Czy to nie ciekawe?

Kiedy byłem w Twoim wieku, nie było komputerów, ani smartfonów, ani Internetu, ale życie było nie mniej ciekawe. W szkole najbardziej lubiłem fizykę, bo szafy w pracowni pełne były różnych tajemniczych przyrządów, a na co drugiej lekcji robiliśmy doświadczenia. Kiedy wracałem do domu, robiłem własne i konstruowałem różne urządzenia: silniczek elektryczny, lunetę, maszynę parową… Moim marzeniem było jednak by kiedyś robić takie doświadczenia, których nikt nigdy jeszcze nie robił, by mierzyć coś, czego nikt jeszcze nie mierzył. To dopiero byłaby prawdziwa przygoda – fascynująca, jak zdobywanie niezdobytego jeszcze szczytu. Pociągająca zarówno jako cel, jak i droga do niego prowadząca, bo przecież „Jeśli chcesz znaleźć się tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś”. Jeszcze wtedy nie wiedziałem, że to już nie byłoby doświadczenie – to byłby eksperyment.