W ogniu walki - obrona Westerplatte
Warto wiedzieć!
Historia Półwyspu WesterplatteSto lat temu na półwyspie Westerplatte znajdowało się jedno z gdańskich kąpielisk morskich. Ze względu na usytuowanie przy Kanale Portowym prowadzącym do Zatoki Gdańskiej było to miejsce o strategicznym znaczeniu wojskowym i geopolitycznym. Westerplatte wyłoniło się z mielizn i wysepek tworzących się z osadów mułu rzecznego oraz piasku naniesionego przez prądy morskie. Początkowo było wyspą. Wiosną 1734 r. stało się polem bitwy, którą interweniujące wojska francuskie stoczyły z Rosjanami, oblegającymi w tym czasie Gdańsk, należący do stronnictwa popierającego króla Stanisława Leszczyńskiego.
[…]
Po raz drugi Westerplatte stało się sceną wydarzeń o znaczeniu międzynarodowym w okresie wojen napoleońskich.
[…]
Po zakończeniu I wojny światowej Gdańsk nie znalazł się w granicach państwa polskiego. Na mocy rezolucji Rady Ligi Narodów z 14 marca 1924 r. Westerplatte zostało wyznaczone jako miejsce wyładunku, magazynowania i przewozu przez to miasto materiałów wojennych i wybuchowych. Po tym jak Polska 31 października 1925 r. objęła w użytkowanie półwysep Westerplatte, budynki dawnego kurortukurortu zostały wykorzystane na potrzeby 88‑osobowego oddziału wartowniczego Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Dla celów transportowych wybudowano m.in. basen amunicyjny, studnię artezyjską z elektrownią, linię kolejową z ładownią, 3 magazyny i 19 schronów amunicyjnych, a przy basenie ustawiono 6 dźwigów. W latach 1933‑1934 na Westerplatte postawiono 5 wartowni (potajemnie dodatkowo umocnionych i uzbrojonych), zaś w latach 1934‑1936 powstały nowoczesne koszary odpowiadające potrzebom załogi zwiększonej w 1939 r. do ponad dwustu osób. Niedługo przed wybuchem wojny na przedpolu wartowni stworzono dodatkowy system placówek – m.in. stanowisk obrony: „Prom”, „Wał”, „Fort”, „Łazienki”, „Elektrownia”, „Przystań” oraz sierż. Władysława Deika.Źródło: Historia Półwyspu Westerplatte, dostępny w internecie: https://muzeum1939.pl/historia-polwyspu-westerplatte-m2wswirtualnie/aktualnosci/3298.html [dostęp 27.01.2023].
Zapoznaj się z filmem pt. Obrona Westerplatte, a następnie wykonaj polecenia.

Film dostępny pod adresem /preview/resource/R1bgOgtnWNrRV
Film opowiada o obronie Westerplatte.
Na podstawie informacji zawartych w filmie podaj, jak długo żołnierze mieli się bronić na Westerplatte i po ilu dniach skapitulowali.
Odwołując się do filmu, wymień cechy obrońców Westerplatte.
Wymień rzeczowniki, za pomocą których można scharakteryzować postawę polskich żołnierzy walczących w obronie Westerplatte.
Zapoznaj się z zamieszczoną poniżej interaktywną mapą, a następnie wykonaj polecenia.

