Nagranie dźwiękowe dotyczy Alberta Camus i eseju Mit Syzyfa.
Albert Camus w eseju Mit Syzyfa za podstawowe pytanie filozoficzne uznaje kwestię sensu ludzkiego istnieniasens ludzkiego istnieniasensu ludzkiego istnienia. Uważa, że wszelkie inne zagadnienia naukowe i filozoficzne są drugorzędne wobec pytania, czy w ogóle warto żyć. Bo jeśli nie warto – to w pełni uprawnione jest samobójstwo. Najsłynniejsze sformułowanie tego problemu zawdzięczamy Williamowi Szekspirowi, który na przełomie XVI i XVII w. w tragedii Hamlet ustami głównego bohatera pytał:
zgryzot
problemów, kłopotów
William SzekspirHamlet
Być albo nie być; oto jest pytanie: Czy szlachetniejszym znosić jest świadomie Losu wściekłego pociski i strzały, Czy za broń porwać przeciw morzu zgryzotzgryzotzgryzot, Aby odparte znikły? – Umrzeć, – usnąć, Nic więcej […].
hamlet Źródło: William Szekspir, Hamlet , tłum. Maciej Słomczyński.
R18CYRPvV69HY
Fotografia przedstawia pomnik siedzącego mężczyzny wspierającego głowę o dłoń. Patrzy na ludzką czaszkę, którą trzyma w drugiej ręce. Pod spodem napis Hamlet.Obok widać kolejny pomnik z mężczyzną siedzącym na krześle i dalej kolejny pomnik przedstawiający stojącego mężczyznę wznoszącego nad głowę naczynie. Pomiędzy pomnikami widać chodniki i rosnące drzewa.
Pomnik Hamleta w miejscowości, w której urodził się William Szekspir, Stratford‑upon‑Avon. Bohater najsłynniejszej tragedii świata przedstawiony jest w pozie zadumy nad ludzkim przemijaniem, czego symbolem jest czaszka jego przyjaciela z dzieciństwa, błazna Yoricka, którego Hamlet wspomina w akcie V, scenie I dramatu
Źródło: dostępny w internecie: commons.wikimedia.org, licencja: CC BY 3.0.
Albert Camus pisze w pierwszych zdaniach swego eseju, że jeśli znamy cel życia, to wiemy za co warto (i zarazem – nie warto) umierać i dlaczego warto żyć:
Galileusz
Galileusz (1564‑1642) – astronom, matematyk i fizyk, dokonał odkryć potwierdzających teorię heliocentryczną Kopernika, za co był prześladowany przez Inkwizycję (urząd kościelny powołany do ścigania herezji) i ostatecznie zmuszony przez nią do odwołania swych poglądów pod groźbą kary śmierci.
Albert CamusMit Syzyfa
Jest tylko jeden problem filozoficzny prawdziwie poważny: samobójstwo. Orzec, czy życie jest, czy nie jest warte trudu, by je przeżyć, to odpowiedzieć na fundamentalne pytanie filozofii. Reszta – czy świat ma trzy wymiary, czy umysł ma dziewięć, czy dwanaście kategorii – przychodzi później. […] GalileuszGalileuszGalileusz, który był w posiadaniu ważnej prawdy naukowej, zaparł się jej najłatwiej w świecie, ledwie zagroziła jego życiu. W pewnym sensie zrobił dobrze. Ta prawda nie była warta stosu. Jest rzeczą głęboko obojętną, czy Ziemia kręci się wokół Słońca, czy na odwrót. W gruncie rzeczy to kwestia błaha. Widzę natomiast, że wielu ludzi umiera, ponieważ ich zdaniem, życie niewarte jest trudu, by je przeżyć. Widzę też innych, którzy paradoksalnie dają się zabić dla idei albo złudzeń, użyczających im racji istnienia (to, co nazywa się racją istnienia, jest jednocześnie doskonałą racją śmierci). Sądzę więc, że sens życia jest najpilniejszym z pytań. Jak na nie odpowiedzieć? […]
cam1 Źródło: Albert Camus, Mit Syzyfa, [w:] tegoż, Mit Syzyfa i inne eseje, tłum. Joanna Guze, Warszawa 2004, s. 65–66.
