Czy dorośli zawsze rozumieją dzieci? Ewa Nowak Pajączek na rowerze
Warto wiedzieć!
W życiu człowieka ważnych jest wiele wartości. Dla jednych znaczenie mają wyłącznie wartości duchowe, dla innych materialne, jeszcze inni szukają między nimi złotego środka. A według ciebie, co jest w życiu najważniejsze?
Obejrzyj prezentację i spróbuj odpowiedzieć sobie na postawione powyżej pytanie.
Z pewnością jedną z najważniejszych wartości w życiu każdego człowieka jest rodzina. Czasami jednak trudno się porozumieć z osobami nam najbliższymi - dorośli nie rozumieją dzieci, synowie i córki nie potrafią „dogadać się” z rodzicami... Jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, jakie postawy przyjąć, by wychodzić „obronną ręką” z codziennych kłopotów?
Z pomocą przyjść mogą literaccy bohaterowie...
Podaj przykłady tekstów literackich, w których właściwa postawa życiowa bohatera literackiego pomogła mu przezwyciężyć przeciwności losu.
Zapoznaj się z zamieszczoną poniżej animacją, a następnie wykonaj polecenia.

Film dostępny pod adresem /preview/resource/RqLcqZTnhpiB0
Animacja dotyczy postaw życiowych bohaterów literackich. Pisarz kreuje bohaterów, nadaje im charakterystyczny rys. Animacja przedstawia łąkę i drzewa, na których tle pojawiają się postaci dwóch chłopców. Potem na tej samej łączce pojawia się także norka hobbita, smok, grupa biegających w oddali dzieci, rudowłosa dziewczynka, blondwłosa dziewczynka wychylająca się z szafy.
Opisz sytuację, w której bohater literacki lub filmowy styka się z krzywdą lub złem i musi zająć jakąś postawę wobec tego, co go spotyka. Oceń zachowanie wybranej przez ciebie postaci.
Opisz sytuację, w której nie wiedziałeś/nie wiedziałaś, jak się zachować. Nazwij uczucia, które ci wtedy towarzyszyły.
Wymień bohatera literackiego lub filmowego, którego postawy wobec tego, co go spotyka, zupełnie nie rozumiesz. Wyjaśnij, co zaskakuje cię w jego zachowaniu.
Zastanów się i odpowiedz, dlaczego nastolatkowie nie potrafią o wszystkich swoich problemach rozmawiać z rodzicami. Wymień tematy, które trudno poruszać z dorosłymi.
Nastolatkom czasami trudno rozmawiać z rodzicami, czasem też nie znajdują oni oparcia w rodzinie. Kiedy szukanie pomocy u najbliższych z różnych powodów jest niemożliwe, receptą na troski może okazać się szczególna relacja z rówieśnikiem...
Ola i Łukasz, bohaterowie książki „Pajączek na rowerze” Ewy Nowak, to dwoje piątoklasistów. Ola jest bardzo sprawna fizycznie, świetnie jeździ na rowerze, ale ma problemy z nauką, natomiast Łukasz chętnie się uczy, przede wszystkim fascynują go pająki, ale nie jest zbyt sprawny fizycznie. Początkowo dzieci nie przepadają za sobą, lecz z czasem zaczynają się przyjaźnić, mogą na siebie liczyć, a w końcu się w sobie zakochują. Dzięki wzajemnemu wsparciu nastolatkowie rozwiązują swoje problemy i pokonują własne ograniczenia.
Zapoznaj się z zamieszczonymi poniżej fragmentami powieści Ewy Nowak „Pajączek na rowerze” i wykonaj ćwiczenia.
Pajączek na rowerzeŁukasz mógł pracować wszędzie. To, że siedział w mieszkaniu Oli, w niczym mu nie przeszkadzało. Owszem, zgodził się odrabiać lekcje w dużym pokoju, żeby Ola miała u siebie ciszę i spokój. Poprawił się na obcym krześle, oparł brodę na dłoni i zapatrzył się w okno. Myślał, a właściwie przypominał sobie, jak było na wystawie kotów rasowych. […]
Łukasz nie zastanawiał się, czy wszyscy mają aż taką pamięć jak on – po prostu odrabiał pracę domową. Pisanie, liczenie, zapamiętywanie, czyli wszystko, co trzeba robić w szkole, było proste i przyjemne – poza tym wstrętnym wuefem i kolegami, którzy zawsze, obojętnie jak bardzo się starał, w końcu dochodzili do wniosku, że to nie jest normalne, żeby ani razu nie kopnąć celnie piłki.
