Oglądasz film. Nagle dochodzi do wypadku samochodowego głównych bohaterów. Przypomnij sobie, jak wygląda taka scena: sporo krwi, duże wgniecenia w karoserii, rozbite szkło. Sprawa trafia do sądu. Przed biegłym stoi bardzo ważne zadanie – musi dokonać analizy próbek szkła. Wszystko jednak zależy od wielkości dostarczonych fragmentów. W przypadku większych kawałków (np. fragmentów kloszy reflektorów samochodowych, kawałków szyb okiennych) biegły przede wszystkim rozpatruje możliwość przeprowadzenia badań mechanoskopijnych, tj. stwierdzenia, czy zabezpieczony kawałek dowodowy można dopasować do fragmentów obiektu porównawczego. Musi więc dokonać identyfikacji indywidualnej przedmiotu. Jeśli te badania nie dadzą rezultatu, rzeczoznawca przystąpi do badań fizykochemicznych.