RlpzyX73z0Ho3
Kolorowa fotografia przedstawia planszę do gry w szachy, na której są ustawione dwie figurki skoczków przypominające konie. Figura po lewej stronie jest biała, zaś po prawej czarna.

Optymiści kontra pesymiści

Szachy
Źródło: pixabay.com, domena publiczna.

Warto wiedzieć!

Niektórzy ludzie postrzegają świat w czarnych barwach, skupiają się na negatywnych doświadczeniach i z góry zakładają, że ich przedsięwzięcia się nie powiodą.  Inni patrzą na świat przez różowe okulary, starają się w każdej sytuacji dostrzegać pozytywne strony i wierzą w pomyślny rozwój wydarzeń.

R113WPcKKsyMQ
Szklanka do połowy zapełniona czy do połowy pusta. Jak to widzą optymiści i pesymiści?
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
Polecenie 1

Przyjrzyj się szklance i rozważ, czy jest ona według ciebie w połowie pełna czy pusta.

RvmYYWZuOMqoD
(Uzupełnij).
Polecenie 1

Zapoznaj się z opisem przedstawionej powyżej szklanki  i rozważ, czy jest ona według ciebie w połowie pełna czy pusta.

RyzuWOKKOtb1i

Zapoznaj się z zamieszczonym poniżej filmem opowiadającym o pewnej optymistce i pewnej pesymistce, a następnie wykonaj polecenia.

RkeS2R6ilLxy2
Film przedstawia scenki ze szkoły rozgrywające się między dwoma dziewczynami. Jedna z nich ma pesymistyczne podejście do życia, druga optymistyczne.
Polecenie 2

Nadaj tytuły filmowym scenkom.

R19KCwdKBoYP2
(Uzupełnij).
Polecenie 3

Na podstawie filmu opisz, jak zachowywały się dziewczynki Ola i Patrycja w różnych sytuacjach. Wskaż różnice w ich usposobieniu, podejściu do życia i spojrzeniu na trudności.

R10G8kMrWHsdQ
(Uzupełnij).
Polecenie 4

Uzasadnij, że jedną z dziewcząt można uznać za optymistkę, a drugą za pesymistkę. Podaj przykłady.

R1LdRt1eIVWQu
(Uzupełnij).
R1d9LGqRuOOvr
Ćwiczenie 1
Zadanie interaktywne, należy wybrać prawidłową odpowiedź spośród podanych możliwości.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
RWspEIbQgCJ86
Ćwiczenie 2
Zadanie interaktywne, należy wybrać prawidłową odpowiedź spośród podanych możliwości.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
Alana Alexandra Milne'a   

Przeczytaj fragment „Kubusia Puchatka” autorstwa Alana Alexandra Milne'aAlana Alexandra Milne'a    Alana Alexandra Milne'a, a następnie wykonaj ćwiczenia.

Kubuś Puchatek

ROZDZIAŁ IV

w którym Kłapouchy gubi ogon, a Puchatek go znajduje

Poczciwy, buryburybury osioł Kłapouchy stał sobie samotnie w zaroślach ostu na skraju Lasu, z łbem zwieszonym ku ziemi, i rozmyślał o sprawach tego świata. Od czasu do czasu smętnie zapytywał samego siebie: „Dlaczego?” – to znowu: „Na co i po co?”, a czasem znów myślał: „O tyle, o ile”, a niekiedy sam nie wiedział, o czym właściwie rozmyślał. I gdy Kubuś Puchatek, kołysząc się z boku na bok, przechodził tamtędy, Kłapouchy ucieszył się bardzo, że może przestać myśleć na chwilę, by móc powiedzieć smętnie i ponuro:

– Jak się masz?

– A ty jak się masz? – spytał Puchatek.

– Nie bardzo się mam - odpowiedział Kłapouchy. – Już nie pamiętam czasów, żebym jakoś się miał. 

– Ach, mój Kłapouniu – rzekł Puchatek – bardzo mnie to martwi. Pozwól, że ci się przypatrzę. I Kłapouchy, z głową posępnie zwieszoną ku ziemi, stanął przed Puchatkiem, który obszedł go dookoła.

– Powiedz mi, Kłapouszku, co się stało z twoim ogonem? – zapytał. 

– A co się miało z nim stać? 

– Nie ma go na miejscu. 

– Czy jesteś tego pewien? 

