Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
R1UsGBJN8CPan1
Obraz przedstawia szpaler jesiennych drzew, których liście błyszczą w słońcu. Drzewa pokryte są żółtymi i czerwonymi liśćmi. Pomiędzy drzewami rosną krzewy. Aleja wśród drzew pokryta jest liśćmi. Na niebie kłębią się białe chmury.
Jesienny pejzaż
Źródło: Vincent van Gogh, 1885, domena publiczna.

Ze wszystkich pór roku to właśnie jesień w najwyższym stopniu napawa nas nostalgią. Stanowi inspirację wielu pejzażystów, poetów i artystów, reprezentujących różne dziedziny sztuki. Nastrojowa aura schyłku roku, okres uśpienia w przyrodzie, krótsze dni i dżdżysta pora współtworzą nastrój, w którym psychika ludzka ujawnia wyjątkowe emocje – niejednokrotnie po to, by się obronić przed obumieraniem. Jak radzą sobie jesienią mieszkańcy Lipiec i w jakiej konwencji estetycznej przedstawił ich życie autor powieści Chłopi?

Już wiesz

Przypomnij sobie wyznaczniki naturalizmu.

R1eDZtGosYiZM
(Uzupełnij).
JPOL_E3_E4_Tekstykultury

Naturalizm w Chłopach

Autor Chłopów w swojej twórczości wykorzystywał nowatorstwo artystyczne, charakterystyczne dla przełomu wieków, nurt symbolizmu oraz impresjonizmu. Ponadto stosował zmienność natężenia światła w kreacjach pejzażu, naturalistyczne obserwacje środowiskowe, przejawiał epickie zdolności do malowania panoramicznych obrazów społeczno‑obyczajowych, portretów silnie zindywidualizowanych postaci o głębokim bogactwie psychologicznym.

Ćwiczenie 1

Omów sposób, w jaki Chłopi realizują cechy powieści naturalistycznej.

RgaKXyxmITVvd
(Uzupełnij).
Ćwiczenie 2

Wskaż przykład sceny naturalistycznej w tomie Jesień.

R1WoLV8oNJXwn
(Uzupełnij).
Ćwiczenie 3

Wyjaśnij, które postaci powieściowe wpisują się w założenia kreacji bohaterów naturalistycznych. Odpowiedź uzasadnij.

RbywuP2P72Iot
(Uzupełnij).
Polecenie 1

Porównaj opisy przyrody i krajobrazu w Chłopach Władysława Reymonta i Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza. Wskaż podobieństwa i różnice.

R10r11qZ5b6Tv
(Uzupełnij).
Ćwiczenie 4
RGUA9mtJ4uQEg1
Zaznacz prawidłową odpowiedź. Fabularny kalendarz rytmu przyrody rozpoczyna się od... Możliwe odpowiedzi: 1. zbioru jabłek., 2. wykopków ziemniaków., 3. żniw., 4. zasiewu owsa.
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.

Naturalizm to prąd literacki przypadający na lata 70. XIX wieku, wyrastający z filozofii pozytywistycznej Augusta Comte’aj0000007Y3B2v23_000tp001Augusta Comte’aHipolita Taine’aj0000007Y3B2v23_000tp002Hipolita Taine’a oraz ewolucjonizmu Darwinaj0000007Y3B2v23_000tp003Darwina. W ukształtowaniu tego nurtu ważną rolę odgrywały rozwijające się dyscypliny nauk empirycznych: przyrodniczych i socjologicznych. Według koncepcji naturalizmu jednostka w swoim rozwoju osobniczym jest zdeterminowana przez uwarunkowania ekonomiczne, biologiczne i społeczne. Typowym bohaterem naturalistycznym jest 'brutalnie prawdziwy' człowiek, który manifestuje biologiczną zwierzęcość wobec bezlitosnej walki o byt. Na filozofię naturalizmu składają się agnostycznaagnostycyzmagnostyczna postawa wobec problemów metafizycznych jako niepoznawalnych i nienaukowych, kult natury jako podstawy wszelkiej egzystencji, prawda o fizjologii i psychologii ludzkiej. Twórcą terminu był Emil Zolaj0000007Y3B2v23_000tp004Emil Zola, który 6 lutego 1865 roku na łamach 'Le Salut Public'Le Salut Public'Le Salut Public' po raz pierwszy użył tego określenia, a następnie rozwinął je w studium Powieść eksperymentalna (1880).

