Przeczytaj
Przełom XVIII i XIX w. dał początek bardzo ważnej dyskusji w środowisku badaczy kultury. Dotyczyła ona początków człowieka oraz kultury. Refleksje i badania podjęte nad tymi zagadnieniami doprowadziły do powstania dyscypliny naukowej, jaką jest antropologiaantropologia.
W antropologii występują dwa nurty. Zwolennicy poligenezypoligenezy uważali, że każda ludzka rasa miała wiele początków (w tym sensie rasy ludzkie podobne są do gatunków), natomiast zwolennicy monogenezymonogenezy kładli nacisk na wspólne pochodzenie wszystkich ludzi – jeden początek powstania człowieka i kultury. W tym ujęciu rodzaj ludzki, bez względu na szerokość geograficzną, był pod względem biologicznym i psychologicznym taki sam.
Teorie ewolucji rozwinęły się na gruncie nauk przyrodniczych. Karol Darwin (1809–1882) w książce O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego, czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt (1859 r.) opisał mechanizm ewolucji jako efekt doboru naturalnego (osobniki zdolne do rozrodu – najsilniejsze, które przekażą geny, będą uprzywilejowane, ponieważ dzięki temu przetrwają). Darwin wysnuł również hipotezę, że wszystkie organizmy pochodzą od jednego przodka, co stało w sprzeczności choćby z religijną wizją stworzenia świata. Poglądy Darwina miały również wielki wpływ na rozwój biologii i pokrewnych jej nauk oraz na koncepcje społeczne, ekonomiczne i kulturowe.
Słownik etnologicznyEwolucja w sensie kulturowym miała wyjaśnić, jakie prawa rządzą rzeczywistością kulturowo‑społeczną, jaki jest przebieg i kierunek owej ewolucji kulturowej, jakie są następstwa zmian, jaki charakter ma proces zmian (progres czy regres) oraz jakie należy przyjąć kryteria pomiaru ewolucji.
Ewolucjonizm unilinearny
Ewolucjonizm u swych początków zakładał, że istnieje jeden dominujący kierunek ewolucji, przez który przechodzą wszystkie społeczeństwa, jednak rozwijają się one w różnym tempie. Istnienie społeczeństw na różnych etapach rozwoju dowodziło zatem, że te „na niższym poziomie” rozwijały się wolniej od tych znajdujących się na „poziomie wyższym”. Zmiana jednakże była traktowana jako wszechobecna i powszechna. Była ona również postrzegana jako postęp, gdyż jedynie nieliczne, losowe przypadki (np. kataklizmy) powodowały regres społeczeństw. Podążanie tropem postępu społeczeństw wyłoniło więc trzy podstawowe stadia ewolucji: dzikość, barbarzyństwo i cywilizację. Na podstawie tych etapów rozwoju rozpatrywano znaczenie instytucji rodziny, pokrewieństwapokrewieństwa, religiireligii itp.
Na szczególną uwagę zasługują tu prace brytyjskiego antropologa Edwarda B. Tylora (1832–1917) prowadzącego badania w Ameryce Północnej. Jego koncepcja „przeżytków kulturowych” wyjaśniała ewolucję kultury na podstawie jej przeżytków, czyli elementów z minionych epok, które straciły swoje pierwotne znaczenie, ale nadal funkcjonowały. Przykładem były dawne elementy stroju, które obecnie pełniły tylko funkcje ozdobne (np. guziki z tyłu marynarki). To samo dotyczyło dawnych religii, których rytuały przetrwały w zmienionej formie (bez powiązania z sensem pierwotnym). Dowodziło to ewolucji idei religijnych. W ujęciu Tylora rozwijały się one od najbardziej pierwotnej formy – animizmu (łac. animus – duch, anima – dusza), który przypisywał istnienie duszy zarówno człowiekowi, jak i zjawiskom przyrody. Według Tylora animizm ewoluował w fetyszyzm (sprawowanie kontroli nad bóstwami za pomocą przedmiotów materialnych – fetyszy, którym przypisywano moce nadprzyrodzone) oraz totemizm (kult przyrody, wyjaśniający pochodzenie ludzi od zwierząt czy roślin, od wspólnego przodka – totemu).
