Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Jan Kasprowicz

RhVCsaDnan9Z21
Podpis Jana Kasprowicza
Źródło: domena publiczna.

Jan Kasprowicz (1860–1926) poeta, krytyk literacki i publicysta, a  także pedagog i tłumacz. Był jednym z niewielu polskich poetów chłopskiego pochodzenia, którzy na przełomie XIX i XX wieku zaistnieli w świadomości czytelniczej. Debiutował w 1888 roku tomem poezji Z chałupy zainspirowanym realiami społecznymi rodzinnej wsi kujawskiej. Trzykrotnie żonaty, dopiero w trzecim małżeństwie, z Marią Bunin, zaznał szczęścia i spokoju. Zarówno ogromny zawód miłosny po odejściu drugiej żony, jak i późniejsze spełnienie i harmonia znajdują odbicie w twórczości Kasprowicza. Pod koniec życia zamieszkał w zakopiańskiej willi Harenda; jedną z miłości jego życia były Tatry.

Wiele imion miłości

W starożytnej Grecji wyróżniano trzy rodzaje miłości damsko‑męskiej. Pierwszym z nich był eros – miłość namiętna, popędliwa, związana ze sferą seksualną. Drugim philos – oznaczający miłość harmonijną, opanowaną, opierającą się na przyjaźni. Trzecim – najwyższym – była agape, czyli miłość bezinteresowna, obdarowująca, mająca w sobie pierwiastek duchowy. Według Biblii źródłem takiej miłości może być tylko Bóg. W twórczości Jana Kasprowicza można zaobserwować wszystkie wymienione ujęcia motywu miłości. Poezja autora Dies irae nieustannie się zmieniała i tę ewolucję można zauważyć również w sposobie opisywania miłości.

Pierwsze utwory Kasprowicza poruszały tematykę ludową, odwoływały się do doświadczeń młodzieńczych artysty. Poeta był z pochodzenia chłopem i w cyklu sonetów Z chałupy zawarł swoje przenikliwe obserwacje z życia wsi. Miłość pojawia się w tych utworach  jako nieodłączny aspekt egzystencji. Kasprowicz opisuje uczucia prostych ludzi, przywołuje weselne zwyczaje, w tym obrzęd oczepinoczepiny (czepiny)oczepin polegający na obcięciu warkoczy panny młodej przy akompaniamencie pieśni:

Jan Kasprowicz Z chałupy

Przyszedł do niej o zmroku, gdy chłody 
Spadną srebrne na gęstwin korony: 
„Daj mi, Maryś, swój wianek zielony, 
Tam w tym gaju, u tej sinej wody.

Jaka rozkosz i jakie to gody!... 
O ma złota!...” „O mój ulubiony!...” 
Ach! Że drżą aż leszczyny i klony 
Na tę miłość, tę słodszą nad miody… 

Ale potem… ci ludzie!... cóż z tego!... 
„Żal mi tylko warkocza czarnego 
Żal warkocza, co zakrył mi oczy –” 

I w łzach cała; swachyswachyswachy czepią, pieją, 
Brzmi muzyka, tańczy lud ochoczy, 
A stolarze w lot kolebkę kleją…

acab1 Źródło: Jan Kasprowicz, Z chałupy, [w:] tegoż, Wybór poezji, oprac. Jan Józef Lipski, Kraków 1990, s. 33–34.
RcZ6vci68jyAY
Włodzimierz Tetmajer, Zaloty (1894).
Źródło: domena publiczna.

Philos

Lata 90. XIX wieku przynoszą woltę w twórczości Kasprowicza. Twórca zaczyna interesować się nowymi kierunkami literackimi, takimi jak impresjonizm czy symbolizm. Zrywa z realistycznym opisem rzeczywistości na rzecz kreowania niecodziennego, tajemniczego nastroju. Inspirują go wrażenia zmysłowe, a także uczucia doznawane w głębi duszy, których nie sposób wyrazić w potocznym języku.