Oczywiście Łukasz nie zdradzał nikomu swojego poglądu. Jeszcze czego! Nie był głupi – zawsze mówił, że nie lubi szkoły. Po co mu dodatkowe kłopoty?
Pisał od razu na czysto. Przeczytał i dostawił jeden przecinek, a słowo „lśniąca” zamienił na „połyskliwa”. Potem przeczytał jeszcze raz i „miła w dotyku” zamienił na jedwabista.
Zamknął zeszyt.
„I co teraz?”. Spojrzał na zegar. Pisał siedemnaście minut. „Ciekawe, jak idzie Oli. Czy opisała…”
- Nie mogę! Już nie mogę! Jak można zadać coś tak głupiego?! – Ola weszła do pokoju jak burza, podrzucając sobie zeszyt nad głową. – Napisałeś już?
- Tak.
- Już?! Ja mam tylko pierwsze zdanie. Do wieczora będę to pisać. Straszne! – Ola zrobiła zamach i zeszyt uderzył w sufit. Nie złapała go i zeszyt spadł na dywan jak połamany motyl. – I po co komu takie wypracowanie? […]
- Dobra, idę pisać. Pamiętasz, jakie tam były koty? Podaj mi jakąś rasę, co?
- MalamutMalamut…
- Biorę tego mamutamamuta! Łatwizna! – szczerze ucieszyła się Ola.
- Malamuta!
- Głupio się nazywa. Mamut lepiej, łatwiej. Jak jutro jej przeczytam „malamut”, to jej kapcie spadną.
Ola poszła do siebie, a Łukasz wyjął książkę. Czytał teraz „Białego Kła”. Przeniósł się na kanapę, podkulił nogi jak u siebie w domu i zatonął w lekturze. Nie minęła minuta, kiedy Ola znów przyszła. Tym razem zeszyt miała zwinięty w trąbkę.
- Jak on się nazywał? Mimamut? O rany, jak mi się nie chce tego robić! Może zjadłabym lody… Co czytasz?
- Olka, napisałaś już czy nie? – krzyknęła Basia.
- Nie!
- Idź pisać!
- Zaraz się zabiję! – jęknęła Ola.
- Może podać ci nożyk?! – zażartowała Basia.
Łukasz jeszcze kilka razy był świadkiem tego samego. Ola wciąż przychodziła i narzekała, kłóciła się z siostrą, pytała, co on robi, co ogląda, co pije, co zaznacza, dzwoniła do mamy, żeby zapytać, kiedy wróci, potem do babci (czy mama już wyszła), potem znów do mamy (czy już idzie). Gdy Łukasza wieczorem zabrała jego mama, Ola nadal nie miała jeszcze dokończonego wypracowania.
Źródło: Ewa Nowak, Pajączek na rowerze, Warszawa 2008, s. 80–84, domena publiczna.
[...]
Pajączek na rowerze– Co robisz?
– Szukam informacji o pająkach.
– Przecież nie możesz na nie patrzeć…
– Ja? Co za bzdura!
- Widziałam! Raz jak zobaczyłaś pająka w książce, to zaczęłaś uciekać. Serio! Łukasz, mówię ci, ciapnęła książką o ścianę, zaczęła piszczeć i uciekła. Przysięgam! – Marcela aż podniosła rękę na znak, że mówi szczerą prawdę.
- Bzdura! O, proszę… - powiedziała nieco niepewnym głosem Ola, bo właśnie dotarła do stron o pająkach.
Marceli, która zajrzała Oli przez ramię, zwęziły się oczy. W encyklopedii były rysunki szczęk pająków, nogi pająków w powiększeniu… Na sieci siedział wielki włochaty pająk i owijał martwą osę w kokon.
