ReF80CX6XuzQN1

Szczęście na końskim grzbiecie

Ruchoma grafika przedstawiająca wzgórza z narysowanymi oczami. Na czterech wzgórzach znajdują się pojedyncze domy. Z ich kominów unosi się dym.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o.

Naszymi najlepszymi przyjaciółmi bywają nie tylko ludzie. Zwierzęta są nam niekiedy tak bliskie, jakby były członkami rodziny.

Polecenie 1

Opowiedz o swoim pupilu. Jak narodziła się między wami przyjaźń?

Rn5RJ4mQsGEr5
Miejsce na odpowiedź.
Ciekawostka

Nazwy kolorów mieszanych, złożone z dwóch lub więcej  członów, piszemy łącznie, np. żółtaworudy, beżoworudy, popielatorudy, ciemnobrunatny, rudobrązowy.

Ćwiczenie 1

Obejrzyj zdjęcia koni i odpowiedz na pytania.

  • Co wiesz o tych zwierzętach?

  • W jaki sposób pomagają człowiekowi?

  • Jakie cechy przypisuje się koniom?

  • Jakie może być umaszczenie koni (czyli barwa sierści)? Przykładowe jego  nazwy: kary, gniady, kasztanowaty, siwy, srokaty, bułany. Spróbuj określić, jakie to kolory. Niektóre są na zdjęciach w galerii. Pozostałe odszukaj w dostępnych źródłach.

RBbnALoPlWifM
Miejsce na notatkę
Ćwiczenie 1

Odpowiedz na pytania dotyczące koni.

  • Co wiesz o tych zwierzętach?

  • W jaki sposób pomagają człowiekowi?

  • Jakie cechy przypisuje się koniom, np. przyjacielskie, narowiste, posłuszne, pracowite itp.?

  • Jakie może być umaszczenie koni (czyli barwa sierści)?

RpADSEdB3gz2K
Miejsce na notatki ucznia.
Polecenie 2

Wymyśl 3 imiona dla koni o różnej maści, które będą nawiązywały do nazwy ich umaszczenia.

RM5xX2DmLdGbV
Miejsce na odpowiedź
R1RVTbj1jl5uY
Ćwiczenie 2
Zadanie interaktywne polega na połączeniu przysłów z ich znaczeniem.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
Ćwiczenie 3

Wysłuchaj lub przeczytaj fragment opowiadania Renaty Piątkowskiej pt. Dukat. Określ, kto opowiada tę historię.

RZEgIXhEYuy2Q
Opowiadanie o Dukacie czyta Krzysztof Kulesza Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., tylko do użytku edukacyjnego na epodreczniki.pl.
RCQFtx7lkHa3n
Miejsce na notatkę
DukatRenata Piątkowska
Renata Piątkowska Dukat

