Przeczytaj
Z czego wynika zmienność świata, czyli skąd wzięła się dusza w filozofii?
Dusza jest czymś innym niż ciało, a duch – czymś innym niż materia. Takie stwierdzenie może wydać ci się oczywiste, podobnie jak innym, współczesnym ci ludziom. Jednak pierwsi filozofowie starożytnej Grecji, tzw. jońscy filozofowie przyrody, mieli problem z odróżnieniem materii i ducha.
Początkowo uznawali duszę za rodzaj siły działającej w Kosmosie, ożywiającej całą naturę. Wnioskowali oni z tego, co widoczne, oparte na zmysłowych spostrzeżeniach, na temat tego, co niewidoczne. Poszukując zasad istnienia i badając fizyczne byty, odkrywali wieczne zasady rządzące życiem. Dla Talesa zasadą wszystkiego była woda i dzięki całej swej materialnej naturze była ona również zasadą rządzącą wszelkim ruchem, ciepłem i życiem, czyli posiadała to, co Grecy nazywali duszą. Z kolei Anaksymander doszukiwał się początku i tworzywa świata w czymś, co nazywał bezkresem. Jego istotą była nieokreśloność, z której wyłaniają się żywioły. Ostatni z filozofów z Miletu – Anaksymenes – za arche uznał powietrze, przypisując mu podwójną naturę. Obok powietrza wyróżnił boskie tchnienie (gr. pneuma), które je ożywia. Jońscy filozofowie przyrody materialnej arche nadawali niematerialną moc sprawczą, rządzącą przyrodą – byli więc hylozoistamihylozoistami. Uważali, że materia jest z natury obdarzona życiem i wrażliwością. Taki pogląd na przyrodę pozwalał im wyjaśnić, skąd bierze się zmienność i ruch – według nich była to własność samej materii.
Obserwacja przyrody wydawała się potwierdzać tezy hylozoistów – przecież wszystko nieustannie się zmienia. Innego zdania był jednak Parmenides, dla którego ważniejsza była zgodność teorii bytu z rozumem, a nie – z doświadczeniem. Gdyby byt, czyli to, co jest, rzeczywiście się zmieniał, to mógłby zmienić się jedynie w niebyt – a niebytu przecież nie ma. Stąd kolejny wniosek Parmenidesa: byt musi być stały i jeden. Rozdzielenie bytu i ruchu było pierwszym krokiem do odejścia od hylozoistycznego poglądu na przyrodę.
Według hylozoistów zmienność rzeczy była pewną naturalną, samorzutną własnością materii. Innymi słowy, zmiany w przyrodzie wywoływane były przez dynamikę samej materii. Jednak w momencie, gdy materia została uznana za nieruchomą, zmiana mogła zostać wywołana tylko przez działanie jakiejś siły zewnętrznej wobec materii. Empedokles, który uważał, że zmienność w przyrodzie bierze się z oddziaływań między czterema podstawowymi żywiołami, twierdził, że materia wprawiana jest w ruch przez dwie antagonistyczne siły: miłość i niezgodę.
Empedokles oddzielił materię od siły. To rozwiązanie nie wyjaśniało jednak, dlaczego w ogóle w przyrodzie rozpoczął się ruch. Skoro odpowiadają za to jakieś zewnętrzne siły, które działają na materię, to w jakimś momencie musiała ona zostać poruszona po raz pierwszy. Anaksagoras, który postawił ten problem, był przekonany, że nie wydarzyło się to w sposób przypadkowy. Pierwszym impulsem poruszającym materię był według niego duch.
W ten sposób materia – która, według hylozoistów, podlegała nieustannym przemianom – została oddzielona od ducha, czyli pewnej samoistnej siły, która porusza materię. W tym podziale na gruncie filozofii przyrody możemy odnaleźć genezę pojęcia duszy, rozumianej jako byt jakościowo odmienny od nieruchomej materii – siła, która ją porusza, oraz czynnik życia w przyrodzie.
