Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
R1GfSuWVJPDYm1

Jak rozpoznać czarownicę?

Grafika przedstawia wysokie, poszarpane skały w różnych odcieniach brązu na zielonym tle. Z czterech z nich spływają strumienie. Na skale po lewej stronie rośnie mały, czerwony kwiatek. W oddali widać kontury budynków i błękitne niebo. Na tle budynków widnieje niebieska planeta z pierścieniem.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.

Mówi się, że coś, czego bardzo się boimy, okazuje się wcale nie takie straszne, kiedy wiemy więcej na jego temat. Przekonaj się, że tak samo jest z pewnymi niezbyt sympatycznymi paniami, które wcale nie są przerażające, kiedy wiadomo, jak je rozpoznać i jak się przed nimi bronić.

R1JZpLsHWykmc1
Ćwiczenie 1
zadanie interaktywne
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Polecenie 1
RBszCqdwcjOaN
(Uzupełnij).
Źródło: Learnetic S.A., licencja: CC BY 4.0.
1
Polecenie 1

Zastanów się, co wiesz o czarownicach. Spróbuj odpowiedzieć na pytania:

  • Jakimi innymi słowami można określić czarownice?

  • Gdzie zazwyczaj mieszkają?

  • Jak długo żyją?

  • Jakie zwierzęta im towarzyszą?

  • Jakim siłom służą?

  • Jak podróżują?

  • Gdzie spotykają się z innymi czarownicami?

  • Czym się zajmują?

uzupełnij treść
1
Polecenie 2

Zrób listę znanych ci opowiadań, powieści i filmów, w których pojawiają się czarownice. Odpowiedz na pytania:

  • Czym różnią się te postacie, a w czym są podobne?

  • Jakie są ich cechy charakterystyczne?

  • Jaki stosunek do głównych bohaterów mają te istoty?

  • Jakimi innymi postaciami można by zastąpić wiedźmy?

uzupełnij treść
1
Ćwiczenie 2

Utwórz rodzinę wyrazów do rzeczownika „czar”. Swoje propozycje zapisz w polu poniżej lub w zeszycie. Uporządkuj je alfabetycznie.

uzupełnij treść
Polecenie 3

Wysłuchaj uważnie czytanego tekstu lub przeczytaj „Jak rozpoznać czarownicę” Roalda DahlatTriiSvdS3_000tp001Roalda Dahla i zwróć uwagę na to, kto, komu i o czym opowiada w przeczytanym fragmencie.

R1eXl3Jo8oV9o
Fragment powieści "Czarownice" czytany przez Elżbietę Golińską.
Roald Dahl Jak rozpoznać czarownicę