W światopoglądzie naturalizmu główne miejsce zajmują prawa determinujące istotę człowieczeństwa. W nawiązaniu do ewolucjonizmu Darwina działanie prawa natury, także w dziedzinie twórczości literackiej, stało się dla Zoli istotnym czynnikiem postępu społecznego, opartego na zasadzie walki o sukces, według której słabi mieli zginąć, przeciętni – pozostać przeciętnymi, a wyróżniający się zdolnościami – zrobić karierę. Ostremu demaskowaniu kontrastów społecznych towarzyszyło stosowanie nowych środków ekspresji: brutalność obrazowania, antyestetyzm, stylizacja środowiskowa języka. Konsekwencją sprowadzania psychicznych aspektów do fizjologii życia stały się opisy wielkich ludzkich zbiorowisk, skłonność do 'fotograficznego' zapisu rzeczywistości. W Polsce naturalizm nie zyskał popularności. Krytykował go między innymi Henryk Sienkiewicz w warszawskim odczycie O naturalizmie w powieści. Jednakże w latach 1883‑1887 wokół czasopisma 'Wędrowiec' skoncentrowała się nieliczna grupa polskich pisarzy uprawiających estetykę naturalistyczną (Adolf Dygasińskij0000007Y3B2v23_000tp005Adolf Dygasiński, Antoni Sygietyńskij0000007Y3B2v23_000tp006Antoni Sygietyński, Stanisław Witkiewiczj0000007Y3B2v23_000tp007Stanisław Witkiewicz). Filozoficzne założenia naturalizmu, koncepcję eksperymentu powieściowego, subiektywizm w narracji kontynuowali przedstawiciele Młodej Polski: oprócz Reymonta – Gabriela Zapolskaj0000007Y3B2v23_000tp008Gabriela Zapolska, Stefan Żeromskij0000007Y3B2v23_000tp009Stefan Żeromski.

Polecenie 2

Poszukaj w słowniku literatury polskiej definicji hasła naturalizm i zredaguj pięć pytań, na które można odpowiedzieć po jej przeczytaniu.

RSnHyVEfrG47g
(Uzupełnij).

Aby realizować estetykę naturalizmu, Reymont wyeksponował złożoną sferę ludzkich instynktów oraz organiczny związek człowieka z ziemią. Z realizacją nurtu naturalistycznego łączy się zastosowanie techniki impresjonistycznej.

j0000007Y3B2v23_000tp001
j0000007Y3B2v23_000tp002
j0000007Y3B2v23_000tp003
j0000007Y3B2v23_000tp004
j0000007Y3B2v23_000tp005
j0000007Y3B2v23_000tp006
j0000007Y3B2v23_000tp007
j0000007Y3B2v23_000tp008
j0000007Y3B2v23_000tp009
agnostycyzm
Le Salut Public
j0000007Y3B2v23_0000002E

Impresjonizm w Chłopach

Władysław Reymont Chłopi. Część pierwsza – Jesień

'Cisza była na polach opustoszałych i upajająca słodkość w powietrzu, przymglonym kurzawą słoneczną; na wysokim, bladym błękicie leżały gdzieniegdzie bezładnie porozrzucane ogromne białe chmury niby zwały śniegów, nawiane przez wichry i postrzępione'.

'A pod nimi, jak okiem ogarnąć, leżały szare pola niby olbrzymia misa o modrych wrębach lasów – misa, przez którą, jak srebrne przędziwo rozbłysłe w słońcu, migotała się w skrętach rzeka spod olch i łozin nadbrzeżnych. Wzbierała w pośrodku wsi w ogromny podłużny staw i uciekała na północ wyrwą wśród pagórków; na dnie kotliny, dokoła stawu, leżała wieś i grała w słońcu jesiennymi barwami sadów – niby czerwono‑żółta liszka, zwinięta na szarym liściu łopianu, od której do lasów wyciągało się długie, splątane nieco przędziwo zagonów, płachty pól szarych, sznury miedz pełnych kamionek i tarnin - tylko gdzieniegdzie w tej srebrnawej szarości rozlewały się strugi złota - łubiny żółciły się kwiatem pachnącym, to bielały omdlałe, wyschłe łożyska strumieni albo leżały piaszczyste senne drogi i nad nimi rzędy potężnych topoli z wolna wspinały się na wzgórza i pochylały ku lasom'.