Według Camusa człowiek pragnie znaleźć w świecie absolutne (stałe, niezmienne, niezależne od niczego) odniesienie dla swego życia oraz określić podstawowe, zrozumiałe i jasne dla ludzkiego umysłu prawa rzeczywistości. Nie znajduje jednak ani jednego, ani drugiego. Nie jest zarazem tylko nieświadomą częścią świata przyrody, bo dzięki rozumowi człowiek ma świadomośćświadomośćświadomość swej kondycjikondycja ludzkakondycji w świecie. Świadomość ta sprawia, że człowiek absurdalny (myślący, świadomy swego losu) nie przyjmuje odpowiedzi religijnych – nie wierzy ani w wieczne potępienie, ani w nieśmiertelne życie, ani w swoją winę, uznaną przez chrześcijańskiego Boga (grzech pierworodny) czy bogów (wina Syzyfa). W świecie, który nie ma żadnego danego z góry (zwłaszcza religijnego) sensu, nie ma też żadnych absolutnych odniesień ani żadnej pewności. Należy zatem według Camusa świadomie uznać absurdabsurd życia (losu ludzkiego)absurd istnienia. Przyjmując ten brak sensu, należy żyć, rozumiejąc, że ludzkie życie nie ma żadnego szczególnego celu ani metafizycznego kresu (potępienie, zbawienie itp.).
Albert CamusMit Syzyfa
I wiem jeszcze, że dwie są pewności, których nie mogę pogodzić: pragnienie absolutu i jedności oraz niemożność sprowadzenia świata do racjonalnej i rozumnej zasady. Jaką inną prawdę mogę uznać, nie odwołując się do nadziei, której nie mam i która nie znaczy nic w granicach mojej kondycji? Gdybym był drzewem pomiędzy drzewami, kotem pomiędzy zwierzętami, życie miałoby sens lub raczej ten problem nie miałby sensu, byłbym bowiem częścią świata. Byłbym tym światem, któremu przeciwstawiam się teraz całą moją świadomością […]. To ten śmieszny rozum przeciwstawia mnie światu. […] I na czym wspiera się ten konflikt pomiędzy światem a moim umysłem, jeśli nie na mojej świadomości? […] Połóżmy akcent na metodzie: chodzi o upór. […] [Człowiek absurdalny] chce robić jedynie to, co rozumie dobrze. Zapewniają go, że to grzech pychy, ale nie rozumie pojęcia grzechu; że może piekło jest u końca, ale nie ma dość wyobraźni, by ujrzeć tę osobliwą przyszłość; że traci życie nieśmiertelne, ale to wydaje mu się błahe. Miałby uznać swoją winę; ale on czuje się niewinny. Prawdę mówiąc tylko to czuje: swoją nieodwracalną niewinność. […] Tak więc żąda od siebie, by umiał żyć jedynie tym, co wie, radził sobie z tym, co jest, i nie odwoływał się do niczego, co niepewne. Odpowiadają mu, że nic nie jest pewne. Ale tu przynajmniej jest pewność. […] Mogę teraz przejść do pojęcia samobójstwa. Jasne było dotąd, jakim jest rodzajem rozwiązania. Tu problem zostanie odwrócony. Przedtem chodziło o to, by wiedzieć, czy życie musi mieć sens, żeby je przeżyć. Tu na odwrót: tym lepiej przeżyje się życie, im mniej będzie ono miało sensu. Przeżyć jakieś doświadczenie, żyć jakimś losem to zaakceptować go w pełni. Otóż nie można żyć losem, o którym wiadomo, że jest absurdalny, jeśli nie uczyni się wszystkiego, by mieć przed oczami ten absurd ukazany przez świadomość. […]
cam2 Źródło: Albert Camus, Mit Syzyfa, [w:] Albert Camus, Mit Syzyfa i inne eseje, tłum. Joanna Guze, Warszawa 2004, s. 107–109.