Następnego wieczoru, wykąpawszy mnie, babcia znów usiadła ze mną w salonie.
– Dziś nauczę cię rozpoznawać czarownice – powiedziała. […] – Po pierwsze, prawdziwe wiedźmy zawsze noszą rękawiczki – ciągnęła.
– Na pewno nie zawsze! A w lecie, jak jest upał?
– Nawet w lecie. Muszą je nosić. Chcesz wiedzieć dlaczego?
– Dlaczego?
– Bo nie mają paznokci, tylko zakrzywione kocie pazury, i noszą rękawiczki, by je ukryć. Ale pamiętaj: wiele normalnych miłych pań również nosi rękawiczki, zwłaszcza zimą, więc łatwo można się pomylić.
– Mama też często nosiła rękawiczki – zauważyłem.
– Ale nie w domu, a czarownice noszą rękawiczki nawet w domu. Zdejmują je tylko do spania.
– Skąd to wszystko wiesz, babuniu?
– Nie przerywaj, tylko słuchaj. Musisz także pamiętać, że prawdziwe czarownice są łyse.
– Łyse?! – zdziwiłem się.
– Łyse jak kolano – potwierdziła poważnie staruszka. […]
– Skoro są łyse, powinny być łatwe do rozpoznania.
– Bynajmniej – zaprzeczyła babcia. – Czarownice zawsze noszą peruki. I to doskonałe peruki, których prawie nie da się odróżnić od normalnych włosów, chyba że się je szarpnie.
– Wobec tego zacznę teraz ciągnąć wszystkie kobiety za włosy.
– Nie bądź niemądry! – skarciła mnie babcia. – Nie możesz ciągnąć za włosy każdej spotkanej pani, nawet jeśli nosi rękawiczki. Tylko spróbuj, a zobaczysz, co będzie!
– Więc to też na nic... – westchnąłem z żalem.
– Nie ma pewnego sposobu rozpoznawania czarownic – pouczyła mnie babcia. – Musisz zwracać uwagę na liczne drobne oznaki. Widzisz – ciągnęła – peruki przysparzają czarownicom wielkich cierpień.
– Dlaczego?
– Strasznie je swędzi skóra na głowie. Aktorki albo normalne kobiety wkładają peruki na własne włosy, a czarownice noszą je na gołej skórze. Spód peruki jest zawsze bardzo szorstki: wywołuje nieprzyjemne swędzenie, otarcia, a nawet rany. Czarownice nazywają to chorobą perukową.
– Po czym jeszcze można poznać wiedźmy, babuniu?
– Zwracaj uwagę na dziurki od nosa. Czarownice mają je trochę większe niż zwykli ludzie. Brzeg każdej dziurki jest różowy i falisty jak krawędź muszli morskiej. […] Dzięki temu mają zadziwiająco dobry węch. Nawet w bezksiężycową noc potrafią wyczuć dziecko po drugiej stronie ulicy.
– Mnie by nie wyczuły. Przed chwilą się kąpałem.
– Wyczułyby, wyczuły! – zaprzeczyła babcia. – Im jesteś czystszy, tym silniejszy zapach czują czarownice.
– To niemożliwe!
– Czarownicom wydaje się, że czyste dzieci okropnie cuchną. Im jesteś brudniejszy, tym mniej dla nich śmierdzisz.
– Przecież to nie ma sensu, babciu!
– Ależ ma, ma! Czarownice nie czują brudu, tylko twój naturalny zapach, który doprowadza je do furii. Wydziela go twoja skóra, a czarownice chwytają go nozdrzami, gdy się rozchodzi w powietrzu. Jest dla nich tak okropny, że dostają mdłości.
– Zaczekaj, babuniu...
– Nie przerywaj! Rzecz w tym, że jeśli się nie myłeś od tygodnia i jesteś cały pokryty brudem, twój zapach staje się siłą rzeczy mniej intensywny.
– Nigdy więcej się nie wykąpię!
– Po prostu nie rób tego za często – stwierdziła staruszka. – Najzupełniej wystarczy raz na miesiąc.
W takich chwilach kochałem babcię z całego serca. […]
– Jeśli więc jakaś kobieta mija cię na ulicy i zatyka nos, nie można wykluczyć, że to czarownica – ciągnęła bezlitośnie starsza pani.
