RvctiNx8SJkTg
Zdjęcie przedstawia grupę ludzi na koncercie. Stoją oni twarzą do sceny, tyłem do zdjęcia. Na pierwszym planie znajduje się dłoń kobiety, która unosi ją ku górze. W tle widoczni są muzycy – grający na perkusji i gitarach. Nad sceną widoczne jest białe i czerwone światło, które delikatnie podświetla czubki głów publiczności.

Witalizm ekstatyczny: istnienie jako zabawa

Publiczność na koncercie
Źródło: a. nn., domena publiczna.

WitalistycznewitalistycznyWitalistyczne celebrowanie istnienia w literaturze może przejawiać się w różnych formach, realizować się w rozmaitych emocjonalnych rejestrach i uruchamiać napięcia w różnych zakresach natężeń. Żaden z polskich poetów dwudziestolecia
nie wyraził radości i zachwytu samym faktem istnienia z taką intensywnością
i w tak jasnej zarazem, beztroskiej i zabawowej formie, jak zdołał to uczynić
Kazimierz Wierzyński.

Polecenie 1

Aby zrozumieć poruszane w tym materiale zagadnienia, przypomnij sobie i opisz, w jakich doświadczeniach odnajdujesz satysfakcję, którą można by określić mianem witalistycznej radości.

R2fAmQ4GbYqyO
Miejsce na notatki
j0000007YGB3v20_0000000E
JPOL_E3_E4_Tekstykultury

O autorze

Kazimierz Wierzyński19691894
R1JuVeeLeHdqv
Kazimierz Wierzyński, 1928
Źródło: a. nn., domena publiczna.

Kazimierz Wierzyński

– pochodził z Drohobycza, miasta rozsławionego w polskiej literaturze dokonaniami innego pisarza – Brunona Schulza. W czasie I wojny światowej był żołnierzem Legionu Wschodniego, po jego rozwiązaniu został wcielony do armii austriackiej. W 1915 roku trafił do obozu jenieckiego, w którym przebywał do 1918 roku. Po wydostaniu się z niewoli zdołał jesienią 1918 roku dotrzeć do Warszawy. W stolicy włączył się w działania grupy skupionej wokół kawiarni „Pod Picadorem”, szybko stał się jednym z wielkiej piątki skamandrytów.
Pierwszą książką poetycką Wierzyńskiego był zbiór Wiosna i wino, który ukazał się w 1919 roku i zyskał dużą popularność wśród czytelników (czego świadectwem są m.in. dwa kolejne wydania do roku 1921). W sumie opublikował w dwudziestoleciu dziesięć zbiorów wierszy. Znacznym sukcesem na skalę międzynarodową okazał się tom Laur olimpijski (1927), uhonorowany złotym medalem na Konkursie Literackim IX Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie (1928), w następstwie czego zbiór przetłumaczony został na główne języki europejskie, a także na nowogrecki, bułgarski, łaciński, jidysz i japoński.
W 1933 roku ukazał się debiut prozatorski Wierzyńskiego: Granice świata, zbiór opowiadań o tematyce wojennej.
Po wybuchu II wojny światowej Wierzyński, jak wielu innych, znalazł się na uchodźstwie. W czasie wojny był poetą aktywnym i popularnym, zwłaszcza wśród żołnierzy. W 1941 roku dotarł do Stanów Zjednoczonych, gdzie osiadł na stałe. W 1944 opublikował kolejny zbiór wojennych opowiadań – Pobojowisko. Wieści o śmierci bliskich i doświadczenie emigracji były przyczyną kryzysu psychicznego pisarza i twórczej niemocy. W 1947 roku Wierzyński odnalazł azyl w posiadłości dyrygenta Artura Rodzińskiego. Tam, w ciągu dwuletniego pobytu, pisarz odrodził się wewnętrznie, pracując nad biografią Chopina. Angielskie tłumaczenie Życia Chopina (1949) przyniosło autorowi po raz kolejny międzynarodową sławę.
Opublikowany w 1951 roku zbiór poezji Korzec maku otwiera kolejny etap poetyckiej twórczości Wierzyńskiego, na który składa się w sumie sześć tomów wierszy. Po wojnie Wierzyński wydał także dwie książki prozatorskie (obie w 1966): wspomnieniowy zbiór esejów Cygańskim wozem. Miasta, ludzie, książki oraz zbiór szkiców osnutych wokół wątków czerpanych z kultury Stanów Zjednoczonych i własnych biograficznych doświadczeń – Moja prywatna Ameryka.
Do Europy poeta powrócił dopiero w połowie lat 60., do kraju – nigdy. Zmarł nagle w Londynie, w dniu, w którym ukończył pracę nad – ostatnim, jak się okazało – zbiorem wierszy Sen mara.

