Przeczytaj
Ciało jako element kulturowy
Ciało to jedna z podstawowych kategorii kultury. Fizyczność człowieka od wieków była przedmiotem dociekań ze strony przedstawicieli różnych dyscyplin, np. filozofii, teologii czy medycyny. Ciekawość naukowców stymulowało poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, jak jest zbudowany człowiek, a szczególnie jego wnętrze, ale zainteresowaniu cielesnością już od antyku towarzyszyło jednak przekonanie, że co najmniej równie istotna jest dusza. Także w średniowieczu ciało postrzegano nie jako byt samoistny, lecz siedlisko duszy, co przyczyniało się do deprecjonowania cielesności. Jednak nieustające pragnienie odkrycia tajemnic ludzkiego organizmu sprawiło, że od czasu renesansu zaczęto stopniowo znosić zakaz dokonywania sekcji zwłok, a to z kolei przyczyniło się do rozwoju badań anatomicznych, których uwieńczeniem było powstanie dokładnych atlasów prezentujących wygląd narządów wewnętrznych.
Ciało traktowano także jako źródło wiedzy na temat charakteru człowieka. Już w starożytnej Grecji wierzono bowiem, że z wyglądu poszczególnych części organizmu można wyciągać wnioski na temat usposobienia lub predyspozycji człowieka. Ponadto analizę budowy ludzkiego ciała wykorzystywano, począwszy od rzymskiego uczonego Witruwiusza (I w. p.n.e.), w konstruowaniu budowli, gdyż uważano, że należy posiłkować się znajomością proporcji między poszczególnymi częściami organizmu człowieka. W tekstach starożytnych topostopos ludzkiego ciała był podstawą alegorii. Olimpijskie państwo bogów porównywano z organizmem człowieka, mózgiem był Zeus, żółcią Apollo, wątrobą Demeter, śledzioną Dionizos. W jednym z tekstów starożytnych, aby podkreślić nierozerwalność wschodniej części obszaru śródziemnomorskiego topos ciała zastosowano do celów geograficznych. Głową był Peloponez, rdzeniem kręgowym Istmos, przeponą Jonia, udem Hellespont, stopami cieśnina Bosfor, górną częścią tułowia Egipt.
W piśmiennictwie o tematyce politycznej organizm ludzki postrzegano jako metaforę organizmu państwowego. Odwołując się do Biblii oraz dzieł antycznych podkreślano, że państwo powinno stać na mocnych nogach (plebs i mieszczanie), posługiwać się silnymi rękami (wojsko), a całością musi rządzić głowa (król).
W kulturze europejskiej chrześcijaństwo miało duży wpływ na postrzeganie ciała ludzkiego. Z jednej strony, nawiązując do Księgi Rodzaju, podkreślano, że człowieka ulepił z gliny Bóg, ale z drugiej strony wskazywano, że materia jest tylko osłoną duszy. DualizmDualizm polegający na połączeniu pierwiastka duchowego z cielesnym oceniano zazwyczaj jednoznacznie negatywnie.
Ciało jako element toposów w literaturze barokowej
W literaturze barokowej powszechne było przekonanie, że ciało ludzkie to marność. Określano je jako gorszą cząstkę człowieka, które jest źródłem grzechu, a po śmierci podlega rozkładowi. Stąd widoczna tendencja do ukazywania brzydoty i przemijalności ludzkiego ciała. Prezentowano je w scenach wykorzystujących estetykę makabryczną. Podkreślaniu, że organizm złożony z materii ulega degradacji, rozpada się i gnije, służyło sięganie przez twórców po mające wielowiekową tradycję toposy.
Toposy ciała ludzkiego
Przykłady realizacji części wymienionych toposów znaleźć można w utworach wchodzących w skład Psalmodii polskiej autorstwa Wespazjana KochowskiegoWespazjana Kochowskiego, twórcy pod wieloma względami podobnego do Wacława Potockiego:
Psalm II De profundis clamavi ad Te, Domine, Ps 129. Westchnienie do P[ana] Boga na powstanie z grzechu prawdziweCiało, domownik zły, wala się w błocie nieprawości; jako wieprz tyjąc młótemmłótem rozkoszy.
Świat, niby gospodarz machiny tej, oszustem jest: gdy nas, próżną chwałą zwiedzionych, jak łątkiłątki jakie pokazawszy, nagle do kosza zmyka.
Czart miejsca, które sam utracił, zazdroszcząc: albo burzy ciało przeciw duchowi, albo ducha kusi niedobrych myśli podniatą.
Psalm III Quis dabit capiti meo aquam, et oculis meis fontem lacrimarum, et plorabo. Jerem 9, Ver 1. Wyznanie winy pokutującego człowiekaKtóżem ja jest? com się na tę walkę, zuchwalec, porwał i gdzie będę, jeźli nie w błocie, szukał początków rodziny mojej?