Zasób interaktywny dostępny pod adresem https://zpe.gov.pl/a/D8s9eKkfo
Mapa interaktywna pt. Obrona Westerplatte. Mapa przedstawia półwysep Westerplatte. Na północy znajduje się Zatoka Gdańska; na południu półwysep jest oddzielony od lądu Kanałem portowym. Za Kanałem na dole mapy znajduje się Wolne Miasto Gdańsk. Na północy półwyspu znajduje się linia kolejowa i posterunki - Placówki: “Łazienki”, “Fort”, “Tor” oraz Czujka “Kej” i magazyny amunicyjne. Na zachodzie widoczne jest wcięcie w ląd - Basen amunicyjny i Martwa Wisła. Przy Martwej Wiśle znajduje się Placówka “Przystań”. Poniżej, przy brzegu Kanału portowego znajduje się Placówka sierżanta Deika. Na wschodzie znajduje się Placówka “Prom” i Placówka rkm kaprala Szamlewskiego. Na środku półwyspu mieszczą się koszary, stare koszary, schron amunicyjny, kasyno, które są otoczone sześcioma wartowniami. Na Zatoce Gdańskiej od północy znajdują się niemieckie torpedowce skierowane na polski posterunek na brzegu półwyspu i Placówkę rkm kaprala Szamlewskiego. W prawym dolnym rogu mapy, na środku Kanału portowego znajduje się pancernik “Schleswig‑Holstein”, którego atak jest skierowany na Placówkę “Prom” i schron amunicyjny. Powyżej umieszczone są czerwone strzałki oznaczające kierunki ataku oddziałów niemieckich; skierowane są na północny zachód w kierunku Placówki “Prom” i Placówki rkm kaprala Szamlewskiego. Przed Placówką “Tor” i zabudowaniami znajdującymi się na środku półwyspu narysowane są cienkie czerwone linie, oznaczające pozycje niemieckie. Na brzegu Kanału portowego od strony Wolnego Miasta Gdańska narysowane są grubsze czerwone linie oznaczające pozycje niemieckie. Na zachodzie w kierunku półwyspu, między Martwą Wisłą a Basenem amunicyjnym narysowana jest czerwona strzałka z podpisem “desant”. Mapa składa się z warstwy bazowej i 3 warstw dodatkowych. Opis warstwy bazowej: Na mapie znajduje się schematycznie narysowany półwysep Westerplatte, oddzielony od zaznaczonych szarym kolorem terenów Wolnego Miasta Gdańska Kanałem portowym. Na górze mapy znajdują się oznaczone niebieskim kolorem wody Zatoki Gdańskiej. Kanał portowy oddzielający Wolne Miasto Gdańsk od półwyspu Westerplatte, przechodzi w Martwą Wisłę, która rozgałęzia się u ujścia na Basen portowy i Basen amunicyjny. Warstwy dodatkowe: ● Warstwa 1 - Posterunki polskie, zabudowania i wartownie. Na północy półwyspu, wzdłuż brzegu Zatoki Gdańskiej biegnie linia kolejowa od Basenu amunicyjnego na południe do Wolnego Miasta Gdańska. Na terenie półwyspu zaznaczono posterunki - Placówki: “Łazienki”, “Fort”, “Tor” oraz Czujka “Kej” i magazyny amunicyjne. Na zachodzie znajduje się Placówka “Przystań”. Na południu półwyspu znajduje się Placówka sierżanta Deika. Na wschodzie znajduje się Placówka “Prom” i Placówka rkm kaprala Szamlewskiego. Na środku półwyspu mieszczą się koszary, stare koszary, schron amunicyjny, kasyno, które są otoczone sześcioma wartowniami. Na warstwie 1 znajdują się 2 punkty z dodatkowymi informacjami: ► Punkt 1 - mjr Henryk Sucharski. Major Henryk Sucharski urodził się w 1898 r., a zmarł w 1946 r. W roku 1919 rozpoczął służbę w Wojsku Polskim. Służył w różnych jednostkach wojskowych (w Krakowie, w Brześciu). W 1938 r. otrzymał awans na majora. Od 3 grudnia 1938 r. do 7 września 1939 r. był dowódcą