Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Dla zainteresowanych

Aby dowiedzieć się więcej na temat życia w Polsce w latach 80., zapoznaj się z poniższymi materiałami:

bg‑gray1

O autorce

RjeIXPwNs56tz1
Zdjęcie zrobione podczas spotkania z Olgą Tokarczuk promującego książkę Prowadź swój pług przez kości umarłych, Wrocław, Kawiarnia Falanster
Źródło: Borys8, Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 3.0.

Olga Tokarczuk urodziła się 29 stycznia 1969 roku w Sulechowie. Studiowała psychologię na Uniwersytecie Warszawskim. Została uhonorowana Nagrodą Nobla w dziedzinie literatury za rok 2018 „za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją reprezentuje przekraczanie granic jako formę życia”. Zdobyła także The Man Booker International Prize 2018 za powieść Bieguni. W swoich utworach Tokarczuk porusza problemy natury filozoficznej oraz psychologicznej. ReinterpretujereinterpretacjaReinterpretuje mity i legendy, sięga po ludowe podania i apokryfyapokryfapokryfy, tworząc opowieści o wymowie uniwersalnej, odwracając zastane porządki, eksperymentując z kategorią czasu i przestrzeni. Fascynuje ją to, co tajemnicze, wymykające się ludzkiemu rozumowi. Pojawiają się w jej twórczości także teksty z realistyczno‑obyczajową dominantą, w których autorka skupia się na relacjach międzyludzkich, portretuje przede wszystkim Dolny Śląsk i jego mieszkańców. Do najważniejszych, tłumaczonych na wiele języków utworów pisarki, należy zaliczyć: Podróż ludzi Księgi (1993), E.E. (1995), Prawiek i inne czasy (1996), Lalka i perła (2000), Anna In w grobowcach świata (2006), Bieguni (2007), Księgi Jakubowe (2014), Czuły narrator (2020).

Stan wojenny w Polsce

RV42gYwrErYj7
Generał Wojciech Jaruzelski przygotowujący się do odczytania przemówienia dotyczącego wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

W niedzielę, 13 grudnia 1981 roku o godzinie 6.00 rano, generał Wojciech Jaruzelski stojący na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego ogłosił wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. Powody podjętej przez władze komunistyczne decyzji wyjaśniał następująco:

Wojciech Jaruzelski Przemówienia

Obywatelki i obywatele Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej!
Zwracam się dziś do Was jako żołnierz i jako szef rządu polskiego. Zwracam się do Was w sprawach wagi najwyższej. Ojczyzna nasza znalazła się nad przepaścią. Dorobek wielu pokoleń, wzniesiony z popiołów polski dom ulega ruinie. Struktury państwa przestają działać. Gasnącej gospodarce zadawane są codziennie nowe ciosy. Warunki życia przytłaczają ludzi coraz większym ciężarem. Przez każdy zakład pracy, przez wiele polskich domów, przebiegają linie bolesnych podziałów. Atmosfera niekończących się konfliktów, nieporozumień, nienawiści – sieje spustoszenie psychiczne, kaleczy tradycje tolerancji. Strajki, gotowość strajkowa, akcje protestacyjne stały się normą. Wciąga się do nich nawet szkolną młodzież. Wczoraj wieczorem wiele budynków publicznych było okupowanych. Padają wezwania do fizycznej rozprawy z „czerwonymi”, z ludźmi o odmiennych poglądach. Mnożą się wypadki terroru, pogróżek i samosądów moralnych, a także bezpośredniej przemocy. [...] Naród osiągnął granice wytrzymałości psychicznej. Wielu ludzi ogarnia rozpacz. Już nie dni, lecz godziny przybliżają ogólnonarodową katastrofę. Uczciwość wymaga, aby postawić pytanie: Czy musiało do tego dojść? Obejmując urząd Prezesa Rady Ministrów wierzyłem, że potrafimy się podźwignąć. Czy zrobiliśmy więc wszystko, aby zatrzymać spiralę kryzysu? Historia oceni nasze działania.

jar Źródło: Wojciech Jaruzelski, Przemówienia, Warszawa 1985, s. 47.
R1Z1YGppmJWuW

Już w nocy z 12 na 13 grudnia rozpoczęły się aresztowania działaczy opozycji antykomunistycznej, których osadzano w tzw. miejscach internowaniainternowanieinternowania. Dziennikarki Anna Bikont i Joanna Szczęsna wspominają:

Nie czujcie się, panowie więźniami, czyli o stanie wojennym w obozie internowania, na emigracji i na wolności

