Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Duch – dlaczego jest jeden, ale są jego trzy rodzaje?

R1HsZ1UTF8Ksc1
Immanuel Kant (1724–1804)
Popularnie nazywany „królewieckim filozofem”, gdyż niemal całe życie spędził w Królewcu, wykładając na tamtejszym Uniwersytecie Albrechta.
Źródło: Johann Gottlieb Becker, Immanuel Kant (1724-1804), 1768, domena publiczna.

Wyjściowym pojęciem heglowskiej filozofii jest pojęcie ducha. Aby uniknąć złożonych i bardzo trudnych wywodów filozoficznych, możemy powiedzieć, że pod pojęciem tym kryje się określenie kogoś, kto jest samym sobą, a przy tym jest w pełni samoświadomy. Dziś zapewne trafniej byłoby posługiwać się terminem „jaźń”, które oznacza w pełni świadomy samego siebie umysł.

W tym znaczeniu możemy mówić o trzech formach czy rodzajach ducha. Pierwszą jest duch subiektywny, czyli jaźń każdej duszy ludzkiej. Duch subiektywny jest więc po prostu pojedynczym człowiekiem. Człowiek nie jest jednak w stanie żyć w pojedynkę, a zatem z konieczności dąży do życia w zbiorowości. Stąd bierze się zrzeszenie duchów subiektywnych, któremu towarzyszy pewna wspólna forma jaźni (wspólnych przekonań, wartości, sposobu myślenia itd.). Taka zbiorowość nazywana jest duchem obiektywnym, którego manifestacją (sposobem objawiania się) jest rodzina, społeczność lub naród. Wypada więc zadać pytanie: czym jest ogół wszystkich duchów subiektywnych, jakie istnieją? Otóż, jest nim duch absolutny, zwany też często AbsolutemAbsolut (Heglowski)Absolutem. Duch absolutny jest przy tym najważniejszym pojęciem całej heglowskiej filozofii – Hegel właśnie ducha absolutnego ma na myśli, gdy mówi po prostu o „duchu” czy „rozumie”. Aby dobrze zrozumieć to pojęcie, można powiedzieć, że Absolut stanowi wielką, boską, obejmującą całą rzeczywistość wszechjaźń. Tak rozumiany duch jest więc całą istniejącą rzeczywistością.

Aby nieco dookreślić pojęcie ducha absolutnego, zwróćmy uwagę na to, co Kant nazywał potrzebą metafizyczną, a co można potocznie określić jako ludzką chęć przeniknięcia całości istnienia, zrozumienia wszystkiego, co nas otacza. Hegel stwierdził, że podejście człowieka do Absolutu może objawiać się na trzech płaszczyznach namysłu. Sztuka, najogólniej rozumiana, stara się oddać i wyrazić Absolut. Nauka czy filozofia dąży do zgłębienia Absolutu. Natomiast religia oddaje mu cześć, najczęściej nazywając go Bogiem. W interpretacji religijnej pojęcia „Bóg” i „Absolut” to synonimy.

Idea i idealizm – rzeczywistość istnieje czy nie?

IdealizmidealizmIdealizm możemy podzielić np. na umiarkowany i radykalny. Pierwszy rodzaj nie zaprzecza istnieniu świata zewnętrznego, znajdującego się poza naszymi umysłami i niezależnego od naszych możliwości poznania go. Drugi rodzaj idealizmu wyraża się zaś w przekonaniu, że wszystko, co realnie istnieje, to wewnętrzny świat naszego umysłu, złożony z niematerialnych ideiideaidei (wrażeń). Pierwszy zakłada więc, że idee są tylko niematerialnymi wrażeniami pochodzącymi ze zmysłowego doświadczania zewnętrznych, materialnych przedmiotów. W tym ujęciu idee są przedstawieniami, jakie powstają w naszym umyśle, odwzorowując materialne przedmioty świata zewnętrznego. Drugi zakłada, że skoro tak naprawdę żaden przedmiot materialny nie istnieje w naszym umyśle, bo przecież umysł dysponuje tylko niematerialnymi ideami, to jedynym istniejącym dla nas światem jest nasz własny, wewnętrzny. Przy takim podejściu ktoś mógłby kolokwialnie i żartobliwie stwierdzić: jedynym światem, jaki realnie istnieje, jest mój własny świat, ten „w mojej głowie”.