Tylor zaproponował również pierwszą naukową definicję kultury:
Słownik etnologicznyKultura, czyli cywilizacja w szerokim znaczeniu etnograficznym, jest złożoną całością, która obejmuje wiedzę, wierzenia, sztukę, prawo, moralność, zwyczaje i wszelkie inne zdolności i nawyki nabyte przez człowieka jako członka społeczeństwa.
Schemat rozwoju kultury według Tylora opierał się na trzech filarach. Pierwszym był stan dzikości, który trwał do pojawienia się rolnictwa. Drugim był stan barbarzyństwa – od pojawienia się rolnictwa do ukształtowania się zbiorowości terytorialnych prowadzących osiadły tryb życia, a trzeci to stan cywilizacjistan cywilizacji, który rozpoczął się wraz z pojawieniem się pisma.
Szkocki antropolog i filolog klasyczny James G. Frazer (1854–1941) wniósł wielki wkład w teorię kultury i antropologię dziełem pt. Złota gałąź (1890 r.). Książka ta to studium nad mitem, historią i religią. Frazer starał się ukazać mechanizmy, które rządziły człowiekiem, jego obyczajami, kulturą i porządkiem społecznym. Według niego schemat rozwoju cywilizacji dzielił się na trzy etapy: magię, religię, naukę. Magia w społeczeństwach pierwotnych służyła do wyjaśniania związków przyczynowo‑skutkowych (pełniła więc funkcję nauki stosowanej). Następnie funkcję tę przejęła religia, która tłumaczyła zależności świata przez bóstwa, by ostatecznie ewoluować w logiczne, naukowe panowanie nad przyrodą.
Słownik etnologicznyEwolucjoniści unilinearni byli więc zgodni co do założenia, że należy szukać teorii kultury łączących przeszłość z teraźniejszością. Interesowali się żyjącymi przodkami, których odnajdywali wśród współczesnych ludów „niecywilizowanych”. Uznawali ich zatem za reprezentantów wczesnych „rozdziałów” dziejów. Mogli w ten sposób odkrywać stadialne etapy ewolucji kultury.
Co ważne, uważano, że ewolucja kultury przebiega na całym świecie podobnie i należy ją w jednakowy sposób wyjaśniać.
Ewolucjonizm uniwersalny
AntropologiaPoczątki XX w. przyniosły badaczom kultury kolejne założenia teoretyczne. Amerykański antropolog Leslie White (1900–1975), który badał Indian Pueblo, dążył do sformułowania ogólnych teorii kultury. Uważał, że każda klasa zjawisk powinna być analizowana w swoich własnych kategoriach. Kultura, podlegająca odrębnemu porządkowi zjawisk, powinna być zatem analizowana według własnych odrębnych zasad. „Kulturologia” była więc nauką zajmującą się dynamicznym systemem kultury, którego elementem była technika. White uważał, że kluczową siłą ewolucji kulturowej jest energia. Począwszy od ludzkiego ciała (które wytwarza energię), poprzez inne źródła: ogień, wodę, wiatr, człowiek zaczął czynić z niej użytek w produkcji narzędzi, hodowli zwierząt, uprawie roli, co popychało do przodu ewolucję kulturową.
Kultura istniała zatem po to, by człowiek mógł korzystać z jak największej ilości energii.
AntropologiaEwolucjonizm uniwersalny nie wytworzył wielkich podziałów na płaszczyźnie naukowej. Trudno wszak było polemizować z faktem, że postęp techniczny pchnął do przodu społeczeństwa, które stały się coraz bardziej złożone.
Ewolucjonizm uniwersalny skupiał się więc na ogólnych stadiach rozwoju, nie poświęcając zbyt wiele miejsca szczegółom.
