Przeczytaj
Stosunek do historii
W wierszach Wisławy Szymborskiej powtarza się myśl, że losy człowieka są ściśle powiązane z historią, a świat - tylko pozornie nieskomplikowany – zawsze okazuje się być tajemnicą.
WstępW kolejnych zbiorach: Sól (1962), Sto pociech (1967), Wszelki wypadek (1972), Wielka liczba (1976) (…) Wisława Szymborska podejmuje problematykę istnienia człowieka w świecie, rozważając wiele wymiarów takiej obecności. Zwróćmy uwagę na uwikłania w sprawy historii i demaskacje jej zbrodni, miejsce w łańcuchu ewolucji, kryzys porozumienia czy odrzucenie praw społeczeństwa masowego (…) gdyż przyglądać się należy uważnie znikającej indywidualności oraz bronić – pojedynczej osoby. W dokonywaniu wyborów życiowych, a także w cierpieniu człowiek i tak pozostanie samotny.
Proces historyczny bywa bezwzględny dla jednostki ludzkiej, która w konfrontacji z wielkimi wydarzeniami oraz upływem czasu zostaje zawsze pominięta, a w konsekwencji – zapomniana. Z takim stanem rzeczy nie zgadza się polska noblistka. Szymborska wbrew brutalnym prawom dziejów, stara się zawsze pochylić nad przeoczonym losem człowieka, nad jego indywidualnym przeżyciem rzeczywistości.
Przeszłość i teraźniejszość
Żeby dostrzec i wydobyć z odmętów dziejów indywidualne doświadczenia egzystencjalne jednostki, Szymborska swobodnie porusza się po wielu płaszczyznach oraz planach historycznych, kulturowych oraz naukowych.
WstępKrótkotrwałe życie człowieka konfrontowane jest z dziejami geologicznymi Ziemi, a inną sferą odniesienia staje się nieobjęty kosmos (…) Światy realne spotykają się ze światami możliwymi, alternatywnymi. Zaistnienie w myśli, pamięci, snach, mitach, świadectwach kultury, przekazach sztuki nieraz więcej waży dla przeżywającego podmiotu niż fakty należące do niekwestionowanej empirii. (…) Mitologiczne opowieści przenikają się z drobną faktografią codzienną, ironicznie wskazując śmieszna doniosłość naszych życiowych dramatów (…) Do wyliczenia dodajmy różnice i zbliżenia między światami „napisanymi” (wykreowanymi, stwarzanymi w języku) a płynącym nieuporządkowanym strumieniem zdarzeń realnych, których poszczególne „ja” nigdy w pełni nie uchwyci.
Umiejętność drobiazgowego spojrzenia na rzeczywistość historyczną, a także towarzyszący poetce niepokój poznawczy to niepodważalne wartości tej nagrodzonej literackim Noblem twórczości. Szymborska często konfrontuje w swoich wierszach przeszłość z teraźniejszością, co pozwala jej uwypuklić ów niepokój oraz dokonać głębokiego namysłu nad upływem czasu, pamięcią, chwilowością istnienia i wynikającymi z niej ograniczeniami ludzkiej percepcji. Nawiązując do przeszłości, poetka tworzy własne interpretacje tekstów kultury, niejednokrotnie polemiczne wobec utrwalonych w tradycji interpretacji odczytań.
Recepcja kultury antycznej we współczesnej literaturze polskiej. Projekt badawczy realizowany w ramach podstawowej działalności statutowej Wydziału Filozoficznego Akademii IgnatianumBez wątpienia sposób, w jaki funkcjonują motywy antyczne, przede wszystkim greckie, w tej poezji, można ogólnie określić jako reinterpretacjereinterpretacje, czyli „wyższy stopień” ich przetworzenia, dzięki czemu stały się nośnikami określonej ideologii, określonego sposobu widzenia świata. Tego rodzaju odwołania do starożytności mogą przybierać różne formy: od polemiki z tradycyjnym znaczeniem danego motywu poprzez próbę nadbudowania nad nim nowej warstwy semantycznej - jako metafory, symbolusymbolu czy paraboliparaboli – często odległej znaczeniowo od tej, jaką łączyła z nim starożytność – aż po funkcję czysto dekoracyjną. Szymborska nie była oczywiście w naszej poezji minionego półwiecza wyjątkiem w eksploatowaniu motywów antycznych metodą reinterpretacji. Wśród poetów, którzy w taki właśnie sposób odwoływali się w swojej twórczości do mitu, historii, literatury, sztuki, filozofii antycznej można zaliczyć tej miary twórców, co Leopold Staff, Jarosław Iwaszkiewicz, Roman Brandstaetter, Mieczysław Jastrun, Konstanty Ildefons Gałczyński i inni.
