Sprawdź się
Zapoznaj się z tekstami, a następnie wykonaj ćwiczenie.
Źródło I
Regionalizm i regionalizacja jako przedmiot badań naukowych w stosunkach międzynarodowychTrudno znaleźć jedną definicję „nowego regionalizmu”, istnieje jednak pewna zgoda co do tego, że w odróżnieniu od starego regionalizmu jest on otwarty i „inkluzywny”, a nie protekcjonistyczny i zamknięty. Jest kreowany przez partnerów spontanicznie, odpowiada i wyrasta z naturalnych potrzeb – ekonomicznych, politycznych, społecznych, bezpieczeństwa, kulturowych – prowadząc nie tylko do gospodarczych (…) wymiarów współpracy.
Źródło II
Dynamiczny rozwój APEC wyzwaniem dla więzi transatlantyckich(…) od początku istnienia APEC determinowały i determinują, do dziś, m.in. takie cele, jak: redukowanie barier handlowych i inwestycyjnych w celu umożliwienia swobody przepływu dóbr, usług i kapitału między gospodarkami regionu; współpraca technologiczna, zapewnienie narodom regionu udziału w korzyściach wzrostu gospodarczego, lepsza edukacja; dążenie do ściślejszej integracji gospodarczej dzięki postępowi w telekomunikacji i transporcie; popieranie zrównoważonego wzrostu gospodarczego i sprawiedliwego rozwoju; zrównoważone korzystanie z istniejących zasobów. Cele te zostały przedstawione w deklaracji politycznej przyjętej 15 listopada 1994 r. w trakcie drugiego posiedzenia szefów państw w Bogor, w Indonezji. Wypływały one z wniosku, jaki państwa członkowskie wysnuły z obrad rok wcześniej w Seattle: „nasze rozmaite gospodarki stają się bardziej wzajemnie zależne i przesuwają się do wspólnoty gospodarek Regionu Azji i Pacyfiku”. Ponadto państwa członkowskie postawiły sobie za cel zbudowanie w regionie do roku 2010 strefy wolnego i otwartego handlu i inwestycji dla państw rozwiniętych, natomiast dla państw rozwijających się nie później niż do 2020 r. Przy czym, jak podkreślono dalej, proces redukcji barier między gospodarkami APEC ma być realizowany również równolegle między gospodarkami APEC i gospodarkami do niej nienależącymi, ale szczególnie dynamicznie się rozwijającymi.
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj ćwiczenie.
Dynamiczny rozwój APEC wyzwaniem dla więzi transatlantyckichOsiąganiu wyznaczonych celów i zadań służy stopniowa instytucjonalizacja APEC, która okazała się niezbędna. Jej większego zaawansowania i wzrostu znaczenia obawia się wiele krajów APEC. Obawa ta wiąże się z dominacją najsilniejszych gospodarek członkowskich, takich jak amerykańska, japońska czy chińska. Intensyfikacja działalności forum oraz stopniowe poszerzanie zakresu i wykonywanych funkcji, wymogło powstanie Sekretariatu Forum w 1992 r. z siedzibą w Singapurze. Każdego roku jedna z 21 członkowskich gospodarek gości spotkania APEC i służy jako przewodniczący APEC.
Pogrupuj poniższe konsekwencje stosowania przez państwo protekcjonizmu, dzieląc je na pozytywne i negatywne.
wysokie ceny dóbr na rynku krajowym i ograniczenie ich dostępności, rozwój korupcji i monopoli, możliwość wpływania przez państwo na strukturę handlu zagranicznego – ułatwiania importu dóbr pożądanych i utrudniania importu dóbr niepożądanych, uzależnienie krajowych producentów od pomocy państwowej, zapobieganie bezrobociu i zbyt niskim wynagrodzeniom mieszkańców państwa, ochrona nowo powstałych przedsiębiorstw przed zagraniczną konkurencją, aby miały szanse rozwinąć działalność, możliwość działań odwetowych ze strony partnerów handlowych (a nawet wojny celnej), pogorszenie efektywności i innowacyjności produkcji krajowej wskutek braku konieczności konkurowania z produkcją zagraniczną, spadek tempa wzrostu gospodarczego i poziomu życia obywateli
pozytywne | |
---|---|
negatywne |
Materiał źródłowy do ćwiczeń 5–7.