Hegel jest ostatnim wielkim przedstawicielem idealizmu niemieckiego, a przy tym twórcą koncepcji stanowiącej idealizm radykalny. W jego ujęciu nasz własny umysł nie dysponuje żadnymi materialnymi przedmiotami, tylko własnymi ideami tychże przedmiotów, w oparciu o które tworzy swój własny, wewnętrzny świat. Wróćmy więc do pojęcia ducha i jego trzech sfer. Czy możemy zatem powiedzieć, że każdy duch wytwarza swój świat, a przez to nie istnieje jeden świat, na którym żyjemy wspólnie, jako duchy subiektywne? Oczywiście, że nie. Pamiętajmy, że duchy subiektywne (pojedyncze jaźnie) stanowią agregat, wielką całość, którą jest duch absolutny, a więc najwyższa, wszechogarniająca forma ducha. Albo inaczej: rozumy wszystkich ludzi są jakby częściami składowymi ducha absolutnego, zwanego nieraz przez Hegla po prostu rozumem. Albo też mówiąc odwrotnie, starając się przy tym nie spłycić sensu Heglowskiej nauki, duch absolutny jest wszechjaźnią rozpadającą się na ogół jaźni jednostkowych. Czy też: ogólnie rozumiany rozum przypomina nieskończone naczynie, którego zawartość rozlewa się na malutkie naczynka, jakimi są poszczególne ludzkie rozumy.

Właśnie tę ogólną formę ducha (zwaną często po prostu „duchem”) Hegel opisuje dwojako: albo jako wszechobejmujący podmiot, albo jako to, co zawiera w sobie historię stawania się całego wszechświata. Brzmi to nieco skomplikowanie, dlatego ponownie poszukajmy prostszego opisu. Mianowicie: duch absolutny jest w pełni świadomy swej rozumności i wolności, jest całkowicie wolnym duchem nieskończonym, który na mocy konieczności czyni z samego siebie to, czym winien być. Mówiąc jeszcze prościej: świat jest niczym innym, jak urzeczywistnionym duchem absolutnym. Nieskończony i pozaczasowy duch absolutny urzeczywistnia się, tworzy świat, którego historia rozpisana jest w czasie. Oczywiście sam duch absolutny jest wieczny, a więc pozaczasowy i niezmienny, rozpada się jednak na szereg duchów subiektywnych i obiektywnych, a więc duchów skończonych, które odbywają swą wędrówkę w czasie (dziejach, historii powszechnej). Lub też odwrotnie: duchy subiektywne (ludzie) i duchy obiektywne (np. narody) postrzegają rzeczywistość w kategorii czasu, jednak duch absolutny stanowiący agregat, wyższą całość wszystkich duchów subiektywnych, jest pozaczasowym, odwiecznym, nieskończonym duchem, którego formą manifestacji jest świat, rzeczywistość jako całość.

Dialektyka – uniwersalne prawo rozwoju

Dialektyka została przez Hegla uznana za uniwersalne prawo postępu. Wszelkie zmiany zachodzące w rzeczywistości, w świadomości ducha, przyjmują charakter zgodny z prawami dialektyki, która jest więc uniwersalnym prawem wszelkiego rozwoju. Konieczne jest zatem zrozumienie jej trzech faz, trójrytmu, jaki można dostrzec w każdym zachodzącym procesie rozwojowym.

Pierwszym członem dialektyki zawsze jest teza, tzn. pewne twierdzenie ogólne wyrażające jakąś myśl, manifestujące konkretną ideę. Drugim jest przeciwna względem tezy antyteza, która stanowi jej zaprzeczenie, czyli wyraża treści, które są biegunowo przeciwne. Można powiedzieć, że między tezą a antytezą dochodzi do silnej polaryzacji, jako że stanowią one twierdzenia czy idee sobie przeciwstawne. Oba pozostające w sprzeczności twierdzenia uchodzą za prawdziwe, mamy zatem do czynienia z tzw. sprzecznością dialektyczną. Trzecim członem dialektyki jest zaś synteza. Stanowi ona sumę twierdzeń przeciwnych, choć nie ma – mówiąc kolokwialnie – „pogodzić zwaśnionych stron konfliktu”, lecz doprowadzić do ich tzw. zniesienia, czyli zażegnania napięcia. Osiągnięcie jedności pomiędzy tezą i antytezą w syntezie sprawia, że synteza stanie się nową tezą na wyższym już poziomie. Wtedy też pojawia się przeciwna względem niej antyteza, obie zaś będą wymagać kolejnej syntezy, która ponownie dokona zniesienia. Powtarzalność tego procesu, którego celem jest nieustanny rozwój, nazywa się ruchem dialektycznym.

