Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Skąd pochodzi fraszka?

Stefania Skwarczyńska Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego

Powszechnie wiadomo, że Jan Kochanowski wprowadził do języka polskiego nowy wyraz: „fraszkafraszkafraszka”, a do polskiej literatury pierwszy — także pierwszy w literaturze światowej — zbiór fraszek wydany w 1584 r. pod tytułem Fraszki obejmujący 300 utworów, które powstały począwszy od jego czasów dworskich aż po schyłek życia. (…) wyraz „fraszka” pochodzi z włoskiego wyrazu „frasca” oznaczającego „gałązkę”, a przenośnie coś drobnego, małowartościowego — błahostkę, bagatelę. Nieco podobną karierę zrobił ten wyraz w języku francuskim, w którym pojawił się był w postaci wyrazu „frasque”, (…) w przeciwieństwie do jego kariery w języku polskim ów zrodzony z języka włoskiego wyraz francuski nie zakorzenił się tak silnie i semantycznie tak wielorako w mowie potocznej, jak u nas, a z czasem jakby nawet skurczył się w swej nośności semantycznej skoro można go we współczesnym francusko‑polskim słowniku przełożyć jedynym wyrazem — „wybryk”. Natomiast w tych słowiańskich językach, w których wyraz ten się pojawił, stanowił on import z języka polskiego (...). Tak się ma rzecz z wyrazem „fraszka” w języku ukraińskim; nieco inaczej,(…) w języku czeskim, gdzie stał się ten wyraz nazwą teatralnej krotochwili.

Tak więc Kochanowski zasłużył się swoją inwencją językową aż kilku językom; najdobitniej jednak językowi ojczystemu, bo w nim także tej specyficznej dziedzinie słownictwa, jaką jest terminologia naukowa. Mowa tu oczywiście o literaturoznawstwie, w szczególności o jednej z jego dyscyplin, mianowicie o teorii literatury, a to w jej dziale dotyczącym gatunków i rodzajów literackich, zatem genologii. Tak więc wyraz „fraszka” stał się dzięki Kochanowskiemu — nazwą genologiczną, i to nazwą nowego, przezeń zrealizowanego literackiego gatunku. Ponadto dał Kochanowski w tychże utworach, a więc we fraszkach, podstawowy zarys teorii fraszki, nie wahając się przed uzupełnieniem tej teorii czysto osobistym spojrzeniem na jej możliwości ekspresyjne, w czego rezultacie zarysowały się w tymże zbiorze fraszek, jak zobaczymy, dwa dominujące aspekty — aspekt humoru, zabawy słowami, nie wyłączając i „wszetecznych”, oraz aspekt powagi, polotu myśli i serca zaangażowanego w ojczystą swojskość. Tak więc Kochanowski, powołując fraszkę do literackiego istnienia, otworzył przed nią — własnym twórczym przykładem — szerokie horyzonty tematyczno‑artystyczne. Dzięki nim zakorzenił ją w polskiej literaturze, i to tak głęboko iż nieprzerwanie, aż po dziś dzień, wydaje obfite i często znakomite owoce, że przypominamy w naszej współczesności fraszki J. Sztaudyngera.

1 Źródło: Stefania Skwarczyńska, Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego, „Prace Polonistyczne. Studies in Polish Literature” 1985, nr 41, s. 53–54.