Zgniłość mi ojcem, matka, bracia, siostry – robacy: a ja przecię całego nieba potęgę na rękę wyzywam!
Cóż jest człowiek? Kawalec błota, syn gniewu, naczynie zelżywości: urodzony w plugastwie, żyjący w nędzy, mający umrzeć w ucisku.
Nieszczęsny człowiek, z ciała i z dusze złożony: nie chce czci swojej rozumieć?, gdy dusze nie słucha, która do nieba ciągnie, a za cielskiem idzie, które go w marności światowej grązigrązi.
Psalm XXXV In te Domine speravi. Non confundar in aeternum. Ps 30. Testament katolickiDruga część, z którejm złożony, ciało: więzieni duszne, masa zgniełości, instrument grzechu i ceberceber plugastwa.
To ponieważ z ziemie poszło, ziemi je oddaję: niechajże się skazitelnaskazitelna materyja rozsypie w proch, pierwszego początku swego istotę.
Ale żeś, Panie, tęż siermięgę człowieczeństwa na się przyjąć raczył: ufam, że i ta powstanie nieskazitelna i będę widział w ciele moim Zbawiciela mego widzeniem błogosławionych.
Analogiczne sposoby opisywania ciała znaleźć można u Potockiego.
Wacław Potocki – przedstawiciel polskiego baroku
Badacze polskiej literatury uważają Wacława Potockiego (1621–1696) za jednego z najważniejszych reprezentantów późnego baroku. Zaliczany jest przez nich także do nurtu ziemiańskiego (sarmackiego) propagującego wartości moralne i merkantylne wynikające z życia na wsi.
Światopogląd Potockiego ukształtowała nie tylko przynależność stanowa i związane z nią idee, ale także religia chrześcijańska. Przez niemal 40 lat był arianinem, ale po „potopie szwedzkim” przeszedł na katolicyzm (1658). Solidnie wykształcony i lubiany przez szlachtę, pełnił niewysokie funkcje (np. podstarościego), oddając się przede wszystkim gospodarowaniu włościami na Pogórzu. Życiu politycznemu, gospodarskiemu i rodzinnemu towarzyszyła obszerna twórczość, z której tylko niewielka część ukazała się drukiem za życia poety. Potocki nie ulegał modom, zdecydowana większość jego dzieł została napisana 13‑zgłoskowcem, co w dobie baroku było przejawem przywiązania do tradycji. Są to przeważnie wiersze moralizatorskie, propagujące ideały ziemiańskie. Poeta atakował nowinki, ale także ostro krytykował szlachtę za odejście od ideałów rycerskich, z pesymizmem podchodząc do możliwości uratowania świata w dawnym kształcie. Do pewnego stopnia na ten pesymizm wpłynęły nieszczęścia, które dotknęły Potockiego, przede wszystkim śmierć trojga dorosłych dzieci.
Ciało w twórczości Wacława Potockiego
W wierszach twórców barokowych można zaobserwować surowe traktowanie ciała człowieka. Człowiek cielesny budzi wstręt już w chwili poczęcia, ponieważ powstał z plugawego nasienia, w gorączce żądzy i rozpusty. Później rodzi się w trudzie i bólu, żyje w trwodze i trudzie. Źródeł tego pesymizmu autorzy doszukiwali się w Biblii, mylnie interpretując fragmenty Księgi Hioba lub Psalmy. Wacław Potocki w Pieśniach nabożnych jeden z utworów zatytułował Człowiek cielesny. Moment poczęcia uważa za akt obrzydliwy, zrównujący ludzi ze zwierzętami. Badacze dopatrują się tutaj niezbyt trafnej interpretacji Listu św. Pawła do Rzymian (Rz 8,12): „Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy mieli żyć według ciała. Bo jeżeli będziecie żyć według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała – będziecie żyli”. Wacław Potocki stosując obrazowanie makabryczne ukazywał marność życia i nędzę ziemskiej egzystencji.
Poeta powracał do motywu ciała człowieka w różnych kontekstach. W cyklu Pieśni nabożnych w utworze zatytułowanym Pieśń XXI. Z papieru umieścił pochwałę cielesności. Porównał w nim ciało ludzkie do tytułowego papieru, przypominając, że produkcja kartek polega na przerabianiu zużytych szmat. Ale dzięki technologii brudne ubrania zamieniają się w czysty materiał do zapisywania ważnych informacji. Ryzykowny konceptkoncept miał za zadanie uzmysłowić odbiorcom, że możliwe jest przebóstwienie ciała, jego uduchowienie, ale zależy ono od szczerej wiary w zmartwychwstanie Jezusa.