Andrzejowi Celińskiemu, wówczas szefowi gabinetu przewodniczącego „Solidarności” Lecha Wałęsy, esbecy zaczęli wyłamywać drzwi w jego mieszkaniu w bloku na warszawskich Stegnach. Wybiegł na balkon alarmować sąsiadów. Jego krzyki usłyszało kilka osób z silnie reprezentowanego w tej dzielnicy środowiska współpracowników KOR‑u. Ruszyli w miasto ostrzegać dalej. Zdążyli zawiadomić mieszkającego po sąsiedzku poetę [...] Tomasza Jastruna. Ten minął się niemal w drzwiach z czterema panami z łomami w ręku, którzy szli go internować [wrócił do domu po roku ukrywania się], i wsiadł do malucha, nieść dalej złą nowinę.

bik Źródło: Nie czujcie się, panowie więźniami, czyli o stanie wojennym w obozie internowania, na emigracji i na wolności, [w:] Anna Bikont, Joanna Szczęsna, Lawina i kamienie. Pisarze wobec komunizmu, Warszawa 2006, s. 473.

Realnym powodem wprowadzenia stanu wojennego w Polsce była chęć ukrócenia działalności NSZZ „Solidarność” – organizacji, która skupiała się przede wszystkim na reprezentowaniu interesów robotników i cieszyła się ogromnym poparciem wśród polskiego społeczeństwa, zmęczonego absurdami życia w komunistycznym państwie oraz bezkarnością członków marionetkowego rządu. Sytuacja gospodarcza w Polsce była wówczas tak fatalna, że władze musiały wprowadzić system tzw. sprzedaży wiązanej, co oznaczało, że np. za zakup maszyn rolniczych obywatele płacili zbożem. Zagrożone zostało także bezpieczeństwo energetyczne kraju, gdyż Związek Radziecki zapowiedział zmniejszenie dostaw ropy naftowej do Polski.

Władze komunistyczne nie mogły poradzić sobie z falą strajków i protestów regularnie organizowanych przez członków oraz sympatyków „Solidarności”. Brały w nich udział tysiące ludzi. Polacy sprzeciwiali się reglamentacjireglamentacjareglamentacji i podwyżkom cen żywności przy równoczesnych obniżkach pensji, zwalnianiu z pracy i bezprawnym aresztowaniom działaczy opozycji. Coraz głośniej żądali reform, na które władze nie miały pomysłu. Historyk dr Błażej Brzostek pisze:

reglamentacja
Błażej Brzostek Życie codzienne stanu wojennego

Stan wojenny spadł na kraj wymizerowany, o rozstrojonej codzienności, kraj, w którym zdarzały się marsze głodowe, a propaganda rządowa straszyła tragiczną konfrontacją. 

brz Źródło: Błażej Brzostek, Życie codzienne stanu wojennego, dostępny w internecie: https://muzhp.pl/pl/c/709/zycie-codzienne-stanu-wojennego.
R1eKcvcvp8SEG1
Krzyż upamiętniający 9 górników poległych podczas pacyfikacji Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” w 1981 roku
Źródło: Wikimedia Commons, licencja: CC BY 2.0.

Komunistyczni decydenci liczyli na to, że wprowadzenie stanu wojennego pozwoli na opanowanie sytuacji w kraju i skuteczne rozprawienie się z opozycjąopozycjaopozycją. W bezwzględnej kontroli upatrywano sposobu zapanowania nad chaosem. Wszelkie formy sprzeciwu wobec władz były tłumione przez stacjonujące na ulicach polskich miast wojsko oraz Zorganizowane Oddziały Milicji Obywatelskiej (ZOMO). 16 grudnia 1981 roku w czasie pacyfikacji kopalni Wujek na Śląsku funkcjonariusze ZOMO zastrzelili 9 górników.

W całym kraju wprowadzono godzinę milicyjną, zaostrzono cenzurę, likwidując wiele czasopism i rozgłośni radiowych. Dziennikarze prowadzący „Dziennik Telewizyjny” występowali w mundurach wojskowych, czytając przemówienia zaakceptowane wcześniej przez generała Jaruzelskiego. Wyłączono telefony, wstrzymano wyjazdy zagraniczne polskich obywateli.  Katarzyna Ważyk, córka poety Adama Ważyka wspominała:

RKEP8af8M0tqJ1
Zabytkowe napisy antykomunistyczne na murze Przyczółka Mostowego w Toruniu pochodzą z okresu stanu wojennego
Źródło: Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.
Nie czujcie się, panowie więźniami, czyli o stanie wojennym w obozie internowania, na emigracji i na wolności