Tego typu antyczne reminiscencjereminiscencje pojawiają się chociażby w wierszu Spis ludności z tomu Sto pociech (1967).
Recepcja kultury antycznej we współczesnej literaturze polskiej. Projekt badawczy realizowany w ramach podstawowej działalności statutowej Wydziału Filozoficznego Akademii IgnatianumW kolejnym zbiorze poezji pt. Sto pociech (1967) Szymborskiej znalazły dwa utwory odwołujące się do tego samego mitu trojańskiego: Spis ludności (…) oraz Monolog dla Kasandry (…). Wspólnym rysem obu tych liryków jest polemika z mitologią czy nawet próba demitologizacji. W Spisie ludności, w pierwszym z nich, mitologia stała się, bez domieszki humoru czy parodii, punktem wyjścia do zupełnie jawnej i gorzkiej sprzeczki z czasem dzisiejszym, który nawet przeszłości, historii odbiera jej indywidualność, intymność, niepowtarzalność (…)
Spis ludnościNa wzgórzu, gdzie stała Troja,
odkopano siedem miast.
Siedem miast. O sześć za dużo
jak na jedną epopeję.
Co z nimi zrobić, co zrobić.
Pękają heksametryheksametry.
afabularna cegła wyziera ze szczelin,
w ciszy filmu niemego obalone mury,
zwęglone belki, zerwane ogniwa,
dzbanki wypite do utraty dna,
amulety płodności, pestki sadów
i czaszki dotykalne jak jutrzejszy księżyc.Przybywa nam dawności,
robi się w niej tłoczno,
rozpychają się w dziejach dzicy lokatorzy,
zastępy mięsa mieczowego,
reszki orła‑Hektora dorównujące mu męstwem,
tysiące i tysiące poszczególnych twarzy,
a każda pierwsza i ostatnia w czasie,
a w każdej dwoje niebywałych oczu.
Tak lekko było nic o tym nie wiedzieć,
tak rzewnie, tak przestronnie.Co z nimi robić, co im dać?
Jakiś wiek mało zaludniony do tej pory?
Trochę uznania dla sztuki złotniczej?
Za późno przecież na sąd ostateczny.
My, trzy miliardy sędziów,
mamy swoje sprawy,
własne nieartykułowane rojowiska,
dworce, trybuny sportowe, pochody,
liczebne zagranice ulic, pięter, ścian.
Mijamy się na wieczność w domach towarowych
kupując nowy dzbanek.
Homer pracuje w biurze statystycznym.
Nikt nie wie, co robi w domu.
Słownik
(gr. heks – sześć) – w wersyfikacji antycznej wers składający się z sześciu stóp (stopa – jednostka miary wierszowej), heksametr był przede wszystkim wierszem antycznego eposu, chętnie stosowanym przez poetów
(gr. parabole - zestawienie obok siebie) – jeden z najstarszych gatunków literackich z kręgu literatury dydaktycznej. Charakterystycznymi cechami przypowieści/paraboli są: uproszczona fabuła, schematyczne postaci, brak jasno określonego czasu i miejsca akcji, uniwersalizm, obecność alegorii i symboli. Świat przedstawiony przypowieści podporządkowany jest ukrytemu, przenośnemu sensowi danej historii, którego rozszyfrowanie jest kluczowe dla zrozumienia sensu całej przypowieści
(łac. re – przedrostek oznaczający „znowu”, „ponownie” + interpretatio – interpretacja) – ponowna interpretacja tekstu literackiego lub dzieła sztuki, odmienna od tradycyjnej, zakorzenionej w kulturze
(łac. reminiscere – pamiętaj) – wspomnienie rzeczy, spraw minionych i refleksje z nimi związane; w utworze literackim, plastycznym, muzycznym myśl, motyw lub scena nawiązujące do motywów, scen istniejących już w innych dziełach, echo innego utworu
(gr. sýmbolon – znak rozpoznawczy, wiązać razem) – motyw lub zespół motywów występujących w dziele, który jest znakiem treści głęboko ukrytych, niejasnych i niejednoznacznych; symbol ma za zadanie kierować ku tym treściom myśl czytelnika. Wyrażają go słowa, gesty, obrazy, przedmioty rozpoznawalne tylko dla członków danej kultury i stale się zmieniające. Symbol jest znakiem językowym o wielu znaczeniach. Na przykład kolor czerwony symbolizuje miłość, ale w zależności od kontekstu, w którym występuje – może też oznaczać wstyd, zagrożenie, ogień piekielny