Zazwyczaj jednak Potocki postrzegał cielesność w negatywnym kontekście. W utworach mających wydźwięk satyryczny wyśmiewał wady, np. brak owłosienia u mężczyzn, nadmierną tuszę u obu płci albo brzydotę kobiet. W dziełach refleksyjno‑filozoficznych oraz religijnych życie ziemskie opisywał, sięgając po wątki wanitatywnewanitatywne, podkreślając słabość i krótkotrwałość ludzkiego istnienia. Uważał, że istnienie człowieka w wymiarze fizycznym wiąże się z chorobami, cierpieniem, uleganiem pokusom. Ciało okazuje się słabym ogniwem, a jedynie poddanie go rozumnej duszy pozwala na uratowanie się przed wiecznym potępieniem.
„Omnis caro faenum” (Iz 40,6). Refleksje o nędznej kondycji człowieka cielesnego w literaturze polskiego barokuWacław Potocki (…) podkreśla, że ciało jest okryciem dla duszy, ale po rozstaniu się ich jako „poplugawione” przez grzech pierworodny jest bez wartości, obraca się w „gnój brzydki”, ulega rozkładowi, budzi odrazę, a za życia też źle się sprawuje, mianowicie „w sadzach grzechu nieczystego bruce”, że to zamyka człowiekowi bramy zbawienia:
Ciałoć człowiecze chusta i ta jest łokutsza,
W której, póki na świecie żyjesz, chodzi dusza;
Skoro się ubrukawszy w drobne pójdzie nitki –
Dusza, gdzie się obieca, a ciało w gnój brzydki;
Które acz Bóg był biało i chędogo sprawił,
Zaraz go diabeł w raju jabłkiem poplugawił
I tak go w sadach grzechu nieczystego brucze
Że wyrzuciwszy w skrzynie, cisnął w morze klucze.
Cierpiące ciało grzesznika i poddane torturom ciało Chrystusa ukrzyżowanego to temat szczególnego zainteresowania twórców barokowych. W poetyckiej parafrazie Nowego Testamentu pod tytułem Nowy zaciąg pod chorągiew starą triumfującego Jezusa Wacław Potocki w ekspresyjny sposób przedstawił opis tortur zadawanych Jezusowi.
Toż do mioteł, do biczów oni srodzy kaci,
Zwłaszcza, kiedy ich urząd żydowski przepłaci
Dwaj a dwaj na przemiany, ściąwszy z gniewem zęby,
W subtelnym ciele robią okrutne poręby;
Sieką, biją, chlustają, aże do ocinku,
Świeżej brzozy echo się rozlega po rynku;
Wspinają się na palce, zmierzając do góry,
Że już ledwie na Pańskim ciele co znać skóry:
Od głowy aż do stopy krwią się zlał rumianą,
Wszytkie się jego rany jedną zdadzą raną.
Poeta sięgał po turpistyczneturpistyczne opisy, aby ukazać proces rozpadu cielesnego. Makabryzm był sposobem poetyckiej ekspresji, skutecznie oddziaływał na wyobraźnię czytelników, dlatego Potocki chętnie wykorzystywał tę technikę w utworach moralizatorskich. Za pomocą drastycznych obrazów ukazujących gnicie ciała oraz zestawiających poszczególne części ludzkiego organizmu z tym, co nieczyste i cuchnące – poeta podkreślał nietrwałość materii i nawiązywał do toposu ciała‑prochu.
Słownik
dwoista natura zjawisk; też: zjawisko mające taką naturę; pogląd zakładający istnienie w świecie par przeciwstawnych pierwiastków lub sił, np. ducha i materii, Boga i szatana
(gr. phýsis – natura; gr. gnṓmē – możność poznania) – koncepcja, według której z wyglądu zewnętrznego człowieka (zwłaszcza z twarzy) można wnioskować na temat jego cech charakteru i usposobienia
(wł. concetto – ujęcie) – wyszukany, nietypowy pomysł realizowany w całym utworze literackim lub w jego części na zasadzie opozycji do potocznego toku opowiadania; skonstruowany zazwyczaj za pomocą takich środków stylistycznych, jak m.in. antyteza, paradoks czy oksymoron, a nakierowany na wywołanie zaskoczenia odbiorcy np. za pomocą pointy
(gr. tópos koinós, łac. locus communis) – pojęcie wprowadzone do badań literackich przez niemieckiego uczonego Ernsta C. Curtiusa; oznacza „miejsce wspólne” w kulturze, czyli wciąż powracające motywy i tematy, które wskazują na ciągłość tradycji danej kultury
(łac. turpis – brzydki) nieestetycznym epatujący brzydotą
(łac. vanitas – marność) podkreślający nieuchronność przemijania życia ludzkiego