Scenariusz apelu na święto odzyskania niepodległości
SCENARIUSZ APELU NA ŚWIĘTO ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI
11 LISTOPADA
Narrator:
Zanim nadszedł upragniony dla Polaków dzień niepodległości, 11 listopada 1918 r., kraj nasz znajdował się 123 lata pod zaborami: rosyjskim, pruskim i austriackim. Przez tyle lat zaborcy próbowali narzucić Polakom swoją kulturę, język, obyczaje, religię. Ale dzięki patriotycznemu sercu naszych pradziadków najcenniejsze wartości zostały uratowane.
Uczennica 1:
Opowiedz nam, moja Ojczyzno
jak matka dzieciom ciekawym,
o latach znaczonych blizną
na wiekach chwały i sławy.
O wojach Mieszka nam powiedz,
o słupach nad Odrą stawianych.
Niech niesie Twoja opowieść
wiatr halny i morskie szkwały.
Matczynej ucz nas miłości,
jak ojciec w życie wprowadzaj,
nie żałuj serdecznej troski,
za trudy szczodrze nagradzaj.
Biel śniegu i żar czerwieni,
i orły dumne, piastowskie,
to wieczne symbole tej ziemi
najbliższej sercu, bo polskiej!
Wytłumacz nam, jak umiesz,
skąd czerwień i biel sztandarów.
Niech ludzie żyją tu dumnie,
że taki wydał ich naród.
(Janusz Szczepkowski – „Opowiedz nam, Ojczyzno”)
Wysłuchanie piosenki – „Piechota”
Narrator:
Być Polakiem – romantykiem to nie tylko marzyć o wolnej Polsce. Wówczas to znaczyło walczyć o nią, a często i oddać życie. I szli młodzi chłopcy na śmierć dla nas, byśmy mieli dziś wolny i własny kraj. Tysiące Polaków, często kilkunastoletnich chłopców, ginęło na obcych ziemiach w Legionach Polskich, służąc Napoleonowi. On to w 1807 roku utworzył Księstwo Warszawskie, ale to nie była nasza wolna Ojczyzna.
Uczniowie uczestniczący w apelu recytują pierwszą zwrotkę i refren „Mazurka Dąbrowskiego”.
Narrator:
Potem nastąpiły dalsze powstania: listopadowe i styczniowe, które zakończyły się klęską. Polacy zrozumieli, że są zbyt słabi, a zaborcy zbyt silni.
Narrator:
Trzeba czekać, ale jak? Jeśli czekać to pozytywnie, być poddanym, ale mieć honor. Chodzić do niemieckiej szkoły, ale w domu uczyć się języka polskiego i polskiej historii. A historię Polska miała piękną. Całe dziesiątki lat to walki z Niemcami, Szwedami, Rosjanami, Turkami, Austriakami. Pozytywny Polak to taki, który dobrze wykonywał swoją pracę, dużo od siebie wymagał, był uczciwy.
Recytacja czterech uczniów:
To rodzic, który był przykładem dla swoich dzieci.
To nauczyciel, który uczył polskiego mimo zakazów zaborców.
To ksiądz, który dbał o wiarę chrześcijańską.
To żołnierz, który musiał walczyć w armii carskiej.
Ale pamiętał, że jest Polakiem.
Narrator:
To wszystko było dla nich wówczas skarbem narodowym. Polacy wtedy byli biedni, nie mieli wolnego kraju, ale mieli polską kulturę, to dzięki niej wytrzymali lata niewoli. Wykreślona z mapy Europy – istniała.
W okresie zaborów Polacy dążąc do odzyskania niepodległości Ojczyzny, organizowali m. in. powstania narodowo‑wyzwoleńcze, zakładali tajne związki i organizacje, prowadzili walkę w dziedzinie oświaty i kultury. Przeciwstawiano się skutecznie wynarodowieniu, zakazowi używania języka polskiego, rugowaniu narodowego języka z kościołów. Domy i rodziny były szczególnymi stróżami polskości. Dbano, by dzieci mówiły po polsku, by znały polskie obyczaje. Wychowywano je w duchu patriotyzmu i szacunku dla przeszłości.
Wysłuchanie „Roty”
Narrator:
Prześladowani, skazani na tułaczkę Polacy nie tracili ducha, wierzyli, że Polska odzyska niepodległość. Wiedzieli, że Ojczyzna w sercach się zaczyna, że naród przetrwa.
Chłopiec w stroju żołnierskim podchodzi do dziewczynki ubranej na czarno i klęcząc przed nią mówi:
Uczeń 1:
Na krwawy, matko, idę bój -
żołnierska trąbka woła...
Żołnierski szary na mnie strój,
lecz w ręku miecz anioła...