Postanowiłem zmienić temat.
– Na co jeszcze powinienem zwracać uwagę, babuniu? – spytałem.
– Na oczy. Przyglądaj im się uważnie, bo czarownice mają inne oczy niż normalne kobiety. Źrenica przypomina zwykle małą czarną kropeczkę, a u czarownic stale zmienia kolor i w jej środku widać płomyki ognia i lśniące sople lodu. Kiedy człowiek na to patrzy, ciarki chodzą mu po plecach.
Babcia rozparła się w fotelu i z zadowoleniem wydmuchiwała kłęby cuchnącego czarnego dymu. [...] Miała śmiertelnie poważną minę.
– Jest jeszcze coś? – spytałem.
– Mnóstwo rzeczy. Najwyraźniej jeszcze nie rozumiesz, że czarownice w ogóle nie są kobietami. One tylko wyglądają jak kobiety, mówią jak kobiety i mogą się zachowywać jak kobiety. Ale w rzeczywistości są demonami w ludzkiej postaci. Właśnie dlatego mają pazury, łyse czaszki, cudaczne nosy i dziwne oczy, które muszą ukrywać, żeby ich nie poznano.
– Czym jeszcze się różnią od ludzi?
– Stopami. Nie mają palców u nóg.
– Nie mają palców! – zawołałem. – A co w takim razie mają?!
– Nic. Stopy czarownic są kwadratowe i tępo zakończone.
– Nie utrudnia im to chodzenia?
– Nie, ale mają przez to kłopoty z butami. Kobiety chętnie noszą wąskie spiczaste pantofelki, a czarownice, których stopy są szerokie i kwadratowe, przeżywają w takich bucikach straszne męki.
– A dlaczego nie noszą wygodnych szerokich butów z kwadratowymi noskami?
– Boją się. Muszą ukrywać swoje paskudne stopy, podobnie jak łyse czaszki, i dlatego noszą ciasne eleganckie pantofelki.
– Na pewno jest im okropnie niewygodnie?
– Tak, koszmarnie niewygodnie, ale nie mają wyjścia: muszą cierpieć.
– Skoro noszą zwykłe buty, nie można ich rozpoznać po stopach, prawda, babciu?
– Niestety nie. Z bliska mógłbyś prawdopodobnie zauważyć, że nieznacznie kuleją.
– Czy wiedźmy mają jeszcze jakieś cechy szczególne?
– Tylko jedną, ostatnią.
– Co to takiego, babuniu?
– Ich ślina jest granatowa.
– Granatowa?! – zawołałem. – Nie wierzę! Nikt nie ma granatowej śliny!
– Ślina czarownic ma kolor czarnych jagód – upierała się babcia.
– Wykluczone! Ślina nie może być granatowa!
– U czarownic jest.
– Granatowa jak atrament?
– Właśnie. Używają jej nawet do pisania. Posługują się staroświeckimi piórami ze stalówkami, które po prostu liżą.
– Gdybym rozmawiał z czarownicą, babciu, zauważyłbym tę granatową ślinę?
– Tylko gdybyś patrzył bardzo uważnie. Dostrzegłbyś wtedy, że jej zęby mają delikatne fioletowe zabarwienie. Ale to prawie niewidoczne.
– Gdyby czarownica splunęła, zobaczyłbym, że jej ślina jest granatowa?
– Czarownice nie plują. Nigdy by się nie odważyły.
Babcia na pewno nie kłamała. Chodziła co rano do kościoła i odmawiała modlitwę przed każdym posiłkiem: tacy pobożni ludzie nigdy nie kłamią. Zaczynałem wierzyć w każde jej słowo.
– No cóż – rzekła. – To właściwie wszystko, co mogę powiedzieć. Żadna cecha, o której mówiłam, nie ma decydującego znaczenia: nigdy nie możesz być całkowicie pewny, czy jakaś kobieta jest czarownicą. Ale jeśli nosi rękawiczki, jeśli ma duże dziurki od nosa, dziwne migotliwe oczy, perukę i fioletowe zęby – jeśli zauważysz te wszystkie cechy, to uciekaj, gdzie pieprz rośnie!