– Zwykle tak bywa, że ogon jest albo go nie ma. Co do tego nie można się pomylić. A twojego nie ma. 

– Nie ma? A co tam jest? 

– Nic. 

– Trzeba się przekonać – powiedział Kłapouchy i powoli obrócił się w tę stronę, gdzie jeszcze przed chwilą był jego ogon. I gdy przekonał się, że nie może go złapać, obrócił się w przeciwną stronę i tak długo wykręcał łeb, aż trafił na to samo miejsce. Wtedy przechylił się naprzód i zajrzał przez rozstawione przednie nogi, i powiedział z długim i smutnym westchnieniem:

– Przekonałem się, że masz rację.

– Pewnie, że mam rację – odpowiedział Puchatek. 

– To jest zupełnie jasne – powiedział Kłapouchy – nie mam co do tego żadnych złudzeń.

– Musiałeś go gdzieś zostawić – rzekł Kubuś Puchatek. 

– Ktoś musiał mi go zabrać – powiedział Kłapouchy. – I jak tu mieć dla nich serce? – dodał po dłuższej chwili milczenia. 

Puchatek czuł, że powinien powiedzieć Kłapouchemu coś pocieszającego, ale nie wiedział co. Więc zamiast tego postanowił uczynić coś pocieszającego.

– Kłapousiu – rzekł uroczyście. – Przyrzekam ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę twój ogon. 

A na to Kłapouchy: 

– Dziękuję ci, Puchatku. Prawdziwy z ciebie przyjaciel – powiedział. – Nie to, co Inni – powiedział. 

I tak Puchatek powędrował szukać oślego ogona. […] 

– Sowo, przychodzę po poradę! To ja, Kubuś Puchatek!

Po czym drzwi się otworzyły i ukazała się w nich Sowa. Przemądrzała we własnej osobie.

– Co słychać, Puchatku? – zapytała. – Jakie masz nowinki?

– Ach, okropne i smutne – odpowiedział Puchatek.

– Mój przyjaciel Kłapouchy zgubił swój ogon. Strasznie mu go brak. Więc czy nie mogłabyś mi łaskawie powiedzieć, gdzie go szukać?

– Widzisz – odparła Sowa – najczęściej praktykowane postępowanie w takich wypadkach jest następujące...

– Ojej! – przerwał jej Puchatek. – Co znaczy najgęściej polukrowane postękiwanie? Jestem Misiem o Bardzo Małym Rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.

– To oznacza rzecz, którą ma się zrobić. – No, jeśli to tylko to znaczy, to niech już będzie – szepnął Miś skruszony.

– Więc rzecz do zrobienia jest następująca: po pierwsze, wyznaczenie wynagrodzenia. Trzeba ogłosić... […]

– Co? Powtórz jeszcze raz... – poprosił Puchatek nieśmiało. –

Wynagrodzenia! – huknęła Sowa. – Ogłosimy, że damy bardzo dużą ilość czegoś tam temu, kto znajdzie ogon Kłapouchego!

– Aha, rozumiem – powiedział Puchatek, kiwając głową – ale mówiąc o bardzo dużej ilości czegoś tam – mówił dalej marząco – ja zwykle o tej porze dostaję jakieś małe Conieco – i spojrzał tęsknie w stronę szafki stojącej w kącie bawialni sowy. – Po prostu łyk słodkiej śmietanki czy czegoś tam innego i odrobinkę miodu...

Sowa Przemądrzała udawała, że nie słyszy.

– Otóż więc – powiedziała – napiszemy na karteczce ogłoszenie i zawiesimy je w Lesie.
– Odrobinę miodu – mruczał Puchatek do siebie – albo cokolwiek innego. Przy tym westchnął głęboko i starał się z uwagą słuchać tego, co mówiła Sowa

A Sowa mówiła i mówiła, używając coraz dłuższych słów, aż wróciła do tego, od czego zaczęła, i wyjaśniła, że osobą, która napisze ogłoszenie, może być tylko Krzyś.

– To właśnie on sporządził napisy na moich frontowych drzwiach. Chyba je widziałeś, Puchatku? Puchatek już od pewnego czasu mówił tylko „tak” i „nie” na przemian, nie słuchając wcale tego, co mówiła Sowa, a że ostatnio powiedział „tak, tak”, więc teraz przyszła kolej na „nie”, choć nie wiedział wcale, o co Sowie chodziło.