Aby zilustrować wskazaną wyżej metodę dialektycznąmetoda dialektyczna (Hegla)metodę dialektyczną, przeanalizujmy konkretny przykład. Będąc dziećmi, pozostajemy pod opieką rodziców. Możemy wtedy postawić twierdzenie: „mój ojciec jest bardzo opiekuńczym człowiekiem”. Jednak w sytuacji, gdy wykazujemy się nieposłuszeństwem, gdy jawnie wykraczamy poza to, czego rodzice chcą nas nauczyć w procesie wychowawczym, spotykamy się z dość zdecydowaną reakcją w postaci kary. Wysuwamy wtedy twierdzenie: „mój ojciec jest bardzo surowym człowiekiem”. Jak łatwo zauważyć, oba twierdzenia odpowiadają kolejno tezie i antytezie. Ich treści wydają się wzajemnie wykluczać, a jednak każda jest prawdziwa, zatem żadnej z nich nie można odrzucić. Zniesieniu napięcia między nimi służy synteza, która pojawia się dopiero z czasem, a może brzmieć: „mój ojciec jest sprawiedliwym rodzicem”. Tak sformułowana synteza staje się tezą na wyższym poziomie. Wraz z upływem czasu musi się pojawić przeciwna względem niej antyteza, która może na przykład przyjąć formę stwierdzenia: „mój ojciec poświęca więcej czasu mojemu młodszemu bratu”. Wynika z niej pośrednio poczucie zaniedbania, a nawet zazdrości, które przeczą przekonaniu o sprawiedliwości ojca. Konieczna jest więc synteza, na przykład: „mój ojciec poświęca swoim dzieciom tyle czasu, ile go potrzebują w danym wieku”. Oczywiście i ta synteza stanie się tezą na wyższym czy też dalszym poziomie, a ruch dialektyczny będzie trwał nieprzerwanie. W końcu idea mojego ojca stanie się ideą opiekuna całego ogniska domowego, z czasem przeistoczy się w ideę dziadka, który pomaga mi wychować moje własne dzieci, a który jeszcze później będzie wymagał ode mnie opieki aż po kres swych dni. Zadajmy więc pytanie: dlaczego w zasadzie służy ten dialektyczny postęp? Oczywiście niczemu innemu, jak rozwojowi mojej własnej idei ojca. Podobnie rozwijają się wszystkie idee mojego rozumu, które logicznie i spójnie składają się w obraz będący samoistnym, własnym, jedynym dla mnie istniejącym światem.

Wspomnieliśmy, że prawa dialektyki są uniwersalnymi prawami wszelkiego postępu. Dokładnie tym samym regułom podlega bowiem rozwój nauki, która stale wypracowuje wciąż nowe paradygmaty i stale rozbudowuje swój zasób wiedzy. W zupełnie ten sam sposób rozwojowy zmienia się dosłownie cała rzeczywistość. Prawa dialektyki są prawami absolutnymi. Są metodą, jaką rządzi się każdy, nawet ten najogólniej rozumiany duch.

Hegel – konsekwencja i niekonsekwencja

R6XjNqXpUU6ll
Georg Friedrich Wilhelm Hegel (1760–1831)
Zwany był także „mistrzem berlińskim”, gdyż to właśnie na uniwersytecie w Berlinie wyłożył swe poglądy w ostatecznej wersji i zgromadził wokół siebie grupę wiernych uczniów.
Źródło: Jakob Schlesinger, Filozof Georg Wilhelm Friedrich Hegel , 1831, domena publiczna.