załogi Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte. Przebywał później w różnych obozach jenieckich na terenie Niemiec. W lipcu 1945 r. zgłosił się do dowództwa II Korpusu Polskiego we Włoszech, aby podjąć służbę. Został wyznaczony na dowódcę batalionu, lecz zmarł w szpitalu wojskowym. Pochowany został na cmentarzu wojskowym pod Neapolem. W 1971 r. urnę z jego szczątkami sprowadzono do Polski i uroczyście pochowano na Westerplatte. Punkt z dodatkowymi informacjami zawiera również grafikę: Czarno‑biała fotografia przedstawia młodego mężczyznę z ciemnymi włosami zaczesanymi na prawą stronę oraz ciemnymi wąsami. Mężczyzna ubrany jest w mundur z oznakami wojskowymi na kołnierzu oraz ramionach. Spod wysokiego kołnierza wystaje biała koszula. Na lewej piersi przypięte są cztery medale - dwa okrągłe oraz 2 w kształcie krzyży. Poniżej przypięte są trzy odznaki. Od prawego ramienia po skosie munduru nałożony jest pasek z ozdobnym elementem. ► Punkt 2 - Westerplatte. Westerplatte to półwysep leżący w Gdańsku, utworzony przez wody Martwej Wisły (jednej z odnóg rzeki Wisły), która wpada do Zatoki Gdańskiej. Początkowo nie był wykorzystywany gospodarczo i pozostawał na uboczu. W 1924 r. utworzono na nim polską Wojskową Składnicę Tranzytową. Znajdowała się ona na terenie Wolnego Miasta Gdańska, lecz nie podlegała jego władzom. Punkt z dodatkowymi informacjami zawiera również grafikę: Fotografia przedstawia zalesiony teren o płaskim ukształtowaniu powierzchni. Na pierwszym planie płaski obszar porośnięty jest nisko skoszoną trawą. W oddali, na skraju trawnika, a przed wysokimi drzewami, umieszczony jest biały napis „NIGDY WIĘCEJ WOJNY”, Napis umieszczony jest na białej, konstrukcji wykonanej z barierek. Po lewej stronie w oddali są niższe drzewa, przed którymi widoczny jest fragment deptaka, przy którym stoi 6 masztów - na 4 masztach są wywieszone flagi biało‑czerwone, na 2 masztach flagi niebieskie. Pod masztami widać siedzących ludzi. ● Warstwa 2 - Polskie pozycje obronne. Na wysokości Martwej Wisły, u wejścia do Kanału portowego znajdują się polskie pozycje obronne oznaczone zielonymi liniami; między Placówką „Przystań” a Placówką sierżanta Deika znajduje się gwiazdka oznaczająca położenie polskiego działa; polskie pozycje obronne znajdują się także na południowym wschodzie półwyspu, w prawym dolnym rogu mapy. Na warstwie 2 znajduje się 1 punkt z dodatkowymi informacjami: ► Punkt 1 - siły polskie. We wrześniu 1939 roku składnicy strzegło 205‑225 ludzi, w tym sześciu oficerów i 30 pracowników. Na wyposażeniu żołnierzy znajdowały się: 4 moździerze, 2 armaty przeciwpancerne, 1 armata piechoty, 43 karabiny maszynowe, ok. 160 karabinów jednostrzałowych, ok. 40 pistoletów, ok. 1000 granatów. Punkt z dodatkowymi informacjami zawiera również grafikę: Grafika przedstawia liczebność sił polskich. Zawiera pozycje: żołnierze - 205‑225, - karabin jednostrzałowy - 160, armata - 3, pistolet - 40, granat - 1000. ● Warstwa 3 - Pozycje niemieckie i kierunki ataków niemieckich. Od strony Wolnego Miasta Gdańska, wzdłuż Kanału portowego zaznaczono falowanymi, czerwonymi liniami pozycje niemieckie. W lewym górnym rogu mapy od strony zachodniej znajduje się pozycja niemiecka i strzałka wskazująca kierunek desantu na Basen amunicyjny i Placówkę „Przystań”. Pozycje niemieckie znajdują się także od strony lądu, u wejścia na półwysep. W prawym górnym rogu mapy znajdują się torpedowce, których atak skierowany jest w kierunku półwyspu. W prawym dolnym rogu znajduje się pancernik “Schleswig‑Holstein”, którego atak również skierowany jest na półwysep. Na warstwie 3 znajdują się 2 punkty z dodatkowymi informacjami: ► Punkt 1 - siły niemieckie. Westerplatte ostrzeliwały 3 okręty niemieckie, m.in. pancernik „Schleswig‑Holstein”. Wojska lądowo‑morskie były wspierane przez 2 dywizjony Luftwaffe, czyli sił powietrznych III Rzeszy. Łącznie siły niemieckie atakujące z morza, lądu i powietrza liczyły ponad 3000 żołnierzy. Na terenie Wolnego Miasta Gdańska Niemcy dysponowały szerokimi zasobami różnego rodzaju broni, w tym: 65 działami artyleryjskimi, ponad 100 karabinami maszynowymi, nieznaną liczbą średnich moździerzy, nieznaną liczbą miotaczy ognia, 2 dywizjonami Luftwaffe w składzie 40‑60 bombowców z lotniska w Słupsku. Punkt z dodatkowymi informacjami zawiera również grafikę: Grafika przedstawia liczebność sił niemieckich. Zawiera pozycje: żołnierze - powyżej 3000, samolot - 40‑60, czołg - 65, karabin maszynowy - powyżej 100, statek pancerny - 3. ► Punkt 2 - Schleswig‑Holstein. 25 sierpnia 1939 r. do Gdańska przybył niemiecki okręt szkolny, pancernik „Schleswig‑Holstein”. Wizyta ta została określona mianem kurtuazyjnej, czyli grzecznościowej. Pancernik był co prawda okrętem szkolnym, przeznaczonym do nauki dla młodych kandydatów na oficerów marynarki wojennej III Rzeszy, ale był jednocześnie okrętem wojennym wyposażonym w armaty wielkiego kalibru, potężniejszym od każdego okrętu wojennego Rzeczypospolitej Polskiej. Okręt ten został entuzjastycznie przywitany przez niemieckich mieszkańców Wolnego Miasta Gdańska. Nikt nie wiedział, że będzie on brał udział w planowanej wojnie przeciwko Polsce. Pod jego pokładem znajdowała się kompania szturmowa niemieckiej marynarki wojennej, która miała zdobyć Westerplatte. Atak rozpoczął się 1 września 1939 roku o godzinie 4.47. Punkt z dodatkowymi informacjami zawiera również grafikę: Czarno‑biała fotografia przedstawia dwa duże pancerniki oraz kilka mniejszych statków znajdujących się przy okrętach wojskowych. Pancernik po prawej stronie „Schleswig‑Holstein”.
Na podstawie informacji zawartych na mapie oceń proporcje uzbrojenia sił polskich i sił niemieckich.
Na podstawie informacji z opisu mapy oceń proporcje uzbrojenia sił polskich i sił niemieckich.
Uzupełnij mapę o dodatkowe informacje dotyczące Westerplatte. Możesz skorzystać ze strony MUZEUM II WOJNY ŚWIATOWEJ W GDAŃSKU.
Biorąc pod uwagę informacje, które zawiera interaktywna mapa, ustal, dlaczego obrońcy Westerplatte nie mieli szans na zwycięstwo.
Jacek Komuda jest pisarzem i historykiem, który specjalizuje się w dziejach Rzeczypospolitej szlacheckiej. Dotyka tematów trudnych i kontrowersyjnych, ukazując nieznane karty historii. Wydał liczne powieści i zbiory opowiadań, które cieszą się ogromną popularnością wśród czytelników W ostatnich latach poświęcił uwagę historii najnowszej, publikując powieści „Westerplatte” i „Hubal”, w których doskonale łączy fabułę z wątkami historycznymi.
Zapoznaj się z zamieszczonym poniżej fragmentem powieści Jacka Komudy, a następnie wykonaj ćwiczenia.