j0000007YGB3v20_0000000X
JPOL_E3_E4_Tekstykultury

Twórczość Wierzyńskiego

Kazimierz Wierzyński zasługuje zapewne na miano jednego z najpopularniejszych polskich poetów pierwszej połowy XX wieku. W odbiorze jego twórczości uderza pewna fragmentaryczność. Czytelników zjednał sobie swoimi wczesnymi wierszami, utrzymanymi w poetyce ekstatycznegoekstatycznyekstatycznego witalizmu, niefrasobliwej zabawy, alogiczności, manifestacyjnej infantylności, gry z istnieniem i w istnienie. I to one przede wszystkim zdefiniowały poetycki wizerunek Wierzyńskiego w oczach najliczniejszego kręgu odbiorców.

Rok 1929 przyniósł publikację dwóch tomów wierszy – Rozmowy z puszczą oraz Pieśni fanatycznych – i wyraźną zmianę, widoczną zwłaszcza w drugim z wymienionych zbiorów. Wprawdzie optymizm i witalizm nie funkcjonowały w tomach wcześniejszych na prawach wyłączności, a łączyły się z typami postaw, emocji i doświadczeń o innym, ciemniejszym zabarwieniu. Dopiero teraz jednak definitywnie zmieniają się zarówno uczuciowa tonacja tej poezji, jak i – co bardziej może jeszcze znaczące – jej tematyka i problematyka. Miejska przestrzeń – w poezji Wierzyńskiego obecna uprzednio – traci swój jasny, radosny koloryt na rzecz pesymistycznych obrazów egzystencji człowieka ze społecznych nizin wielkiego miasta, dla którego jedyną ucieczką – pozorną – są iluzje masowej kultury i świata wyobraźni.

Dalsza ewolucja twórczości Wierzyńskiego prowadzi go – w tomach Wolność tragiczna (1936) i Kurhany (1938) – ku poetyckim zmaganiom i rozliczeniom z tradycją polskiego sentymentalizmu i – zwłaszcza – romantyzmu.

Na obfity dorobek poetycki Wierzyńskiego z okresu II wojny światowej składają się teksty będące w przeważającej mierze wyrazem powszechnych wówczas uczuć: rozpaczy, tęsknoty, pesymistycznej wizji dziejów, zaburzonych hierarchii wartości,
ale również nadziei wiązanej z Bogiem, sztuką, kulturą.

Powojenny powrót Wierzyńskiego do liryki po okresie twórczego kryzysu
(tom Korzec maku, 1951) to zarazem wystąpienie ze zmodyfikowaną poetyką. Nastąpiło wówczas dostrzegalne rozluźnienie wersyfikacyjnych i kompozycyjnych rygorów wiersza, nasilenie skojarzeniowości i wieloznaczności obrazowania oraz naturalnej potoczności języka.

j0000007YGB3v20_00000015

Grzmi!

Grzmi!Kazimierz Wierzyński
Kazimierz Wierzyński Grzmi!

Grzmi!
Wiosenna zawierucha!
Deszcz, jak z cebra, leje,
Bryzga, bucha!
Ohej, ohej!
Co tu się dzieje?!
Wiosenna zawierucha!

Rozbieram się do naga
I przez okno wyskakuję,
Goły,
Szalony i wesoły,

– Cud! –
W ulewę daję nura,
Deszcz mię tnie i smaga,
Porywa wichura
I nosi po ogrodzie!
Kąpię się, kąpię
W piorunach, wichrze, wodzie!
Ohej! O hurra!

