Epoki w dziejach muzyki - średniowiecze
Sięgaj, gdzie wzrok nie sięga...
Teoria muzyki w średniowieczu
Jednym ze znaczących teoretyków muzyki w średniowieczu był Gwidon z Arezzo. [czytaj: głajdon z arecco]. Gwidon z Arezzo w traktacie Quomodo de arithmetica procedit musica [czytaj: kłomodo de aritmetika proczedit muzika] stwierdzał, że istnieje pięć działań matematycznych, a spośród nich dzielenie i mnożenie dotyczą muzyki. Dzielenie to oczywiście podział struny monochordumonochordu. Sposób podziału Gwidon opisał w swym najsłynniejszym traktacie: Micrologus de disciplina artis musicae [czytaj: mikrologus de diszciplina artis musikae]. Zasługą Gwidona jest zatem usystematyzowanie i upowszechnienie wykształconego stopniowo podstawowego dla muzyki europejskiej diatonicznegodiatonicznego systemu dzielenia struny monochordu i wyznaczania interwałówinterwałów. Ustalenia Gwidona dotyczące interwałów i tonów kościelnych stały się wzorem dla teoretyków kolejnych wieków w zakresie muzycznej terminologii i definicji. Jako pomoc mnemotechniczną stosowano tzw. rękę Gwidona, czyli rysunek lewej ręki z zanotowanymi na kolejnych palcach dźwiękami i interwałami diatonicznymi.

Na schemacie ręki Gwidona są zanotowane kolejne dźwięki skali diatonicznej oznaczone literami i solmizacją. System solmizacji to również przełomowa, wynaleziona przez Gwidona metoda zapamiętywania dźwięków, interwałów i zwrotów melodycznych. Aby zapamiętać kolejnych sześć dźwięków skali diatonicznej, Gwidon podzielił tekst hymnu do świętego Jana Chrzciciela na 6 fraz, której każda fraza zaczynała się od kolejnego dźwięku skali: c, d, e, f, g, a. Rozpoczynająca każdą frazę sylaba stanowiła zarazem nazwę dźwięku: ut, re, mi, fa, sol, la.
Ut queant laxis
Resonare fibris
Mira gestorum
Famuli tuorum
Solve polluti
Labii reatum
Sancte Iohannes

Nagranie dostępne pod adresem https://zpe.gov.pl/a/DcPtSgZLO
Utwór: Gwidon z Arezzo, Hymn do św. Jana Chrzciciela Ut queant laxis. Kompozycja posiada umiarkowane tempo. Cechuje się religijnym, modlitewnym charakterem.
Późniejsi teoretycy do systemu Gwidona dodali jeszcze ostatni dźwięk skali heptatonicznejheptatonicznej – si (od słów Sancte Ioannes) [czytaj: sankte joannes], a początkowe ut zamienili na łatwiejszą do zaśpiewania sylabę do. Tak narodziła się solmizacja – system nazw dźwięków używany do dziś w nauce solfeżu. Solmizacja jest też uznawana za jeden z systemów średniowiecznej notacji literowej.
Czym jest sztuka?
Myśląc dziś o sztuce często przywołuje się w wyobraźni pojedyncze obiekty - obrazy, rzeźby, instalacje, które wizualnie i estetycznie zachwycają odbiorców bądź nie. Tymczasem ich treść i przekaz bywa wielokrotnie nieuchwytny, zrozumiały jedynie przez badaczy. A przecież sztuka towarzyszy człowiekowi od początku jego istnienia, odkąd namalował pierwsze rysunki na ścianie jaskini. Ale była to sztuka prosta, która miała za zadanie przekazać historie ważne dla odbiorców. Pomagała im zrozumieć świat, otaczającą człowieka naturę.
Sztuka okresu średniowiecza miała podobne znaczenie. Przekazywała w sposób dostrzegalny dla oka komunikaty - o społeczeństwie, jego roli, relacji człowieka z naturą, a przede wszystkim ze Stwórcą. Spróbujmy ją zrozumieć, bo choć jest
nam często tak obca, to bez jej poznania nie zbliżymy się do ówczesnych ludzi.
A bez uczucia wspólnoty z nimi nasza wędrówka przez historię traci sens.
Poniższy film opowiada o istocie sztuki średniowiecznej.

Film dostępny pod adresem /preview/resource/RctVJxCpYIF2e
Nagranie wideo. Profesor doktor habilitowany Przemysław Wiszewski omawia sztukę tworzoną w okresie średniowiecza.