Sprawdź się
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Historia wg "Washington Post". To dziennikarze tej gazety ujawnili aferę WatergateSprawą tajemniczych włamań zainteresowali się dwaj reporterzy „The Washington Post” Bob Woodward i Carl Bernstein. Okazało się, że były to działania koordynowane przez ludzi związanych z prezydentem i FBI. Na łamach gazety reporterzy publikowali kolejne sensacyjne artykuły na temat nielegalnych działań Nixona. Okazało się, że zlecał on inwigilowanie swoich politycznych rywali. Włamanie do budynku demokratów w kompleksie Watergate wcale nie było przypadkowe. Zatrzymani mieli za zadanie założyć w nim podsłuchy. (…) Po opublikowaniu na łamach „The Washington Post” szokujących informacji amerykańskie społeczeństwo zażądało wyjaśnień. Powołano komisje śledcze w Senacie oraz w Izbie Reprezentantów. Kolejne rewelacje przynosiły przesłuchania zatrzymanych włamywaczy. Ostatecznie Richard Nixon, w obliczu niezbitych dowodów, musiał zrezygnować z urzędu. Gdyby tego nie uczynił, Kongres prawdopodobnie uruchomiłby procedurę usunięcia z urzędu, zwaną w amerykańskim prawie impeachmentem.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
„Washington Post” sprzedany, żeby przetrwałDla rynku ta transakcja jest szokiem. Nie chodzi o to, że ktoś – a konkretnie założyciel Amazon.com, Jeff Bezos, który będzie nowym właścicielem „The Washington Post”, chce dzisiaj zapłacić ćwierć miliarda dolarów za gazetę. Ale że jednego z najsłynniejszych dzienników na świecie pozbywa się rodzina Grahamów, kierująca nim od czterech pokoleń. (…)
Donald Graham, prezes i dyrektor generalny „The Washington Post”, i jego siostrzenica, Katharine Weymouth, wydawca dziennika, zdecydowali się na ten dramatyczny krok dopiero po dokładnym przejrzeniu prognoz finansowych i długiej dyskusji. (…) Za pierwsze półrocze 2013 roku gazeta miała 49,3 mln dolarów strat. Rok wcześniej w tym samym okresie strata wyniosła 33,2 mln dolarów. W ostatnim 10‑leciu ubiegłego wieku dziennikarze „The Washington Post” zdobyli więcej nagród Pulitzera niż jakakolwiek inna gazeta, ale w tym samym czasie dziennik stracił ponad 120 tysięcy nakładu, który wynosi obecnie 480 tysięcy egzemplarzy.
Zapoznaj się z tekstem źródłowym i wykonaj polecenie.
Czwarta Władza (2017)Tło historyczne nie jest tutaj zarysowane zbyt szeroko, ale o wszystkich najważniejszych rzeczach dowiemy się prędzej czy później – w trakcie seansu. Postępująca i wyniszczająca wojna w Wietnamie nie prowadzi do żadnych konkretnych rezultatów, generując ogromny sprzeciw i protesty wśród społeczeństwa w USA. Admiralicja wojskowa, na czele ze zmieniającymi się prezydentami, nieustannie karmi opinię publiczną informacjami o rzekomych postępach i coraz krótszej drodze do zwycięstwa. Tymczasem, konflikt trwa już niemal piętnaście lat. Armia USA dysponuje od jakiegoś czasu skrupulatnie sporządzonym raportem, zleconym przez Sekretarza Obrony Boba McNamarę (Bruce Greewnood), w którym czarno na białym wyłuszczone zostały faktyczne postępy (a raczej ich brak) w prowadzonych działaniach militarnych. Raport zawiera również szczegółowe informacje na temat decyzji politycznych o kontynuacji bezsensownych działań, które nijak się mają z medialnym przekazem generowanym od lat przez prezydentów Eisenhowera, Kennedy’ego, Lyndona Johnsona oraz Richarda Nixona. Problem, o którym opowiada film, zaczyna się w momencie, gdy jeden z analityków armii (…) wykrada z tajnego archiwum raport McNamary i dostarcza go do redakcji nowojorskiego „Time’sa”. Publikacja tych materiałów może zagrozić nie tylko wizerunkowi rządzących, ale też położyć kres całej międzynarodowej polityce konsekwentnie uprawianej przez Stany Zjednoczone od zakończenia II wojny światowej. Dodatkowo, raport ma zawierać newralgiczne informacje uderzające w bezpieczeństwo narodowe światowego mocarstwa.
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj polecenie.
Watergate i wolność mediówSame akty prawne nie wystarczą, by dziennikarze należycie odgrywali rolę „watch‑doga” demokracji. Potrzebna jest jeszcze niezależność finansowa. Przez 26 miesięcy zmagań wokół afery Watergate Katharine Graham wiele razy pytała: Dlaczego tylko my to opisujemy? Dlaczego – skoro to jest taka bomba – inni milczą? No właśnie, dlaczego inni milczeli? Odpowiedź jest banalnie prosta: ze strachu przed władzą, która ma rozmaite narzędzia, by tak „uprzykrzyć” życie gazetom, stacjom radiowym, telewizyjnym czy portalom internetowym, by odechciało im się zadzierać z rządzącymi.
Zapoznaj się z tekstem, a następnie wykonaj polecenie.
Watergate i wolność mediówJan Nowak‑Jeziorański stwierdził niegdyś:
„Polsce grożą nie rozbiory, lecz rozbiórka wspólnego gmachu przez tych, którzy traktują państwo jako źródło korzyści dla siebie albo dla swej grupy wspólnych interesów w postaci lukratywnych stanowisk, subwencji, przywilejów podatkowych i kredytowych, świadczeń socjalnych przyznawanych jednej grupie obywateli kosztem innych. Ludzie mediów z poczuciem misji społecznej stanowią jedyny ratunek przed rozbiórką Rzeczpospolitej”.