Rankiem 13 grudnia 1981 roku [...] tata przyszedł do mnie, żeby sprawdzić, czy dobrze odłożyłam słuchawkę, bo telefon nie działał, a on chciał zamówić taksówkę i jechać na obrady Kongresu Kultury. U sąsiadów też nie było sygnału, ale to jeszcze nie dało nam do myślenia. Dopiero kiedy wyszliśmy z domu i zobaczyliśmy wojsko na ulicach, zorientowaliśmy się, że coś jest nie tak.

bik1 Źródło: Nie czujcie się, panowie więźniami, czyli o stanie wojennym w obozie internowania, na emigracji i na wolności, [w:] Anna Bikont, Joanna Szczęsna, Lawina i kamienie. Pisarze wobec komunizmu, Warszawa 2006, s. 473.
Rdnu8WWcrilMb
Zarządzenie ministra spraw wewnętrznych w sprawie godziny milicyjnej
Źródło: Wikimedia Commons, licencja: CC BY 4.0.

Swoje doświadczenia z okresu stanu wojennego opisał także literaturoznawca prof. Michał Głowiński:

RGhyE0Kntxo771
Kartka żywnościowa
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
Michał Głowiński Kręgi obcości

Jeśli miałbym określić najogólniej panujące zwłaszcza w pierwszej fazie stanu wojennego nastroje, nazwałbym je okupacyjnymi. [...] Ukształtowany wówczas topos, który wszedł do polskiego imaginariumimaginariumimaginarium, a mianowicie pustych półek sklepowych, ozdabianych gdzieniegdzie butelkami z octem, miał pełne uzasadnienie w realiach, z tym że – zdaje się – od pewnego momentu znikły także owe butelki, zostały rozprzedane. Niemal wszystko kupowało się na kartki, a one dobrze były pamiętane z czasów okupacyjnych i tużpowojennych. [...] Jest faktem, że choć głodu nie było, trudności dnia powszechnego, nie tylko zresztą aprowizacyjne, humorów nie poprawiały. Powstała specyficzna mowa kolejkowa, utrwalona w literaturze.

gło Źródło: Michał Głowiński, Kręgi obcości, Kraków 2010, s. 423–424.
imaginarium

Niepokornych obywateli, sympatyków „Solidarności” aresztowano, a ich rodziny niejednokrotnie represjonowano. Życie w Polsce w czasie stanu wojennego całkowicie zmieniło swój charakter. Poeta Grzegorz Musiał pisał w 1982 roku:

Grzegorz Musiał Dziennik wojny jaruzelskiej

Ulica przestała istnieć. Ulica umarła. Brnę przez zeskorupiałe grudy śniegu, rzadkie lampy nie rozpraszają ciemności, mruga samotna jarzeniówka pustej wystawy. Idę, ślizgając się, główną ulicą zupełnie sam – brodaty, samotny pan w kożuchu, w czapie nasuniętej na oczy. Polska to dziś najsmutniejszy kraj samotnych, uciekających od siebie ludzi.

mus Źródło: Grzegorz Musiał, Dziennik wojny jaruzelskiej, Poznań 2006, s. 101.
R3KRW0Ar5CM3O
Funkcjonariusze ZOMO podczas stanu wojennego w Polsce
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
bg‑gray1

Profesor Andrews w Warszawie

Opowiadanie Olgi Tokarczuk Profesor Andrews w Warszawie pochodzi z wydanego w 2001 roku tomu Gra na wielu bębenkach. Główny bohater to Anglik, profesor psychologii, który przybywa do Warszawy, aby wziąć udział w cyklu wykładów i seminariów oraz udzielić kilku wywiadów, by przekonać Polaków do pewnych psychologicznych idei:

Olga Tokarczuk Profesor Andrews w Warszawie

[fragment]
Polska to kraj inteligentnych ludzi. Chodziło o to, żeby zasiać ziarno i wrócić do domu po tygodniu. Zostawić im książki, czytają przecież po angielsku, więc jakże się będą mogli oprzeć autorytetowi Założyciela.

pol Źródło: Olga Tokarczuk, Profesor Andrews w Warszawie, [w:] Gra na wielu bębenkach. 19 opowiadań, Wałbrzych 2001, s. 217.

Czas akcji nie zostaje przez autorkę dookreślony, ale wydarzenia, których świadkiem staje się Andrews, wskazują, że opowiadanie rozgrywa się tuż przed wprowadzeniem i w czasie stanu wojennego. Profesor Andrews, potomek Polaka z Łodzi, o kraju swoich przodków wie tyle, że jada się tu buraczaną zupę z małymi pierożkami oraz że jest zimno, więc należy zabrać ciepłą czapkę uszankę – pamiątkę z czasu podróży bohatera do Azji. Andrews, wsiadając do samolotu na lotnisku Heathrow, nie zdaje sobie sprawy z faktu, że stanie się świadkiem doniosłych wydarzeń historycznych.

