Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak dużo informacji o ich przyzwyczajeniach, upodobaniach, codziennych obowiązkach albo lokalizacji trafia do firm, które twierdzą, że „za darmo” oferują usługi w internecie. W rzeczywistości każdy przejaw aktywności internauty da się wyśledzić i przeanalizować, a następnie wykorzystać choćby w celach reklamowych.
Firmy, takie jak Google albo Facebook, zbierają olbrzymie ilości danych na temat osób, które korzystają z ich na pozór bezpłatnych kont, komunikatorów oraz innych usług. Później zarabiają dzięki tym informacjom miliardy dolarów, ponieważ są w stanie dostarczyć użytkownikom spersonalizowane reklamy.
Jako użytkownicy sieci powinniśmy mieć świadomość, że w internecie nie jesteśmy anonimowi: zawsze pozostawiamy za sobą jakieś ślady. Na szczęście istnieją metody pozwalające zachować nieco prywatności w sieci i utrudnić szpiegowanie naszych poczynań.
Przeanalizujesz, jak wiele informacji na twój temat gromadzą firmy świadczące usługi w internecie.
Wymienisz sposoby zapewnienia sobie anonimowości.
Wyjaśnisz potrzebę stosowania szyfrowanej komunikacji w sieciach komputerowych.