U dziadka w pachnącej sianem stajni stał Dukat. Wielki, czarny jak węgiel i silny jak smok. Koń o grubej szyi i ciężkiej głowie, z falującą grzywą i ogonem sięgającym ziemi. Podobno najładniejszy w całej wsi, ale ja podejrzewam, że najpiękniejszy na całym świecie. Dukat albo pomagał dziadkowi w polu, albo pasł się na łące za domem. A wieczorem szedł sobie spacerkiem do rzeki. Nigdy nie widziałem, żeby się kąpał, ale lubił postać chwilę w wodzie, a potem pił i parskał, a czasami nawet sikał. Drogę nad rzekę Dukat znał chyba na pamięć, bo chodził tam zupełnie sam i nigdy się nie zgubił.
Tak długo prosiłem i nalegałem, aż dziadek pozwolił mi w końcu dosiąść Dukata. [...] Trochę się bałem i bolała mnie pupa, ale za nic na świecie bym się do tego nie przyznał. Dziadek uważał, że dobrze sobie radzę, i po pewnym czasie pozwolił mi jeździć na Dukacie nad rzekę i z powrotem. Byłem dumny jak paw. [...] Oczywiście cały czas rozglądałem się, czy gdzieś w pobliżu nie ma chłopaków z sąsiedztwa. Ach, jakie oni mieli miny, gdy widzieli mnie na grzbiecie wielkiego jak góra konia! [...] W końcu największy z nich, Witek Gil, nie wytrzymał i zawołał:
– Ten twój koń ma zakuty łeb! Potrafi dojść tylko do rzeki i z powrotem! Ani kroku dalej! Co za głąb!
– Sam jesteś głąb! – odpaliłem.
Chłopcy śmiali się głupkowato i biegli za nami, a ja głaskałem Dukacika po szyi i mówiłem, żeby sobie z tego nic nie robił. Potem, już nad rzeką, Witek zaproponował:
– Załóżmy się, który z nas pierwszy objedzie dookoła placyk przed kościołem, ty na koniu czy ja na skuterze. Kto przegra, płaci dychę.
– Zgoda – powiedziałem, no bo niby co innego mogłem zrobić.
W myślach pożegnałem się z moim kieszonkowym, wiedziałem przecież, że nic nie zmusi Dukata, by zamiast nad rzekę ruszył do wsi i biegał po jakimś rynku. Mogłem jedynie mieć nadzieję, że Witek też tam się nie pojawi [...].
Nie wiem, jak tam szło Witkowi ze skuterem, ale ja bez powodzenia zaklinałem każdego dnia Dukata, by pojechał ze mną do wsi [...] i tak lądowaliśmy zawsze nad wodą.
W końcu nadszedł ostatni dzień wakacji i musiałem wracać do domu. Po południu raz jeszcze zamiotłem stajnię, nałożyłem siana do żłobu i pomogłem dziadkowi wyczyścić Dukata. [...]
[Dziadek] powiedział:
– No to idźcie i nie marudźcie długo nad wodą, bo za chwilę przyjadą po ciebie rodzice.
Ruszyliśmy wolno dobrze znaną ścieżką. Tym razem nawet nie wspominałem o Witku i naszym zakładzie. Nie żeby już mi nie zależało na wygranej, ale to był nasz ostatni spacer i nie chciałem się z Dukatem kłócić. W milczeniu dojechaliśmy do krzyżówki. W tym miejscu koń powinien skręcić w prawo w stronę rzeki. Jednak ku mojemu zdziwieniu nie skręcił. Szedł dalej, prosto przed siebie, w kierunku wsi. [...]
Dochodziła szósta, gdy Dukat wkroczył na plac przed kościołem. Zatrzymał się na chwilę, a potem ruszył z kopyta. [...] Byliśmy w połowie okrążenia, kiedy nadleciał Witek z chłopakami. [...] Kiedy przelatywałem koło nich, chłopcy stali z otwartymi ustami, a ja byłem najszczęśliwszy na świecie. Gdy zatoczyliśmy koło, Dukat zwolnił i jakby nigdy nic ruszył w drogę powrotną. [...] skręcił w dobrze znaną ścieżkę prowadzącą nad rzekę. [...] Kiedy wróciliśmy do domu, Witek już na mnie czekał.
– Ale dałeś czadu. – Pokiwał z uznaniem głową. – Nie wierzyłem, że ci się uda. Zasuwał jak rakieta – pochwalił Dukata i wcisnął mi do ręki dziesięć złotych. – Za rok się odegram! – zawołał jeszcze i tyle go widziałem.
Nie wiem, i pewnie nigdy się nie dowiem, dlaczego Dukat zamiast jak zwykle pójść nad rzekę, zawiózł mnie do wsi. I skąd wiedział, że abym wygrał zakład, musimy okrążyć plac przed kościołem. Wiem tylko, że zrobił to dla mnie i że kocham go prawie tak samo jak dziadka [...] i szepnąłem mu do ucha, że nie zamieniłbym go nawet na sto najnowszych skuterów. [...]
– Pewnie, przecież największe szczęście na świecie na końskim siedzi grzbiecie – usłyszałem i do dziś nie wiem, czy powiedział to dziadek, czy Dukat.

tbtodjXz67_00000_BIB_001 Źródło: Renata Piątkowska, Dukat, [w:] tejże, Opowiadania o zwierzętach. Polscy pisarze dzieciom, Łódź 2012.
1
Ćwiczenie 4
R1NNnvE0vc26A
Zadanie interaktywne typu prawda/fałsz polega na zweryfikowaniu prawdziwości podanych stwierdzeń.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
Ćwiczenie 5

Wyszukaj w tekście opis konia. Określ, które ze zdjęć z galerii mogłoby go przedstawiać. Uzasadnij swoją odpowiedź.

RyyKdhvBsLosD
Miejsce na notatkę
Ćwiczenie 5

Wyszukaj w tekście opis konia. Określ, jakiej maści był Dukat.

Rg9JgbTZna7Tf
Miejsce na notatki ucznia.
Ćwiczenie 6

Podaj pięć synonimów wyrazu „koń”.

R1Yc1wXbyAP1Y
Miejsce na notatkę
1
Ćwiczenie 7

Wskaż w tekście wydarzenia, które opowiadają o tym, jak rodziła się przyjaźń pomiędzy chłopcem a Dukatem. Zapisz je, w odpowiedniej kolejności, w punktach, poniżej lub w zeszycie.

uzupełnij treść
Ćwiczenie 8

Odpowiedz na pytania:

  • Dlaczego twoim zdaniem chłopiec przyjął zakład od Witka?

  • Czy warto wystawiać na próbę przyjaźń? Uzasadnij odpowiedź.

Zapisz wnioski w zeszycie.

Rqwmhyq8CGdcY
Miejsce na notatkę
Ćwiczenie 9

Jak rozumiesz słowa: „Największe szczęście na świecie na końskim siedzi grzbiecie”? Zapisz swoje przemyślenia do zeszytu.

R1Yc1wXbyAP1Y
Miejsce na notatkę
Polecenie 3

Zaplanuj i zrealizuj projekt na temat: „Znaczenie i rola konia w polskiej kulturze i historii”.

  • Zredaguj tematy, np. „Ciekawe ilustracje”, „Anegdoty i ciekawostki”, „Opowieści o koniach”, „Najważniejsze polskie stadniny”, „Konie w malarstwie”, „Znane postacie, które były zafascynowane końmi”, „Koń w terapii osób z niepełnosprawnością”.

  • Poszukuj informacji w różnych materiałach źródłowych.

  • Zrób zdjęcia, notatki, rysunki, prowadź wywiady.

  • Uporządkuj swoje materiały i stwórz albumy, filmy, gazetki, plakaty, slajdy.

  • Zaprezentuj efekty swojej pracy innym.

R1Yc1wXbyAP1Y
Miejsce na notatkę