Postaci kobiece w literaturze i malarstwie Młodej Polski

W literaturze i sztuce Młodej Polski pojawiło się wiele typów postaci kobiecych. Kilka z nich szczególnie często powracało zarówno w literaturze, jak i w malarstwie.

RhKAvoOeSprh81
Pionowa oś czasu.

Jesienne smutki młodopolan

R93KUf39BpJp61
Jan Stanisławski, Planty w Krakowie, ok. 1900
Źródło: domena publiczna.

Jesień była idealnym ekwiwalentemekwiwalentekwiwalentem stanu psychicznego dekadentów. Profesor Justyna Bajda pisała o znaczeniu tej pory roku dla poetów młodopolskich:

R1UUOen0YYvB81
Jan Stanisławski, Planty, ok. 1905
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
Justyna Bajda Poezja drugiej połowy XIX wieku (pozytywizm – Młoda Polska). Antologia

Jesień była porą roku najczęściej eksploatowaną w pesymistyczno‑dekadenckiej poezji modernistów. Efekt melancholijnego zamyślenia i nastrojowości poeci uzyskiwali przez sugestywne obrazowanie, kompozycję przestrzeni opartą zwykle na kontrastowym zestawieniu rozległego krajobrazu z pojedynczymi, nacechowanymi symbolicznie motywami, przeważnie monochromatycznąmonochromatycznymonochromatyczną kolorystykę, odpowiednią stylizację.

jes Źródło: Justyna Bajda, Poezja drugiej połowy XIX wieku (pozytywizm – Młoda Polska). Antologia, Wrocław 2007, s. 452.
R1730DMYnAvjJ1
Stanisław Wyspiański, Planty o świcie, 1894
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

W poetyckich ujęciach młodopolan jesień była porą zdradliwą, kuszącą ciepłem słońca, a równocześnie przypominającą o zbliżającym się kresie. Jej obraz znajdziemy np. w wierszach Edmunda Biedera (Jesienią), Tadeusza Micińskiego (Jesienne lasy poczerwienione…), Bronisławy Ostrowskiej (Żurawie), Wacława Rolicza‑Liedera (Mgły jesienne). Jeden z najbardziej ponurych późnojesiennych pejzaży, który równocześnie jest obrazem pogrążonej w mroku duszy podmiotu, stworzył Henryk Zbierzchowski w sonecie Jesienią:

Henryk Zbierzchowski Jesienią

Park drzemie... drzewa jak schorzałe twarze
Zewsząd zwiędłymi rumieńcami świecą...
Z szelestem szklannym liście zwiędłe lecą,
Patrząc na niebo, co umierać każe...

O! gdzieś na gwiazdach wicher łka rozpacznie
Wskrzeszając zmarłe, zapomniane głosy...
Już brzozy‑płaczki rozpuściły włosy –
Wkrótce się obrzęd pogrzebowy zacznie.

Pomiędzy bagno mętne zardzewiałe
Ścieżki, jak widma przypadłszy do ziemi,
W pomroku ręce wyciągają białe.

Aż w końcu dwiema liniami jasnymi
W krzyża potworne wyrosły ramiona.
Chodźmy stąd... cicho... w tej chwili ktoś kona...

park Źródło: Henryk Zbierzchowski, Jesienią, [w:] Justyna Bajda, Poezja drugiej połowy XIX wieku (pozytywizm – Młoda Polska). Antologia, Wrocław 2007, s. 515.

Słownik

ekwiwalent
ekwiwalent

(łac. aequus – równy, valere – być silnym, mieć wartość) – rzecz, która swoją wartością odpowiada innej rzeczy

femme fatale
femme fatale

(fr.) – dosł. „kobieta fatalna”, określenie oznaczające kobietę przynoszącą mężczyźnie zgubę

introspekcja
introspekcja

(łac. introspicere – zaglądać do środka) – w psychologii analiza własnych procesów psychicznych

mare tenebrarum
mare tenebrarum

(łac.) – dosł. „morze ciemności”, określenie wprowadzone przez starożytnych Greków dla nazwania wód otaczających Europę, poza którymi miał już być tylko koniec świata

monochromatyczny
monochromatyczny

(gr. monos – jeden, chroma – barwa) – utrzymany w jednej tonacji kolorystycznej

patriarchalny
patriarchalny

(gr. pater – ojciec, arkho – rządzić) – dosł. „rządy ojca”, termin używany do określenia władzy męskiej głowy rodziny; w XX w. zaczął funkcjonować w odniesieniu do systemów społecznych, w których władza pozostaje w rękach mężczyzn

proweniencja
proweniencja

(łac. provenientia) – pochodzenie jakichś zjawisk lub (rzadziej) osób