Sprawdź się
Własnymi słowami opisz, jaki wynik zakładu Pascala pojawia się w sytuacji, jeśli Bóg nie istnieje, a człowiek i tak przestrzega reguły, jakie rzekomo On ustanowił.
Poniżej znajdują się twierdzenia dotyczące Myśli Blaise Pascala. Oceń ich prawdziwość.
Zdanie | Prawda | Fałsz |
Myśli stanowią wykładnię systemu filozoficznego Pascala. | □ | □ |
Na treść Myśli składają się aforyzmy i dłuższe wypowiedzi filozofa, stanowiące luźne przemyślenia z zakresu filozofii. | □ | □ |
To właśnie w Myślach przedstawiony zostaje słynny zakład Pascala. | □ | □ |
Myśli są jedynym dziełem napisanym przez Pascala. | □ | □ |
W napisaniu dzieła Myśli pomagał Kartezjusz. | □ | □ |
Zdaniem Pascala, niezależnie od tego, czy Bóg istnieje, czy też nie, warto poświęcić swoje „życie doczesne”, aby realizować wartości, które zapewnią nam życie wieczne. Własnymi słowami opisz, jak odpowiadają na to krytycy zakładu Pascala.
Poniżej znajduje się fragment Myśli Pascala, w którym został zreferowany jego zakład. Zapoznaj się z treścią cytatu, a następnie odpowiedz na pytanie: dlaczego – zdaniem filozofa – ludzki rozum w ogóle nie może odpowiedzieć na kwestię dotyczącą istnienia Boga?
MyśliMówmy teraz wedle światła zdrowego rozsądku.
Jeśli jest Bóg, jest on nieskończenie niepojęty, skoro nie mając ani części, ani granic, nie pozostaje do nas w żadnym stosunku. Jesteśmy tedy niezdolni pojąć ani czym jest, ani czy jest; w tym stanie rzeczy, któż ośmieli się rozstrzygać kwestię? Nie my, którzy nie mamy z nim żadnego punktu styczności.
Któż potępi tedy chrześcijan, iż nie mogą uzasadnić swoich wierzeń, skoro sami głoszą, iż wyznają religię, której nie mogą uzasadnić? Oświadczają, przedstawiając ją światu, że to jest głupstwo, a wy się później skarżycie, że jej nie udowadniają! (…) Zbadajmyż ten punkt i powiedzmy: „Bóg jest, albo Go nie ma”. Ale na którą stronę się przechylimy? Rozum nie może tu nic określić: nieskończony chaos nas oddziela. Na krańcu tego nieskończonego oddalenia rozgrywa się partia, w której wypadnie cetno czy licho. Na co stawiacie? Wedle rozumu, nie możecie ani na to, ani na to; wedle rozumu nie możecie bronić żadnego z dwu.
Nie zarzucajcie tedy błędu tym, którzy uczynili wybór; nie wiecie bowiem. — Nie, ale będę im zarzucał, iż uczynili nie ten wybór, ale w ogóle wybór; mimo bowiem że ten, co stawia na jedną stronę i ten co, na drugą, popełniają jednaki błąd, obaj popełniają błąd: trafnym jest nie zakładać się w ogóle.
— Tak, ale trzeba się zakładać; to nie jest rzecz dobrej woli, zmuszony jesteś. Cóż tedy wybierzesz? Zastanów się. Skoro trzeba wybierać, zobaczmy, przy czym mniej ryzykujesz. Masz dwie rzeczy do stracenia: prawdę i dobro; i dwie do stawienia na kartę: twój rozum i twoją wolę, twoją wiedzę i twoją szczęśliwość; twoja zaś natura ma dwie rzeczy, przed którymi umyka: błąd i niedolę. Skoro trzeba koniecznie wybierać, jeden wybór nie jest z większym uszczerbkiem dla twego rozumu niż drugi. To punkt osądzony. A twoja szczęśliwość? Zważmy zysk i stratę, zakładając się, że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeżeli wygrasz, zyskujesz wszystko; jeżeli przegrasz, nie tracisz nic. Zakładaj się tedy że jest bez wahania.
Zapoznaj się z treścią poniższego cytatu z Myśli Pascala, a następnie wskaż zdanie zgodne z jego treścią.
MyśliCzłowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą. Nie potrzeba, iżby cały wszechświat uzbroił się, aby go zmiażdżyć: mgła, kropla wody wystarczy, aby go zabić. Ale gdyby nawet wszechświat go zmiażdżył, człowiek byłby i tak czymś szlachetniejszym niż to, co go zabija, ponieważ wie, że umiera, i zna przemoc, którą wszechświat ma nad nim. Wszechświat nie wie nic.
Cała nasza godność spoczywa tedy w myśli. Stamtąd trzeba nam się wywodzić, a nie z przestrzeni i czasu, których nie umielibyśmy zapełnić. Silmy się tedy dobrze myśleć: oto zasada moralności.
Zapoznaj się z poniższym fragmentem Myśli Pascala, a następnie wskaż zdania, które poprawnie oddają jego treść.
MyśliWielkość człowieka. — Wielkość człowieka jest tak widoczna, iż wyłania się nawet z jego nędzy. To, co bowiem jest naturą u zwierząt, to u człowieka nazywamy nędzą; przez co uznajemy, iż jeśli natura jego jest dziś podobna naturze zwierząt, osunął się w nią z lepszej natury, która mu była właściwą niegdyś. Któż bowiem czuje się nieszczęśliwym, że nie jest królem, jeśli nie król wydziedziczony? Czyż kto uważał Pawła Emiliana za nieszczęśliwego, iż nie jest już konsulem? Przeciwnie, wszyscy znajdowali, iż czuł się szczęśliwym, iż bywał nim wprzódy, ponieważ nie godziło mu się być nim wiecznie. Natomiast Perseusza uważano za tak nieszczęśliwego, iż nie jest królem, ile że dolą jego było być nim wiecznie, iż dziwiono się, że zdolen jest ścierpieć życie. Kto się czuje nieszczęśliwym, iż ma tylko jedne usta? A kto nie będzie nieszczęśliwym, mając tylko jedno oko? Nigdy chyba nie przyszło nikomu na myśl martwić się, że nie ma trojga oczu, ale każdy jest niepocieszony, kiedy ich nie ma zgoła.