Przeczytaj
Alienacja – geneza pojęcia
W sensie ogólnym alienacja to dwuczłonowa relacja. Składa się na nią podmiot oraz związany z nim przedmiot. Gdy dochodzi do zaburzenia tej relacji, gdy podmiot przestaje rozpoznawać przedmiot jako swój, jako zależny od jego działania, mówimy, że zachodzi alienacja. Pojęcie alienacji społecznejalienacji społecznej oznacza izolację od społeczeństwa. Człowiek (podmiot) wyalienowany to ten, który czuje się obco, nie utożsamia się ze społeczeństwem (przedmiotem). Alienacja to jednak nie tylko subiektywne odczucie – to społeczny fakt, z którym na różne sposoby starała się uporać filozofia.
W filozofii pojęcie alienacji pojawiło się dzięki Heglowi. W jego systemie oznaczało ono pewien etap w rozwoju świadomości. Rozwój ten polegał na rozpoznaniu tego, co obce (a zatem wyalienowane), a następnie na rozpoznaniu w tym samego siebie. W filozofii Karola Marksa pojęcie alienacji zyskało nowe znaczenie. Odnosiło się do kondycji człowieka w społeczeństwie kapitalistycznym. Marks uważał, że tym, co podlega alienacji, jest ludzka praca, nad którą i nad której rezultatami człowiek przestał mieć kontrolę.
Alienacja jest zjawiskiem zbliżonym do reifikacjireifikacji czyli „urzeczowienia”. W procesie tym dochodzi do postrzegania ludzkich wytworów w taki sposób, jakby nie miały charakteru ludzkiego, ale niezależny – tak jakby były rzeczami. Przykładem może być postrzeganie norm społecznych, które są przecież wynikiem społecznych interakcji, jako zjawisk naturalnych i niezależnych od ludzkiej woli.
Pojęciem pokrewnym, ale mającym nieco inne znaczenie, jest anomiaanomia. Polega ona na zaburzeniu porządku społecznego i postrzegania obowiązujących wartości, które wynika z gwałtownych zmian społecznych. W sytuacji anomii ludzie tracą poczucie pewności, jakie wartości i normy są obowiązujące.
Filozofia Marksa czy filozofia marksistowska?
Pojęcie alienacji pracy pochodzi z pism Karola Marksa. Recepcja myśli tego filozofa, ekonomisty i działacza politycznego związana jest z szeregiem kontrowersji. Filozofia marksistowska, nazywana również socjalizmem naukowym, stała się bowiem podwaliną dla totalitarnej ideologii komunistycznejkomunistycznej, w imię której wymordowano wiele milionów ludzi, a gospodarki kilku krajów doprowadzono do upadku. Polska przed rokiem 1989 również była krajem, który rządzony był, przynajmniej zgodnie z oficjalną ideologią, w imię wartości filozofii marksistowskiej. Rządy te dalekie były od standardów demokratycznych: wolność osobista oraz wolność słowa były mocno ograniczone, ludzi o „niepoprawnych” poglądach więziono, a sprzeciw wobec władzy był surowo karany.
Czy to oznacza, że Karol Marks jest odpowiedzialny za wszelkie zło, które w imieniu filozofii marksistowskiej dokonano? Marksizm jest światopoglądem wywodzącym się z myśli Karola Marksa. Został on w dużej mierze ukształtowany po śmierci samego Marksa. W szczególności został on zinstytucjonalizowany przez partie komunistyczne w latach 30. i 40. XX w. Można by więc zadać pytanie: czy Karol Marks był marksistą? Odpowiedź na nie jest oczywiście negatywna: Marks nie stworzył zamkniętego systemu filozoficznego, który można by nazwać marksizmem. Wiele kwestii, które analizował, pozostawił otwartych, bez stanowczych odpowiedzi. Jego twórczość jest bardzo różnorodna. Oprócz pism typowo filozoficznych znajdziemy wiele analiz ekonomicznych, ale też polemik czy dokumentów propagandowych powstałych na potrzeby chwili – nie można więc ich wszystkich traktować jedną miarą. Oczywiście Marks pisał o tym, że wiele sprzeczności kapitalizmu można rozwiązać jedynie przez jego zniesienie. W tym sensie nadzieję upatrywał w ustroju komunistycznym. Trudno jednak odnaleźć w jego pismach akceptację dla praktyki tzw. „realnego socjalizmurealnego socjalizmu”. Być może jest więc tak, jak stwierdził polski filozof Leszek Kołakowski: z dowolnej idei można wykuć pałkę, którą roztrzaska się na głowie bliźniego.
Człowiek jednowymiarowy
Omawiając zagadnienie alienacji, warto wspomnieć postać Herberta Marcusego. W książce Człowiek jednowymiarowy, wydanej w 1964 roku, krytykował on współczesne mu społeczeństwo kapitalistyczne, w którym – jak nigdy wcześniej w historii – funkcjonował nadmiar dóbr. Nadmiar ten sprawiał, że ludzie tracili wolność. Współcześnie taka konstatacja może wydawać się banalna, lecz w czasach, gdy pisał Marcuse, nie była ona wcale tak oczywista. Rozwój kapitalizmu owocował, zdaniem filozofa, rozwojem społeczeństwa konsumpcjonistycznegospołeczeństwa konsumpcjonistycznego, które kieruje się wyłącznie wartościami hedonistycznymi. Cała egzystencja człowieka zostaje sprowadzona do kupowania i konsumowania nowych produktów. Każda sfera ludzkiej działalności została skomercjalizowana – można ją sprzedać lub na niej zarobić. Oznacza to, że człowiek zostaje zawężony tylko do jednej sfery – konsumpcji – stąd teza o jednowymiarowości człowieka.
Mieć czy być
Inny sposób ujęcia problemu alienacji zaproponował Erich Fromm. W swojej słynnej książce Mieć czy być Fromm rozróżnia dwa sposoby ludzkiej egzystencji. Pierwszy z nich oparty jest na posiadaniu, drugi zaś na byciu, co rozumiane jest jako życie wspólnie z innymi ludźmi. Fromm zauważa, że współczesny świat coraz bardziej doprowadza do wyalienowania człowieka z jego własnej istoty. Człowiek coraz bardziej przestaje być samym sobą, a staje się istotą posiadającą – zniewoloną przez kulturę konsumpcyjną. Erich Fromm proponuje zatem rewolucję, opartą na zasadniczej zmianie sposobu myślenia. Na czym ma ona polegać? Na tym, by gospodarka wytwarzała dobra, które są nam rzeczywiście potrzebne, a nie takie, które potrzebne są rozwojowi gospodarczemu; na tym, by eksploatację natury zastąpić wymianą z naturą; na tym, by konflikty zastąpić międzyludzką solidarnością; na tym w końcu, by ludzką solidarność i współpracę przedkładać ponad konsumpcję.
Słownik
(łac. alienus – obcy) stan wyobcowania jednostki ze społeczeństwa
(gr. a - bez, nomos – prawo) poczucie niepewności wynikające z niestabilności norm i zasad panujących w społeczeństwie
(łac. communis – wspólny, powszechny) ustrój społeczny, według założeń wolny od ucisku i wyzysku ekonomicznego, w którym własność prywatna miała zostać całkowicie własnością kolektywną
termin propagandowy oznaczający ustrój państwowy oparty na ideologii marksistowsko‑leninowskiej
proces, w którym zjawiska społeczne zaczyna się traktować tak, jakby miały pozaspołeczny, ponadnaturalny charakter
rodzaj społeczeństwa, w którym zdobywanie, posiadanie oraz używanie nowych dóbr staje się wyznacznikiem jakości życia