Olga Tokarczuk Profesor Andrews w Warszawie

Wszystko działo się najzupełniej naturalnie: samoloty startowały, ludzie rozmawiali ze sobą w różnych językach, ciężkie grudniowe chmury wisiały nad ziemią gotowe do zimowej komunii – zesłania na ziemię milionów białych płatków, każdy dla jednego istnienia.

cw6 Źródło: Olga Tokarczuk, Profesor Andrews w Warszawie, [w:] Gra na wielu bębenkach. 19 opowiadań, Wałbrzych 2001, s. 219.

Andrews, przejęty zagubionym na lotnisku bagażem, zmęczony po kolacji ze swoimi polskimi opiekunami i nocujący samotnie w mieszkaniu na warszawskim osiedlu, nie ma pojęcia, że 13 grudnia 1981 roku władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ogłosiły wprowadzenie stanu wojennego. Sławomir Iwasiów określa podróż bohatera opowiadania Olgi Tokarczuk mianem „odwróconej emigracji”:

Sławomir Iwasiów Celem mojej pielgrzymki jest zawsze inny pielgrzym - podróże w prozie Olgi Tokarczuk

[fragment]

[...] jego podróż jest inna, odwrócona [...] pokazuje coś, co nie przydarza się codziennie. Andrews przyjeżdża do Polski w momencie, gdy wielu ludzi próbuje uciec za granicę. Gdy jednak sam próbuje opuścić Polskę, okazuje się, że to nie jest takie proste, bo trzeba znaleźć ambasadę, trzeba wiedzieć, dokąd się udać.

jego Źródło: Sławomir Iwasiów, Celem mojej pielgrzymki jest zawsze inny pielgrzym - podróże w prozie Olgi Tokarczuk, [w:] Fraza, 2013, s. 176.

Wydarzenia polityczne nie są w opowiadaniu Tokarczuk tak istotne jak jednostkowe doświadczenie profesora. Andrews przyjeżdżając do Warszawy, staje się mimowolnym świadkiem historii, obserwuje miasto i jego mieszkańców z perspektywy człowieka Zachodu, niemającego pojęcia o realiach życia w komunistycznym państwie. Widok czołgów za oknem, wyłączone telefony, puste sklepowe półki nabierają zupełnie nowego znaczenia - uczucia i emocje Andrewsa nie są związane z aktualną sytuacją polityczną, lecz stają się naturalną reakcją na wszystko, co nieznane i absurdalne, dla przybysza zza żelaznej kurtynyżelazna kurtynażelaznej kurtyny.

Olga Tokarczuk Profesor Andrews w Warszawie

[fragment]

Mój Boże – pomyślał – niemożliwe, żeby to działo się naprawdę. Mam epizod psychotyczny. Coś mi się stało niedobrego.

moj Źródło: Olga Tokarczuk, Profesor Andrews w Warszawie, [w:] Gra na wielu bębenkach. 19 opowiadań, Wałbrzych 2001, s. 218.

Bohater musi poradzić sobie ze strachem, zwątpieniem oraz doświadczeniem, którego się nie spodziewał, śniąc w samolocie sen o czarnej wronie.

Słownik

apokryf
apokryf

(gr. apókryphos – ukryty, podrobiony) – utwór wątpliwego autorstwa, nieautentyczny, falsyfikat; księgi biblijne, które nie zostały włączone do kanonu (spisu) ksiąg autentycznych przez kościół katolicki

internowanie
internowanie

(łac. internus – wewnętrzny) – przymusowe umieszczanie ludzi w miejscach odosobnienia, obozach cywilnych albo wojskowych w czasie wojny

opozycja
opozycja

(łac. oppositio – opór) – zwyczajowa nazwa ugrupowań lub partii politycznych, które przegrały ostatnie wybory, nie wchodzą w skład rządu, a zasiadają w parlamencie

reinterpretacja
reinterpretacja

(łac. interpretatio – wyjaśnianie) – ponowna interpretacja czegoś

żelazna kurtyna
żelazna kurtyna

termin używany po II wojnie światowej na określenie izolacji obszarów pozostających pod dominacją ZSRS od niekomunistycznego świata; najbardziej wymownym dowodem istnienia żelaznej kurtyny stał się wzniesiony w 1961 roku mur berliński; podział Europy, który symbolizowała żelazna kurtyna, utrzymywał się do 1989 roku, kiedy zaczął się upadek systemu komunistycznego w Europie Środkowowschodniej