RDroEvEYmf9mC
Teodor Axentowicz, Dama w parku (1899).
Źródło: domena publiczna.

Przekształceniu ulega także wizja miłości. W niektórych wierszach Kasprowicz odwołuje się do romantycznych idei duchowego zespolenia, ukazuje komunię dusz dwojga kochanków. W poemacie Przy szumie drzew pochodzącym z tomu Miłość (1895) podmiot liryczny znajduje się w sentymentalnej scenerii, na łonie natury. Postrzega ukochaną przez pryzmat cudownego krajobrazu, który roztacza się przed jego oczami. Mimo wewnętrznych uniesień jest to miłość powściągliwa – podkreślona zostaje wstydliwość kobiety i jej dziewiczość. Uczucie pozostaje w sferze idealnej, nie zostaje spełnione w sensie fizycznym:

Jan Kasprowicz Przy szumie drzew

Na mchach siedliśmy, milczący oboje,
Ona, na łono opuściwszy ręce, 
Kwiat jakiś w palcach trzymała, zrywając 
Z białej korony listek po listeczku. 
Jak szczypty pierza miękkiego lub śniegu
Maleńkie płatki, wionęły pod moje
Stopy te życia złamanego szczątki.
Powieki miała spuszczone. Od czasu
Tylko do czasu, kiedy nad głowami 
Natrętna osa, wyrwawszy się z gniazda,
Skrytego w ziemi, krążyć rozpoczęła,
Brzęcząc jak echo rozbitego dzwonka,
Podniosła w górę źrenicę, podobną
Do niezabudki, na której pozostał
Ślad mgły porannej albo ślad kropelki 
Dżdżu wiosennego. Wtedy mimo woli,
A może z wolą wewnętrznego pędu,
Uwięzionego gdzieś w najgłębszej toni
Dziewiczej duszy, by koral w przepaściach 
Oceanowych, wzrok jej błyskawicznie 
Spotkał się z moim spojrzeniem i naraz
Żywy rumieniec, jakby wstyd ją było
Myśli tajemnej, zakwitnął na twarzy [...].

acab2 Źródło: Jan Kasprowicz, Przy szumie drzew, [w:] tegoż, Wybór poezji, oprac. Jan Józef Lipski, Kraków 1990, s. 123.

Eros

RTAz4pXaDCdpN1
Franz von Stuck, Salome (1906).
Źródło: domena publiczna.

Na przełomie XIX i XX wieku Kasprowicza spotyka osobista tragedia – zostaje porzucony przez żonę, która wdaje się w romans z jego dotychczasowym przyjacielem, pisarzem Stanisławem Przybyszewskim. Załamuje się budowany przez lata światopogląd Kasprowicza. W utworach z tego okresu zauważalny jest gniew skierowany przeciwko Bogu, dekadenckidekadentyzmdekadencki gest rozpaczy wobec osobistej katastrofy traktowanej jako zagłada całego świata.

Zbiór hymnów Ginącemu światu z 1901 roku niesie utwory apokaliptyczne w wymowie. Począwszy od Dies irae opisującego czasy paruzjiparuzjaparuzji, Kasprowicz kreuje wizję upadku cywilizacji i zaniku wszelkiej moralności. Triumfuje miłość fizyczna, bezduszna, objawiająca się w kompulsywnym poszukiwaniu przyjemności. Oto biblijna Ewa porzuca Adama i oddaje się rozpuście z szatanem. Diabeł raz jest opisywany jako wąż, innym razem posiada cechy ludzkie. Ma czarną, lśniącą brodę, co wydaje się nie bez znaczenia – podobną charakterystykę otrzymuje również jedna z postaci wspomnianych w hymnie Salome. Taką brodę nosił też rywal poety – Stanisław Przybyszewski.