Inne rozwiązanie problemu zmienności rzeczy zaproponował Demokryt z Abdery. Według niego cała przyroda jest materialna, a materia – zbudowana z atomów. AtomyAtomy to niepodzielne cząstki materii, które poruszają się w próżni, wytwarzając w ten sposób coraz to nowy, zmienny układ świata. Wszystkie zjawiska – a więc życie, duchowość i myślenie, można wyjaśnić poprzez ruch atomów. Dusza jest więc tym samym, co ciało: składa się z tego samego rodzaju materii, poruszającej się dzięki kulistym kształtom swoich atomów. Według Demokryta dusza posiada atomy doskonalsze niż ciało, tj. bardziej gładkie, subtelne i ogniste, mające jednocześnie tendencję do opuszczania ciała. Śmierć jest zupełnym rozproszeniem atomów.
Czym Demokryt różnił się od hylozoistów? Posługiwał się pojęciem materii, które nie posiadało żadnych duchowych właściwości. Ilościowy układ materii pozwala według niego wyjaśnić naturę procesów duchowych. Był więc materialistąmaterialistą oraz monistąmonistą – bo uznawał, że istnieje tylko jeden rodzaj substancji.
Dualistyczna koncepcja duszy i ciała pojawiły się w historii filozofii za sprawą orfizmuorfizmu. Orficy wierzyli w boskie pochodzenie duszy i jej nieśmiertelność. Jej obecność w ciele była karą za grzech popełniony we wcześniejszym wcieleniu. Wierzenia i praktyki orfików wywarły wpływ na pitagorejczyków, dla których właściwa jest doktryna wędrówki dusz. Związek pitagorejski był wspólnotą religijną, etyczną oraz polityczną, skupioną wokół Pitagorasa – filozofa i matematyka. Członkowie związku zobowiązani byli do przestrzegania określonych reguł życiowych oraz do uczestnictwa w misteriach. Działalność pitagorejczyków łączyła w sobie dociekania naukowe, matematyczne, z mistycyzmem – inspirowanym przez orfików, oraz konserwatyzmem moralnym. Tajna – bo dostępna tylko dla wtajemniczonych – pitagorejska nauka o duszy oparta była na wierzeniach orfickich. Głosiła ona, że ciało jest więzieniem duszy – niezależne od ciała i preegzystujące dusze musiały połączyć się z określonych ciałem. Dlaczego? Ponieważ na duszy zaciążyła wina. MetempsychozaMetempsychoza – cykl kolejnych wcieleń – jest więc pokutą, sposobem na oczyszczenie się duszy i wyzwolenie jej ze związku z ciałem. Religijno‑ascetyczne praktyki pitagorejczyków koncentrowały się wokół idei oczyszczenia duszy i wyzwolenia jej z okowów ciała. Praktykowany przez nich zakaz jedzenia mięsa był związany z doktryną metempsychozy.
Jak poznać to, co ogólne?
Zastanów się, w jaki sposób może przebiegać poznanie w świecie, który składa się tylko z atomów i próżni. Według Demokryta odbywa się ono mechanicznie – atomy odrywają się od rzeczy i tworzą podobizny, które wpadają do narządów zmysłów. Platon zauważył jednak, że za pomocą zmysłów możemy poznać tylko konkretne, jednostkowe rzeczy, które są zmienne. Prawdziwa wiedza, oparta na uzasadnionym przekonaniu, musi mieć oparcie w tym, co niezmienne. Taką wiedzę osiągamy nie przez poznanie rzeczy, lecz pojęć. Platon głosił, że – oprócz bytów konkretnych – istnieją również byty ogólne: równość, piękno, dobro. Jak je poznajemy? Nie za pomocą zmysłów, a zatem – za pomocą duszy. Dusza rozumiana jest tutaj jako przeciwieństwo ciała – jako niematerialna, nieśmiertelna i niezależna od ciała. W jaki sposób dusza może poznawać?