Protekcjonizm a wolny handelKonflikt pomiędzy koncepcjami wolnego handlu i protekcjonizmu przeżywa co jakiś czas fazy ożywienia, z których najnowszą możemy zaobserwować obecnie, gdy po wieloletniej dominacji idei znoszenia barier handlowych stopniowo do łask wracają pomysły nakładania ceł czy limitów. Samo zjawisko jest elementem szerszego, „odwiecznego” sporu z cyklu: wolny rynek kontra interwencje i regulacje. Odpowiedź na pytanie: co wybrać, jest w znacznej mierze subiektywna i często zależy od sytuacji danego państwa oraz preferencji jego aktualnej władzy. (…)
Swobodny, nieograniczony regulacjami handel międzynarodowy powinien według klasycznej teorii ekonomii zapewniać optymalną produkcję i maksymalną możliwą zamożność wszystkim uczestnikom – może nie od razu, ale w dającej się przewidzieć perspektywie. Wynika to m.in. z kilku (…) założeń: po pierwsze, streszczając myśli Adama Smitha i Davida Ricardo (czyli „ojców‑założycieli” ekonomii klasycznej), państwa powinny specjalizować się w produkcji takich dóbr (i usług), które wytwarzają z największą wydajnością (a dzięki korzyściom skali – po najniższych kosztach), a potem wymieniać ich nadwyżki na pozostałe, brakujące dobra (i usługi) wytwarzane na tej samej zasadzie przez inne państwa. W ten sposób każdy kraj w wyniku handlu uzyskuje to, czego potrzebuje, w największych możliwych ilościach (większych, niż gdyby próbowano w sposób samowystarczalny produkować w kraju każde potrzebne dobro), a z globalnego punktu widzenia osiągana jest maksymalna możliwa produkcja i zamożność. Przykładowo szwajcarskie firmy farmaceutyczne nie byłyby w stanie osiągnąć odpowiednich korzyści skali, produkując tylko dla krajowego rynku zbytu.
Po drugie, niezależnie od tego, gdzie czy w ilu miejscach jest wytwarzane dane dobro, nieograniczona konkurencja wśród producentów powinna zapewnić jego możliwie najniższą cenę dla wszystkich, a rozwijane w danym miejscu technologie i usprawnienia tak czy inaczej powinny w końcu rozprzestrzenić się na całą światową gospodarkę, zatem jeden kraj nie straci na tym, że potrzebne mu dobra produkowane są za granicą.
Po trzecie, zgodnie z koncepcją konwergencji, słabiej rozwinięte państwa mają szansę szybko dogonić lepiej rozwinięte. Dzięki taniej sile roboczej oraz słabej walucie słabiej rozwinięte kraje powinny uzyskać przewagę konkurencyjną i wkroczyć w okres dynamicznego eksportu dóbr, chętnie kupowanych za granicą jako tańsze. To z kolei może poprawić tempo rozwoju i poziom życia w zacofanych krajach‑eksporterach, które wraz z napływem środków stopniowo dogonią pozostałe. (…)
Zaznacz, które stwierdzenia są prawdziwe, a które fałszywe.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Autor artykułu jest przekonany o nasilaniu się tendencji protekcjonistycznych we współczesnym handlu międzynarodowym. | □ | □ |
Zdaniem autora liberalizacja światowego handlu jest procesem jednoznacznie pozytywnym. | □ | □ |
Liberalizacja światowego handlu opłaca się wyłącznie państwom rozwiniętym. | □ | □ |
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj ćwiczenia.
Protekcjonizm a wolny handelW rzeczywistości nie wszystko przebiega tak pomyślnie (…) – paradoksalnie jedną z przeszkód są właśnie te same korzyści skali, które wspierają rozwój handlu międzynarodowego. Otóż nowo powstałe przedsiębiorstwa, szczególnie w państwach rozwijających się, muszą sprostać konkurencji już istniejących rynkowych „gigantów”, którzy dzięki masowej produkcji ponoszą niższe koszty jednostkowe i mogą sobie pozwolić na sprzedaż po niższych cenach. Lokalni konkurenci nie mogą „rozwinąć skrzydeł”, ponieważ przy mniejszej skali produkcji ich koszty są wyższe, a podyktowane konkurencją ceny sprzedaży nie są w stanie ich pokryć, więc nie mogą oni powiększyć swojego udziału w rynku do odpowiedniego poziomu. Powstaje błędne koło: bez większego udziału w rynku nie można obniżyć cen dzięki korzyściom skali, a bez niższych cen nie można powiększyć udziału w rynku.
Ponadto, z punktu widzenia danego państwa, przypadająca mu rola producenta konkretnych dóbr w ramach „podziału zadań” w światowej gospodarce może nie sprzyjać jego własnym interesom. Przykładowo zredukowanie jakiegoś kraju do roli eksportera żywności czy surowców hamuje jednak jego rozwój – nowoczesne produkty są sprowadzane z zewnątrz, co blokuje rozwój krajowego przemysłu, a mało efektywne rolnictwo czy górnictwo nie jest w stanie zapewnić odpowiedniego wzrostu płac i poziomu życia. Dodatkowo z posiadania pewnych sektorów gospodarki nie da się w praktyce zupełnie zrezygnować na rzecz importu, a przemawiają za tym chociażby względy bezpieczeństwa – zbytnie uzależnienie od innego państwa w zakresie np. żywności czy energetyki zwiększa wrażliwość na szantaż ekonomiczny w przypadku pogorszenia stosunków. Należy jeszcze zauważyć, że globalne dążenie do wytwarzania po najniższych możliwych kosztach może prowadzić do szeregu negatywnych zjawisk. W niektórych państwach tania produkcja wiąże się z naruszeniem rozmaitych norm etycznych (np. zatrudnianie dzieci), społecznych (np. praca za „głodową” stawkę) czy środowiskowych (np. nadmierna emisja zanieczyszczeń). Z szerszej perspektywy taki model produkcji, choć może optymalny pod względem cenowym, nie jest pożądany. (…)