Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Harmonia w poezji Leopolda Staffa

R1Ay1JVFNGeJc1
Leopold Staff
Źródło: domena publiczna.

Leopold Staff (1878–1957) – poeta, dramatopisarz i tłumacz. Nazywany poetą trzech pokoleń – tworzył od czasów Młodej Polski do połowy XX wieku. Związany początkowo ze środowiskiem artystycznym Lwowa, gdzie studiował zarówno filozofię, prawo, jak i filologię romańską. W trakcie wielu zagranicznych podróży poznawał nowoczesną literaturę oraz nowe prądy filozoficzne, między innymi poglądy Fryderyka Nietzschego (1844–1900), którego dzieła tłumaczył później na język polski. Reprezentował klasycyzująceklasycyzmklasycyzujące tendencje w poezji – jego twórczość charakteryzuje się troską o harmonię i piękno. Wielokrotnie wprowadzał zabiegi stylizacyjne i czerpał inspiracje nie tylko ze współczesnego sobie symbolizmusymbolizmsymbolizmu, lecz także z literatury renesansowej i starożytnej. Staff znany jest także jako tłumacz Kwiatków św. Franciszka oraz dzieł twórców z różnych epok, w tym Epikura, Leonarda da Vinci, Johanna Wolfganga Goethego czy Thomasa Manna.

Życie jako wartość

W twórczości Staffa można zaobserwować próbę wyzwolenia od panujących w okresie Młodej Polski nastrojów dekadenckichdekadentyzmdekadenckich. Takie akcenty pojawiły się już w debiutanckim tomie artysty Sny o potędze wydanym w 1901 roku, zdominowanym przez wpływy filozofii Fryderyka Nietzschego (1844–1900). Staff zaczerpnął z pism niemieckiego myśliciela przekonanie o wartości życia – nie każdego jednak, ale takiego, które jest twórcze i przeżywane zgodnie z własną wolą. Optymizm wizji świata proponowanej przez Nietzschego polegał na wierze w ludzkie możliwości, ze szczególnym uwzględnieniem wybitnych jednostek, zdolnych do samodzielnego kształtowania swojej egzystencji. Człowiek schyłku wieku, który wątpił w wartości powszechnie wyznawane, odnajdywał w tej filozofii nadzieję na przełamanie dekadenckiej rezygnacji. Nietzsche postulował zastąpienie oczekiwania na życie przyszłe aktywnym działaniem, a sens istnienia widział w samym życiu. Tego rodzaju refleksje wybrzmiewają w pierwszych wierszach Staffa. Jego debiutancki tom otwierał popularny sonet Kowal, w którym poeta dał wyraz nietzscheańskim dążeniom do samostanowienia.

R1WcDj1yHgcPk
Jacek Malczewski, W tumanie (1893)
Źródło: domena publiczna.

Na przestrzeni lat postawa poetycka Staffa ewoluowała. Wyraźnym sygnałem zmian w jego twórczości jest odejście od nietzscheańskiego uwielbienia dla radykalnego, bezkompromisowego działania na rzecz klasycyzującej formy wierszy i poszukiwania inspiracji w tradycji. W późniejszych utworach Staffa życie ukazywane jest jako pełne sprzeczności. Człowiek doświadcza w nim zarówno miłości, jak i utraty, radości i bólu; cierpi z powodu upadków i szuka sił, by się z nich podźwignąć. Wiedza na temat istoty ludzkiej egzystencji prowadzi do pogodzenia ze światem, do uznania, że trud i dążenie do wyższych wartości nadają życiu sens. Tej świadomości nie przeszkadza refleksja, że owoce tego dążenia będą znikome i przemijające. Takie refleksje można między innymi znaleźć w utworze Kochać i tracić pochodzącym z tomu Łabędź i lira z 1914 roku:

Leopold Staff Kochać i tracić...