Skaczę, ślizgam się, wariuję,
Krzyczę, wichr ustami łapię,
Z powietrzem się mocuję,
Na drzewa drapię.
Spadam z nich i tańczę na murawie,
Kręcę się, kręcę wkoło,

– Wir! –
Aż wywracam się, jak długi,
I tarzam się po trawie!
Ohej!, ohej!

Deszcz mię tnie i smaga,
Bajecznie dmie wichura,

– Jak bosko, pysznie i wspaniale! –
Elektryczność piorunów dostaje się do krwi!
Piorunami walę!
Hurra!
Grzmi!

j0000007YGB3v20_00000_BIB_001 Źródło: Kazimierz Wierzyński, Grzmi!, [w:] Kazimierz Wierzyński, Wybór poezji, Wrocław 1991, s. 13–14.

Kazimierz Wierzyński „Grzmi!”

Grzmi!\ Wiosenna zawierucha!\ Deszcz, jak z cebra, leje,\ Bryzga, bucha!\ Ohej, ohej!\ Co tu się dzieje?!\ Wiosenna zawierucha!\ Rozbieram się do naga\ I przez okno wyskakuję,\ Goły,\ Szalony i wesoły,\ – Cud! –\ W ulewę daję nura,\ Deszcz mię tnie i smaga,\ Porywa wichura\ I nosi po ogrodzie!\ Kąpię się, kąpię\ W piorunach, wichrze, wodzie!\ Ohej! O hurra!\ Skaczę, ślizgam się, wariuję,\ Krzyczę, wichr ustami łapię,\ Z powietrzem się mocuję,\ Na drzewa drapię.\ Spadam z nich i tańczę na murawie,\ Kręcę się, kręcę wkoło,\ – Wir! –\ Aż wywracam się, jak długi,\ I tarzam się po trawie!\ Ohej!, ohej!\ Deszcz mię tnie i smaga,\ Bajecznie dmie wichura,\ – Jak bosko, pysznie i wspaniale! –\ Elektryczność piorunów dostaje się do krwi!\ Piorunami walę!\ Hurra!\ Grzmi!\\

Polecenie 2

Opisz emocje, jakie wzbudza w tobie wiersz Grzmi! Kazimierza Wierzyńskiego.

RuIJdsTQuN6n9
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 1

Scharakteryzuj podmiot liryczny i sytuację liryczną w wierszu.

R1KwHblvvRNgV
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 2

Zastanów się i wyjaśnij: za pomocą jakich zabiegów i środków stylistycznych Wierzyński ustanowił emocjonalną tonację wiersza? Wskaż i nazwij te zabiegi i środki.

R1DfJ8XAoULkW
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 3

Przeprowadź analizę budowy wiersza. Określ jej najważniejsze właściwości oraz funkcję tak zastosowanego rozwiązania formalnego.

R1BAqhSXkPrDi
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 4

Wypisz z tekstu określenia, które reprezentują żywioł natury. Wyjaśnij, jaką funkcję w konstrukcji sytuacji lirycznej pełnią te manifestacje żywiołu.

R14FIVPWbjaZu
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 5
R1FGQWvTmAiom1
Zadanie interaktywne, należy zaznaczyć w tekście prawidłową odpowiedź spośród dwóch podanych możliwości.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
RAOizhJyKPyX0
Ćwiczenie 5
Zadanie interaktywne polega na uzupełnieniu komórek zebranymi przez ucznia informacjami.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.

W refleksji o kulturze funkcjonuje opozycja: apollińskie – dionizyjskie. Rozróżnienie to, któremu patronują imiona dwóch starożytnych greckich bóstw – Apolla i Dionizosa – utrwaliło się w dziedzinie analizy kultury za sprawą filozofa Friedricha Nietzschegoj0000007YGB3v20_000tp001Friedricha Nietzschego. Apollińskość reprezentują takie kategorie, jak: ład, umiar, równowaga, rozum, podmiotowość, struktura. Z kolei do sfery dionizyjskości przynależą kategorie opozycyjne wobec wymienionych – bezład, gwałtowność, ekstaza, szaleństwo, zatracenie się...

