, które pozwoliły na postawienie kolejnych, znacznie bardziej szczegółowych niż dotychczas, problemów badawczych.
Pluton i Ceres są najdokładniej zbadanymi planetami karłowatymi, jakie znamy. Misja Dawn dokonała znacznie więcej pomiarów, znajdując się na orbicie Ceres przez okres od marca 2015 do końca października 2018 roku. Misja New Horizons dokonywała pomiarów jedynie podczas bliskiego przelotu obok Plutona (14.07.2015 r.). Naukowcy nie spodziewali się tak dużej różnorodności na powierzchni Plutona. Sonda New Horizons nie została wyposażona w instrumenty pomiarowe umożliwiające precyzyjne badanie tak skomplikowanych struktur.
Te dwie planety karłowate różnią się wyglądem. Różnice te przede wszystkim wynikają z faktu, że obiekty te znajdują się w różnych rejonach Układu Słonecznego. Różnice temperaturowe sprawiają, że na powierzchniach zachodzą trochę inne reakcje (na Ceres nie spadnie śnieg tak, jak na Plutonie). Hipotezy powstawania tych planet karłowatych są zupełnie inne. Ceres, pokryta w całości kraterami, prawdopodobnie jest planetozymalemplanetozymalem, który powstawał z pierwotnego pyłu. Pluton prawdopodobnie powstał wskutek zderzania się ciał niebieskich należących do pasa Kuipera. Analiza składu chemicznego materii znajdującej się na powierzchniach tych planet sugeruje, że Ceres jest dużo starszą planetą karłowatą niż Pluton. Trudno jest określić jednoznacznie pochodzenie struktur na obu ciałach. Znając środowiska, w jakich planety karłowate się znajdują, analizując zdjęcia dostarczane przez sondy, astronomowie mogą jedynie przypuszczać, jaka jest historia powstawania kształtów, struktur i regionów na tych obiektach.
W dalekiej przyszłości, kiedy możliwe będzie umieszczenie łazika badającego powierzchnię (tak jak zrobiono to na Marsie), z pewnością poznamy dokładniejsze scenariusze formowania się powierzchni planet karłowatych oraz ich bardziej szczegółowe mapy. Pewne jest, że są to zupełnie różne ciała niebieskie mimo, że należą to tej samej grupy – planet karłowatych.
Słowniczek
(ang.: impact crater) zagłębienie w powierzchni planety, które powstało po uderzeniu innego ciała z dużą prędkością. Na jego obrzeżach tworzą się ściany, na kształt koła, w jego środku czasami tworzy się stożkowate wzniesie centralne.
(ang.: opposition) sytuacja, w której dwa ciała niebieskie obserwowane z Ziemi znajdują się po przeciwnych stronach na niebie. Jeżeli jednym z tych ciał jest Słońce, a drugim planeta górna, to jest to sytuacja, w której dana planeta jest najjaśniejsza, ponieważ obserwowana z Ziemi jest w pełni oświetlona.
(ang.: superior planet) planeta, której orbita leży na zewnątrz orbity Ziemi.
(ang.: planetesimal) zalążek planety, który tworzył się z pierwotnej mgławicy podczas powstawania Układu Słonecznego.
(ang.: hydrated minerals) mieszanka lodów wodnych ze skałami krzemianowymi i solami.
(pochodzenia łacińskiego używane na mapach topograficznych ciał niebieskich):
Planitia / Planum – płaski, równikowy obszar na powierzchni ciała
Mons / Montes – góra na powierzchni ciała niebieskiego
Fossae – fosa, rów
Dorsa – grzbiet, wzniesienie
Collis – niskie wzniesienie
Cavus – depresja, strome zbocze
Terrae – duży, nieregularny obszar lądowy
Faculea = bright spots – jasne regiony
(ang.: magnitude) jednostka astronomiczna używana do określania jasności obiektów na niebie. Im większa wartość magnitudo, tym słabsza jasność obiektu.