Jan Kasprowicz Salome

Libijczyk, królewskiego strzegący pałacu, 
śmiał ku mnie sięgać swym okiem! 
Zakradał się z wieczora pod białe me ściany, 
aby, z westchnieniem głębokiem, 
zobaczyć twojej wybranej 
ten obnażony cud, 
ścielący się na miękkie jedwabiów dywany, 
pomiędzy rozsunięte miłości osłony, 
na łoże płonących żądz.
Ach! przyjdź! 
Libijczyk do przybytku wejdzie nieproszony, 
westchnieniem miłość mą kupi, 
na jego czaszce trupiej 
me rozżarzone położą się ręce! 
Do jego czarnej brody 
przylgnie ten dziwny kwiat,  
który w pożądań niweczącej męce 
zabójczym mieczem wykwita 
z mej twarzy młodej – 
jak twe źrenice, choć umarłe, płoną
 w cichej bladości na tej misie złotej!

acab3 Źródło: Jan Kasprowicz, Salome, [w:] tegoż, Wybór Poezji, oprac. Jan Józef Lipiński, Kraków 1990, s. 186–187.

Hymn przekształca historię biblijnej Salome, córki Herodiady, która tańczyła przed Herodem i otrzymała dzięki swojemu urokowi możliwość spełnienia dowolnego życzenia. Namówiona przez matkę, poprosiła o głowę Jana Chrzciciela. Kasprowicz przedstawia Salome jako zwodniczą femme fatalefemme fatalefemme fatale, świadomą swoich wdzięków, lubującą się we wszelkiej wszeteczności. Nie tylko z premedytacją skazuje ona proroka na śmierć, lecz nazywa martwego mężczyznę swoim kochankiem, a wzmianką o pożądliwym Libijczyku próbuje wzbudzić jego zazdrość. Ukazanie kobiety wykorzystującej swoją cielesność, aby znęcać się nad mężczyzną, ma u Kasprowicza wydźwięk mizoginiczny.mizoginizm, mizoginiamizoginiczny.

Agape

Schyłek życia przynosi pozytywny akcent w twórczości poety. Ożeniwszy się szczęśliwie z Marią Bunin, Kasprowicz przenosi się do Zakopanego, gdzie tworzy wiersze będące dowodem afirmacji życia. W Księdze ubogich, jednym z jego ostatnich tomów, zauważalne są wpływy postawy franciszkańskiej, charakteryzującej się prostotą, umiłowaniem przyrody i mistycyzmem.mistycyzmmistycyzmem.

Podmiot liryczny tych wierszy odnajduje spokój pośród gór, cieszy się z każdej drobnej rzeczy, a w pięknie natury dostrzega wszechmoc Stwórcy.

RgZwebh54xsoz
Stanisław Ignacy Witkiewicz, Portret Marii Kasprowiczowej „Płaczący rycerz” (1928).
Źródło: domena publiczna.

W tej wizji świata najważniejsza jest miłość bezinteresowna – agape. Pobudza ona do twórczości, do obdarowywania innych swoim szczęściem, do wzajemnej pomocy bez oczekiwania korzyści. Objawia się w zwyczajnych wydarzeniach codziennego życia, które dzięki niej zyskują duchową głębię. Agape ma ścisły związek z łaską Boga, dlatego jest niezmienna i niezniszczalna, może przetrwać każdą trudność, a nawet śmierć.

Jan Kasprowicz XII [Umiłowanie ty moje!]

Umiłowanie ty moje!
Kształty nieomal dziecięce!
Skroń dotąd nie pomarszczona,
Białe, wąziutkie ręce!

Lubię, gdy stajesz ze mną
Na tym tu wiejskim balkonie,
Który poczerniał od deszczów,
Lecz dzisiaj mi w blaskach tonie.

Lubię, gdy z tego dzbana
Podlewasz kwiaty na grzędzie,
Marząca lub głośno mówiąca,
Jaka to rozkosz z nich będzie!