- Ola, skoro tak się wcale nie boisz, to pogłaszczesz tego miłego pajączka? […]
Łukasz szybko podszedł do Oli i cicho powiedział:
- Ola, to tylko rysunek. Równie dobrze mógłby tu być rower. Nie daj się jej.
Nie odrywali od siebie spojrzeń do chwili, gdy Marcela znów do nich podeszła.
- No i co? Daj tę książkę, ja ci pokażę.
Marcela już wyciągnęła ręce po encyklopedię, ale Ola jej nie oddała. Wyciągnęła wskazujący palec prawej dłoni i dotknęła wielkiego, owijającego upolowaną osę krzyżaka.
Zamknęła oczy i pomyślała:
„No tak, Łukasz ma rację, to tylko rysunek. Kreski i kropki. Tu mógłby być narysowany rower…”.
- Kochany, śliczny, rowe… pajączuś. Mój słodki… - czując jakąś dziwną ulgę, Ola zaśmiała się. Głośno cmoknęła stronnicę. – Kocham cię, pajączku! Kocham cię, pajączku! [...]
Źródło: Ewa Nowak, Pajączek na rowerze, Warszawa 2008, s. 178.
Na podstawie przytoczonego fragmentu oceń prawdziwość podanych stwierdzeń. Wybierz P, jeśli stwierdzenie jest prawdziwe, albo F – jeśli jest fałszywe.
Wskaż szereg zawierający jedynie synonimy wyrazu „roztargniona”, którym można określić Olę.
Oceń postawę Oli w trakcie odrabiania lekcji. Uzasadnij swoją odpowiedź.
Rozważ, czy Ola o swoich kłopotach z nauką powinna porozmawiać z Łukaszem czy może raczej ze swoją mamą. Jakiego rodzaju pomocy mogłaby oczekiwać od każdego z nich? Uzasadnij swoją odpowiedź.
Wyjaśnij, w jaki sposób Łukasz pomógł Oli pokonać lęk przed pająkami.
Ważną wartością w życiu człowieka jest miłość. Człowiek doświadcza jej niezależnie od wieku. W każdej rodzinie miłość musi być pielęgnowana i każdy członek rodziny powinien czuć się kochany - niezależnie od sytuacji, w której się znalazł. Dorośli czasami zapominają, jak niezbędne jest okazywanie wsparcia i miłości dzieciom oraz nielekceważenie uczuć swoich pociech.
Zapoznaj się z zamieszczonym poniżej fragmentem powieści Ewy Nowak „Pajączek na rowerze” i wykonaj ćwiczenia.
Pajączek na rowerze[...] chłopcom pozwolono wyjść na podwórko.
– Lubię twojego starego – powiedział Tomek, gdy zostali sami.
– Znasz go?
– Jasne. Odkąd zaczął chodzić z moją ciotką, ciągle go widuję.
– Z jaką twoją ciotką?
– Iwona jest siostrą mojej mamy. Rodzoną.
– Mój tatuś wcale z nią nie chodzi! Pracuje z nią! Piszą razem książkę – Łukasz miał ochotę przyłożyć temu Tomkowi za wygadywanie takich głupot.
– Kiedyś razem pracowali, ale teraz ciotka jest cały czas na zwolnieniu.
– Jest chora.
– Żadna chora. W ciąży jest. Ty nic nie wiesz? Przecież już po niej widać. Będzie mieć dziecko z twoim ojcem. […]
– A co mój tatuś ma… wspólnego… – zapytał zupełnie niepotrzebnie Łukasz, bo nagle wszystko zrozumiał.
– Oni się pobrali jakoś ze trzy miesiące temu…
– Jak to pobrali?! Przecież… z moją mamą…
– Nic ci nie powiedzieli? Twoi starzy rozwiedli się już z pół roku temu. Twój ojciec wrócił do kraju, żeby się ożenić z moją ciotką. Stary, ja byłem na ich ślubie… Będą mieli dziecko […] Twój ojciec idzie! – zawołał Łukasz, bo trochę się wystraszył dziwnej bladości Łukasza. […]
Łukasz patrzył na zbliżającego się ojca, coraz wyraźniej widząc jego roześmiane oczy.