Znaczenie słowa fraszka

Stefania Skwarczyńska Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego

(…) Szczególnie uderzającą właściwością w Kochanowskiego przeniesieniu włoskiej „frasca” na grunt polski w postaci: „fraszki” jest to, iż nie został przeniesiony wyraz włoski w swym znaczeniu podstawowym: „gałązka”, lecz tylko w swym znaczeniu wtórnym, metaforycznym, koncentrującym się, jak wiemy, na całej grupie znaczeniowych odcieni: drobiazg, rzecz o małej wartości, błahostka, bagatelka. Tak więc włoskie znaczenie przenośne, wtórne, stało się na gruncie polskim znaczeniem podstawowym. Stąd zaczęło promieniować znaczeniowo i waloryzująco także i na obiekt nowego znaczenia tego wyrazu na gruncie polskim, a więc na obiekt wyrazu „fraszka” oraz na oznaczony nim przedmiot — na fraszkę, gatunek literacki, i na utwór o genologicznej strukturze fraszki. Owo promieniowanie — poniżające de facto w walorach fraszkę — było tak silne, iż nie pomógł nawet swoisty protest Kochanowskiego w postaci jego zbioru 300 fraszek, wśród których nie brakowało od strony tematycznej fraszek o charakterze religijnym, filozoficznym, patriotycznym, dydaktycznym, a od strony artystycznej arcydzieł, także zaskakujących oryginalnością, zarówno we wzniosłości, jak i w komizmie.

2 Źródło: Stefania Skwarczyńska, Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego, „Prace Polonistyczne. Studies in Polish Literature” 1985, nr 41, s. 55.

Cechy gatunkowe fraszki

Stefania Skwarczyńska Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego

(…) fraszka należy do „rodziny epigramatycznej”, a więc do gatunków literackich z pewnym piętnem epigramatuepigramatepigramatu, owego gatunku zrodzonego w antycznej Grecji, prosperującego twórczo w Rzymie, (...) odrodzonego bujnie u progu renesansu, a to głównie pod wpływem entuzjastycznego przyjęcia wydanego wówczas dzieła Anthologia GraecaAnthologia graecaAnthologia Graeca, zbioru epigramów, erotyków, satyrycznych i moralizatorskich ucinków.

(…) Otóż jej (fraszki) właściwością podstawową, a zarazem świadczącą o jej przynależności do „rodziny epigramatycznej” jest zwięzłość. Zwięzłość maksymalna fraszki to — ze względu na rym — dwuwiersz, dystych w ówcześnie panującym wierszu sylabicznym. Skrajna zwięzłość dystychu dopiero wraz z tworami sześciowersowymi odpowiada liczebnie fraszkom objętościowo najliczniejszym, bo czterowersowym, sięgającym setki utworów. Niemniej dystychy występujące w przeszło jednej dziesiątej utworów we Fraszkach, podobnie jak twory czterowersowe, przekraczające jedną trzecią zbioru, są wymowne dla zwięzłości fraszki jako gatunku literackiego.

(…)

Obok zwięzłości jako strukturalnej cechy fraszki wysuwa się na czoło jej struktury druga jej genologiczna właściwość — postać wierszowa, która — podobnie jak zwartość — lokuje ją chyba także w kręgu „rodziny epigramatycznej”.

(…)

Wierszowość w zbiorze fraszek urozmaica Kochanowski tym także, że jednym utworom wyznacza „bieg ciągły”, bezzwrotkowy, innym nakłada „obrożę” zwrotek i ich specjalnych układów, wyakcentowanych stałym miejscem rymów. W imię zwartości genologicznej faworyzuje on dystych i 4‑wersową zwrotkę, ale parokrotnie pozwala fraszce ułożyć się w kunsztowny kształt sonetu, który — jak wiemy — kompetuje nawet do godności gatunku literackiego; za czasów Kochanowskiego najchętniej — w ślad za Petrarką — obsługiwał lirykę, głównie miłosną.

(…) Z dalszych strukturalnych cech fraszki wymieńmy z kolei cechę — potencjalnie, ale nie zasadniczo zbieżną z epigramatem, a mianowicie cechę jej zupełnego zamknięcia w skończoną, samoistną całość, niedomagającą się treścią czy formą dalszego ciągu, czy choćby domyślności od odbiorcy.

(…) Uogólniając, owo zupełne zamknięcie fraszki w jednostkową całość polega na wyrazistym jej spointowaniu. Ale to spointowanie jest różne w obu odmianach, a to w zależności od im właściwych genologicznie cech strukturalnych. W pierwszej odmianie polega ono na zaskakującym rzeczowo bądź logicznie „skoku” myśli lub też na zaskakującym doborze wyrazów. W drugiej odmianie pointa polega na wprowadzeniu u końca przedstawionych zdarzeń czy odsłanianej sytuacji niespodziewanego zdarzenia końcowego, bądź też „przygwożdżenia” go oceną.