WesterplattePodmuch, gwizd ogłuszający zmysły! Stary świat odchodził w niepamięć! […]
Świat pękł na pół. Westerplatte zadrżało, ziemia podniosła się w posadach i rozpętało się piekło. Słyszał niski, dudniący odgłos armatnich strzałów, zobaczył walący się mur; ceglane odłamki latały w powietrzu jak ptaki w huraganie. Drzewa waliły się, ścięte pociskami, a w na wpół ogłuszonej głowie huczały grzmoty wystrzałów i wybuchów. Pył eksplozji pokrył niebo i ziemię.
[…]
Cały czas słyszał brzęk rozwalanego szkła lądującego na podłodze i w tle ogromne, przytłumione detonacjedetonacje. […]
Westerplatte było w ogniu, w piekle wystrzałów. Ledwie widział palące się budynki warsztatów portowych Rady Portu i Dróg Wodnych przy Zakręcie Pięciu Gwizdków. Dym z nich zasnuwał okolicę – zbite, ciemne, brązowoczarne obłoki wznosiły się nad składnicąskładnicą. Raz po raz w regularnych odstępach przeplatały je błyski z artylerii Schleswiga‑HolsteinaSchleswiga‑Holsteina. Towarzyszyły im długie, żółte strugi ognia. Ciężkie granatygranaty padały w las, wyrzucały fontanny ziemi oraz płomienie, jakby każdy z nich rozpalał małe piekło z piorunami i błyskawicami. Okręt, widoczny tylko dzięki błyskom strzałów, przypominający zionącą ogniem górę spowitą w chmury dymu, walił do nich ze wszystkich luf.
[…]
Wybuch zatrząsł nimi, powiało kurzem i świeżą ziemią, a jednocześnie usłyszeli daleki terkot karabinów maszynowych z Nowego PortuNowego Portu, świst serii walących po ścianach koszarkoszar, brzęk szkła z rozpadających się okien i pierwsze krzyki żołnierzy.
– Wojna! – wrzasnął ktoś.
[…]
Kule siekące po drzewach, wybuchy w głębi lasu nie były jednak ułudą. Gnali, jakby wyrosły im skrzydła, cały czas pod drzewami – skręcając na zachód, pochylając głowy, kiedy świszczały kule. Wybuchające w głębi lasku pociski łamały drzewa, siekły ich oderwanymi gałęziami, igliwiem.
[…]
I wtedy ogłuszył ich huk i wstrząs. Na oczach wszystkich jakby czas przyśpieszył, dosłownie strzelił z bata! […] Tak szybko, że nie zdążyli nawet drgnąć. Dopiero po chwili podniósł się krzyk, wszyscy padali, kryli się, kulili. Przerażenie szarpało, przygniatało do betonowych ścian.
[…]
To było piekło. Kiedy przeminęło, ruszali się ostrożnie, macali jak ślepcy dokoła, nie wiedząc, czy żyją, czy są martwi. Pył przesłaniał światło rodzącego się dnia, jakby to była noc, ale wygrzebywali się z ziemi i piachu – żywi!
[…]
Ten pierwszy strzał, pierwsza seria z erkaemuerkaemu, był jak chrzest, jak przełamanie linii śmierci i życia. […] Pierwsza seria – i koniec, zaczęła się wojna; droga bez końca i powrotu.
[…]
Niemcy nie próżnowali. Nie rozpoznając źródła strzałów, wywalali długie serie: raz po raz rozlegały się głuche wystrzały karabinów, potem suchy, bijący muzyką śmierci trzask broni maszynowej. Wał jęczał zasypywany pociskami, które tłukły o pnie dębów i grabów, wzbijały chmury pyłu z nasypu.
