Przeczytaj

Nowożytny nurt brytyjskiego empiryzmu odegrał ważną rolę w pejzażu filozoficznym XVII i XVIII w. i wyznaczył nowe szlaki myślowe, po których filozofia porusza się do dziś. To na jego gruncie, przede wszystkim dzięki Locke’owi, teoria poznania zyskała pierwszoplanowe znaczenie filozoficzne, dzieląc się przy tym na problematykę psychologiczną i epistemologicznąepistemologiczną. To Locke wystąpił przeciwko panującemu dość powszechnie na kontynencie natywizmowinatywizmowi i przyznał doświadczeniu zmysłowemu źródłową funkcję poznawczą. Nie rezygnował przy tym z przysługującej człowiekowi władzy rozumu, ale pojmował ją raczej w kategoriach zdrowego rozsądku niż rozumu spekulatywnego. Tym samym pogodził epistemologiczną zasadę empiryzmu ze światopoglądowo ugruntowaną postawą racjonalistyczną, polegającą choćby na niechęci do wszelkich autorytetów i na krytycyzmie. Locke, przyjmując jednak reprezentacjonistyczną teorię ideiidei, musiał (i chciał) pozostawić w swej filozofii nienaruszony przez empiryzm, choć bardzo zminimalizowany obszar metafizykimetafizyki (znajdujący wyraz w ogólnym pojęciu substancji, w idei własnego Ja i w idei Boga). Analityczna metoda, którą Locke konsekwentnie stosował, wychodząc od refleksji nad rolą języka w myśleniu, doprowadziła go jednak do trzeźwych i umiarkowanych wniosków w kwestii roszczeń ludzkiej wiedzy do prawdy absolutnej: wiedza w najpoważniejszej swej części może aspirować tylko do prawdopodobieństwa. Te właśnie wyniki, w połączeniu z rewolucjonizującą przez swój liberalny, egalitarnyegalitarny i presocjalistyczny charakter koncepcją umowy społecznej sprawiły, że John Locke stał się jednym z głównych filarów nadciągającej epoki oświecenia.

Z kolei George Berkeley przez swój konsekwentny nominalizmnominalizm zradykalizował wymogi analizy empirystycznej, co doprowadziło go na pozycje immaterializmu, przeczącego konieczności przyjęcia tezy o istnieniu ciał „zewnętrznych”. Cofnął się jednak przed zastosowaniem analizy fenomenalistycznejfenomenalistycznej do substancji duchowej. Pozostawił zatem w swej filozofii residuum metafizyki, przyjmując wykraczającą poza dane doświadczenia, racjonalistycznie uzasadnianą tezę o istnieniu substancjalnego umysłu (ducha) postrzegającego oraz Boga. Z jednej strony zatem Berkeley zajął metafizyczne stanowisko monizmumonizmu ontologicznegoontologicznego (istnieje tylko jeden rodzaj substancji), ale z drugiej – wskazał drogę rozwiązywania problemów ontologicznych (np. kryteriów istnienia) poprzez weryfikację empiryczną i analizę językową znaczenia używanych terminów, którą to drogą poszli na przykład współcześni neopozytywiści.

David Hume wyciągnął z przesłanek empiryzmuempiryzmu ostateczne konsekwencje. Zastosował analizę fenomenalistyczną do wszelkich sfer rzeczywistości, przyjął konsekwentne stanowisko nominalistyczne i doprowadził do wykluczenia z obszaru rzeczywistej wiedzy wszelkich tez metafizycznych, dotyczących istnienia obiektów poza bezpośrednimi danymi doświadczenia. Odwołując się do zdrowego rozsądku, impet swej krytyki skierował przeciwko teologicznym spekulacjom i nieracjonalnym przesądom oraz zaproponował laickąlaicką wizję człowieka z wyraźnym akcentem utylitarystycznym – z tego też względu zajął poczesne miejsce w ramach myśli oświeceniowej. Jednocześnie, opowiedziawszy się za umiarkowanym sceptycyzmem, stanął przed tajemnicą natury ludzkiej i zakwestionował wiarę w siłę rozumu, czyniąc go niewolnikiem uczuć. Wyprowadził stąd emotywną (z „oddźwiękiem uczuciowym”) koncepcję moralności, ale tym samym wykazał, że w sprawach najdonioślejszych dla człowieka liczy się przede wszystkim praktyka życiowa, a nie wiedza. Te elementy filozofii Hume’a wskazują, że wykraczała ona już poza horyzonty standardowej myśli oświeceniowej i zapoczątkowywała jej faktyczną destrukcję, znajdując późniejsze historyczne rozwinięcia i w filozofii praktycznej Kanta, i w programie pozytywizmu, a nawet w hasłach tzw. filozofii czynu. Cała formacja intelektualna brytyjskiego empiryzmu stała się bogatym źródłem tematów i inspiracji dla późniejszych pokoleń filozofów.
Słownik
(fr. égalitairé — jednakowy) dążący do równouprawnienia, zrównania
(gr. empeiría – doświadczenie) stanowisko epistemologiczne, zgodnie z którym wyłącznym lub głównym źródłem wiedzy jest doświadczenie
(gr. episteme — wiedza + logos — nauka) dział filozofii, zajmujący się relacjami między poznawaniem, poznaniem a rzeczywistością
(gr. phainómenon – to, co się zjawia, pokazuje) pogląd filozoficzny, według którego dostępne poznaniu są wyłącznie zjawiska, zaś rzeczy lub istota rzeczy są niepoznawalne bądź nie istnieją
(gr. idéa — wyobrażenie, wzór) u Platona: samoistne, wieczne, niezmienne, niezłożone, ogólne i doskonałe byty duchowe, które są wzorami zmiennych bytów materialnych
(fr. laïcité — świeckość, rozdział kościoła od państwa) niezwiązany z żadną religią; niekompetentny, dyletancki
(gr. ta meta physika — to, co jest po fizyce) dział filozofii zajmujący się bytem jako takim – jego podstawowymi własnościami, leżącymi u podstaw świata, który jest nam dostępny poprzez doświadczenie zmysłowe
(gr. monos – jedyny) stanowisko metafizyczne sprowadzające całą rzeczywistość do jednej zasady
(łc. nativus — wrodzony, przyrodzony) teoria zakładająca istnienie w umyśle idei wrodzonych
(łc. nominalis — dotyczący imienia) stanowisko metafizyczne, wedle którego realnie istnieją wyłącznie przedmioty jednostkowe, a wszelkie pojęcia ogólne nie mają znaczenia rzeczowego i należy je uważać jedynie za nazwy
(gr. on, ontos — byt + logos — słowo, nauka) dział filozofii zajmujący się bytem, czyli tym, co jest