Ćwiczenie 6

Zapoznaj się z informacją na temat kategorii apollińskości i dionizyjskości. Następnie wskaż, która z nich odpowiada doświadczeniu rzeczywistości podmiotu wiersza Grzmi! Uzasadnij swoje zdanie.

R1bPFeiadsIZn
Miejsce na notatki
Polecenie 3

Zaproponuj parafrazę wiersza Kazimierza Wierzyńskiego, w której doświadczenie podmiotu zorganizowane zostanie w kategoriach apollińskich.

R9KoIfmFTAUsT
Miejsce na notatki
j0000007YGB3v20_000tp001
j0000007YGB3v20_0000002A

I znów jest tak ni w pięć ni w dziewięć

I znów jest tak ni w pięć ni w dziewięćKazimierz Wierzyński
Kazimierz Wierzyński I znów jest tak ni w pięć ni w dziewięć

I znów jest tak ni w pięć, ni w dziewięć,
Wszystko się plecie trzy po trzy.
Świat jest, jak ja, dziś pomieszany
Z niebem i obaj pijaniśmy.

Od rana włóczę się po mieście,
Ciepły wiatr wodzi mię za nos,
Każdym oddechem błogosławię
Mój niedorzeczny, głupi los.

Dziewczęta mają osiemnaście
Dzisiaj na mokrych wargach lat,
Cieszę się nimi i młodnieję
I wszystkim jestem brat i swat.

Zda się, nie żyję – jestem żyty...
I myślę chyba wciąż na wspak
Niemądrej głowie, którą kiwam,
Kiwam – i wszędzie mówię: tak.

Bez żadnych ale, moi złoci,
Jakim sposobem, po co, kto?
Znamy się wszyscy osobiście
I słońce świeci! Nie ma co!

I tak najlepiej, najszczęśliwiej...
Wielkie nic da największą treść:
Kupimy sobie funt winogron
I śmiejąc się będziemy jeść.

j0000007YGB3v20_00000_BIB_002 Źródło: Kazimierz Wierzyński, I znów jest tak ni w pięć ni w dziewięć, [w:] Kazimierz Wierzyński, Wybór poezji, Wrocław 1991, s. 20–21.
Ćwiczenie 7

Poddaj analizie formę wiersza I znów jest tak ni w pięć ni w dziewięć Kazimierza Wierzyńskiego. Porównaj ją z formą wiersza Grzmi!, sformułuj wnioski.

RhYzgpkRrZfpr
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 8

Porównaj sytuacje liryczne w obu wierszach. Wymień podobieństwa i różnice.

RCI8o3MfECZ4c
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 9

Zastanów się i określ, w którym z przedstawionych wierszy doświadczenie witalistyczne przebiega intensywniej. Jakie właściwości organizacji wiersza o tym decydują?

R1JH2o4VQWpYf
Miejsce na notatki
Polecenie 4

Wyjaśnij, jak rozumiesz frazę: „Zda się, nie żyję – jestem żyty...”. Jaki zabieg został
tu zastosowany i jaki jest jego efekt w odniesieniu do kondycji postaci mówiącej? Czy znajdujesz analogiczny efekt (nie zabieg) w wierszu Grzmi!?

R1UQznB6pnisT
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 10
RLYGY3caDljgf1
Zadanie interaktywne, należy zaznaczyć w tekście prawidłową odpowiedź spośród podanych możliwości.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
R1aZqgTbPbBSn
Ćwiczenie 10
Zadanie interaktywne polega na wybraniu prawidłowych odpowiedzi spośród podanych wariantów.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 11

Wyjaśnij, jaką funkcję pełnią frazeologizmy wprowadzone do tekstu.

RJ968vI62GhUL
Miejsce na notatki
Roez8S4O5LdpU
Ćwiczenie 12
zadanie interaktywne
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Polecenie 5

Przedstaw swoje wrażenia: czy któryś z przedstawionych wierszy Wierzyńskiego oddziałuje na ciebie silniej? Jeśli tak, wyjaśnij, z czego ten efekt wynika.