Heroizm ludzkiego działania w świecie polega zatem na upartym trwaniu przy życiu bez złudzeń, że prowadzi ono gdziekolwiek. Polega na życiu w pełnej świadomości absurdu ludzkiego losu. Zaangażowanie w to życie i w świat wzmaga cierpienie – im bardziej człowiek kocha życie, świat i ludzi, tym bardziej cierpi, mając świadomość braku sensu i braku nadziei, nieodwołalnie towarzyszącym ludzkiemu losowi. Świadomość czyni ten los tragicznym (w znaczeniu zarówno braku dobrego zakończenia, jak i niemożliwości zmiany przeznaczonego losu), ale zarazem jest podstawą ludzkiej godności, która ma swe źródło w samym człowieku, a nie w żadnej metafizycznej wierze w sens życia i wieczne zbawienie:
Syzyf
Bohater mitologiczny, który za oszukanie bogów został skazany na wieczny wysiłek – wtaczanie pod górę ogromnego głazu, który zawsze przed osiągnięciem wierzchołka góry wymyka się Syzyfowi i stacza w dół.
Albert CamusMit Syzyfa
RBV91lLz9ckay1
Ilustracja przedstawia nagiego mężczyznę wpychającego pod górę wielki głaz.
Obraz niemieckiego symbolisty Franza von Stucka Syzyf (1920). Przedstawia Syzyfa wtaczającego z uporem kamień na szczyt góry
Źródło: domena publiczna.
Z wyroku bogów SyzyfSyzyfSyzyf musiał nieustannie toczyć pod górę głaz, który, znalazłszy się na szczycie, spadał siłą własnego ciężaru. Bogowie nie bez racji doszli do wniosku, że nie ma straszniejszej kary niż praca bezużyteczna i bez nadziei. [...] Nietrudno zrozumieć, że Syzyf jest bohaterem absurdalnym tak przez swoje pasje, jak i udręki. Za pogardę dla bogów, nienawiść śmierci i umiłowanie życia zapłacił niewypowiedzianą męką: całe istnienie skupione w wysiłku, którego nic nie skończy. Oto cena, jaką trzeba zapłacić za miłość do tej ziemi. [...] Jeśli ten mit jest tragiczny, to dlatego, że bohater jest świadomy. Bo też na czym polegałaby jego kara, jeśli przy każdym kroku podtrzymywałaby go nadzieja zwycięstwa? Współczesny robotnik poświęca wszystkie dni życia jednemu zadaniu i ten los nie mniej jest absurdalny. Ale nie jest tragiczny prócz tych rzadkich chwil, kiedy robotnik osiąga świadomość swego losu. Bezsilny i zbuntowany Syzyf, proletariusz bogów, zna własny los w całej pełni: o nim myśli, kiedy schodzi (w dół za kamieniem). Jasność widzenia, która powinna mu być udręką, to jednocześnie jego zwycięstwo. [...]
cam3 Źródło: Albert Camus, Mit Syzyfa, [w:] Albert Camus, Mit Syzyfa i inne eseje, tłum. Joanna Guze, Warszawa 2004, s. 165–167.
Słownik
absurd życia (losu ludzkiego)
absurd życia (losu ludzkiego)
brak sensu w życiu ludzkim, rozumiany jako brak nadrzędnej, zwłaszcza religijnej racji życia i celu w postaci dążenia do osiągnięcia np. życia wiecznego i zbawienia
kondycja ludzka
kondycja ludzka
miejsce człowieka w świecie; warunki określające ludzkie życie; naturalne (biologiczne i psychologiczne) właściwości człowieka
problematyka obejmująca najważniejsze pytania dotyczące sensu życia, losu, ludzkiej kondycji w świecie, wyborów etycznych dokonywanych przez człowieka
sens ludzkiego istnienia
sens ludzkiego istnienia
cel życia, rozumiany zwykle w znaczeniu religijnym (zwykle jako dążenie do osiągnięcia życia wiecznego, zabawienia) lub pozareligijnym (jako nadrzędna motywacja ludzkich działań w świecie, np. dążenie do osiągnięcia szczęścia)
świadomość
świadomość
właściwość człowieka wynikająca z jego rozumności; polega na zdawaniu sobie sprawy z własnego miejsca w świecie oraz umiejętności formułowania w języku swych myśli