Gdyby Łukasz chwilę się zastanowił, nie zrobiłby tego, ale nie zastanowił się… Podniósł czyjś rower leżący na podwórku, złapał kierownicę, tak jak uczyła go Ola, wskoczył na siodełko, też tak, jak Ola go uczyła, i zanim ktokolwiek się zorientował, pomknął jak strzała przed siebie.
Źródło: Ewa Nowak, Pajączek na rowerze, Warszawa 2008, s. 230–233, domena publiczna.
Określ, co mógł czuć Łukasz, kiedy dowiedział się od kolegi o rozwodzie swoich rodziców.
Rozważ, od kogo Łukasz powinien dowiedzieć się o tym, że jego ojciec założył nową rodzinę. Zapisz swoją odpowiedź.
Rozważ, czego zabrakło w relacjach syna z ojcem. Oceń zachowanie obydwu. Zapisz swoją odpowiedź.
Problemy, czasami błahe z punktu widzenia dorosłych, dla nastolatków bywają najważniejsze na świecie i po prostu trudne do pokonania. A przecież zazwyczaj wystarczy szczera rozmowa i chwila uwagi!
Zapoznaj się z zamieszczonym poniżej fragmentem powieści Ewy Nowak „Pajączek na rowerze” i wykonaj ćwiczenia.
Pajączek na rowerzeZobaczył ją i … odwrócił się plecami. Po pierwsze, nie chciał, żeby widziała go zaryczanego, po drugie… sam nie bardzo wiedział, co jest tym „po drugie”, ale wyraźnie czuł, że teraz, gdy Adam stanął w jego obronie, gdy ma prawdziwego kumpla, to jest tak ważne, że Ola… może poczekać. Co prawda serce mu się rwało, żeby z nią porozmawiać, zapytać, dlaczego cały dzień była taka wściekła i ani razu się do niego nie odezwała. Ale Adam… najlepszy piłkarz w klasie teraz stał i tłumaczył wszystkim, że takie „zapalone oczy” to poważny kłopot.
- Łukasz! Chodź na chwilę! – krzyknęła Ola.
Łukasz, a razem z nim reszta chłopców spojrzeli w stronę Oli.
- On teraz nie może. Jest zajęty! – krzyknął Adam.
- Nie ciebie pytam. Łukasz, idziesz czy nie? – w głosie Oli brzmiała wyraźna irytacja.
- Czego ona od ciebie chce? To nienormalna kretynka. Może to twoja narzeczona?!
Adam ryknął śmiechem, a wszyscy pozostali chłopcy do niego dołączyli. Łukasz poczuł ogień na policzkach.
- No idź do niej, jeśli wolisz ją od nas – powiedział nagle bardzo poważnym głosem Adam. – Tak sobie myślę, z kim by tu ćwiczyć na następnym wuefie – dodał po chwili.
- Łukasz, masz tu natychmiast przyjść! Moja mama kazała mi z tobą porozmawiać! – wrzasnęła ze złością Ola.
- Teraz nie mogę – zawołał niepewnie Łukasz.
- Co?! – nie na żarty wściekła się Ola.
- On mówi, że teraz nie może. Widzisz? Nie może! Spadaj z tym swoim koślawym rowerem. – Adam szturchnął Łukasza w bok. – Jednak nie jesteś baba, zawsze w ciebie wierzyłem. No, panowie, idziemy. Raz – dwa zagramy sobie meczyka, a potem…
Łukasz nie słyszał, co potem. Ruszył za kolegami z klasy. Jeden jedyny raz obejrzał się, mając nadzieję, że Ola wskoczyła na rower i pognała do domu – zła, obrażona i mająca do niego słuszny żal. Niestety, Ola stała w tym samym miejscu. Trzymała kierownicę roweru i wpatrywała się w Łukasza. Wręcz przewiercała go wzrokiem na wylot. Łukasz poczuł to jej spojrzenie jak chłośnięcie batem. Z bólu aż zrobiło mu się gorąco. [...]
Po kilku minutach Łukasz uroczyście ją przeprosił, że wtedy przy Adamie tak głupio się zachował, a Ola szybko mu wybaczyła. [...]