Lubię, gdy siedząc przy stole,
Sięgasz po kromkę chleba
I dzieląc ją, dajesz mi cząstkę,
Czy trzeba mi, czy nie trzeba.

Lubię, gdy gubiąc się w dali, 
Gdzie Wierch się rozsiadł Lodowy,
Czoło, przyćmione zadumą,
Do mojej tulisz głowy.

Ale najbardziej ja lubię
Ciekawość, co z oczu ci tryska,
Gdy wracam, jak zwykle, od pola,
Od lasu, od rzeki łożyska.

Gdy wracam z codziennej drogi,
Cały rozpłomieniony,
Pytasz się, cała w płomieniach,
Jakie przynoszę plony?

Czy w szumie wody lub drzewa
Nutę odkryłem świeżą
I czym już doszedł, co żyje
Za nieba i ziemi rubieżą?

Czy mgły się przedarły, czym słyszał,
Jak dzisiaj, melodie skowrończe
I kiedy z zwątpieniem w pieśń własną
Raz ostatecznie zakończę?

Czy miałem tę szczęsną chwilę
Spojrzenia do głębi wnętrza,
By się przekonać, że jeszcze
Jakiś tam pokład się spiętrza?

Że w duszy niewyczerpanej –
Niech prawda ta będzie prawdziwa! –
Na hymn, co zgaśnie li z życiem,
Godnego starczy paliwa?

Strasznie to lubię, gdyż czuję,
W dolę zapatrzon wzajemną,
Że w takich mi drogich godzinach
Najbardziej żyjesz ze mną.

Umiłowanie ty moje!
Kształty nieomal dziecięce!
Skroń dotąd nie pomarszczona,
Białe, wąziutkie ręce!

acab4 Źródło: Jan Kasprowicz, XII [Umiłowanie ty moje!], [w:] tegoż, Wybór poezji, oprac. Jan Józef Lipiński, Kraków 1990, s. 366–368.

Słownik

dekadentyzm
dekadentyzm

(fr. décadence – chylenie się ku upadkowi, łac. decadentia – schyłek) – postawa, która ukształtowała się pod koniec XIX wieku, charakteryzująca się pesymistycznym podejściem do rzeczywistości, przekonaniem o zmierzchu kultury i poszukiwaniem sposobów na zapełnienie odczuwanej pustki. Duży wpływ na rozwój dekadentyzmu miały powieść Jorisa‑Karla Huysmansa Na wspak oraz filozofia Arthura Schopenhauera

femme fatale
femme fatale

(fr., kobieta fatalna) – termin określający kobietę doprowadzającą mężczyznę do zguby, wykorzystującą swój urok lub pozycję społeczną do manipulowania nim; częsty motyw w sztuce modernizmu

mistycyzm
mistycyzm

(gr. muupsilonsigmatauiotakappaός, mystikós) – termin określający różnorodne przeżycia religijne oparte na indywidualnej więzi z rzeczywistością pozazmysłową, Bogiem

mizoginizm, mizoginia
mizoginizm, mizoginia

(stgr. mĩsos – nienawiść, gynḗ – kobieta) – nienawiść, antypatia względem kobiet, przekonanie o tym, że płeć żeńska jest gorsza; zazwyczaj podszyte lękiem przed cielesnością kobiet lub traumatycznymi doświadczeniami doznanymi za ich sprawą

oczepiny (czepiny)
oczepiny (czepiny)

obrzęd weselny polegający na obcięciu warkoczy pannie młodej przy akompaniamencie pieśni i włożeniu na jej głowę czepca; symbolicznie oznaczał przejście panny młodej ze stanu panieńskiego w zamężny

paruzja
paruzja

(gr. pialfarhoomicronupsilonsigmaίalfa, parusía) – czas powtórnego przyjścia Chrystusa na końcu świata, zapowiadany w Nowym Testamencie, oznaczający ostateczny triumf nad złem i śmiercią

swachy
swachy

mężatki bawiące się na weselu