wpis_id_01 Źródło: Roald Dahl, Jak rozpoznać czarownicę, [w:] tegoż, Czarownice, tłum. Tomasz Wyżyński, Warszawa 1997, s. 100–108.
tTriiSvdS3_000tp001
Roald Dahl19901916
R12vZppLw3VjX1
Źródło: a. nn., domena publiczna.

Roald Dahl

Wielki (także dosłownie: miał dwa metry wzrostu) angielski pisarz. Zasłynął jako autor niezwykłych, przerażających opowiadań i książek dla dzieci, w których panuje dziwna i groźna atmosfera. Najbardziej znane jego utwory to: „Charlie i fabryka czekolady”, „Czarownice”, „Matylda”, „Wielkomilud”.

1
Ćwiczenie 3

Jak myślisz, dlaczego babcia opowiada wnukowi o czarownicach? Uzasadnij swoją wypowiedź.

uzupełnij treść
RNAThGKo3hB1V
Ćwiczenie 4
Następnego wieczoru, wykąpawszy mnie, babcia znów usiadła ze mną w salonie. – Dziś nauczę cię rozpoznawać czarownice – powiedziała. […] –Po pierwsze, prawdziwe wiedźmy zawsze noszą rękawiczki– ciągnęła. – Na pewno nie zawsze! A w lecie, jak jest upał? – Nawet w lecie. Muszą je nosić. Chcesz wiedzieć dlaczego? – Dlaczego? – Bo nie mają paznokci, tylko zakrzywione kocie pazury, i noszą rękawiczki, by je ukryć. Ale pamiętaj: wiele normalnych miłych pań również nosi rękawiczki, zwłaszcza zimą, więc łatwo można się pomylić. – Mama też często nosiła rękawiczki – zauważyłem. – Ale nie w domu, a czarownice noszą rękawiczki nawet w domu. Zdejmują je tylko do spania. – Skąd to wszystko wiesz, babuniu? – Nie przerywaj, tylko słuchaj. Musisz także pamiętać, że prawdziwe czarownice są łyse. – Łyse?! – zdziwiłem się. – Łyse jak kolano – potwierdziła poważnie staruszka. […] – Skoro są łyse, powinny być łatwe do rozpoznania. – Bynajmniej – zaprzeczyła babcia. – Czarownice zawsze noszą peruki. I to doskonałe peruki, których prawie nie da się odróżnić od normalnych włosów, chyba że się je szarpnie. – Wobec tego zacznę teraz ciągnąć wszystkie kobiety za włosy. – Nie bądź niemądry! – skarciła mnie babcia. – Nie możesz ciągnąć za włosy każdej spotkanej pani, nawet jeśli nosi rękawiczki. Tylko spróbuj, a zobaczysz, co będzie! – Więc to też na nic... – westchnąłem z żalem. – Nie ma pewnego sposobu rozpoznawania czarownic – pouczyła mnie babcia. – Musisz zwracać uwagę na liczne drobne oznaki. Widzisz – ciągnęła – peruki przysparzają czarownicom wielkich cierpień. – Dlaczego? – Strasznie je swędzi skóra na głowie. Aktorki albo normalne kobiety wkładają peruki na własne włosy, a czarownice noszą je na gołej skórze. Spód peruki jest zawsze bardzo szorstki: wywołuje nieprzyjemne swędzenie, otarcia, a nawet rany. Czarownice nazywają to chorobą perukową. – Po czym jeszcze można poznać wiedźmy, babuniu? – Zwracaj uwagę na dziurki od nosa. Czarownice mają je trochę większe niż zwykli ludzie. Brzeg każdej dziurki jest różowy i falisty jak krawędź muszli morskiej. […] Dzięki temu mają zadziwiająco dobry węch. Nawet w bezksiężycową noc potrafią wyczuć dziecko po drugiej stronie ulicy. – Mnie by nie wyczuły. Przed chwilą się kąpałem. – Wyczułyby, wyczuły! – zaprzeczyła babcia. – Im jesteś czystszy, tym silniejszy zapach czują czarownice. – To niemożliwe! – Czarownicom wydaje się, że czyste dzieci okropnie cuchną. Im jesteś brudniejszy, tym mniej dla nich śmierdzisz. – Przecież to nie ma sensu, babciu! – Ależ ma, ma! Czarownice nie czują brudu, tylko twój naturalny zapach, który doprowadza je do furii. Wydziela go twoja skóra, a czarownice chwytają go nozdrzami, gdy się rozchodzi w powietrzu. Jest dla nich tak okropny, że dostają mdłości. – Zaczekaj, babuniu... – Nie przerywaj! Rzecz w tym, że jeśli się nie myłeś od tygodnia i jesteś cały pokryty brudem, twój zapach staje się siłą rzeczy mniej intensywny. – Nigdy więcej się nie wykąpię! – Po prostu nie rób tego za często – stwierdziła staruszka. – Najzupełniej wystarczy raz na miesiąc. W takich chwilach kochałem babcię z całego serca. […] – Jeśli więc jakaś kobieta mija cię na ulicy i zatyka nos, nie można wykluczyć, że to