Kochać i tracić, pragnąć i żałować,
Padać boleśnie i znów się podnosić,
Krzyczeć tęsknocie „precz!” i błagać „prowadź!”
Oto jest życie: nic, a jakże dosyć...

Zbiegać za jednym klejnotem pustynie,
Iść w toń za perłą o cudu urodzie,
Ażeby po nas zostały jedynie
Ślady na piasku i kręgi na wodzie.

4 Źródło: Leopold Staff, Kochać i tracić..., [w:] tegoż, Wybór poezji, wybór M. Jastrun, Wrocław 1963, s. 117.

Smutek przemijania 1

Nie można jednak uznać poezji Staffa za jednoznacznie radosną. Ważne miejsce zajmują w niej rozważania dotyczące przemijania i niespełnienia. Niektóre wersy z wydanego w 1908 roku tomu Gałąź kwitnąca można potraktować wręcz jako poetycką wykładnię myśli Artura SchopenhaueraArtur SchopenhauerArtura Schopenhauera (1788–1860) o cierpieniu, które wynika z nieustannego poczucia niedosytu oraz z faktu, że człowiek pragnie tego, co nie może być trwałe. Według tego poglądu wszelkie pragnienie staje się przyczyną cierpienia, które jest tym większe, im większa była uprzednia radość. Poeta z jednej strony ukazywał bolesne doświadczenie tęsknoty za tym, co przemijające i niestałe, z drugiej jednak – formułował wnioski w duchu stoickim. Pokazywał, że radość i smutek to dwie strony tego samego doświadczenia – początku i końca, marzenia o czymś i spełnienia. Radość jest po stronie marzenia, początku, oczekiwania. Smutek przychodzi natomiast po realizacji pragnień, ponieważ osiągnięcie zamierzeń nie może dać poczucia spełnienia i pociechy. Owo „między” – chwila oczekiwania – powinno trwać w nieskończoność, bo jest jedynym dostępnym człowiekowi doświadczeniem szczęścia. Moment ten jest zawsze naznaczony piętnem smutku, który rodzi się ze świadomości przemijania i śmierci. Wobec tego jedynym wyjściem pozostaje spokojna zgoda na smutek przemijania, przy całej świadomości bólu, który niesie ono ze sobą. Taką postawę Staff wyraził między innymi w utworze o incipicie Czemu patrzycie, oczy moje, zza mgły łez…:

Artur Schopenhauer
R1VV2TIXmyBnT
Jan Stanisławski, Ule na Ukrainie (1895)
Źródło: domena publiczna.
Leopold Staff ***

Czemu patrzycie, oczy moje, zza mgły łez 
Na ostatniego słońca zachodnie konanie? 
Czemu was tak przykuwa jego krew i kres, 
Chociaż w źrenicach boli jak ostry jad w ranie? 
Czy wam nie dość, że długi słoneczny był dzień, 
Nie dość skryć go radośnie wśród pamięci schronu, 
Zasłonić dłonią oczy nim zapadnie cień? 
Czy wszelką radość płaci się smutkiem jej zgonu? 

Nie całujcie, me wargi, na rozstanie ust, 
Z których nigdy ostatnich nie piło się miodów. 
Dreszcz rozkoszy się stanie dwojgiem cierpkich bruzd 
I ciepłą pamięć czoła zetnie w smutek chłodów. 
Czy tak bezdennie wielką jest tęsknoty głąb,
Aby niedosyt życia pełnić z śmierci plonu? 
Iść ścieżką, aż zawiedzie nad przepaści zrąb? 
Czy wszelką radość płaci się smutkiem jej zgonu? 

Między pieśnią przerwaną a zbudzonym echem, 
Falą i nagą stopą, co wnet się zanurzy, 
Przyjściem listu i zdjęciem pieczęci z pośpiechem, 
Pomiędzy zaproszeniem i rankiem podróży, 
Między wzniesioną dłonią a owocem drzew 
Śpi szczęście, co najsłodsze dreszcze daje łonu, 
Między wargą a czarą, gdzie wina lśni krew... 
Lecz wszelką radość płaci się smutkiem jej zgonu.