– Naprawdę nie widziałeś ich? – spytała Sowa lekko zdziwiona.

Poszli do drzwi wejściowych i Puchatek spojrzał na kołatkękołatkakołatkę i napis pod nią, a potem na sznur od dzwonka z chwaścikiemchwaścikchwaścikiem i napis pod nim. I im dłużej patrzył na chwaścik, tym bardziej sobie przypominał, że widział już kiedyś coś podobnego.

– Ładny dzwonek, prawda? A jaki prześliczny chwaścik, czy nie? – spytała Sowa.

Puchatek skinął głową. 

– Coś mi on przypomina – powiedział – tylko nie mogę sobie przypomnieć co. Skąd go masz?

– Szłam akurat przez Las. Naraz patrzę, a to sobie wisi na krzaku. Zdawało mi się, że tam ktoś mieszka, więc myślę sobie, zajrzę. I pociągnęłam, żeby zadzwonić. I nic. Więc zaczęłam dzwonić bardzo gwałtownie, aż mi to zostało w ręku... A że zdawało mi się, że to nikomu niepotrzebne, zabrałam do domu...

– Sowo – rzekł Puchatek uroczyście. – Popełniłaś pomyłkę. Jest to komuś bardzo, a bardzo potrzebne.

– Komu?

– Kłapouchemu. Mojemu drogiemu przyjacielowi Kłapouchemu. On to bardzo lubił.

– Lubił? – Był do tego bardzo przywiązany – odparł rzewnierzewnierzewnie Puchatek. To mówiąc, odczepił chwaścik i zaniósł go Kłapouchemu i gdy Krzyś przybił go młotkiem na właściwe miejsce, Kłapouchy zaczął hasaćhasaćhasaćkozły fikaćkozły fikaćkozły fikać po Lesie, i machać ogonem tak wesoło, że Kubuś Puchatek z trudem przezwyciężył swoją radość i pośpieszył do domu po swoje małe Conieco dla pokrzepienia sił.

Puchatek Źródło: Alan Alexander Milne, Kubuś Puchatek, Warszawa 2006, s. 41–49.
chwaścik
Ćwiczenie 3

Opisz, jak zareagował Kłapouchy, gdy uświadomił sobie, że nie posiada ogona.

RiQcxxOsR5PFM
(Uzupełnij).
Ćwiczenie 4

Opisz, jak zareagował Kubuś Puchatek na wieść o zaginięciu ogona.

R6Dh6AXPsqYP9
(Uzupełnij).
R1HCYdwtgSPgC
Ćwiczenie 5
Zadanie interaktywne polega na dobraniu do sformułowań z kolumny lewej ich objaśnień z kolumny prawej.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
RbD3X3LI40Qrm
Ćwiczenie 6
Zadanie interaktywne polega na wybraniu prawidłowych odpowiedzi spośród podanych wariantów.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
R1IUKPSasx9JE
Ćwiczenie 7
Zadanie interaktywne polega na prawidłowym uzupełnieniu komórek.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
RKGuV8rEjyQoT
Ćwiczenie 8
Zadanie interaktywne polega na przyporządkowaniu podanego słownictwa do odpowiednich kategorii.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.
R1JTioN8XuHoH
Ćwiczenie 9
Zadanie interaktywne polega na dobraniu do sformułowań z kolumny lewej ich antonimów z kolumny prawej.
Źródło: Learnetic SA, licencja: CC BY 4.0.

Sprawdź, czy umiesz!

Polecenie 5

Rozważ, czy jesteś optymistą czy pesymistą. Uzasadnij swoją odpowiedź.

R15uLSegMxxQL
Polecenie 6

Weź udział w dyskusji na temat: Czy w życiu lepiej być optymistą czy pesymistą.
Wysłuchaj, co mają do powiedzenia twoi rozmówcy. Jeśli zabierzesz głos w dyskusji, postaraj się uzasadnić swoją wypowiedź.

R1CvKhWuuxyhM
(Uzupełnij).

Słownik

bury
bury

ciemnoszary

hasać
hasać

biegać, bawić się wesoło

kołatka
kołatka

przedmiot mocowany na drzwiach wejściowych lub bramie, służący do stukania

kozły fikać
kozły fikać

wykonywać przewroty

rzewnie
rzewnie

pełen żalu, smutku, tęsknoty