Platon był przekonany, że rzeczywistość, którą odbieramy zmysłami, jest pozorem, a prawdziwy byt jest idealny. Naprawdę istnieją więc tylko idee – dobro, piękno, człowieczeństwo, sprawiedliwość – które można rozumieć jako wzory istniejących w przyrodzie rzeczy. Skoro wiedza o ideach jest niezależna od poznania zmysłowego, to musi być wrodzona. Platon wyobrażał sobie, że przed naszym cielesnym życiem dusze oglądały idee, o których zapomniały, gdy zostały zamknięte w więzieniu ciała. Poznanie filozoficzne pozwala przypomnieć sobie wiedzę o ideach – ten sposób poznania nazywał anamneząanamnezą.
Platon włączył wierzenia pitagorejskie do swojej nauki o duszy. Powtarzał za nimi, że ciało jest więzieniem duszy, a sama dusza jest:
niezależna od ciała,
doskonalsza od ciała,
nieśmiertelna.
Dodawał, że – w przeciwieństwie do ciała, które składa się z części – dusza jest niezłożona. Problem poznania tego, co ogólne (co umożliwiała poznawcza funkcja duszy) doprowadził więc Platona do przeciwstawienia mistycznej koncepcji duszy, opartej na wierzeniach orfickich, materialnemu poglądowi na duszę, typowemu dla jońskiej filozofii przyrody.
Arystoteles odrzucił mistyczne wpływy pitagorejczyków, nie zgadzając się również, żeby poza przyrodą istniały jakieś idealne byty. Uważał, że w przyrodzie istnieją tylko konkretne, realne rzeczy, które poznajemy za pomocą zmysłów. W teorii poznania podjął on ten sam problem, co Platon, ale rozwiązał go w inny sposób. Każda rzecz składa się z tego, co w niej konkretne – materii –oraz tego, co w niej ogólne – formyformy. Ludzie różnią się między sobą, ale mają tę samą formę: należą do gatunku homo sapiens. Skąd jednak o tym wiemy? Arystoteles twierdził, że postrzegając wielokrotnie konkretnych ludzi, nasz rozum teoretyczny dochodzi do ogólnego pojęcia człowieka. Poznanie tego, co ogólne, odbywa się na drodze indukcji.
Rozum teoretyczny był funkcją duszy rozumnej – czyli duszy posiadanej przez ludzi. Arystoteles pojmował bowiem duszę szeroko – jako czynnik życia w przyrodzie, który odpowiada za funkcje życiowe roślin, zwierząt i ludzi. Najprostszą formą duszy jest dusza wegetatywna, która sprawia, że rośliny odżywiają się i rosną. U zwierząt do tych podstawowych funkcji duszy dochodzą kolejne, dzięki którym zwierzęta posiadają uczucia i popędy – odpowiada za nie dusza zmysłowa. U szczytu tej hierarchii znajduje się człowiek z duszą rozumną, czyli organizm żywy, który myśli.
Jak widzisz, w porównaniu z platońską koncepcją duszy, u Arystotelesa dusza jest bierna – nie ogląda idei, a tylko opracowuje informacje pochodzące ze zmysłów. Jednocześnie obaj – i Platon, i Arystoteles – zgadzali się z Anaksagorasem, że dusza jest czynnikiem życia, że wprawia materię w ruch. Jak Arystoteles godził tę sprzeczność? Odpowiadał, że czynnym elementem duszy jest rozum praktyczny, który kieruje wolą człowieka. Wprawia on rozum teoretyczny w ruch, dzięki czemu poznaje dobro. Dlatego wola człowieka jest rozumna, a nasze działanie opiera się na wiedzy o tym, co jest dobre.