R1VLuxikQSJQX
Miejsce na notatki
j0000007YGB3v20_0000003C
JPOL_E3_E4_Konteksty

Zabawa jako źródło poezji

Zabawa jako źródło poezjiKrzysztof Dybciak
Krzysztof Dybciak Zabawa jako źródło poezji

Popularność dzieła literackiego odsłania tajemnice czytelników. Wielki sukces debiutu Kazimierza Wierzyńskiego stanowi intrygujący problem rozważań socjologii kultury i krytyki literackiej. [...] Pierwszy tom wierszy Wierzyńskiego miał trzy wydania w latach 1919‑1921, był powszechnie czytany, cytowany i omawiany. Został uznany za jedno z najbardziej charakterystycznych zjawisk poetyckich w początkowym okresie istnienia niepodległej Polski. Utwory literackie będące wydarzeniami o zasięgu ogólnonarodowym zaspokajają zbiorowe potrzeby duchowe, a zatem ujawniają też strukturę czegoś, co można nazwać podświadomością grupy społecznej. 
Wiosna i wino oraz Wróble na dachu były propozycją nowej literatury w zmienionej sytuacji historycznej polskiego społeczeństwa. Wierzyński przedstawił koncepcję poezji radykalnie różną od dominującej w polskiej świadomości przez sto kilkadziesiąt lat; mniej więcej od schyłku I Rzeczypospolitej. Faza narodzin tradycyjnego wzoru przypadła na koniec XVIII wieku, utrwalała i rozwijała się w wieku XIX i na początku naszego stulecia, a w swoim przebiegu ukształtowała trzy główne modele: martyrologiczno‑tyrtejski, dydaktyczno‑satyryczny i dolorystycznyj0000007YGB3v20_000tp004dolorystyczny (subiektywne, refleksyjno‑emocjonalne wyznania w tonacji minorowej0000007YGB3v20_000tp005minorowej). Rola poety nakładała się na role przywódcy narodu, wieszcza, kapłana, nauczyciela. Reguły lekturowe nakazywały arcypoważne, wykraczające poza granice sztuki, traktowanie literatury, umieszczając ją w rejonach bliskich ideologii i magii. Na tle tej tradycji widać wyraźniej przełomowe znaczenie wystąpienia Wierzyńskiego: zamiast
romantyczno‑modernistycznego doloryzmu – ekstatyczna radość, w miejsce dydaktyzmu i refleksyjności – alogiczność i fantastyka, zamiast służby społecznej i haseł użyteczności – zabawa i gra. Najwyraźniej przewrót ten widoczny stał się w koncepcji poety i poezji, przejawiając się m.in. w konstrukcji podmiotu lirycznego.
Podmiot mówiący pierwszych tomów Wierzyńskiego zrezygnował z tradycyjnego koturnu i odrzucił cały szereg niezbędnych dotąd jakości: patos, uroczysty tok wypowiedzi uporządkowanej racjonalnie, poruszanie tematów intersubiektywnie ważnych, brak dystansu do pełnionej przez siebie roli. „Ja” liryczne Wiosny i wina oraz Wróbli na dachu wyposażone jest w cechy zupełnie inne. Obniżenie tonu emocjonalnego – choć nie zmniejszenie intensywności – i obniżenie pozycji podmiotu powoduje pojawienie się autoironii, dystansu wobec siebie i swej działalności, elementu groteskowego przedstawienia własnej roli i zadań [...].

j0000007YGB3v20_00000_BIB_003 Źródło: Krzysztof Dybciak, Zabawa jako źródło poezji, [w:] Krzysztof Dybciak, Gry i katastrofy, Kraków 1980, s. 41–42.
j0000007YGB3v20_000tp004
j0000007YGB3v20_000tp005
Ćwiczenie 13

Na podstawie fragmentu szkicu Krzysztofa Dybciaka określ, na czym polegał, według badacza, przełomowy charakter poetyckiego wystąpienia Wierzyńskiego w pierwszym okresie jego twórczości.

R1eNOq3hCyBay
Miejsce na notatki
Ćwiczenie 14

Uwzględnij spostrzeżenia badacza i wyjaśnij, jakie „zbiorowe potrzeby duchowe” zaspokajała wczesna poezja Wierzyńskiego w ówczesnej sytuacji historycznej.