Jutro był ważny dzień. Miała bić się z Adamem. Umówiła się z nim jeszcze w piątek, zaraz po lekcjach, i wcale się tego nie bała. Wręcz przeciwnie – czuła się mocna. Nie wiedziała, co Adam Łukaszowi zrobił, ale po zachowaniu ich obu domyśliła się, że coś złego. Znała dobrze Adama i wiedziała, że z nim można załatwić sprawę tylko siłą, bo tylko ten argument uznaje, a ponieważ w tej materiiw tej materii nie mogła na Łukasza liczyć, wzięła sprawy w swoje ręce. Gdy teraz o tym wszystkim myślała, była tak pewna zwycięstwa, że zasnęła z uśmiechem na ustach.
Źródło: Ewa Nowak, Pajączek na rowerze, Warszawa 2008, s. 125–203, domena publiczna.
Ustal, jaką postawę wobec kłopotów z Adamem przyjęła Ola. Zapisz swoją odpowiedź.
Nie wszystkie problemy nastolatkowie powinni rozwiązywać sami. Wymień przykładowe sytuacje, kiedy pomoc dorosłych może być niezbędna. Uzasadnij swoje zdanie.
Uczucie miłości pojawia się najpierw między rodzicami a dzieckiem. Z czasem jednak odkrywamy, że zaczynamy darzyć miłością także osoby, które nie są z nami spokrewnione. Odkrywamy jej nowy rodzaj. W młodym wieku nie zawsze wiemy, jak radzić sobie z tym, co czujemy do drugiego człowieka. Często przeżywamy swoje uczucia w tajemnicy przed innymi, nie wiemy, jak je okazać i trudno nam o tym rozmawiać. Powodów takiego zachowania może być wiele - na przykład rodzice Oli i Łukasza nie akceptowali związku nastolatków i postanowili ich rozdzielić.
Sprawdź, czy umiesz!
Zastanów się i odpowiedz, czy zdarzyło ci się doświadczyć rozczarowania miłosnego. Nazwij uczucia, jakie mogą w takiej sytuacji towarzyszyć człowiekowi.
Poszukaj w dostępnych źródłach informacji o najsłynniejszej parze literackich bohaterów, których połączyła miłość, a ich rodziny były przeciwne temu uczuciu.
Zastanów się, dlaczego dorośli nie zawsze rozumieją dzieci. Zredaguj na ten temat kilkuzdaniową notatkę, w której odwołasz się do historii bohaterów z książki Ewy Nowak i własnych doświadczeń.
Odwołując się do historii Oli i Łukasza, napisz opowiadanie, które zakończysz słowami: To była prawdziwa miłość...
Słownik
rasa psa zaprzęgowego
gatunek wymarły, bliski przodek słonia
w tej sprawie







![W nagłówku widnieje napis: O wartościach w literaturze. Poniżej, znajdują się dwa zdjęcia i dwa fragmenty wierszy. Po lewej stronie widnieje zdjęcie przedstawiające kobietę w czarnym stroju sportowym, która stoi na rękach, jej jedna noga jest zgięta w kolanie, a druga wyprostowana. Tło jest niebieskie. Pod zdjęciem widnieje cytat: „Szlachetne zdrowie, / Nikt się nie dowie, / Jako smakujesz, / Aż się zepsujesz”. Jan Kochanowski, „Na zdrowie” Po prawej stronie widnieje zdjęcie przedstawiające wiszące na sznureczkach dwa wycięte z papieru serca. Serce po lewej stronie jest czerwone, to po prawej jest kolorowe – na zielonym tle widać małe różowe serduszka, klamerką przypięto do niego kilka stokrotek. W tle widać zieloną trawę i krzewy. Pod zdjęciem widnieje cytat: „Z naszych dłoni otwartych / Postawimy dom / […] / Zamkniemy na dwa zamki / Dwóch złotych obrączek”. Tadeusz Śliwak, „Budowanie domu”](https://static.zpe.gov.pl/portal/f/res-minimized/REQeufRjuq6KX/1710922094/23Ny6OyMU6C4NrDly4tjFscdh0MnziIl.jpg)