Zupełnie inny charakter miała nowożytna teoria Kartezjusza. XVII‑wieczny filozof uważał, że skoro myślenie jest właściwością duszy, to nic nie powinno jej łączyć z ciałem. Ciało jest bowiem mechanizmem, a zatem jest zdeterminowane przez naturę. Przeciwstawił sobie więc biologiczne ciało i myślącą duszę oraz uznał, że te dwa porządki są od siebie niezależne. Taki pogląd nazywa się dualizmemdualizmem psychofizycznym (duszy i ciała). Kartezjusz nadał pojęciu duszy kształt, który zbliżył do nieco późniejszego pojęcia świadomości – ono zaś stało się podstawą nowoczesnych nauk o człowieku.
Więcej na temat koncepcji duszy przeczytasz m.in. w e‑materiałach:
Dusza jako idea
Dualizm Platona
Platon o duszy i ciele
Spuścizna platońska
Trzeci człowiek
Dualizm psychofizyczny
Neoplatonizm św. Augustyna
Św. Tomasz z Akwinu – filozof scholastyczny
Spirytualizm
Naturalizm czy spirytualizm? Człowiek jako element natury
Porządek rozumu i porządek serca
Racjonalizm
Słownik
(gr. anamnesis – przypominanie) pojęcie z platońskiej teorii poznania wyjaśniające, w jaki sposób człowiek zdobywa wiedzę, która nie pochodzi z poznania zmysłowego; anamneza to przypominanie sobie przez człowieka wiedzy o ideach, które jego dusza oglądała przed połączeniem się z ciałem
(gr. anthropos – człowiek i logos – nauka) nauka poszukująca odpowiedzi na pytanie, kim w swojej istocie jest człowiek
(gr. átomos; od a- – „nie-” + temno – „ciąć”) materialistyczna i monistyczna teoria budowy materii, zgodnie z którą składa się ona z niepodzielnych cząstek – atomów – występujących w przyrodzie w nieskończonej ilości. Dusza nie różniła się według atomistów od ciała, jako że – tak samo jak ciało – zbudowana była z atomów, chociaż przyjmowano, że atomy tworzące duszę są szczególnie drobne, regularne i ruchliwe. Za twórcę atomizmu uważany jest Leucyp, rozwinął go Demokryt
podstawowa, najogólniejsza kategoria filozoficzna, oznaczająca wszystko to, co istnieje, czyli: wszystkie rzeczy w ogóle lub każdą poszczególną rzecz wyróżnioną ze względu na właściwe jej cechy
(łac. dualis – podwójny) w ontologii: pogląd mówiący, że istnieją tylko dwa rodzaje substancji – np. duch i materia; dualizm antropologiczny – pogląd mówiący, że człowiek nie jest psychofizyczną jednością, ale rezultatem połączenia dwóch substancji – duszy i ciała. W swojej skrajnej wersji (Platon, św. Augustyn, Kartezjusz) dualizm antropologiczny głosi całkowitą odmienność substancji duchowej i cielesnej (platońska koncepcja człowieka jako duszy zamieszkującej ciało) i w tym sensie jest koncepcją antynaturalistyczną (zob. naturalizm). Natomiast umiarkowana postać dualizmu antropologicznego (Arystoteles, św. Tomasz z Akwinu) wskazuje na współzależność obu substancji. Koncepcja Platona miała wpływ m.in. na filozofię Plotyna (który uważał, iż dusza jest uwikłana w przeciwstawną do niej cielesność) i św. Augustyna (który rozróżniał w strukturze człowieka dwie różne od siebie substancje: duszę i utworzone z materii ciało)
termin pojawiający się zarówno w filozofii, jak i w teologii oraz doktrynach religijnych. Jako termin filozoficzny, dusza definiowana była na wiele sposobów. Do najogólniejszej definicji duszy można zaliczyć następujące elementy: 1) jest bytem; 2) w przeciwieństwie do ciał postrzeganych za pomocą zmysłów jest niewidzialna; 3) w przeciwieństwie do obiektów materialnych jest niematerialna; 4) w przeciwieństwie do ciała jest nieśmiertelna; 5) w przeciwieństwie do materii jest czynnikiem życia w przyrodzie, podmiotem wszelkich czynności życiowych