czarownica – ciągnęła bezlitośnie starsza pani. Postanowiłem zmienić temat. – Na co jeszcze powinienem zwracać uwagę, babuniu? – spytałem. – Na oczy. Przyglądaj im się uważnie, bo czarownice mają inne oczy niż normalne kobiety. Źrenica przypomina zwykle małą czarną kropeczkę, a u czarownic stale zmienia kolor i w jej środku widać płomyki ognia i lśniące sople lodu. Kiedy człowiek na to patrzy, ciarki chodzą mu po plecach. Babcia rozparła się w fotelu i z zadowoleniem wydmuchiwała kłęby cuchnącego czarnego dymu. [...] Miała śmiertelnie poważną minę. – Jest jeszcze coś? – spytałem. – Mnóstwo rzeczy. Najwyraźniej jeszcze nie rozumiesz, że czarownice w ogóle nie są kobietami. One tylko wyglądają jak kobiety, mówią jak kobiety i mogą się zachowywać jak kobiety. Ale w rzeczywistości są demonami w ludzkiej postaci. Właśnie dlatego mają pazury, łyse czaszki, cudaczne nosy i dziwne oczy, które muszą ukrywać, żeby ich nie poznano. – Czym jeszcze się różnią od ludzi? – Stopami. Nie mają palców u nóg. – Nie mają palców! – zawołałem. – A co w takim razie mają?! – Nic. Stopy czarownic są kwadratowe i tępo zakończone. – Nie utrudnia im to chodzenia? – Nie, ale mają przez to kłopoty z butami. Kobiety chętnie noszą wąskie spiczaste pantofelki, a czarownice, których stopy są szerokie i kwadratowe, przeżywają w takich bucikach straszne męki. – A dlaczego nie noszą wygodnych szerokich butów z kwadratowymi noskami? – Boją się. Muszą ukrywać swoje paskudne stopy, podobnie jak łyse czaszki, i dlatego noszą ciasne eleganckie pantofelki. – Na pewno jest im okropnie niewygodnie? – Tak, koszmarnie niewygodnie, ale nie mają wyjścia: muszą cierpieć. – Skoro noszą zwykłe buty, nie można ich rozpoznać po stopach, prawda, babciu? – Niestety nie. Z bliska mógłbyś prawdopodobnie zauważyć, że nieznacznie kuleją. – Czy wiedźmy mają jeszcze jakieś cechy szczególne? – Tylko jedną, ostatnią. – Co to takiego, babuniu? – Ich ślina jest granatowa. – Granatowa?! – zawołałem. – Nie wierzę! Nikt nie ma granatowej śliny! – Ślina czarownic ma kolor czarnych jagód – upierała się babcia. – Wykluczone! Ślina nie może być granatowa! – U czarownic jest. – Granatowa jak atrament? – Właśnie. Używają jej nawet do pisania. Posługują się staroświeckimi piórami ze stalówkami, które po prostu liżą. – Gdybym rozmawiał z czarownicą, babciu, zauważyłbym tę granatową ślinę? – Tylko gdybyś patrzył bardzo uważnie. Dostrzegłbyś wtedy, że jej zęby mają delikatne fioletowe zabarwienie. Ale to prawie niewidoczne. – Gdyby czarownica splunęła, zobaczyłbym, że jej ślina jest granatowa? – Czarownice nie plują. Nigdy by się nie odważyły. Babcia na pewno nie kłamała. Chodziła co rano do kościoła i odmawiała modlitwę przed każdym posiłkiem: tacy pobożni ludzie nigdy nie kłamią. Zaczynałem wierzyć w każde jej słowo. – No cóż – rzekła. – To właściwie wszystko, co mogę powiedzieć. Żadna cecha, o której mówiłam, nie ma decydującego znaczenia: nigdy nie możesz być całkowicie pewny, czy jakaś kobieta jest czarownicą. Ale jeśli nosi rękawiczki, jeśli ma duże dziurki od nosa, dziwne migotliwe oczy, perukę i fioletowe zęby – jeśli zauważysz te wszystkie cechy, to uciekaj, gdzie pieprz rośnie!
Źródło: Learnetic S.A., licencja: CC BY 4.0.
Polecenie 4
R1V9Cy29K2Js6
(Uzupełnij).
Źródło: Learnetic S.A., licencja: CC BY 4.0.
1
Ćwiczenie 5

Jak według babci wyglądają czarownice? Napisz ich krótką charakterystykę. Pamiętaj o takich znakach szczególnych, jak pazury i kwadratowe stopy. Wyjaśnij, jak czarownice je ukrywają. Możesz to zrobić w polu poniżej lub w zeszycie.

uzupełnij treść
1
Ćwiczenie 6

Przeczytaj ostatni akapit i opowiedz, jakiej rady udzieliła babcia wnukowi. Jak myślisz, dlaczego tak powiedziała?

uzupełnij treść
Polecenie 4
R1abgiyHwJ248
zadanie interaktywne
Źródło: Learnetic S.A., licencja: CC BY 4.0.
Polecenie 4
RRLpNNLJexuXi
(Uzupełnij).
Źródło: Learnetic S.A., licencja: CC BY 4.0.