'Rzędy kobiet czerwieniły się na kopaniskach... rozlegał się gruchot zsypywanych do wozów kartofli... miejscami orano jeszcze pod siew... stada krów srokatych pasły się na ugorach... długie, popielate zagony rdzawiły się młodą szczotką zbóż wschodzących... to gęsi niby płaty śniegów bieliły się na wytartych, zrudziałych łąkach... krowa gdzieś zaryczała... ogniska się paliły i długie, niebieskie warkocze dymów ciągnęły się nad zagonami... Wóz zaturkotał albo pług zgrzytnął o kamienie... to cisza znowu obejmowała ziemię na chwilę, że słychać było głuchy bełkot rzeki i turkot młyna, schowanego za wsią, w zbitym gąszczu drzew pożółkłych... to znowu śpiewka się zerwała lub krzyk nie wiadomo skąd powstały leciał nisko, tłukł się po bruzdach i dołach i tonął bez echa w jesiennej szarości, na ścierniskach oprzędzonych srebrnymi pajęczynami, w pustych sennych drogach, nad którymi pochylały się jarzębiny o krwawych, ciężkich głowach... to włóczono role i tuman szarego, przesłonecznionego kurzu podnosił się za bronami, wydłużał i pełzał aż na wzgórze i opadał, a spod niego niby z obłoku wychylał się bosy chłop, z gołą głową, przewiązany płachtą – szedł wolno, nabierał ziarna z płachty i siał ruchem monotonnym, nabożnym i błogosławiącym ziemi, dochodził do końca zagonów, nabierał z worka zboża, nawracał i z wolna podchodził pod wzgórze, że najpierw głowa rozczochrana, potem ramiona, a w końcu już był cały widny na tle słońca z tym samym błogosławiącym ruchem siejby; z tym samym świętym rzutem rozrzucał zboże, co jak złoty pył kolistym wirem padało na ziemię'.

'Szara kurzawa deszczów przysłoniła świat, wypiła barwy, zgasiła światła i zatopiła w mrokach ziemię, że wszystko wydało się jakby sennym majaczeniem, a smutek wstawał z pól przegniłych, z borów zdrętwiałych, z pustek obumarłych i wlókł się ciężkim tumanem; przystawał na głuchych rozstajach, pod krzyżami, co wyciągały rozpacznie ramiona, na pustych drogach, gdzie nagie drzewa trzęsły się z zimna i łkały w męce – do opuszczonych gniazd zaglądał pustymi oczami, do rozwalonych chałup – na umarłych cmentarzach tłukł się wśród mogił zapomnianych i krzyży pogniłych i płynął światem całym; przez nagie, odarte, splugawione pola, przez wsie zapadłe i zaglądał do chat, do obór, do sadów, aż bydło ryczało z trwogi, drzewa się przyginały z głuchym jękiem, a ludzie wzdychali żałośnie w strasznej tęsknocie – w nieutulonej tęsknocie za słońcem'.

'Jesień szła coraz głębsza.

Blade dnie wlekły się przez puste, ogłuchłe pola i przymierały w lasach coraz cichsze, coraz bladsze – niby te święte Hostie w dogasających brzaskach gromnic.

A co świtanie – dzień wstawał leniwiej, stężały do chłodu i cały w szronach, i w bolesnej cichości ziemi zamierającej; słońce blade i ciężkie wykwitało z głębin w wieńcach wron i kawek, co się zrywały gdzieś znad zórz, leciały nisko nad polami i krakały głucho, długo, żałośnie… a za nimi biegł ostry, zimny wiatr, mącił wody stężałe, warzył resztki zieleni i rwał ostatnie liście topolom pochylonym nad drogami, że spływały cicho niby łza – krwawe łzy umarłego lata, i padały ciężko na ziemię.

[…] Jesień to była, rodzona matka zimy'.

Reymont_Chłopi Źródło: Władysław Reymont, Chłopi. Część pierwsza – Jesień, t. 1, Wydawnictwo Juka Łódź 1991, s. 9–74.
Ćwiczenie 5

Wskaż w podanych fragmentach elementy typowe dla estetyki impresjonizmu i naturalizmu.

RZtlBQfEJejIH
(Uzupełnij).
Ćwiczenie 6

Jaką funkcję pełnią w cytowanych fragmentach trzy środki artystycznego wyrazu wybrane przez ciebie? Zacytuj te środki i je nazwij.