3 Źródło: Leopold Staff, ***, [w:] Gałąź kwitnąca, 1908.

Pogodna mądrość 1

Z czasem w poezji Staffa do głosu dojdą także inspiracje duchowością franciszkańską, która w okresie Młodej Polski przechodziła swoisty renesans. Z umiłowaniem ubóstwa i życia w zgodzie z naturą jawiła się młodopolanom jako przeciwwaga dla przepychu kościelnej instytucji. Wpływy franciszkańskie wprowadziły do poezji Młodej Polski postać pokornego prostaczka, który raduje się zwyczajnymi, codziennymi rzeczami i w nich odnajduje swoją osobistą duchowość. Wzorem takiej postawy życiowej stał się średniowieczny zbiór opowieści i podań Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu, przełożony w całości na język polski przez Staffa w 1910 roku. Franciszkańskie wątki w poezji Staffa nie były jednak ściśle związane z treściami religijnymi. Artysta akcentował przede wszystkim pogodę ducha charakterystyczną dla tego nurtu i wynikającą z niej zgodę na istniejące w świecie ból i cierpienie. Podobne postawy znajdował również u stoików, którzy uczyli umiaru, niezależności od czynników zewnętrznych, a nade wszystko wywyższali cnoty. Podmiot liryczny w wierszach Staffa przyjmował niekiedy rolę dojrzałego człowieka, mędrca, który uczy dostrzegać wśród smutków małe radości, a wśród grzechu – zalążki dobroci. Zgodnie z humanistycznymi ideami zawartymi w sentencji Terencjusza żadna z rzeczy ludzkich nie jest mu obca, lecz przyjmuje on stoicką postawę pogodnej akceptacji życia. Jednym z utworów Staffa pisanych w tym duchu jest wiersz O nauczaniu cnoty pochodzący z tomu Ptakom niebieskim wydanego w 1905 roku. W słowach podmiotu lirycznego można rozpoznać nawiązania zarówno do nauczania Jezusa Chrystusa, jak i postawy franciszkańskiej oraz filozofii stoickiej:

Leopold Staff O nauczaniu cnoty

Nauczyciel pogodny, uczę ucznie moje,
Ażeby żyli pięknie i kochali cnoty.
Wiodę ich w wonne gaje, w zachodu czas złoty,
Oplatając krzew marzeń w tęsknoty powoje.

Ubogie są me ucznie, w księgach nie uczone,
Są ze mną i chadzają cierpliwie w me ślady,
Albowiem są strwożeni i zbawieni rady,
A widzą u mnie usta zawsze uśmiechnione.

Na trawie nad strumieniem siadamy w szat bieli.
Mówię im słowa słodkie, mądre jak milczenie,
W których śpiewa głębina, pokój i zdziwienie…
Ale uczniowie moi – nieczujni – posnęli.

Wtedy cicho odchodzę od gromadki sennej 
I z prętów łozy plotę przez długą noc kosze,
Które zabieram świtem i na targ wynoszę,
By dla nich i dla siebie zdobyć chleb codzienny.

I za grosz dwoje ryby i chleba pięcioro 
Kupiwszy, strawą łamię się z rzeszą tułaczą…
Oni biorą, lecz twarze odwracając płaczą:
„Dobry nasz mistrz znów wczoraj prawił mową chorą…”

Po co źdźbłu wiedzieć, czym jest rosa, która pada?...
Wszak czynią, jakby znali, czego znać nie mogą:
Miłość czynią i miłość sprawia, że mą drogą
Idąc nie naigrawa się z mych słów gromada…

Patrzy‑ż ziarno, gdzie pada, gdy zeń łuska spęknie? 
Mnie miłości uczyła zaduma wieczora…
Miłują‑ż za chleb oni? za ryby z jeziora?...
Ucznie me czynią pięknie, co ja czuję pięknie…

Wiodę ich w chłodne gaje w zachodu czas złoty,
Oplatając krzew marzeń w tęsknoty powoje…
Nauczyciel pogodny, uczę ucznie moje,
Ażeby żyli pięknie i kochali cnoty.