Na polach legnął śnieg błękitnie,
lecz w duszy sad wiosenny kwitnie...
(...) Jeśli powrócę, matko, dzień
ten będzie dniem wesela...
Zapukam cicho w twoją sień,
w majowe strojną ziela
do stóp przypadnę twych i złożę
starganą z szyi mej obrożę.
Gdybym nie wrócił, matko, ty
wyraz ten co z pacierzem
uczyłaś, wspomnij i, wskroś łzy,
pomyśl, żem legł żołnierzem
a nade mną już kochanka - SŁAWA!
(Józef Relidzyński - „Pożegnanie”)
Wysłuchanie piosenki – „ O mój rozmarynie”
Narrator:
Kiedy 11 sierpnia 1914 r. wybuchła wojna pomiędzy Rosją a Niemcami i Austrią w sercach Polaków zapłonęła nadzieja, że nadchodzi godzina wyzwolenia. Trzy państwa zaborcze rozpoczęły między sobą wojnę. Polacy musieli walczyć w szeregach wrogich armii. Ci, którzy żyli w zaborze rosyjskim, walczyli po stronie Rosji. Ci z zaborów niemieckiego i austriackiego - po stronie przeciwnej. Polacy odziani w mundury wrogich armii zmuszeni byli strzelać wzajemnie do siebie.
Uczeń 2:
Podzielił nas, mój bracie
zły los i trzyma straż
w dwóch wrogich sobie szańcach
patrzymy śmierci w twarz.
W okopach, pełnych jęku,
wsłuchani w armat huk,
stoimy na wprost siebie
ja – wróg twój, Ty – mój wróg!
Las płacze, ziemia płacze,
cały świat w ogniu drży...
W dwóch wrogich sobie szańcach
Stoimy – ja i Ty.
(Edward Słoński - „Ta - co nie zginęła...”)
Wysłuchanie piosenki – „Rozkwitały pęki białych róż”.
Narrator:
Szli na wojnę, wierząc, że spełnią się ich marzenia. Polacy chcieli mieć Ojczyznę niepodległą, tylko nie bardzo wiedzieli, jak uzyskać tę wolność, w dodatku byli rozbici na partie i stronnictwa różniące się poglądami. Dążyli też odmiennymi drogami do niepodległości.
Działało wielu patriotów, a wśród nich politycy i wojskowi.
Dziewięciu uczniów wymienia kolejno nazwiska:
Wojciech Korfanty
Józef Piłsudski
Wincenty Witos
Ignacy Daszyński
Roman Dmowski
Ignacy Paderewski
Kazimierz Sosnkowski
Józef Haller
Edward Rydz – Śmigły
Narrator:
Dziś, w dniu rocznicy odzyskania niepodległości, warto zwrócić się wdzięczną myślą ku naszym dziadkom i pradziadkom, wspomnieć, jak z patriotyzmu i entuzjazmu, z walki i idei wyłoniła się Polska.
Naczelnikiem Polski został lubiany wówczas przez Polaków dowódca Legionów Polskich z okresu I wojny światowej, Józef Piłsudski, któremu 11 listopada rząd zwany Radą Regencyjną, powierzył władzę.
Uczennica 1:
Pytasz się: co to Polska?
Uczennica 2:
To niebieskookie niezapominajki w rowie,
to woda stojąca na łąkach
Kiedy nagle las zaszumi,
mowę polską gdy zrozumiesz,
To jest Polska
Gdy zobaczysz gdzieś topole,
królujące ponad polem,
To jest Polska.
Gdy zobaczysz płowe wrzosy,
rozbłyskane w kroplach rosy,
To jest Polska
Kiedy drogim jest ci w życiu,
żyto srebrne przy księżycu,
To jest Polska.
Ujrzysz biały krzyż wycięty,
hełm i pod nim piasek święty,
To jest Polska!
(S. Dobrowolski – fragment wiersza „Polska”)
Uczennica 3:
Ojczyzna – zwykłe słowo, a tyle znaczy.
Ojczyzna piękne słowo, jak je tłumaczyć?
Ojczyzna – to jabłonie kwiatami obsypane
i modre chabry w zbożu
i jasny śpiew skowronka,
i srebrnołuskie fale odrzańskie i wiślane,
skalista grań tatrzańska,
i mazowiecka łąka.
Ojczyzna – to wsie, miasta, ulice i stadiony
i wszystkie polskie huty
i wszystkie polskie szkoły,
to porty i okręty,
i morza brzeg zielony,
to zwykły dzień roboczy
i święta dzień wesoły.
Ojczyzna – zwykłe słowo,
czemu tak bliskie.
(W. Szymborska, „Modlitwa za Ojczyznę Piotra Skargi”)
Opracowały: Barbara Bijak i Monika Rubin