RcCoooMl2sXxb
(Uzupełnij).
Ćwiczenie 7

Wypisz z cytowanych fragmentów określenia związane z kolorami. Przeanalizuj ich liczbę, cechy wspólne i funkcjonalność.

R1WTH3BE7vkY7
(Uzupełnij).

Portret kobiety

Ćwiczenie 8

Na podstawie przywołanego cytatu spróbuj określić stosunek bohaterów Chłopów do kobiet. Zastanów się, czy jest to charakterystyczny przejaw mentalności XIX‑wiecznej.
'Nie mówił on żonie, co go żarło we wątpiach, ni co mu leżało na sercu, niby węgiel rozżarzony, bo aniby mógł wypowiedzieć, niby zrozumiała go dobrze…
Zwyczajnie, jak kobieta, co ni pomyślenia nie ma, ni niczego nie wymiarkuje sama, ino zyje se jako ten cień padający od człowieka'…

R1cljvRxOxiZk
(Uzupełnij).
Ro1SXKxikWIMN
Oberek
Źródło: Józef Chełmoński, 1878, kolekcja prywatna, licencja: CC BY 3.0.
Polecenie 3

Na podstawie podanego fragmentu opisz Jagnę i zastanów się, w jaki sposób jej świetlista i promienna uroda współgra z naturalistycznym biologizmem.
'Dziewuchy ano i kobiety żeniate, przechodzące mimo, spozierały na nią z zazdrością, albo i zgoła przystawały w podle, abych nasycić oczy tym jej wełniakiem pasiastym i sutym, co jak tęczą mazurską mienił się na nie, to na jej czarne trzewiki wysokie, zasznurowane aż po białą pończochę czerwonymi sznurowadłami, to na gorset z zielonego aksamitu, tak wyszyty złotem, że aż się w oczach mieniło, to na sznury bursztynów i korali, co otaczały jej białą, pełną szyję – pęk różnobarwnych wstążek zwieszał się od nich na plecach i gdy szła, wił się za nią niby tęcza'.

R17IuLQc41G3I
(Uzupełnij).

Kazimierz Wyka pisał o Jagnie:

Reymont, czyli ucieczka do życiaKazimierz Wyka
Kazimierz Wyka Reymont, czyli ucieczka do życia

Jej wyobcowanie z gromady, jej erotyczna amoralność to nie tylko kreacja kobiety z ducha Przybyszewskiego. W tej zachłannej na życie i kochanków piękności widnieją rysy Heleny, żony Menelaja, o którą potoczy się wielka waśń epicka; poprzez postać Heleny coraz bardziej zmitologizowane rysy Bogini Płodności, dla której prawem najwyższym jest akt miłosny, a obojętni są jego kolejni sprawcy.

j0000007Y3B2v23_00000_BIB_001 Źródło: Kazimierz Wyka, Reymont, czyli ucieczka do życia, Kraków 1979, s. 176.
Ćwiczenie 9

Odszukaj w wypowiedzi Kazimierza Wyki odwołań do tradycji kultury. Wypisz je i przeanalizuj związek z Jagną.

R1MhkcS2AOeWC
(Uzupełnij).
j0000007Y3B2v23_0000003M

Rytm życia chłopów

Życie mieszkańców Lipiec zostało zdeterminowane nie tylko przez kalendarz pór roku, lecz także przez cykliczność obrzędów ludowych, świąt liturgicznych, powtarzalnego obyczaju wiejskiego. Ważną rolę w kreacji panoramicznego obrazu wsi odgrywają również elementy akustyczne. Pieśń nieustająco towarzyszy zarówno codzienności, jak i świętowaniu mieszkańców Lipiec.

Polecenie 4

Przeczytaj cytat pieśni finalizującej wesele Jagny i Macieja:

'Zbierajcie się, weselnicy, już nam czas!
Daleka droga,
Głęboka woda,
Ciemny las!
Zbierajcie się, weselnicy, już nam czas!
Znów się zabawimy,
Jutro powrócimy,
Na popas!'.

Rvq79znkLoimc
Ćwiczenie 10

Zastanów się i zapisz, czy słowa tej pieśni wpisują się w koncepcję nawrotu czasowego, charakterystyczną dla powieści Reymonta.

RZa1MRln5Tvwe
(Uzupełnij).