5 Źródło: Leopold Staff, O nauczaniu cnoty, [w:] tegoż, Wybór poezji , wybór M. Jastrun, Wrocław 1963, s. 49–50.

Słownik 1

dekadentyzm
dekadentyzm

(fr. décadence – chylenie się ku upadkowi, łac. decadentia – schyłek) – postawa, która ukształtowała się pod koniec XIX wieku, charakteryzująca się pesymistycznym podejściem do rzeczywistości, przekonaniem o zmierzchu kultury i poszukiwaniem sposobów na zapełnienie odczuwanej pustki. Duży wpływ na rozwój dekadentyzmu miały filozofia Artura Schopenhauera oraz powieść Jorisa‑Karla Huysmansa Na wspak nazywana przez współczesnych „biblią dekadentyzmu”

klasycyzm
klasycyzm

(łac. classicus – należący do pierwszej klasy) – kierunek w sztuce, literaturze i muzyce rozwijający się przede wszystkim w XVII i XVIII wieku, czerpiący inspiracje z antyku; klasycy poszukiwali harmonii i piękna charakterystycznego dla dzieł starożytnych, często odwoływali się do tematyki mitologicznej, preferowali oszczędność środków wyrazu i przedstawianie statycznych sytuacji

schopenhaueryzm
schopenhaueryzm

filozofia pesymistyczna wywodząca się z myśli Artura Schopenhauera, głoszącego bezcelowość życia i niemożność znalezienia szczęścia i nasycenia pragnień; teksty Schopenhauera wpłynęły na literaturę młodopolską, w której pojawiły się motywy charakterystyczne dla jego filozofii, uznającej zaniechanie działania, dążenie do nirwany i podziwianie sztuki za jedyne sposoby przezwyciężenia egzystencjalnego cierpienia

stoicyzm
stoicyzm

(stgr. stoa, sigmatauomicronά – hala kolumnowa typowa dla architektury starożytnej Grecji; w portyku tego rodzaju nauczał Zenon z Kition) – zapoczątkowany w starożytnej Grecji przez Zenona z Kition, rozwinięty następnie przez Chryzypa kierunek w filozofii, a także wynikająca z niego postawa życiowa polegająca na rozumnym, samoświadomym postępowaniu, w zgodzie z cnotą; stoicy postulowali opanowanie emocji, spokojne przyjmowanie zarówno sukcesów, jak i porażek; stoicyzm wywarł znaczący wpływ na kulturę starożytnego Rzymu oraz na chrześcijaństwo

symbolizm
symbolizm

(gr. sýmbolon – znak umowny) prąd artystyczny w literaturze, malarstwie i muzyce zapoczątkowany w drugiej połowie XIX wieku, dążył do wyrażenia środkami artystycznymi ogólnoludzkich problemów psychologicznych, treści metafizycznych. W literaturze stał w opozycji do myśli filozoficznej pozytywizmu. Symboliści podejmowali filozoficzne zagadnienia absolutu i nieskończoności, interesowali się stanami podświadomości, snu czy halucynacji, nawiązywali do motywów mitycznych. Podstawowym środkiem ekspresji symbolizmu stał się symbol i personifikacja. Odrębność języka symbolistów polegała na aluzyjności, wieloznaczności, muzycznym kształtowaniu wypowiedzi, podkreślaniu jej walorów brzmieniowych

uwertura
uwertura

(fr. ouverture – rozpoczęcie, otwarcie) – niecykliczny utwór muzyczny pełniący rolę instrumentalnego wstępu, najczęściej do dzieła operowego, oratorium lub baletu