(gr. hyle – materia, morphe – kształt) pogląd, że forma i materia, z których składa się substancja, są ze sobą nierozerwalnie związane. Twórca pojęcia hylemorfizmu, Arystoteles, przeciwstawił go materialistycznemu monizmowi presokratyków i idealizmowi Platona. Pogląd ten miał duży wpływ m.in. na arabską filozofię średniowieczną oraz na scholastykę. Przejął go św. Tomasz z Akwinu, który zgodnie z hylemorfizmem tłumaczył integralność duszy i ciała człowieka (zgodnie z chrześcijańską koncepcją nieśmiertelności duszy uważał również, że może ona istnieć bez ciała, gdyż jest bytem samoistnym)
(gr. hýlē – materia, zō ḗ – życie) pogląd ontologiczny mówiący, że materia obdarzona jest życiem
grupa doktryn filozoficznych wypracowanych przez przedstawicieli pierwszego nurtu filozofii w starożytnej Grecji, których główną cechą wspólną jest poruszanie tego samego problemu: co jest zasadą (arche), z której powstały rzeczy. Zainteresowania jońskich filozofów przyrody ograniczały się do zjawisk przyrodniczych i zaowocowały koncepcjami kosmologicznymi w duchu monizmu materialistycznego, naturalizmu i hylozoizmu. Przedstawiciele: Tales z Miletu, Anaksymander, Anaksymenes, Heraklit z Efezu
(łac. materialis – materialny, dotyczący materii jako przeciwieństwa formy) pogląd ontologiczny uznający materię za jedyny realnie istniejący byt, wobec którego zjawiska psychiczne mają charakter drugorzędny
(gr. metempsychosis – wędrówka dusz) religijna koncepcja wędrówki dusz przez kolejne wcielenia. Po śmierci ciała dusza wciela się w inny byt fizyczny
(gr. mónos – jedyny, sam) w ontologii: pogląd mówiący, że istnieje tylko jedna substancja, np. materia (monizm materialistyczny) lub duch (monizm spirytualistyczny). Przedstawiciele monizmu materialistycznego to m.in. Heraklit z Efezu, Anaksymander, Anaksymenes, Leucyp, Demokryt. Moniści spirytualistyczni: m.in. Johann Gottlieb Fichte, Friedrich Wilhelm Joseph von Schelling i Georg Wilhelm Friedrich Hegel.
(łac. natura – przyroda, natura) stanowisko, zgodnie z którym całą rzeczywistość, tj. ogół zdarzeń zachodzących w świecie, można wyjaśnić za pomocą praw przyrody, czyli przyczyn naturalnych. Typową koncepcją naturalistyczną jest materializm. Przedstawiciele: Demokryt z Abdery, Epikur. Przeciwstawne stanowisko nazywane jest antynaturalizmem (zob. dualizm antropologiczny)
(łac. nativus – urodzony, wrodzony) nazywany także racjonalizmem genetycznym, teoria głosząca, że w umyśle znajdują się idee i prawdy wrodzone. Przedstawiciele: Platon, św. Augustyn, Kartezjusz, Leibniz. Oponenci natywizmu twierdzą, że umysł jest „niezapisaną kartą” (tabula rasa)
(gr. Orpheus – Orfeusz) ruch religijny w starożytnej Grecji, oparty na doktrynie nieśmiertelności duszy i metempsychozy, zorganizowany według hermetycznych praktyk religijnych mających na celu oczyszczenie duszy oraz ascetycznego trybu życia. Nazwa ruchu nawiązywała do mitycznego pieśniarza Orfeusza
(od greckiego filozofa i matermatyka Pitagorasa) nurt filozoficzno‑religijny łączący w sobie dociekania naukowe (głównie matematyczne) z religijnymi koncepcjami orfików. Zapoczątkowany w VI w. p.n.e. przez Pitagorasa i kontynuowany w V w. p.n.e. przez jego szkołę
(fr. préexistence, 'pre' – przed, 'existence' – istnienie) wiara w istnienie ludzkiej duszy przed powstaniem ciała