Lektura Chłopów potwierdza obecność w powieści nowatorskich ujęć artystycznych: estetyki symbolizmu, impresjonizmu, epickich zdolności do malowania panoramicznych obrazów społeczno‑obyczajowych, kreacji silnie zindywidualizowanych postaci o głębokim bogactwie psychologicznym, znakomitych stylizacji językowych. Autor jest więc wrażliwym indywidualistą o artystycznej duszy, bogactwie wyobraźni, talencie artystycznym oraz wrażliwości intelektualnej.

JPOL_E3_E4_Konteksty

Rytmy i toki

Literatura Młodej PolskiMaria Podraza‑Kwiatkowska
Maria Podraza‑Kwiatkowska Literatura Młodej Polski

W ograniczonej przestrzeni (Lipce są izolowane od pozostałego świata), w ograniczonym przeciągu czasu (cztery pory roku) ukazana została pełna wizja wsi. Trzy zwłaszcza ciągi przedstawieniowe składają się na ową wizję. Jeden ciąg – agrarny – to roczny cykl pracy w polu, rozpoczęty kopaniem ziemniaków, a zakończony żniwami. Drugi jest rocznym cyklem liturgicznym obejmującym niedziele i święta. Trzeci wreszcie związany jest z przebiegiem ludzkiego życia: od chrztu po pogrzeb. Te trzy ciągi uzupełnione są wydarzeniami typowymi dla wsi, takimi jak jarmark, czy wspólne, dające okazje do przytaczania ludowych opowieści, prace zimowe i wieczorynki. Ogromnie ważna w tej wizji wsi jest strona obyczajowo‑obrzędowa, przedstawiona z dużą znajomością szczegółów etnograficznych.

j0000007Y3B2v23_00000_BIB_002 Źródło: Maria Podraza-Kwiatkowska, Literatura Młodej Polski, Warszawa 1992, s. 232.
Polecenie 5

Cytowana opinia Marii Podrazy‑Kwiatkowskiej dotyczy całości cyklu Chłopów.
Na podstawie tomu pierwszego zredaguj wypowiedź argumentacyjną na temat: 'Funkcjonowanie trzech ciągów przedstawieniowych wymienionych przez badaczkę' (odwołaj się do konkretnych epizodów i cytatów).

R1948bYKnXcvH
(Uzupełnij).
Polecenie 6

Wynotuj konkretne zjawiska przyrody wskazane w narracji Jesieni i zastanów się, czy odwzorowują one symboliczny nastrój mentalny powieści.

RhroGj3fTvIn8
(Uzupełnij).
JPOL_E3_E4_Preteksty

Jesień...

Polecenie 7

Wysłuchaj w internecie Jesieni Antonia Vivaldiego (trzeciego fragmentu Czterech pór roku). Wyjaśnij, czy utwór ten współgra z melancholijnym nastrojem jesiennej pory. Czy mógłby stanowić ilustrację powieści Reymonta? Uzasadnij swoją wypowiedź w formie pisemnej.

R1L3nM5RrnsWh
(Uzupełnij).
Polecenie 7

Określ, jaki utwór muzyczny mógłby stanowić ilustrację powieści Reymonta. Uzasadnij swoją wypowiedź w formie pisemnej.

R1NHVYlNMS8AL
(Uzupełnij).
JPOL_E3_E4_Zadaniowo

Zadaniowo

Polecenie 8

Wypisz obrzędy i tradycje opisane w Chłopach oraz przedstawione w ekranizacji powieści. Opisz szczegółowo jedno z wydarzeń.

RbotQeSCdi43w
(Uzupełnij).
Polecenie 9

Napisz rozprawkę na temat: 'Tradycja – relikt przeszłości czy ważny element naszego życia?'. Rozważ problem, odwołując się do:

  • Chłopów Władysława Reymonta;

  • wybranej lektury obowiązkowej;

  • wybranych tekstów kultury.

Przedstaw również swoje zdanie i je uzasadnij. Twoja praca powinna liczyć
co najmniej 400 wyrazów.

R95WmGvQbVZku
(Uzupełnij).
R1Qr6iq83DYIX1
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.

Zapoznaj się z poniższymi słowami‑kluczami związanymi z lekcją, a następnie zaproponuj ich własną kolejność. Możesz kierować się tym, co Cię zaciekawiło, poruszyło, zaskoczyło itp. Przygotuj krótkie uzasadnienie swojej propozycji. Słowa‑klucze: Chłopi, powieść młodopolska, ludowość młodopolska, obraz wsi w XIX w.

Rzn2qIm7n2oui
(Uzupełnij).