Ewolucjonizm multilinearny (wieloliniowy)
AntropologiaWraz z rozwojem techniki społeczeństwa stawały się coraz bardziej złożone. Rodziło to namysł nad odmiennymi „trajektoriami rozwoju społecznego i technicznego w różnych regionach świata”.
Julian H. Steward (1902–1972), amerykański antropolog kultury, dostrzegał fakt nierównomierności postępu społeczeństw w różnych regionach świata. Było to spowodowane zarówno przez historycznie uwarunkowany rozwój techniki, jak i przez czynniki środowiska naturalnego (ekologia kulturowa badająca związek człowieka i kultury ze środowiskiem naturalnym ma ścisły związek z unilinearną koncepcją ewolucji). Steward uważał więc, że ewolucja jest multilinearna. Według niego kultura to efekt adaptacji w środowisku przyrodniczym oraz mechanizm, za pomocą którego człowiek rozwiązuje problemy własnej egzystencji.
Ewolucjonizm wieloliniowy zakładał zatem, że ewolucja ludzkości jest sumą kultur rozwijających się paralelnie (zachodzących jednocześnie w danej całości). Należy zatem zajmować się pojedynczymi kulturami. Ewolucjonizm multilinearny zachował związki z darwinowską koncepcją ewolucji, koncentrując się na aspektach rozwoju historycznego, które miały związek z czynnikami ekologicznymi.
Ważnym kierunkiem rozwoju w naukach społecznych, który doszedł do głosu pod koniec lat 70. XX w., była socjobiologiasocjobiologia. Książka Edwarda O. Wilsona Socjobiologia z 1975 r. ukazywała kulturę i społeczeństwo przez pryzmat determinizmu genów, co wywołało falę dyskusji i krytyki.
AntropologiaWilson utrzymywał, że zastosowanie darwinowskich zasad umożliwia wyjaśnienie kultury w taki sposób, w jaki wyjaśnia się życie termitów, żab czy wilków. Analizując dane antropologiczne, badał konsekwencje doboru grupowego dla sposobu prowadzenia wojen, skutki doboru naturalnego dla rozwoju organizacji politycznej, sztukę jako szczególny przejaw posługiwania się narzędziami, muzykę towarzyszącą obrzędom jako pochodną komunikacji, a nawet etykę jako konsekwencję dążenia do przekazania swoich genów.
Podsumowanie
Idea ewolucji przyjmowała założenie, że rozwój gatunku ludzkiego nastąpił na drodze stopniowych zmian. Tym zmianom towarzyszyła oczywiście pewna prawidłowość, która wskazywała na to, że świat człowieka podlega tym samym prawom, co świat przyrody. Zmiana była widziana jako globalna (społeczeństwo traktowane jako jeden organizm - zmiana w jednej dziedzinie pociąga za sobą zmianę w innych dziedzinach), powszechna i wszechobecna oraz immanentna w swojej naturze. Zmiana była również traktowana jako postęp (rzadko regres), a ten z kolei był nierównomierny (tempo rozwoju poszczególnych społeczeństw nie jest równomierne), ale ciągły i stopniowy (ewolucja nie jest rewolucją). Ponadto ewolucjoniści kładli nacisk na aspekt jedności natury ludzkiej (np. zasady funkcjonowania umysłu są niezmienne dla całego rodzaju ludzkiego). W swojej pracy skupiali się na wskazywaniu genezy zjawisk zazwyczaj za pomocą metody porównawczej.
Słownik
interdyscyplinarna nauka o człowieku i jego uwarunkowaniach – biologicznych, społecznych i kulturowych
dyscyplina naukowa z pogranicza biologii i socjologii, wyjaśniająca społeczne zachowania człowieka w kategoriach teorii ewolucji
przekonanie o wspólnym pochodzeniu rzeczy lub zjawisk
przekonanie o zróżnicowanych źródłach, które dały początek rzeczom lub zjawiskom