R13VJaQzkamas
Miejsce na notatki
j0000007YGB3v20_0000003P
JPOL_E3_E4_Preteksty

Wierzyński – objawienie życia i sekret ojczyzny

Wierzyński - objawienie życia i sekret ojczyznyTomasz Burek
Tomasz Burek Wierzyński - objawienie życia i sekret ojczyzny

Nazwano go kiedyś, i niebezpodstawnie, „fanatykiem urody życia”. On sam natomiast – wydeptawszy szlaki uchodźczych doświadczeń – zobaczył siebie jako „lutnistę ciemnego czasu i losu”. Z tych dwóch dalekich i przeciwstawnych, ale jednakowo prawdziwych określeń, z ich wzajemnego dopełnienia i syntezy wyłania się poetyckie oblicze Kazimierza Wierzyńskiego. Oblicze bardziej złożone, niż przywykło się sądzić na podstawie sporadycznych i wciąż niepełnych prezentacji dorobku tego pisarza w krajowych oficynach wydawniczych. Oblicze bogate w kontrasty, podlegające napięciom, wstrząsom i przeobrażeniom, osobowość twórcza, której niepodobna ogarnąć i zrozumieć za pomocą jakiegoś sztucznie zwężonego sposobu patrzenia.
Niestety, dla przeciętnych odbiorców współczesnej poezji w Polsce, edukowanych w oparciu o dziurawe księgozbiory i ułomne programy szkolne, znajomość z Wierzyńskim ma charakter dość naskórkowy. Znajomość tak rzadko bowiem wykracza poza polonistyczny stereotyp, upatrujący charakterystyczność zjawiska „Wierzyński” w garści utworów młodzieńczych poety, takich jak Hej! Świat się kręci!, jak Zielono mam w głowie, i już nie starcza jej sił ni sposobności, aby utorować sobie drogę do Wierzyńskiego – autora Wolności tragicznej i Kurhanów, a potem Krzyży i mieczy czy wreszcie Czarnego poloneza. Innymi słowy, nie autor poetyckich jeremiadj0000007YGB3v20_000tp002jeremiad, przestróg i pamfletów, chłoszczący wady zbiorowe i bolejący z powodu nieszczęść ojczyzny, lecz twórca wierszy umyślnie sztubackich, płochych i roześmianych – zresztą idealnie zestrojonych z euforycznymi nastrojami wczesnych lat niepodległości – jest wedle ugruntowanego mniemania właśnie tym Wierzyńskim, który zapisał świetną w poezji polskiej kartę.
To prawda, że debiutował wspaniale, zyskując od pierwszego zaraz tomiku, nazwanego Wiosna i wino (rok wydania 1919), oszałamiającą wręcz popularność. W kolejnych książkach poetyckich współzawodniczył o sukces i poczytność z nie mniej błyskotliwymi rywalami, a jednocześnie przyjaciółmi z grupy Skamandra, z Lechoniem więc, z Tuwimem, z Iwaszkiewiczem i Słonimskim. Liczne przekłady na języki obce tudzież światową renomę przyniósł mu cykl pt. Laur olimpijski, nagrodzony złotym medalem na Międzynarodowym Konkursie Literackim IX Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie w roku 1928. Miał wtedy Wierzyński 34 lata. Wiele podróżował. Utalentowany i wysportowany, rzutki, aktywny na rozmaitych polach (ima się dziennikarstwa, pisuje do „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” i „Kuriera Czerwonego”, redaguje też nie bez powodzenia „Przegląd Sportowy”), odznaczający się i przymiotami ducha, i nieprzeciętną urodą – mógł wręcz uchodzić za ucieleśnienie ideału człowieka szczęśliwego, za żywą ilustrację powojennej epoki, z całą jej beztroską, globtroterstwem i rekordomanią, z tak charakterystycznym dla „szalonych lat dwudziestych” uwielbieniem dynamizmu i bujności życia.
W omawianym okresie – czyli w pierwszym dziesięcioleciu Polski Niepodległej – poezja Wierzyńskiego bratała się z wróblami na dachu i gwiazdami na niebie, opiewała miłość jako „rozpęd żywiołu”, sławiła biologiczny irracjonalizm chwili, przemieniając fakt pospolity życia w cudowne, podniecające i wesołe święto. Poeta zdawał się kimś bezrozumnym, kimś urzeczonym, kimś pochłoniętym i upojonym samym elementarnym procesem istnienia. Należał – mówiąc uczenie – do ekstatycznych witalistów.
Ale twórczość ta obok jasnego nurtu kryła w sobie nurt ciemny. Spoza fanfar zwycięstwa i radości dobiegały dysonansowe tony – przepowiednie klęski. Słoneczny stadion osnuwał się mrokiem. Ogród ziemskich rozkoszy zamieniał się w pobojowisko. Spłoszony ekstatyk użycia – dionizyjczyk kapitulował w Wierzyńskim, a jego wyczerpanie i rezygnacja otwierały drogę zupełnie inaczej ukształtowanym postawom, od mizerabilizmuj0000007YGB3v20_000tp003mizerabilizmu spod znaku Żeromskiego (w Rozmowie z puszczą i Pieśniach fanatycznych), przez conradowski heroizm i katastrofizm, aż po stoicki moralizm na modłę Camusa w latach najpóźniejszych.