(…) strukturę gatunkową fraszki wyznaczają cztery — a można by wyliczyć pięć, gdyby wymienić dwa odmianowe warianty — strukturalne właściwości, a mianowicie: zwięzłość, wierszowość, zamknięcie treści w samoistną całość, odmianowa „poważność” ewokowanych pojęć przy ich wyrazistym spointowaniu końcowym, oraz — również odmianowa narracyjność ze skłonnością do komediowości.

3 Źródło: Stefania Skwarczyńska, Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego, „Prace Polonistyczne. Studies in Polish Literature” 1985, nr 41, s. 59–66.

Tematyka fraszek

Stefania Skwarczyńska Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego

(…) Wglądając w poszczególne utwory Fraszek Kochanowskiego, a jak pamiętamy jest ich 300, uderza nas już wspomniana poprzednio rozmaitość ich formy oraz ich treści, co uwydatnia nieraz w ich swoistości forma wierszowa i język. Rozmaitość ta ujawnia się w nich tak bujnie, że w sferze treściowo‑tematycznej ogółu poszczególnych utworów zmierza ona wyraźnie do objęcia i wyeksponowania wszystkości wszelkiego istnienia — bez stosowania jakichkolwiek kryteriów ważności. Wszystko jest ważne. Owa wszystkość we fraszkach Kochanowskiego obejmuje zaświat z Bogiem, panem wszechświata, i ze zmarłymi oraz świat ziemski z człowiekiem różnego stanu, zawodu i charakteru, z całym urokiem przyrody — przede wszystkim ojczystej, ale także dziwów zagranicznych. Na ów urok składają się góry, pola, łąki, zwierzęta od leśnych po domowe, a także ptactwo, na honorowym miejscu pszczoła. Nie ma takiego przedmiotu, który by nie był godny fraszki w jej opisie czy metaforycznym wykorzystaniu; figurują w nich takie apoetyckie przedmioty, jak brzytwa, grzebień; figurują w nich giganty, jak w aż trzech fraszkach most na Wiśle. Figuruje w nich życie sielsko‑anielskie — ziemiańskie, na wielkopańskich dworach — obok chłopskiego bytowania i karczmy. Figuruje spokój codzienności i bohaterstwo w służbie ojczyzny. Figuruje miłość — w najsubtelniejszych odczuciach, ale też prostacki erotyzm; figuruje więź między pokoleniami i fizyczna niejako obecność tych, którzy odeszli na zawsze. I to żartobliwe przekomarzanie się poety z fraszkami jako zwierciadełkami wszechświata — łącznie z głębią człowieka.

4 Źródło: Stefania Skwarczyńska, Aspekt genologiczny „Fraszek" Jana Kochanowskiego, „Prace Polonistyczne. Studies in Polish Literature” 1985, nr 41, s. 67.

Słownik

epigramat
epigramat

(gr. epigramma – napis, inskrypcja) – w starożytności wierszowany napis na pomnikach, grobowcach; obecnie krótki utwór liryczny o żartobliwej treści i zaskakującej puencie

fraszka
fraszka

(wł. frasca – gałązka, drobiazg, bagatela, błahostka) – krótki, zwięzły utwór wierszowany o różnorodnej tematyce z wyraźnie zaznaczoną pointą, żartobliwa odmiana epigramatu, nazwę z języka włoskiego wprowadził do literatury Jan Kochanowski

Anthologia graeca
Anthologia graeca

Antologia grecka – zbiór epigramatów różnych autorów, przygotowany już w I w. p.n.e., kilkakrotnie powtarzany w rozmaitych redakcjach. Największą popularność zdobyła antologia przygotowana w XIV w. przez mnicha Planudesa z Konstantynopola. Wydana w 1494 r. wywarła duży wpływ na twórczość Jana Kochanowskiego