[…]
Wrzaski, kurz podniosły się między Niemcami. Część z nich od razu zwaliła się na ziemię, reszta zafalowała, poczęła padać, kręcić się wkoło w poszukiwaniu osłony albo lecieć naprzód. Nie mogli zrobić niczego bardziej głupiego. Od razu wpadli na zasiekizasieki, ugrzęźli na potykaczachpotykaczach. Ścigani ogniem karabinów maszynowych, zamknięci w pułapce bez wyjścia między liniami ognia a zasiekami z przodu, zaczęli pierzchać […].
[…]
Niemcy cofnęli się wprawdzie do muru, do stacji, ale zaraz wracali, odgryzając się krótkimi błyśnięciami luf i seriami z broni maszynowej. Polacy bili po cztery, pięć strzałów, wyłuskiwali ich pojedynczo, zmieniali stanowiska. Kule waliły coraz bliżej, ścinały gałęzie koło głów okrytych hełmami i wzbijały chmurki piasku, rykoszetującrykoszetując z dalekim gwizdem.
[…]
Niemcy przerwali zasieki, już gromadzili się przed nimi, osłaniani ogniem własnych erkaemów; szarawa, splątana, nienawistna masa żołnierzy. […] I wtedy z nieba spadły dwa pierwsze granaty […]. Z głuchym grzmotem wyrzuciły kłęby kurzu i pyłu, zasypując własne pozycje odłamkami, które obijały się o drzewa w szalonym i bezsensownym tańcu.
[…]
Zapadła cisza, niesamowity spokój, szok pola walki, kiedy wszystko zaczyna się dziać jakby z dala, a człowiek, mając ręce ciężkie niczym z ołowiu, reaguje na strzały z wielkim opóźnieniem.
Chwila grozy... Niemcy już przekraczali zasieki, nacierając z bronią w ręku, strzelając w biegu z peemówpeemów, prując po nasypach, po drzewach, po górnych częściach schronów, aż rykoszety dźwięczały na hełmach. Szli do szturmu, wpadali pod placówkę i... Przemówiło niebo. Nagle zaczęły padać granaty – po dwa, prosto z góry, wbijając się w ziemię i eksplodując z głuchym łoskotem. Eksplozje wyrzucały w górę kaskady pyłu, piachu, szwabskichszwabskich żołnierzy niczym pacynki, ciskając ich na drzewa, zasieki i doły. […] Nagle usłyszał stłumiony sygnał trąbki od strony wroga. Niemcy wycofywali się, odparci, wykrwawieni, ale nie rozbici. Jedno było pewne – prędzej czy później wrócą.
[…]
– Zdecydowałem się kapitulować – powiedział SucharskiSucharski wymęczonym, rwącym się głosem. – Nikogo więcej nie pytam, sam decyduję. Proszę zająć się wywieszeniem białej chorągwi. Następnie rozkazuję udać się ze mną jako parlamentariuszparlamentariusz do nieprzyjaciela!
[…]
Legioniści stawiali karabiny przy ścianach – składając, całowali je. […]
Poddajemy się! Te słowa sprawiały ból, jakiego doznać mógł tylko ten żołnierz, który tyle ciężkich dni i nocy trwał z myślą o zwycięstwie, a stało się inaczej. Polały się łzy upokorzenia i krwi.
[…]
Żołnierze nadchodzili ze wszystkich stron – z placówek, z wartowni, z umocnionych punktów. Wychodzili z zakamarków koszar, wszyscy brudni, obszarpani, okopceni dymem, ale co najważniejsze – prawie wszyscy z bronią. Z bronią, którą tyle lat pielęgnowali, czyścili, na którą chuchali i dmuchali.
[…]
Koszary były zdewastowane, wysoki, poszarpany krenelażkrenelaż na dachu prawie cały zniszczony, okna wybite, zasłonięte od środka workami z piaskiem, kocami, materacami, które miały nie przepuszczać żadnego światła, ściany poznaczone śladami po kulach i pociskach niczym ospą. Wokół widniały leje, często zalane wodą, leżały zwalone drzewa, ścięte ze słupów druty elektryczne.