Heglizm wywarł przemożny wpływ na kolejne pokolenia filozofów, a w całej Europie nie dało się uprawiać filozofii, ignorując jego osiągnięcia. Hegel fascynował i zniewalał, a jednocześnie stymulował do własnych rozważań. Widać to dobrze chociażby w polskim romantyzmie, zwłaszcza we wpływie na polską filozofię narodowąfilozofia narodowafilozofię narodową. Sprawia to, że często nasi rodzimi filozofowie narodowi bywają nazywani „heglistami polskimi”. Nie jest to określenie zbyt fortunne, gdyż oni wszyscy faktycznie tworzyli pod wpływem Hegla, jednak heglizm był dla nich jedynie punktem wyjścia do budowania własnych, bardzo oryginalnych koncepcji filozoficznych. Wyrażali przy tym mniemanie, że heglizm należy w wielu momentach doprecyzować czy ujednolicić. Również zagadnienie dialektyki stanowi dobry przykład tych dążeń. Pokażmy to na przykładzie dwóch polskich koncepcji, z których jedna zasadniczo nie zmienia zasad dialektyki, domaga się jedynie konsekwencji jej stosowania, druga zaś – w zasadniczy sposób redefiniuje jej założenia.

RaNdbIcqXImk21
August Cieszkowski (1814–1894)
Źródło: Maksymilian Fajans, August Cieszkowski, po 1852, domena publiczna.

August Cieszkowski pragnął doprecyzować zagadnienia Heglowskiej historiozofiihistoriozofia (filozofia historii, filozofia dziejów)historiozofii. Hegel uznawał bowiem dzieje ludzkie za proces stopniowego rozwoju, a więc uświadamiania sobie przez ludzi idei rozumności i wolności. Podzielił historię na dzieje czterech narodów, które stopniowo te idee rozwijały. Pierwszą była epoka dzikich ludów Wschodu, gdzie wolny był wyłącznie władający plemieniem despota. Drugim był czas antycznej Grecji, gdzie w pełni wolni byli tylko pełnoprawni obywatele, a ustrój każdego polis opierał się na niewolnictwie. Trzecim był okres Rzymu, w którym pełną wolnością cieszyli się jedynie arystokraci. Czwarty i ostatni okres to czas Królestwa Prus, w którym pełną wolnością, zagwarantowaną prawnie i zabezpieczoną przez religię, cieszy się każdy obywatel. Cieszkowski wysuwał dwa zastrzeżenia względem tego podziału. Uznał po pierwsze, że jeśli metoda dialektyczna jest prawem uniwersalnym, to powinna przejawiać się także w nauce o dziejach. Po drugie zaś Hegel nie uwzględnił w swych rozważaniach przyszłości, a zatem nie przedstawił pełnego oglądu dziejów. Dlatego też polski filozof wprowadził nowy podział, w myśl którego historia rozpada się na trzy epoki. Pierwsza, tetyczna, to specyficznie rozumiany antyk, czyli przeszłość, druga zaś, antytetyczna, to specyficznie rozumiane średniowiecze, czyli teraźniejszość. Obie wykazywały się przeciwstawnymi dążeniami i zainteresowaniami, zaś ich syntezą ma być przyszłość, która zniesie napięcie między ich przeciwieństwami i będzie stanowić ogólną syntezę wszystkich ludzkich osiągnięć.

RsHid7jzbymf51
Bronisław Ferdynand Trentowski (1808–1869)
Źródło: Aleksander Regulski, Franciszek Tegazzo, Drzeworyt przedstawiający Bronisława Trentowskiego, 1870, domena publiczna.

Inny polski myśliciel, Bronisław Trentowski, wprowadził zreformowaną wersję dialektyki, którą nazwał metodą różnojedni. Miała ona łączyć bezwzględną jednię ze względną różnią. Ogarnięty wręcz manią tworzenia polskiego słownictwa filozoficznego, chciał w ten sposób opisać metodę, w której dwie skrajności z czasem łączą się w wyższą całość, jednak – wbrew Heglowskiemu pierwowzorowi – będzie ona musiała rozpaść się z powrotem na dwie części składowe i na nowo, w odmienny sposób, znów stawać się jednością. Dzięki tak rozumianej różnojedni, filozof mógł na przykład analizować przemiany polityczne. Zauważał, że stale powraca napięcie między republikanami a monarchistami, którzy na przemian zdobywają władzę, by ostatecznie szukać form łączących oba ustroje. A cykl ten trwa nieprzerwanie.

