Kiedy widzisz na półkach sklepowych różowe płaty łososia, pewnie nie zastanawiasz się, skąd pochodzą. A może kojarzysz je z pokazywanymi w filmach przyrodniczych rybami płynącymi w górę rzek i polującymi na nie niedźwiedziami? Nic bardziej mylnego. Łososie, które trafiają na stół, najczęściej pochodzą z akwakultury. Światowy popyt na ryby wzrasta bowiem z każdym rokiem. W latach 60. XX wieku konsumowano ich rocznie niespełna 10 kg na osobę, podczas gdy pod koniec drugiej dekady XXI wieku spożycie się podwoiło. Zaspokojenie popytu stwarza ryzyko nadmiernej eksploatacji łowisk, czyli tzw. przełowienia i obniżenia liczebności populacji dziko żyjących ryb. W odpowiedzi na to zagrożenie powstały akwakultury pozwalające na uzyskanie wydajności rzędu kilkuset ton ryb z jednego hektara powierzchni wody. Sprawdźmy, czy rzeczywiście są one dobrą alternatywą dla tradycyjnego rybołówstwa.
Omówisz, czym jest akwakultura.
Wskażesz na mapie świata największe akwakultury łososia.
Określisz zasady hodowli łososia w akwakulturach.
Ocenisz wartości zdrowotne łososia hodowlanego.