[…]
– Żołnierze! Koledzy! – przemówił. – Nasza dalsza walka jest beznadziejna. Pomocy nie otrzymamy. Połowa Polski zajęta przez Niemców. Jedyne wyjście to poddać się i uniknąć i tak wielkich strat w ludziach. Dziękuję załodze za trud i wytrzymałość w walce i wierzę, że po wojnie przydamy się ojczyźnie. Nikt już nie wstydził się łez bezsilnej wściekłości. Płakali wszyscy; jakże ciężko było rozstawać się z karabinem, który w ostatnich dniach stał się najdroższym przyjacielem. Jakże haniebny jest widok człowieka rozbrojonego, jak słaby i poniżony czuje się ten, kogo broni pozbawiono!
[…]
– Dziękuję wam za dobrą postawę – przemówił Sucharski do żołnierzy, już z białą szmatąbiałą szmatą na lewej ręce. – Nic więcej nie wymagam, a wy nie zapominajcie, że jesteście Polakami.
[…]
– Oto nasza ostatnia zbiórka – powiedział. – Dziękuję wam za obronę i nie mam żadnych pretensji. […] Zamiast dwunastu godzin broniliśmy się siedem dni. Wasze męstwo pokazuje, że jakkolwiek by się potoczyły koleje wojny, zwyciężymy.
Odwrócił się i wskazał ścianę nad wejściem do koszar.
– Patrzcie, chłopcy. Nasz orzeł jest nietknięty. On żyje! To i Polska będzie żyła. Nasze było Westerplatte i do nas powróci!
Źródło: Jacek Komuda, Westerplatte, Lublin 2019, s. 135–507.
Określ temat fragmentu powieści „Westerplatte”.
Na podstawie przytoczonego fragmentu oceń prawdziwość podanych zdań.
Zaznacz rzeczowniki, które charakteryzują postawę polskich żołnierzy walczących w obronie Westerplatte.
Wyjaśnij, dlaczego major Sucharski podjął decyzję o kapitulacji. Wpisz cytat uzasadniający tę decyzję.
Język powieści „Westerplatte” jest barwny i obrazowy, autor stosuje liczne środki stylistyczne, szczególnie w scenach batalistycznychbatalistycznych.
Dopasuj do cytatów nazwy środków stylistycznych (onomatopeja, metafora, ożywienie, porównanie, epitet).
Wyjaśnij, jaką funkcję pełnią wyrazy dźwiękonaśladowcze we fragmencie powieści Jacka Komudy.
Jakie jest znaczenie występującego we fragmencie powieści słowa „piekło”? Przeczytaj zamieszczony poniżej fragment i zaznacz poprawną odpowiedź.
„I wtedy ogłuszył ich huk i wstrząs. Na oczach wszystkich jakby czas przyśpieszył, dosłownie strzelił z bata! […] Tak szybko, że nie zdążyli nawet drgnąć. Dopiero po chwili podniósł się krzyk, wszyscy padali, kryli się, kulili. Przerażenie szarpało, przygniatało do betonowych ścian. […] To było piekło”.
Opisz piekło, jakie przeszli obrońcy Westerplatte. Wykorzystaj związki frazeologiczne: urządzić komuś piekło, wyrwać kogoś z piekła, rozpętało się piekło, przechodzić piekło, piekło wystrzałów.
Sprawdź, czy umiesz!
Korzystając ze szkicownika, zilustruj piekło, jakie się rozpętało na Westerplatte po ataku Niemców.
Czy „piekło” to według ciebie dobre określenie na wydarzenia, które rozegrały się na Westerplatte po ataku Niemców? Jak inaczej można nazwać tę sytuację? Uzasadnij swoją odpowiedź.
Słownik
przedstawiający sceny batalii, czyli bitew i scen wojennych
znana miejscowość wypoczynkowa, uzdrowisko