Słownik

Absolut (Heglowski)
Absolut (Heglowski)

kluczowe pojęcie filozofii heglowskiej; Hegel rozróżniał trzy stopnie ducha: duch subiektywny (pojedynczy człowiek – dusza jednostkowej jaźni), duch obiektywny (np. całe narody, stanowiące agregaty duchów subiektywnych – najwyższą formą jego objawiania się i samoorganizacji jest państwo) i duch absolutny (Absolut – niczym nieuwarunkowana, najwyższa forma ducha); w czasowej historii pozaczasowy duch absolutny wykorzystuje duchy subiektywne i obiektywne, aby dążyć do swej własnej pełni – uświadomić sobie pełnię swej wolności, a więc pełnię swej istoty; zdaniem Hegla duch absolutny przejawia się w trzech sferach: filozofii (dążącej do odkrycia Absolutu), sztuce (dążącej do przedstawienia Absolutu) i religii (która przedstawia Absolut jako Boga); każdy polski filozof narodowy bez wyjątku utożsamił heglowski Absolut z Bogiem chrześcijańskim

filozofia narodowa
filozofia narodowa

filozofia, której celem jest wyrażenie ducha własnego narodu, wskazanie co przesądza o jego niepowtarzalności, unikatowości, ale także o jego roli w dziejach i miejscu pomiędzy innymi narodami; w myśli polskiej wystąpiła w romantyzmie, głównie w latach 1838–1848, gdy konieczne stało się przetrwanie naszej świadomości narodowej pod zaborami; jej głównymi przedstawicielami byli: August Cieszkowski, Bronisław Ferdynand Trentowski, Karol Libelt, Edward Dembowski

historiozofia (filozofia historii, filozofia dziejów)
historiozofia (filozofia historii, filozofia dziejów)

dziedzina filozofii zajmująca się filozoficznym namysłem nad dziejami (historią); w odróżnieniu od naukowej historii nie zajmuje się badaniem i analizowaniem pojedynczych faktów, lecz szuka głównych mechanizmów i powtarzających się motywów w dziejach ludzkich; pyta o sens i cel ogólnie rozumianej historii, stara się także (na mocy odkrywanych w dziejach praw i tendencji) wnioskować o tym, jak będzie wyglądała przyszłość

idea
idea

(gr. idea) jedno z podstawowych pojęć filozoficznych, ze względu na swą historyczność i ilość zastosowań bardzo złożone w definiowaniu; do filozofii wprowadził je Platon, aby określić to, co inteligibilne, a więc niedostępne poznaniu zmysłowemu, a odkrywane jedynie przez rozum, tzn. racjonalny namysł nad światem, o którym pouczają nas zmysły; w dualizmie platońskim idea jest przeciwstawiana zmysłowej materii, jednak wchodzi z nią w reakcję, w wyniku której powstają rzeczy jednostkowe

idealizm
idealizm

stanowisko filozoficzne wyrażające przekonanie o rzeczywistym istnieniu niematerialnych, abstrakcyjnych, inteligibilnych idei; idealizm może występować w różnych formach i być różnicowany na rozmaite sposoby, możemy np. rozróżnić idealizm umiarkowany, który zakłada, że poza ideami istnieje lub może istnieć materia, oraz idealizm rygorystyczny, w myśl którego żadna materia nie istnieje; czasem idealizm bywa przeciwstawiany materializmowi, a więc przekonaniu, że istnieje tylko materia i nie ma żadnych bytów abstrakcyjnych

metoda dialektyczna (Hegla)
metoda dialektyczna (Hegla)

ogólne prawo rozwoju i metoda niemieckiego filozofa Georga Wilhelma Friedricha Hegla, w myśl której jako pierwsza pojawia się teza, wyrażająca pewien pogląd czy twierdzenie, później zaś następuje przeciwstawna do niej antyteza, a swoiste napięcie między nimi zostaje zniesione dzięki syntezie, która łączy dwa pierwsze czynniki, stając się nową tezą na wyższym już poziomie; za pomocą tej metody Cieszkowski reformował heglowską wizję dziejów, dzieląc historię na trzy epoki – tetyczną, antytetyczną i syntetyczną