j0000007YGB3v20_00000_BIB_004 Źródło: Tomasz Burek, Wierzyński – objawienie życia i sekret ojczyzny, [w:] tegoż, Niewybaczalne sentymenty, Warszawa 2011, s. 57–59.
Ćwiczenie 15
R2OFth3NpWhUN1
Zadanie interaktywne, należy wybrać prawidłową odpowiedź spośród podanych możliwości.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 16
Rr3063HHS7Aa1
Zadanie interaktywne, należy wybrać prawidłową odpowiedź spośród podanych możliwości.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 17

Z przywołanego fragmentu szkicu Tomasza Burka wypisz określenia, które można odnieść do wierszy Kazimierza Wierzyńskiego Grzmi! oraz I znów jest tak ni w pięć ni w dziewięć.

RsQEfUUuUdPUo
Miejsce na notatki
Polecenie 6

Tomasz Burek upomina się o pełniejszą, nieograniczoną wyłącznie do nurtu witalistycznego, prezentację dorobku poetyckiego Kazimierza Wierzyńskiego, także w szkolnym kanonie tekstów.
Na podstawie uwag krytyka zredaguj notatkę, w której przedstawisz wnioski dotyczące tego, jakie jeszcze problemy, tematy i inspiracje – poza urbanizmem i witalizmem – stanowią o wartości tej poezji.

RZrXX8DP72JE3
Miejsce na notatki
j0000007YGB3v20_000tp002
j0000007YGB3v20_000tp003
witalistyczny
ekstatyczny
j0000007YGB3v20_0000004N

Zadaniowo

Polecenie 7

Na podstawie poznanych tekstów porównaj dwa poetyckie ujęcia doświadczenia witalistycznego – Tuwima i Wierzyńskiego. Określ podobieństwa, rozpoznaj różnice.

RnFeIvAJO7p6f
Miejsce na notatki
Polecenie 8

Przedstaw swoje wrażenia: które z tych dwóch ujęć wzbudza w tobie reakcję bardziej żywą? Uzasadnij wybór.

RHRmNsYuxUFWb
Miejsce na notatki
R2d3RTLVcn1191
Zadanie interaktywne polega na uszeregowaniu słów kluczy w hierarchii ważności (według ucznia): witalizm, zabawa, dionizyjskość, apollińskość, Kazimierz Wierzyński.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.

Zapoznaj się z poniższymi słowami kluczami związanymi z lekcją, a następnie zaproponuj ich własną kolejność. Możesz kierować się tym, co cię zaciekawiło, poruszyło, zaskoczyło itp. Przygotuj krótkie uzasadnienie swojej propozycji.

Słowa klucze: witalizm, zabawa, dionizyjskość, apollińskość, Kazimierz Wierzyński.

RpLo45aug4G0v
Miejsce na notatki